forum.optyczne.pl

Pomagamy w wyborze cyfrowego aparatu kompaktowego - Panasonic DMC-FZ200 vs Fuji FinePix X-S1

c9c27f - Pon 17 Mar, 2014
Temat postu: Panasonic DMC-FZ200 vs Fuji FinePix X-S1
Który wybrać? Aparat będzie używany do robienia zdjęć makro, krajobrazowych, architektonicznych i przyrodniczych (ptaszki, listki i inne), ale wszystkie zdjęcia będą robione raczej w dobrych warunkach oświetleniowych i bez statywu. Ekspozycja będzie ustawiana manualnie (przysłona, czas, czułość), ale ogniskowanie ma być automatyczne. Zdjęcia będą robione w RAW + JPEG albo sam JPEG. Lampa błyskowa nie będzie używana. Filmy też nie będą nagrywane. Oba aparaty pozwalają na porównywalnie wygodną obsługę i kontrolę, przynajmniej tak mi się wydaje. P ma znacznie jaśniejszy obiektyw, a F lepszą matrycę. Wydaje mi się, że oba się sprawdzą jednako, a że cena P jest niższa, to ku niemu się skłaniam, ale może coś pominąłem i lepiej wybrać F? Proszę o pomoc. Jakie są za i przeciw? Pozdrawiam

http://www.komputronik.pl...200_czarny.html

http://www.komputronik.pl...nePix_X_S1.html

[ Dodano: Pon 17 Mar, 2014 19:33 ]
Korekta, znając moje lenistwo, to RAWów robić nie będę, zatem tylko JPEG. Wszelkie komentarze i sugestie mile widziane. Może coś innego i lepszego w podobnej cenie jest?

[ Dodano: Pon 17 Mar, 2014 19:47 ]
Jeszcze jedno, nie jestem fanem małej głębi ostrości. Przeciwnie, zazwyczaj interesuje mnie duża głębia ostrości. Ale szybkość działania ma znaczenie - owady potrafią być zaskakująco szybkie, a w listki często wieje wiatr bez uprzedzenia.

Wojmistrz - Pon 17 Mar, 2014

Cóż, X-S1 to kawał maszyny, przy której można zapomnieć o lustrzance.

Jeśli "ogniskowanie ma być automatyczne" to rozumiem, że z przycisku, więc w takim przypadku X-S1 raczej odpada. Fuji ma pierścienie którymi regulujesz ogniskową i ostrość jak przy obiektywie w lustrzance/bezlusterkowcu.
Jeśli zależy ci na jakości to nigdy JPG/sam JPG, a dokładnie odwrotnie RAW/tylko RAW.

c9c27f - Wto 18 Mar, 2014

Dziękuję za odpowiedź!
Tak, ogniskowanie ma być automatyczne, czyli autofocus, bo mam dużą wadę wzroku, przy jednoczesnej bardzo dużej zdolności akomodacyjnej oczu. Gdy byłem młodszy to aparaty nie miały aufocusów i innej automatyki, wtedy ręczne ustawianie ostrości mimo soczewek fresnela często dawało marne efekty.

Z tego co przeczytałem w specyfikacji Fuji X-S1, to wydawało mi się, że on ma autofocus. Ale teraz już nie wiem, może mi się coś pomieszało? Na pewno oba aparaty mają pierścień do zmiany ogniskowej na obiektywie, co bardzo mi odpowiada.

Jeśli idzie o RAW/JPEG, to oczywiście więcej potrafię wyciągnąć z RAW, ale bardzo często JPEG mi wystarcza.

Zależy mi na szybkości. Miałem kiedyś kompakt Fuji taki bardziej zaawansowany i ze światłem 5.2 działał bardzo powoli, ale to było wiele lat temu, może nie powinienem się tym sugerować? Jednak intuicja podpowiada, że Panasonic fz200 ze światłem 2.8 powinien działać (ogniskować) znacznie szybciej niż Fuji z ciemniejszym obiektywem. I ten Panasonic powinien też skuteczniej ogniskować, rzadziej się mylić. Ale nie wiem?

