forum.optyczne.pl

Aparaty analogowe - Aparat analogowy jako "przejściówka"

Mayen - Sro 15 Sty, 2014
Temat postu: Aparat analogowy jako "przejściówka"
Witam,
niedawno nabyłem aparat w systemie m4/3 z (sedno problemu) kitowym obiektywem. Po nauczeniu się, że ta cyferka po f, teraz ma znaczenie zacząłem poszukiwania taniego (drugie sedno) jasnego obiektywu. Ze względu na to, że m4/3 nie będzie moim docelowym systemem a Canon (700d, przynajmniej tak sobie obiecuję w odległej przyszłości) to zrezygnowany cenami w tysiącach za porządne szkło pomyślałem o aparacie analogowym. Pytanie do Was, czy jest sens wydawania pieniędzy na aparat analogowy, czy dołożenie tej sumy na przyszłość. Jeżeli tak to prosiłbym o polecenie jakiegoś aparatu w zestawie z jasnym obiektywem 50mm,bądź podobny w cenie do 350zł.

Wojmistrz - Sro 15 Sty, 2014

Aparat to jeszcze nic. Jak sobie wyobrażasz robienie nim zdjęć? Myślisz o automaciku gdzie będziesz wciskał 1 przycisk, czy jakiejś starszej lustrzance? Gdzie będziesz zaopatrywał się w filmy? Gdzie je wywołasz? Gdzie będziesz przechowywał? Kolorowe czy czarno-białe? Zbudujesz w domu ciemnię, czy będziesz skanował klisze? Nie zraża ciebie różnica w jakości w stosunku do wszechobecnych cyfrówek?
To tylko kilka pytań na początek :D

Mayen - Sro 15 Sty, 2014

Do eksperymentów mam już cyfrówkę, więc myślę o manualnym. Kolorowe filmy, które będę kupował i wywoływał w którejś z lokalnych ciemni, będę skanował i przechowywał sam. Zbudowanie ciemni jest nie możliwe ze względu na studia, które mnie będą teraz czekały, ale i tu i tu są to miasta wojewódzkie, więc coś się znajdzie. No i nie zraża mnie ta różnica jakości. Zdjęcie ma być "ładne" a nie przejmowanie się nie skończonym zoomowaniem.
kojut - Sro 15 Sty, 2014

Mayen napisał/a:
Do eksperymentów mam już cyfrówkę, więc myślę o manualnym. Kolorowe filmy, które będę kupował i wywoływał w którejś z lokalnych ciemni, będę skanował i przechowywał sam.

A zapoznałeś się z kosztami filmów i wywołania? Masz na aparat 350zł. Film i wywołanie to kolejne 30zł za 36 klatek. Jak myślisz o samodzielnym skanowaniu, to za w miarę przyzwoite urządzenie musisz dać ok. 400zł. Robi się już kwota, za którą możesz dokupić do swojego m4/3 20/1.7 lub 45/1.8. Albo sprzedać mikro i kupić używkę D3100 Nikona i do tego Nikkora 35/1.8. Nauczysz się na tym dużo szybciej niż na filmie.
Osobiście używam analoga jedynie do czarno- białych fimów, które sam wołam, bo prawdziwego b&w cyfra mi nie da :razz: i do slajdów.

Wojmistrz - Sro 15 Sty, 2014

Mayen, przemyśl: ile trzeba wydać, by nauczyć się fotografować analogową lustrzanką w innym trybie niż auto?
Aparaty analogowe są fajne - nie przeczę. Do tego ceny potrafią być absolutnie śmieszne. Tylko od czasu wejścia na rynek cyfrówek, fotografia stała się wielokrotnie tańsza... niestety ta cyfrowa.
Jeśli będziesz chciał fotografować na filmach czarno-białych, znajdziesz sobie tani, dobry, niedoprowadzający do szału przy nawijaniu koreks, termometr, w miarę tani dostęp do klisz, wywoływaczy i utrwalaczy, to może się okazać to trafną decyzją. O filmach kolorowych zapomnij, nawet samo wywołanie w domu to "wyższa szkoła jazdy", a przykładową cenę z wywołaniem podał ci już wcześniej kolega kojut. Niestety ten rodzaj fotografii ciągnie za sobą spore wydatki. To nie cyfra, gdzie źle wyszło, to skasujesz.

