|
forum.optyczne.pl
|
 |
Filtry, konwertery i soczewki - Soczewki makro
kenzol - Czw 06 Lut, 2014 Temat postu: Soczewki makro Witam, chciałbym trochę poeksperymentować z fotografią makro. Jednak nie chciałbym pakować kasy w drogie obiektywy do makrofotografii. W pewnej mądrej książce przeczytałem, że podobny efekt, przy o wiele mniejszych kosztach, dają soczewki makro. Czy to prawda, czy faktycznie nie widać zbytnio różnicy? Jeśli tak, to czym się kierować kupując soczewkę i ile powinna mieć dioptrii? Jestem zwykłym początkującym amatorem, więc nie mam wygórowanych wymagań... Mam obiektyw 18-105 Nikor i korzystam z lustrzanki Nikon D7000.
hijax_pl - Czw 06 Lut, 2014
Kup Raynoxa DCR-250
Jar - Czw 06 Lut, 2014
Ekspertem nie jestem, ale wszystko zależy od celu (jak bardzo małe obiekty i w jakiej skali). Czy chcesz całego kwiatka lub dużego żuczka objąć, czy zajrzeć w oko muchy.
Oprócz obiektywów macro masz do dyspozycji pierścienie dystansowe (extension tubes) oraz soczewki macro/konwertery macro. Wspomniany Raynox DCR250 (lub 150, jeśli tamten za mocny) to przedstawiciel ostatniej podgrupy. Ponoć b. dobry (nie sprawdzałem jeszcze) i relatywnie tani (fakt). Te konwertery działają na tej samej zasadzie co soczewki macro, tylko mają bardziej złożoną, lepiej skorygowana optykę. Zwykłe soczewki macro sprawdzą się tylko te niezbyt mocne (mało dioptrii maks. 3-4D), a więc z teleobiektywem, do krótszych tele jak Twój 18-105 będą za słabe, a mocniejsze >4D zmasakrują pewnie jakość. Dlatego radzą Ci Raynoxa. Sprawdż obie wersje (DCR150/250) na stronach producenta i sklepów, maja podaną liczbę dioptrii.
Co do pierścieni, to do swojego obiektywu potrzebowałbyś takiego ze stykami elektrycznymi (ze względu na obsługę przesłony), a te potrafią być drogie (ale nie koniecznie, sprawdź ceny; kolega sobie sprawił ostatnio do Nikona, nie wiem za ile). Alternatywa: tani obiektyw manualny z preselekcją przesłony i pierscienie bez styków.
Tutaj:
http://www.cambridgeincol...bes-closeup.htm
masz ogólne info o pierścieniach i soczewkach macro, w tym kalkulatory skali odwzorowania dla obu rozwiązań. To Ci pozwoli dobrać wersję pod Twoje potrzeby, np. czy z obiektywem o ogniskowej 105mm lepiej pierścienie czy soczewkę/konwerter. W celu np. doboru właściwego Raynox-a korzystasz kalkulatora dla soczewek. Zwróć uwagę na definicje odległości od przedmiotu tam stosowaną: przedmiot-sensor (a nie przedmiot-obiektyw). Może to sprawić, że Twoje wyliczenia będą oddawały rzeczywistość tylko w luźnym przybliżeniu, ale i tak warto skorzystać przed decyzją o zakupie tego czy owego.
Jeszcze jedna uwaga: zaletą Raynoxa w stosunku do klasycznych soczewek macro (częściowo też pierścieni) jest szybkie mocowanie. Przy dedykowanym macro (gdy celowo idziesz w pole z zestawem do focenia drobiazgu) to nie ma znaczenia, ale już np. przy okazjonalnym stosowaniu w nieprzewidzianych sytuacjach (turysta modliszkę spotkał) -owszem.
Pozdrawiam
-J.
P.S. Ja na razie bawię się tanią soczewką macro +3D, docelowo pewnie będzie DCR150. Kryteria wyboru: stosowane z dość długim tele (150mm w Olympusie), b. okazjonalnie, niewielkie skale odwzorowania (jakieś kwiatki i spotkane przypadkiem większe owady czy pająki).
h.s. - Sob 08 Lut, 2014
Z raynoxem marnie to widzę/wielka przednia soczewka i malutki raynox/.
hijax_pl - Sob 08 Lut, 2014
h.s., wbrew pozorom daje radę, oczywiście nie na 18mm
|
|