W ogóle, to nie zależy mi na "kawale maszyny" i "zapominaniu o lustrzance" - lustrzanek używałem wielu i to wtedy, gdy były znacznie większymi i cięższymi kawałkami maszyn:) Ważna jest dla mnie realna skala odwzorowania (powiększenia) jaką w zdjęciach makro można uzyskać bez dodatkowej soczewki (albo układu soczewek) na obiektywie. Ale tą realną skalę odwzorowania, to tylko w praktyce można sprawdzić, a takiego porównawczego testu nie znalazłem. W ogóle szkoda, że na optycznych nie ma testu P fz200, bo to bardzo interesujący sprzęt.

Wszelkie sugestie i uwagi mile widziane:)

Wojmistrz - Wto 18 Mar, 2014

c9c27f napisał/a:
Tak, ogniskowanie ma być automatyczne, czyli autofocus,
YYY nie kolego. Autofokus to automatyczne ostrzenie, a ogniskowanie to łopatologicznie przybliżenie.
Praktycznie wszystkie kompakty posiadają autofokus, a tylko w niektórych istnieje możliwość samodzielnego ustawiania ostrości. X-S1 jak tylko kilkanaście innych modeli na świecie, posiada możliwość ostrzenia ręcznego przy pomocy pierścienia na obiektywie czyli jak w lustrzankach i bezlusterkowcach. Oczywiście oprócz tego posiada całkiem udany system autofokus.
Specjalnie dopytywałem o ogniskowanie, co rozumiesz za automatyczne. X-S1 posiada pierścień zbliżony do tych stosowanych w obiektywach zmiennoogniskowych. W lustrzankach też zdarzały się obiektywy automatyczne np Canon EF 35-80mm f/4-5.6 PZ, w którym ogniskową zmieniało się przyciskami jak obecnie w prawie każdym kompakcie.

c9c27f - Wto 18 Mar, 2014

OK, nie zrozumieliśmy się. Potrzebuję, żeby ustawianie ostrości było automatyczne (autofocus) natomiast ustawianie ogniskowej ma być oczywiście ręczne. Nie jestem pewien jak to się dokładnie po polsku nazywa, wydawało mi się, że autofocus, to automatyczne ogniskowanie/skupianie, tak żeby powstający obraz był ostry i że ze zmianą ogniskowej (przybliżenie, zoom) nie ma to nic wspólnego. Ale nazewnictwo jest dla mnie mało istotne. Teraz chyba już się dogadaliśmy:) Dla mnie ten atut F X-S1 to żaden atut, bo nie będę z niego korzystać i ostrość ma za mnie ustawiać automat (autofocus), a zmiana ogniskowej w jednym i drugim aparacie wygląda podobnie.

Który z nich będzie szybciej i dokładniej ustawiał ostrość? I który pozwoli na realnie większą skalę odwzorowania bez dodatkowych elementów optycznych? To ważne, bo soczewki naobiektywowe (np raynox) mają względnie małą średnice i zawężają pole widzenia, co czasem bardzo przeszkadza.

komor - Wto 18 Mar, 2014

Wojmistrz napisał/a:
a ogniskowanie to łopatologicznie przybliżenie

Oj, polemizowałbym. Po polsku ogniskowanie to angielskie focusing. Jeśli chodzi o zmianę ogniskowej (zoom), to nie spotkałem się z tym, żeby ktoś po polsku nazywał to ogniskowaniem.

c9c27f - Wto 18 Mar, 2014

Czyli chyba poprawnie napisałem? Mniejsza o to. Wiadomo już na pewno o co chodzi.

Komor, czy mógłbyś się wypowiedzieć odnośnie mojego pytania? Co wybrać z pośród tych 2 aparatów? Jakie widzisz za i przeciw biorąc pod uwagę, to co napisałem o przyszłym użytkowaniu tego sprzętu? W ogóle wszelkie sugestie są najbardziej pożądane. A i gdybyś mógł spojrzeć na moje drugie pytanie: Panasonic DMC-FZ62 vs Pentax X-5 vs Fuji FinePix HS35 EXR - bo nie jestem pewien czy finansowo podołam, dlatego od razu zadałem "tańsze" pytanie.

pozdrawiam

Wojmistrz - Wto 18 Mar, 2014

komor napisał/a:
Wojmistrz napisał/a:
a ogniskowanie to łopatologicznie przybliżenie

Oj, polemizowałbym. Po polsku ogniskowanie to angielskie focusing. Jeśli chodzi o zmianę ogniskowej (zoom), to nie spotkałem się z tym, żeby ktoś po polsku nazywał to ogniskowaniem.