Mariusz Lemiecha - Sro 15 Sty, 2014

Kup, szczególnie jakiś średni format. Na początek niedrogi - Kiev, Pentacon.
muzyk - Sro 15 Sty, 2014

Kiev - spoko + Volna 80 2.8, als...

jeśli odkładasz na Canona, to zastanów się poważnie, czy chcesz inwestować w analoga.
Aparat i obiektyw... ok, a klisze?

Załóżmy, że Kiev - jedna klisza, 12 zdjęć przynajmniej 6-7 euro, a wywołanie?
A skan ewentualnie?

To nie jest tani "sport". :idea:

Mariusz Lemiecha - Sro 15 Sty, 2014

Klisza około 20 zł, za wołanie C 41 około 10 zł, zależy gdzie. Nie wychodzi tanio. Skanowaniem lepiej zająć się samemu.
muzyk - Sro 15 Sty, 2014

20?
A jaka cz.b. i gdzie?

ophiuchus - Sro 15 Sty, 2014

Ilford XP2 na znanym portalu aukcyjnym chociażby...
dcs - Sro 15 Sty, 2014

ophiuchus napisał/a:
Ilford XP2

Nie widzę sensu robienia cz.-b. na filmach chromogenicznych.

kojut - Sro 15 Sty, 2014

muzyk, prawie przeterminowane Acrosy (z pewnego źródła) kupuję po 3 euro. FP4, HP5 czy t-maxy ok. 5euro. Acrosy "w dacie" po 6euro. Kolor (negatyw i slajd) w podobnych cenach lub niewiele drożej http://www.thephotoshop.i...ategory&path=66
Ceny nie zabijają. Gorzej z wywołaniem. O ile z b&w nie ma najmniejszego problemu i wychodzi to naprawdę tanio, to kolor robić samemu to już wyższa szkoła jazdy. Albo kupno Jobo, który do tanich nie należy (chemia zresztą też). Zostają jeszcze laby, które z braku wystarczającej ilości przerobionego materiału nie wymieniają chemii jak należy, maszyny nie są czyszczone i dostaje się negatywy porysowane i z dziwnymi kolorami.

[ Dodano: Sro 15 Sty, 2014 21:28 ]
dcs napisał/a:
ophiuchus napisał/a:
Ilford XP2

Nie widzę sensu robienia cz.-b. na filmach chromogenicznych.
Widziałem kiedyś co ten film "potrafi" :razz:
dcs - Sro 15 Sty, 2014

Kupno procesora na tanki i bębny /małe zużycie chemii/ do koloru to dobry pomysł. Teraz można je tanio trafić.
ophiuchus - Sro 15 Sty, 2014

kojut napisał/a:
Widziałem kiedyś co ten film "potrafi"

Mi wyszło coś takiego: http://forum.optyczne.pl/...php?pic_id=3166
Kupiłem kiedyś XP2 przez pomyłkę, gdy zaczynałem się po kilku latach bawić w fotografię, efekty nie były takie straszne... ;)
A wołanie C41 nawet w koreksie to nie jakaś czarna magia. Fakt, jest mniej miejsca na "interpretację" ale wyniki zazwyczaj są bardziej przewidywalne, jeśli zachowa się stosowne okoliczności.

