klaudynka4 - Nie 30 Mar, 2014 Temat postu: Mały, jasny i szybki kompakt Witam. Potrzebuję małego kompaktu, który robiłby jak najlepsze zdjęcia w słabo oświetlonych pomieszczeniach i w miarę szybko (wykłady). Zoom optyczny wystarczy 2-3 x. Aparat jak najtańszy. Od razu zaznaczam, że nie potrzebne mi jakieś mega parametry, ale nie znam się i nie chce trafić tak, żeby zdjęcia były jakieś mega zaszumione i niewyraźne. Chodzi mi tylko o to, żeby dały się rozczytać. Przepraszam za brak profesjonalizmu, ale mam nadzieję że zrozumiecie o co mi chodzi. Jeśli to możliwe to proszę o przykłady konkretnych modeli. komor - Nie 30 Mar, 2014
Ale 200 zł? 500 zł? 1000 zł? Musisz podać jakiś zakres cenowy, tylko nie licz na cuda w kategorii poniżej powiedzmy 500 zł. klaudynka4 - Nie 30 Mar, 2014 To powiedzmy 500 zł. TomPL2 - Pon 31 Mar, 2014 A lampą będzie można błyskać? klaudynka4 - Pon 31 Mar, 2014 Niestety raczej nie :/ TomPL2 - Wto 01 Kwi, 2014 "Potrzebuję małego kompaktu, który robiłby jak najlepsze zdjęcia w słabo oświetlonych pomieszczeniach i w miarę szybko" - to są takie sprzeczności, że za 500zł to nawet używanego nie podejmuję się wskazać... Piotr.. - Wto 01 Kwi, 2014 Temat postu: Re: Mały, jasny i szybki kompakt [quote="klaudynka4"]Witam. Potrzebuję małego kompaktu, który robiłby jak najlepsze zdjęcia w słabo oświetlonych pomieszczeniach i w miarę szybko (wykłady). Zoom optyczny wystarczy 2-3 x. Aparat jak najtańszy. Podam Ci konkretny model takiego aparatu ale pod jednym warunkiem. Ty pomożesz mi przy wyborze samochodu. Potrzebuję auta z silnikiem min. 300 KM, wygodnego jak Mercedes S, z "pełnym wyposażeniem", maksymalnie 2-letniego i najważniejsze do 10.000. zł. Czekam na propozycje. [ Dodano: Wto 01 Kwi, 2014 20:36 ] A tak poważnie - TomPL2 ma rację. Tani i jasny to sprzeczność. Dobry i jasny obiektyw ma Olympus xz-2 - kosztuje 1200 zł i to jest tanio - w stosunku do jego możliwości. [ Dodano: Sro 02 Kwi, 2014 20:21 ] Witam ponownie koleżanko Klaudynko4. Wpadłem na pewien pomysł. Z tego co napisałaś wynika, że chcesz robić zdjęcia tablicy, na której pisze wykładowca, (ew. obrazu z projektora – szkoda, że nie sprecyzowałaś) bez używania lampy. Ale załóżmy , że będzie to tradycyjna tablica w średnio oświetlonej sali. Proponuję zakup aparatu , który daje możliwość ręcznego ustawiania parametrów ekspozycji (a w szczególności chodzi mi o ręczne ustawienie czasu naświetlania) oraz małego statywu – takiego którego można postawić na stole, ławce – (kosztuje grosze). Ja proponuję zakup aparatu Fujifilm F770EXR – 600 zł. Postawisz go na statywie na ławce , ustawisz odpowiedni czas naświetlania (wbrew pozorom to bardzo proste) i gotowe. Zdjęcia z pewnością będą dobre. Bez statywu ten aparat też sobie poradzi. Na salach wykładowych nie jest tak ciemno. Pozdrawiam supermega - Wto 08 Kwi, 2014 Nie ma tu żadnej sprzeczności, wśród największego badziewia zawsze któryś jest najlepszy. TomPL2 - Sro 09 Kwi, 2014 Nawet najlepszy badziew nie spełni oczekiwań klaudynki 
Lepiej kup jakiś lepszy kompakt, ale używany, np. SAMSUNG EX1 można znaleźć na tablica czy aledrogo za około 500-600zł. WojciechW - Sro 09 Kwi, 2014 Chciałem nadmienić, że jednym z ważnych zastosowań moich kompaktów (a posiadm Canona g9 i Fuji 550 EXR) jest robienie "notatek" na różnych konferencjach, co obejmuje zwykle zdjęcia z rzutowanych na ekran przeźroczy i tzw. posterów, ale czasami tekstu pisanego na tablicy. Z tymi problemami lepiej radzi sobie starszy g9, a jak przypuszczam ma na to wpływ zastosowany w nim znaczny poziom wyostrzania, zwykle krytykowany przez znawców. Nie chcę tu wszczynać dyskusji na ten temat, ale Canon g9 bardzo dobrze radzi sobie z czytelnym odtwarzaniem małych liter i tyle. Z jasnością obiektywu nie mam w nim w rych zastosowaniach praktycznie żadnych istotnych problemów, ale oczywiście istotna jest stabilizacja. Nie wiem czy moje pozytywne doświadczenia można przenosić na inne canony serii g, bo jak tu nie raz pisałem, nie do końca mi odpowiadają - w tej chwili jako następce swojego wysłużonego Canona widzę Nikona P5700 lub P5800, są to jednak aparaty droższe. Koleżance doradzałbym kupienie na próbę jakiegoś tańszego Canona - a nóż widelec się sprawdzi. Serdecznie pozdrawiam, WojciechW |