Masz trochę racji :) Ja właśnie odebrałem ogniskowanie jako zmianę ogniskowej i nie spotkałem ustawiana ostrości jako ogniskowania. Również nie znalazłem jednoznaczniej definicji dla tego czasownika w stosunku do fotografii, bo znowu ogniskować czyli skupiać w jednym punkcie wiązkę świetlną, też trzeba patrzeć, że ciężko matrycę mającą wymiar skończony uznać za punkt w rozumieniu fizycznym.

c9c27f, ogranicz się do zmiany ogniskowej oraz ostrzenia, tak chyba będzie najczytelniej :)
c9c27f napisał/a:
zmiana ogniskowej w jednym i drugim aparacie wygląda podobnie.
Tu bym polemizował :D , bo kręcenie fizycznym pierścieniem to nie przyciski uruchamiające silniczki.
1 - precyzja
2 - oszczędność energii.

c9c27f - Sro 19 Mar, 2014

Wojmistrz, zostawmy już kwestię nazewnictwa. Każdy może sobie sprawdzić co i jak http://www.oxforddictiona...ocus?q=focusing

Odnośnie zmiany ogniskowej, to w tym P fz200 jest na obiektywie taka dźwignia, która jest całkiem wygodna w użyciu, choć nie jest to mechaniczny pierścień, a potencjometr, czyli pobiera energię z baterii.

Znacznie bardziej interesuje mnie to, jak te aparaty sprawdzają się w makrofotografii oraz który z nich szybciej i precyzyjniej ustawia ostrość. I, choć zazwyczaj zdjęcia będą robione w dobrych warunkach oświetleniowych, który z nich będzie sobie lepiej radził w pochmurne dni. P ma jaśniejszy obiektyw, ale F ma większą matrycę, co też powinno pomóc w ustawianiu ostrości gdy słoneczko schowa się za chmurki. Gdybyś ty i inni mogli się wypowiedzieć na ten temat, to byłoby wspaniale.

komor - Sro 19 Mar, 2014

c9c27f napisał/a:
Znacznie bardziej interesuje mnie to, jak te aparaty sprawdzają się w makrofotografii

Test Fudżika: http://www.optyczne.pl/17...X-S1-Wstęp.html
O możliwościach makro jest w rozdziale 4. Testu Panasonika FZ-200 niestety na Optycznych nie ma, bezpośrednio więc nie porównasz. Pewne informacje możesz też wydedukować korzystając z porównywarki:
http://www.optyczne.pl/po...=1458&add1=1602

c9c27f - Sro 19 Mar, 2014

komor, przejrzałem sieć (nie tylko optyczne.pl i jego forum), ale nie znalazłem takiego porównania tych 2 aparatów (szybkość i dokładność ostrzenia oraz zdjęcia makro). W ogóle to dziwi mnie, że redakcja optyczne.pl nie przetestowała tego Panasonica, choćby z powodu jasności obiektywu to konstrukcja bardzo unikalna jak na kompakt. Może Panasonic za mało reklam/artykułów wykupił w serwisie...;)
Wojmistrz - Sro 19 Mar, 2014

c9c27f, idź do sklepu w którym będziesz mógł wziąć ten aparat do ręki, najlepiej ze swoją kartą pamięci i zobacz sobie jak szybko ustawia ostrość. Jeśli dadzą ci tam zrobić kilka zdjęć, to zobaczysz w domu jak było z celnością. Wyniki laboratoryjne rzadko pokrywają się z rzeczywistością, a w codziennym życiu możesz nie odczuć różnic w szybkości AF. Możesz jeszcze poszukać testów na YouTube. http://www.youtube.com/watch?v=AgNJ-gOOqxY w piątej minucie masz przykład pojedynku X-S1 z Canon 1100D. Teoretycznie ten aparat ma 49 punktowy AF.
georgewroc - Sro 19 Mar, 2014