muzyk - Sro 15 Sty, 2014

Kojut, ale w sumie to też za każdy film z wołaniem wyszłoby trochę.
kojut - Czw 16 Sty, 2014

dcs, nie tak dawno na ebay poszedł kompletny mały Jobo za trochę ponad 400 euro. Cena okazyjna :-)
ophiuchus, wyszło naprawdę ładnie. To co ja do tej pory widziałem, to właśnie takie cyfrowe b&w. Co do c-41 w domu, to koleś od którego kupuję chemię i filmy (ten z linku)- prowadzi również warsztaty z technik fotografii analogowej- stwierdził, że c-41 czy e-6 są prostsze do wywołania niż b&w. Cały proces zajmuje kilka minut i jak się ma wodę w kąpieli i chemię podgrzaną do odpowiedniej temperatury, to w czasie wywoływania i w temp. pokojowej nie powinno się nic stać. Może kiedyś się skuszę...
muzyk, no jeszcze dycha za wywołanie negatywu. 30 zeta w sumie za 36 klatek- nie wiadomo czy udanych :mrgreen:

muzyk - Czw 16 Sty, 2014

Pisałem o średnioformatowch filmach.
Czasem bawię się w czarno białą analogowa - ileś tam ilfordów czeka (w lodówce - tak wiem, powinna być specjalna...), ale temat nie jest tani.
Wywołanie, na które się nie m wpływu od 2,49 do kilku euro za takie na które się ma trochę większy wpływ.
Jakby się chcieć bawić w super ekstra wywoływanie, to 8-10 euro za film.
Tak, są takie warsztaty, nawet w Hamburgu, które to robią.

Pozostaje samemu wywoływać, choćby eksperymentować np. w roztworze kawy (mam gdzieś artykuł z Photo Klassik z gotowymi receptami :razz: ).
Maszyna do wywoływania, zdaje się dla C-41 w dobrym stanie to ze 150 euro.
Ale czy to tym urządzeniem, czy bez, trzeba mieć warunki do tego... stąd - sklep drogeryjny, wywołanie i skan V500.

Mariusz Lemiecha - Czw 16 Sty, 2014

Nie lubię zdjęć czarno-białych. Mój obecnie ulubiony materiał to Koda Portra 400. Koszt około 20 zł za rolkę.
muzyk - Czw 16 Sty, 2014

Mariusz Lemiecha napisał/a:
Nie lubię zdjęć czarno-białych.

Jo jo - vide Twój awatar :wink:

dcs - Sob 18 Sty, 2014

kojut,
kojut napisał/a:
nie tak dawno na ebay poszedł kompletny mały Jobo za trochę ponad 400 euro. Cena okazyjna :-)
Nie znasz innych marek? -To jedna z droższych.
kojut napisał/a:
c-41 czy e-6 są prostsze do wywołania niż b&w
-chyżby?
kojut napisał/a:
jak się ma wodę w kąpieli i chemię podgrzaną do odpowiedniej temperatury
-no właśnie sam dajesz argumenty, przeciw temu co napisałeś zdanie wcześniej
kojut napisał/a:
to w czasie wywoływania i w temp. pokojowej nie powinno się nic stać.
- :lol:

kojut, Masz jakąś praktykę z wołaniem?
A, nie masz.

-Wiesz jaka różnica "w efekcie" jest między tradycyjnym cz.-b., a tym do C-41 :?:

mavierk - Sob 18 Sty, 2014

dcs, ja wiem! Dwie kąpiele więcej i mniejszy zakres tolerancji temperatur tych kąpieli :mrgreen:
dcs - Sob 18 Sty, 2014

mavierk, brak ziarna
mavierk - Sob 18 Sty, 2014

Wybacz, pominąłem słowo "efekcie" :)


A co do tematu: sam kiedyś spróbowałem zamienić cyfre na analoga i eh... zrobiłem z 4 rolki 3 lata temu i sporej części zdjęć do tej pory nie widziałem. Nie chce się.

kojut - Sob 18 Sty, 2014

dcs napisał/a:
Nie znasz innych marek? -To jedna z droższych.

