|
forum.optyczne.pl
|
 |
Obiektywy fotograficzne - Canon ef-s 10-22 mm - upadek
jajaja - Wto 04 Lut, 2014 Temat postu: Canon ef-s 10-22 mm - upadek Jakiś czas temu miałem wypadek z obiektywem Canona ef-s 10-22. Przewróciłem się nad rzeką i lekko uderzyłem obiektywem o taki duży głaz.
Generalnie wszystko jest ok, ale czym większa ogniskowa tym widać większą nieostrość po lewej stronie kadru. Najlepiej widać to na 22 mm, na 10 mm jest dobrze. Da się z tym żyć, na odbitce małej na pewno tego nie widać ale widzę to na komputerze i mnie to drażni trochę.
Pytanie mam dwa, czy ktoś miał podobną usterkę (niekoniecznie w tym modelu) i czy z powodzeniem została ona usunięta w serwisie? i jaki może być orientacyjny koszt naprawy? Choc bardziej chodzi mi o pierwsze pytanie.
Bo obawy mam też dwie, pierwsza to taka że dużo zapłacę a druga że pomimo że dużo zapłacę to nie zobaczę efektów naprawy i że wmówią mi że jest naprawione (albo ze nie widza problemu) mam takie obawy po przeczytaniu opinii o serwisie canona
muzyk - Sro 05 Lut, 2014
Do serwisu z nim i pytać. Nie ma rady (byłbyś przejazdem w Hamburgu... to znam bdb serwis ).
Niech sprawdzą - to też kosztuje.
Albo od razu, po przedstawieniu co się stało - powiedzą, czy warto naprawiać, czy kosz na śmieci.
jajaja - Pon 28 Lip, 2014
No cóż po roku zdecydowałem się wysłać obiektyw do serwisu na żytnią. Łudziłem się że będzie super, że opinie w necie to przesada...
Z wielką chęcią obiektyw przyjęli, dość szybko "naprawili" i odesłali. Bałem się że nawet do niego nie zajrzeli ale za przednią soczewką był duży paproch który zniknął więc byłem pewny że coś tam w nim musieli grzebać.
Lewa strona obiektywu trochę się poprawiła ale... zepsuli znowu dół... Odsyłam więc na gwarancję, obiektyw przyjęli naprawili i odesłali, dół się poprawił, ale ogólnie spodziewałem się lepszych efektów.
Nie chce mi się wysyłać trzeci raz, bo generalnie jest ok ale nie jest to to co było przed upadkiem.
I to co mi się rzuciło w oczy to to że słabo tam dbają o czystość. Choć na stronie chwalą się komorami bezpyłowymi to po odesłanym obiektywie tego nie widać. Za pierwszym razem na tylnej soczewce było trochę paproszków, za drugim razem przednia soczewka wyglądała jak by ktoś napluł i wytarł podkoszulkiem plus pełno białych pyłków... dodatkowo tak był złożony że guma od pierscienia ostrosci lekko odlazila sam musialem ja wcisnac. A ja w domu chucham na niego i dmucham choć bez przesady.
Generalnie mam bardzo mieszane uczucia czy było to warte te 400zł. Łudziłem się że za taką kasę dostane obiektyw jak ze sklepu a tu ........
I chyba nie jestem jedyny, tu bardzo podobna opinie w podobnej usterce
https://pl-pl.facebook.com/senkowski/activity/10152522837072241
krzysztoff77 - Pon 28 Lip, 2014
Cenna uwaga. W takim fachu dbanie o czystość powierzonego sprzętu to powinno być serwisowe abecadło. Należałoby się tego spodziewać po ludziach reprezentujących bądź co bądź poważną firmę. Moim zdaniem zostawianie takiego syfu na szkle do dyskwalifikacja.
nemos_22 - Pon 28 Lip, 2014
potwierdzam
|
|