mam fz200 i ciągle mam wrażenie że poziom szumów (ISO100) jest dość znaczny. Mozliwe ze przy pelnym słońcu bedzie to mniej uciążliwe. Ewentualnie pozostaje format RAW i obrobka.
Soniak10 - Sro 19 Mar, 2014

c9c27f napisał/a:
wydawało mi się, że autofocus, to automatyczne ogniskowanie/skupianie, tak żeby powstający obraz był ostry i że ze zmianą ogniskowej (przybliżenie, zoom) nie ma to nic wspólnego.

No i dobrze Ci się wydawało. W każdym razie ja to tak zrozumiałem.
Wojmistrz napisał/a:
kręcenie fizycznym pierścieniem to nie przyciski uruchamiające silniczki.
1 - precyzja
2 - oszczędność energii.

Absolutna racja :!:
c9c27f napisał/a:
który z nich szybciej i precyzyjniej ustawia ostrość.

Nie wiem jak Panas, ale z mojego X-S1 jestem baaardzo zadowolony.
c9c27f napisał/a:
który z nich będzie sobie lepiej radził w pochmurne dni.

Dzień to mimo wszystko dzień - nawet "pochmurny" - i światła jest wystarczająco dla każdego aparatu. O "trudnych warunkach oświetleniowych" mówimy, gdy co najmniej zaczyna zmierzchać a na ulicach zapalają się lampy. Makra raczej w takich warunkach pstrykał nie będziesz, hę?
Wojmistrz napisał/a:
Jeśli dadzą ci tam zrobić kilka zdjęć, to zobaczysz w domu jak było z celnością. Wyniki laboratoryjne rzadko pokrywają się z rzeczywistością, a w codziennym życiu możesz nie odczuć różnic w szybkości AF.

Święta prawda!

c9c27f - Czw 20 Mar, 2014

Nie mam możliwości osobistego przetestowania obu aparatów, każdy z nich macałem i to kilka razy, ale na razie nie udało mi się namówić sprzedawcy na zrobienie i zgrania zdjęć.

A makro nawet w nie bardzo pochmurny dzień to mogą być bardzo trudne warunki oświetleniowe. Wyobraź sobie gęsty las z wysokimi drzewami i kwiatuszka pod jednym z takich drzew - mało światła.

Dziękuję za wszystkie komentarze. Chyba się na P fz200 zdecyduję.

Wojmistrz - Czw 20 Mar, 2014

Dlatego na czoło obiektywu montujesz lampę błyskową i masz połowę sukcesu.
c9c27f - Czw 20 Mar, 2014

Wojmistrz napisał/a:
Dlatego na czoło obiektywu montujesz lampę błyskową i masz połowę sukcesu.


Raczej przepis na rażąco sztuczne oświetlenie. 2-3palnikowa lampa naobiektywowa bardzo spłaszcza zdjęcie, lampa pierścieniowa jeszcze bardziej. Wielu ludziom się to podoba, mi zdecydowanie nie. Niestety żadne lampy nie dają tak plastycznego (ukazującego trójwymiarową przestrzeń) oświetlenia jak słoneczko. W studio można się bawić z dużymi ekranami, softboksami, blendami, ale to tylko w studio i też tak sobie. Jednak dziękuję za "dobrą" radę.