400 euro to dużo za kompletny zestaw do wywoływania c-41 z sześciomiesięczną gwarancją??? :shock: Pokaż mi jakiś tańszy.
dcs napisał/a:
kojut napisał/a:
c-41 czy e-6 są prostsze do wywołania niż b&w
-chyżby?
kojut napisał/a:
jak się ma wodę w kąpieli i chemię podgrzaną do odpowiedniej temperatury
-no właśnie sam dajesz argumenty, przeciw temu co napisałeś zdanie wcześniej
kojut napisał/a:
to w czasie wywoływania i w temp. pokojowej nie powinno się nic stać.
- :lol:

Rozumiesz co czytasz? Wytłuściłem najważniejsze:
kojut napisał/a:
...koleś /.../ stwierdził, że c-41 czy e-6 są prostsze do wywołania niż b&w.

Facet prowadzi warsztaty, jest właścicielem sklepu, z dużym doświadczeniem w fotografii analogowej. Jego słowa, człowieka z którym mogę porozmawiać w cztery oczy, przeciwko słowom "dcs" z internetu. Mimo, że nie mam doświadczenia w samodzielnym wołaniu c-41, to on jest dla mnie dużo bardziej wiarygodną osobą.
dcs napisał/a:
kojut, Masz jakąś praktykę z wołaniem?

c-41 czy e-6? Na razie żadnej.
dcs napisał/a:
A, nie masz.

Stwierdził internetowy "autorytet"...
dcs napisał/a:
-Wiesz jaka różnica "w efekcie" jest między tradycyjnym cz.-b., a tym do C-41 :?:

Taka jak między cz.-b uzyskanym z kolorowej matrycy cyfrowej a tradycyjny srebrowym. Po tysiąckroć wolę to drugie, nawet jak przy iso 400 mam ziarno jak na cyfrówce 3200.

dcs - Sob 18 Sty, 2014

kojut napisał/a:
Pokaż mi jakiś tańszy.

Akurat ebay, to nie jest najlepsze do tych poszukiwań.
kojut napisał/a:
c-41 czy e-6? Na razie żadnej.

- to po co pytasz który, jak "żadnej" :smile:
kojut napisał/a:
Jego słowa, człowieka z którym mogę porozmawiać w cztery oczy, przeciwko słowom "dcs" z internetu.

-spoko.
kojut napisał/a:
Po tysiąckroć wolę to drugie

więc się zgadzasz z:
ophiuchus napisał/a:
Ilford XP2
dcs napisał/a:
Nie widzę sensu robienia cz.-b. na filmach chromogenicznych.

kojut - Sob 18 Sty, 2014

dcs napisał/a:
Akurat ebay, to nie jest najlepsze do tych poszukiwań.

Dla mnie najlepsze. Jeszcze mam "adverts" i "gumtree", ale tam nie ma żadnej ochrony kupującego.
dcs napisał/a:
- to po co pytasz który, jak "żadnej" :smile:

Bo z wywoływaniem doświadczenie mam :-P
dcs napisał/a:
więc się zgadzasz z:
ophiuchus napisał/a:
Ilford XP2
dcs napisał/a:
Nie widzę sensu robienia cz.-b. na filmach chromogenicznych.

No oczywiście. Czy gdziekolwiek i kiedykolwiek twierdziłem inaczej? :shock:

dcs - Sob 18 Sty, 2014

kojut,
kojut napisał/a:
Dla mnie najlepsze.

-ale napisałeś:
kojut napisał/a:
Pokaż mi jakiś tańszy.

Taniej to w ogłoszeniach, albo komisach. -To była odpowiedź na twoje pytanie.

kojut - Sob 18 Sty, 2014

dcs napisał/a:
Taniej to w ogłoszeniach, albo komisach. -To była odpowiedź na twoje pytanie.

To dopiero teraz jest, a raczej może być, odpowiedź na moje pytanie.
Z resztą nie ma o co kruszyć kopii. Wszystko można kupić taniej jak się trafii na okazję. Niezależnie od miejsca.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group