|
forum.optyczne.pl
|
 |
Aparaty analogowe - Hasselblad 500C/M - problem z czasem migawki
Cysiu - Sro 05 Lut, 2014 Temat postu: Hasselblad 500C/M - problem z czasem migawki Witam,
od wczoraj, mimo wszystko, jestem szczęśliwym posiadaczem Hasselblada 500C/W. Mam jednak problem z migawką. Nieważne, czy czas jest ustawiony na 1 sekundę czy na 1/500 sekundy (czy też każdy inny czas), dzieje się tak:
- przysłona na każdym ustawieniu (wartości) zamyka się od razu po naciśnięciu spustu migawki,
- jeżeli spust przytrzymam dłużej, blokuje się on na chwilę we wciśniętej pozycji, po czym sam odskakuje i zamyka migawkę,
- zdarza się, że lustro "zamuli" i zamknie się chwilę po zamknięciu migawki (około 1-2 sekundy).
Zwątpiłem więc na chwilę w siebie, ale z instrukcji i na filmach na YouTube ustawiają tak jak ja.
Nie chcę zakładać, że coś je popsute. Czekam więc na Wasze propozycje, gdzie może leżeć pies pogrzebany.
Dziękuję za wszelkie odpowiedzi
Marcel
kojut - Czw 06 Lut, 2014 Temat postu: Re: Hasselblad 500C/M - problem z czasem migawki
Cysiu napisał/a: | - przysłona na każdym ustawieniu (wartości) zamyka się od razu po naciśnięciu spustu migawki, |
Nie bardzo rozumiem. Mógłbyś nagrać filmik i rzucić na yt w celach podglądowych? Ja podejrzewam, że pierwszy raz masz do czynienia z aparatem z centralną migawką i to co nazywasz przysłoną w rzeczywistości jest migawką.
Cysiu napisał/a: | - jeżeli spust przytrzymam dłużej, blokuje się on na chwilę we wciśniętej pozycji, po czym sam odskakuje i zamyka migawkę, |
Sprawdź czy migawka też jest zablokowana (popatrz w obiektyw czy otwarta), czy to tylko lustro. Mimo wszystko takie zachownie wskazuje na jakiś problem.
Cysiu napisał/a: | - zdarza się, że lustro "zamuli" i zamknie się chwilę po zamknięciu migawki (około 1-2 sekundy). | A nie jest to związane ze wstępnym podniesiem lustra? Jak nie to wypadałoby oddać aparat do jakiegoś serwisu.
Cysiu napisał/a: | Zwątpiłem więc na chwilę w siebie, ale z instrukcji i na filmach na YouTube ustawiają tak jak ja. |
I działa tak jak u Ciebie?
Cysiu napisał/a: | Nie chcę zakładać, że coś je popsute. Czekam więc na Wasze propozycje, gdzie może leżeć pies pogrzebany. |
Dwie ostatnie pozycje wyglądają na jakiś problem z naciągiem lustra. Może wystarczy przeczyścić i przesmarować a może wystąpiło jakieś uszkodzenie mechaniczne. Niestety dla Ciebie wszelkie odpowiedzi na jakimkolwiek forum bez zobaczenia sprzętu "na żywo" to tylko wróżenie z fusów.
Moja rada- znajdź "w realu" kogoś kto ma pojęcie o serwisowaniu aparatów i zapytaj o wyjaśnie ie takiego a nie innego zachowania Twojego hassela.
Cysiu - Pią 07 Lut, 2014
Z lustrem wszystko w porządku. Tak, pierwszy raz dowiedziałem się o migawce centralnej i to z nią jest problem. Po naciśnięciu spustu zamyka się, ale nie otwiera się ponownie. Zostało mi powiedziane, że po naciśnięciu spustu powinno się dziać tak:
- zamyka się migawka,
- podnosi się lustro,
- otwierają się tylne wrota (to, co wcześniej uważałem za migawkę; z przysłoną swoją drogą też wszystko w porządku),
- otwiera się migawka,
- migawka się zamyka po X czasu.
Niestety dwa ostatnie punkty u mnie nie następują. Tutaj wrzuciłem filmik http://www.speedyshare.com/CWhXj/DSC0099.MOV
Myślę, że sam się podejmę naprawy. Konstrukcja wygląda na prostą i solidną. Bardziej uszkodzić chyba nie będę mógł. A że kiedyś udało mi się (prawie) naprawić Nikkora 70-300 (jakaż to była katorga), to patrzę na to z małym optymizmem
Mieszkam za granicą, w Polsce bywam rzadko i na krótko. W dodatku mieszkam w niedużym mieście. W Danii trudno będzie o taki serwis. To raz. Dwa, to bardziej opłacałoby mi się znaleźć i kupić nieużywanego 503CW.
kojut - Sob 08 Lut, 2014
Cysiu, odkręć obiektyw i zobacz czy możesz wyzwolić migawkę bez pomocy korpusu. Albo jak masz inny obiektyw to sprawdź czy w nim migawka zachowuje się podobnie. Jak to uszkodzenie migawki, to możesz spróbować naprawić. Niestety wiąże się to z rozbiórką obiektywu. W razie niepowodzenia możesz kupić inny obiektyw
[ Dodano: Nie 09 Lut, 2014 18:00 ]
Widziałem filmik i wygląda mi to na zastaną migawkę. Niestety bez rozbiórki obiektywu się nie obędzie. Wypadałoby rozebrać mechanizm, usunąć stary smar i położyć nowy. To jest wersja optymistyczna i przy odrobinie samozaparcia wykonalna. Należałoby jedynie przed przystąpieniem do pracy przegrzebać internet za poradami coby się odpowiednio przygotować i nie zostać zaskoczonym w połowie przedsięwzięcia.
Wersja pesymistyczna- doszło do uszkodzenia/zużycia/urwania jakiegoś elementu mechanizmu. Tutaj już bez znalezienia dawcy, odpowiedniego specjalisty czy wymiany obiektywu na działający raczej się nie obędzie.
Mimo wszystko powodzenia w ratowaniu tego jakże dobrego sprzętu. Oby się udało.
|
|