Proszę zajrzyj (innym też nie bronię, przeciwnie zachęcam) do tematu http://forum.optyczne.pl/viewtopic.php?t=24492 bo nie3 jestem pewien czy finansowo dam radę na to fz200 i coś w odwodzie by się przydało mieć wybrane.

pozdrawiam

Jan - Pią 21 Mar, 2014

Cytat:
...Proszę zajrzyj (innym też nie bronię, przeciwnie zachęcam) ..
pozdrawiam

Jestem też właśnie na etapie wyboru kompaktu. Przyznaję, że nie bardzo rozumiem Twoją wstępną selekcję. Jestem po dłuższej wymianie korespondencji z Wojmistrzem, który sprowadzał mnie na dobrą drogę, prawie ze skutkiem... :wink: Za co mu dziękuję.
Ja przyjąłem następującą drogę wyboru:
1. Nie jestem zdecydowanym fanem jednej firmy. Maja droga "cyfrówkowa" to, kolejno:
Sony Mavica FD-71
Fuji S9000,
Ricoh CaplioR5,
Minolta DimageX1
Pentax Optio 43WR
Canon A570
Nikon D50
Zainteresowania mam podobne do Ciebie.
2. Obecnie zdecydowałem się na superzoom x50. Nie będę uzasadniał dlaczego, bo wywołam dyskusję/burzę. Ale tak mi wyszło. Wylistowałem dostępne modele. Chętnie dołożę jeszcze jakiś:
Nikon P520 (zoom tylko x42, ale Nikona lubię)
Sony HX400V (biorę pod uwagę najnowsza wersję)
Canon SX50
Fuji S1 (porównywałem z SL1000)
Olympus STYLUS SP-100EE
Panasonic Lumix DMC-FZ200
3. Wszystkie te kompakty mieszczą się w przedziale cenowym 1200-1800
4. Wszystkie mają automatyczny fokus, a niektóre dodatkowo manualny.
5. Wszystkie mają elektryczną obsługę zoomu,a niektóre dodatkowo manualną
6 Niektóre nie zapisują w formacie RAW - co jest zdecydowaną wadą, nawet jak nie zamierzasz często RAWów wywoływać . Ale tu jest kłopot. Canon ma swój własny RAW, który trzeba konwertować, aby go wywołać w niektórych aplikacjach. Ja używam Corela Paint Shopa, który chyba te canonowe RAWy odczytuje, ale nie jestem pewien. Z kolei Sony nie zapisuje w RAWach, ale ma opcję "rawopodobną"..., która daje niezłe wyniki (przynajmniej w testach portalowych). Pozostałe funkcje/parametry są do siebie bardzo podobne.
7. Najważniejsze to jakość zdjęć. Dla mnie ważna jest ilość szczegółów i możliwie najmniejsze szumy przy ISO około 400. Korzystam ze sklepów foto w SATURNIE, MEDIAMARKcie i EUROAGD. W Saturnie nie ma kłopotów z wykonaniem fotki próbnej, w EURO też raczej nie, w MEDIA jest najgorzej. Robiłem takie fotki, ale one nic nie dają. Fotografuje się w sklepie jakąś grafikę, która w prawie wszystkich aparatach wygląda podobnie. Pozostają portale fotograficzne, Korzystam z:
http://www.dpreview.com
http://www.photographyblog.com
i oczywiście z krajowych : optyczne, fotopolis, fotomaniak, benchmark itp. Może jestem za bardzo podejrzliwy, ale mam wrażenie, że wszystkie portale mają swoich sponsorów i robią testy trochę "pod nich". Niektóre posługują się fotkami zrobionymi/przygotowanymi przez producentów. Najbardziej cenne są uwagi "normalnych" użytkowników chcących pomóc (jeszcze raz podziękowania dla Wojmistrza).
Jeśli chodzi o Twoje wątpliwości dotyczące szybkości działania autofokusa, to oczywiście one istnieją, ale dla amatora są niezauważalne. Może są istotne w dziennikarstwie. Dla mnie ważniejsze jest by autofokus nie gubił obiektu i nie musiał kilkakrotnie ostrzyć (zauważyłem to w SL1000). Tutaj wydaje się bardzo atrakcyjne rozwianie Olympusa z celownikiem kolimatorowym. Wydaje mi się, że bardzo "celna" jest Sony.
Pozostaje wyznać, do czego doszedłem. Otóż droga wyboru wiodła przez: Fuji SL1000 (teraz S1), Sony HX400V a obecnie Canon SX50. Trochę mnie przyhamowały w C. te jego RAWy i informacja, że w USA wycofano kilkanaście tys. tego modelu, ze względu na... szkodliwy dla zdrowia plastyk :cry: Ale to trzeba sprawdzić (może być tak, że towar wycofany z USA, przerzucą do PL...)
Nie widziałem jeszcze FujiS1 a jest ona ponoć pyło- i wodo- szczelna, co dla mnie byłoby ogromną zaletą, bo moje aparaty często się poniewierają w niekorzystnych warunkach (dlatego próbowałem Pentaxa )
No, i ten Olympus z kolimatorem...
Jak to było kiedyś przyjemnie, jak był do wyboru jeden model. A jeszcze na kartki... :lol:
Pozdrowienia
JJ

c9c27f - Pią 21 Mar, 2014

Moja wstępna selekcja wynika z tego, że chcę mieć możliwie jasny obiektyw 24/25-170/200mm i możliwie mało szumiącą matrycę, a całość ma być wygodna w użyciu. Ale takich cudów nie ma, nie za niecałe 2000zł. Producenci szaleją i zoomują do obłędu (40x, 50x, a nawet 60z), co niektórzy lubią (nie jestem wstanie zrozumieć jak myślący człowiek, może świadomie zdecydować się na więcej niż 30x, nieważne). Mając takie a nie inne potrzeby wybrałem te dwa aparaty i gdybym nie dał rady uzbierać to kilka tańszych modeli forum.optyczne.pl/viewtopic.php?t=24492 Jeśli przeoczyłem jakiś model, który lepiej spełnia moje wytyczne, to proszę o informacje o nim.

Co do RAWów to jestem leniwy i wiem, że tylko czasami będzie mi się chciało, zatem zaakceptowałbym ich brak w aparacie. Co do różnych standardów to jest przecież RawTherapee i UfRaw, to nie jest problem, żeby wywołać RAWy.

Jeśli idzie o portale, to nie mam złudzeń, że optyczne.pl i inne są formalnie/nieformalnie sponsorowane (pewnie nie zawsze są to pieniądze, pewnie czasem jest to sprzęt, który w zamian za pozytywny test nie musi wracać do przedstawiciela tej czy innej firmy albo wyjazd do SPA na szkolenie:)). Jeśli idzie o opinie użytkowników, to często widzę w nich fanatyzm (nie wiem czym motywowany i nie chcę wiedzieć). I dlatego czytam i testy na portalach i opinie użytkowników. W anglojęzycznej sieci jest trochę lepiej, ale niewiele. Najwięcej mi mówią zdjęcia wykonane różnymi aparatami, patrz flickr, mimo, że są obrabiane, to generalnie widać, jak matryca szumi, jak obiektyw aberruje. Niestety ze zdjęć nie da się poznać użytkowania aparatu, czy często się myli AF, czy jest wolny i tym podobne.

Jan - Pią 21 Mar, 2014

c9c27f napisał/a:
Moja wstępna selekcja wynika z tego, że chcę mieć możliwie jasny obiektyw 24/25-170/200mm

Trochę Cię nie rozumiem. Chcesz aparatu z obiektywem 24-200, a wybierasz 24-600.

c9c27f napisał/a:
Co do RAWów to jestem leniwy i wiem, że tylko czasami będzie mi się chciało, zatem zaakceptowałbym ich brak w aparacie.

O tym pisał już Wojmistrz. Jeśli masz w aparacie RAW, to możesz w prosty sposób wyedytować zdjęcie w JPEG. Jeśli masz tylko JPEG, i coś schrzanisz w ustawieniach, to zwykle ujęcie do kosza. A temat może nie wrócić, jeśli fotografujesz przyrodę :)
Pozdrowienia
JJ

c9c27f - Pią 21 Mar, 2014

Jan napisał/a:
c9c27f napisał/a:
Moja wstępna selekcja wynika z tego, że chcę mieć możliwie jasny obiektyw 24/25-170/200mm

Trochę Cię nie rozumiem. Chcesz aparatu z obiektywem 24-200, a wybierasz 24-600.

c9c27f napisał/a:
Co do RAWów to jestem leniwy i wiem, że tylko czasami będzie mi się chciało, zatem zaakceptowałbym ich brak w aparacie.

O tym pisał już Wojmistrz. Jeśli masz w aparacie RAW, to możesz w prosty sposób wyedytować zdjęcie w JPEG. Jeśli masz tylko JPEG, i coś schrzanisz w ustawieniach, to zwykle ujęcie do kosza. A temat może nie wrócić, jeśli fotografujesz przyrodę :)
Pozdrowienia
JJ


To bardzo proste, o ile mi wiadomo, to nie ma aparatu o wskazanych parametrach. Blisko jest jeden nikon, ale zaczyna się od 28mm, a ja ja szerszego niż 25-250mm (pewnie 25-170mm, ale niech będzie to 250:)) zakresu na pewno nie będę używać. Przepraszam, są takie aparaty ale mają małe matryce i ciemne obiektywy, a limitu dyfrakcyjnego to ja na zdjęciach nie chcę widzieć.

Co do RAW to mi się nie zdarza "coś schrzanić" w ustawieniach, niech będzie, że niezwykle rzadko. Zdarza mi się, że zadrży ręka, że jak ostrzę manualnie, to źle wyostrzę, ale błędów w ekspozycji, których w JPEG nie mógłbym poprawić nie robię. Może to wynika z lat praktyki używania sprzętu analogowego bez elektronicznych bajerów, może z braku samokrytyki, nieważne. Cykam duet RAW+JPEG i tym pierwszym bawię się tylko wtedy gdy zdjęcie wyjątkowo mi pasuje, czyli kilka razy w roku, częściej takich zdjęć nie robię, nie żebym nie chciał.

pozdrawiam

Jan - Sob 22 Mar, 2014

c9c27f napisał/a:
To bardzo proste, o ile mi wiadomo, to nie ma aparatu o wskazanych parametrach..


http://www.dpreview.com/p...ts/sony_dscrx10


pozdrawiam
JJ

c9c27f - Sob 22 Mar, 2014

Ja wiem, że umiejętność rozumnego czytania zanika, ale w tym samym temacie napisałem:
Cytat:
moje drugie pytanie: Panasonic DMC-FZ62 vs Pentax X-5 vs Fuji FinePix HS35 EXR - bo nie jestem pewien czy finansowo podołam, dlatego od razu zadałem "tańsze" pytanie.


Napiszę innymi słowami to samo, więcej niż równowartość nowego fuji x-s1 (2000zł) nie dam rady wydać na aparat, bo nie mam, z chęcią wydam mniej.

Chris62 - Pon 24 Mar, 2014

Dużo info znajdziesz na tej stronie:
http://www.imaging-resour...onic-fz200A.HTM

AF shutter lag 0,23s w zakresie wide / 0,21s w tele jest wynikiem niezłym nie sadzę, że Fuji dorówna Panasowi no ale to już sam poszukaj i sprawdź.
Ponadto masz na tej stronie comparometr gdzie możesz porównać takie same sceny w 100% wielkości. To akurat porównywałem i widzę, że na obrzeżach ...Fuji polega na całej linii. Do lepszej matrycy niestety dali gorszy obiektyw.

W zakresie tele dla tej samej ekspozycji może być tak że w Panasie użyjesz ISO 400 a w Fuji ISO 1600 z uwagi na różnicę w światłosile i wtedy tak porównuj sample na tej stronie tj ISO 400 vs 1600 lub ISO 800(FZ200) vs 3200 (X-S1)
Dodać do tego problemy techniczne i częsty serwis produktów Fuji (a X-S1 miewa problemy z kolistymi plamami w centrum kadru czasem orbsy znane z X10) przy japońskiej jakości Panasa sądzę, że lepszym wyborem jest FZ200.
Ma wszystko co potrzeba jasne szkło szybki AF dobry wizjer świetnie filmuje możesz podpinać nakładki macro /tele x2 lub wide 0,8 itp czy stosować filtry.
Ktoś tu poruszył kwestię energooszczędności niestety X-S1 pomimo manualnego zoomu nie dorówna FZ200 w kwestii ilości zdjęć na jednym ładowaniu aku - ot taki paradoks.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group