|
forum.optyczne.pl
|
 |
Pomagamy w wyborze lustrzanki cyfrowej - Pentax K500, Nikon D80, D90, Canon EOS 50D
mrowka - Wto 08 Kwi, 2014 Temat postu: Pentax K500, Nikon D80, D90, Canon EOS 50D Biorąc pod uwagę ceny body oraz ceny obiektywów, a także parametry i jakość zdjęć, który z tych aparatów polecacie?
Czytałam dobre opinie o Pentaxie K-50 i jego uboższym bliźniaku K-500, tego drugiego znalazłam w sklepie za 2100 z dwoma obiektywami (DAL 18-55 mm AL, DAL 50-200 mm f/4-5.5). Aparat ma tę zdecydowaną zaletę, że jest nowy (raczej nigdy nie spadł...).
A może lepiej wg Was dołożyć kilka stów do Nikona D90? Czy może w tej cenie lepiej kupić używaną D80 lub EOS 50D i dołożyć do lepszych obiektywów?
Nie ukrywam, że cena odgrywa tu ważną rolę.
Z góry dziękuję za udzieloną pomoc.
komor - Wto 08 Kwi, 2014
Nie napisałaś do czego ma być ten aparat, ale D80 absolutnie bym odrzucił, gdyż jakość jego matrycy jest w dzisiejszych czasach znacznie do tyłu w stosunku do pozostałych wymienionych aparatów.
Każdy z pozostałych ma swoje zalety. D90 i 50D w postaci obszernego systemu obiektywów i akcesoriów stojących za systemami Nikona i Canona, natomiast K-500 jest nowy i nieźle wyposażony. Poczytałaś podobne tematy w tym dziale? O tych aparatach sporo już napisano na forum…
muzyk - Wto 08 Kwi, 2014
mrowka napisał/a: | Czytałam dobre opinie o Pentaxie K-50 i jego uboższym bliźniaku K-500 |
Jeśli chodzi o Pentaxa to z tych tańszych albo k50, albo k30 (ewentualnie k5 w pierwszej wersji jeszcze dostępny).
K 500 ... zawsze prawie jest odradzany, bo nie ma podświetlanych punktów AF w wizjerze.
Chyba, że Ci to nie przeszkadza...
mrowka - Wto 08 Kwi, 2014
Dzięki za odpowiedź.
Aparat do szeroko pojętej nauki i rozwoju w dziedzinie fotografii. Po prostu pstrykanie kompaktem przestało nam wystarczać. Zdjęcia będą pewnie robione głównie podczas różnorakich podróży, na wycieczkach w góry, w domu, na imprezach rodzinnych, w różnych sytuacjach życia codziennego i na spacerach z psem. Nie zajmujemy się fotografią profesjonalnie.
Chcemy się rozwijać i robić lepsze zdjęcia. Nie chcę też za kilka miesięcy stwierdzić, że mi czegoś w aparacie brakuje, że może trzeba było dołożyć i kupić coś lepszego, lub bardziej zaawansowanego.
Film to też ciekawy dodatek, który pewnie wykorzystamy...
komor - Wto 08 Kwi, 2014
mrowka napisał/a: | Nie chcę też za kilka miesięcy stwierdzić, że mi czegoś w aparacie brakuje, że może trzeba było dołożyć i kupić coś lepszego, lub bardziej zaawansowanego. |
Fotografia hobbystyczna z finansowego punktu widzenia to studnia bez dna. Zawsze można kupić coś lepszego, albo coś innego jest potrzebne itd. Komplet podstawowych obiektywów kitowych typu 18-55 + 50-200 może dość szybko okazać się niewystarczający, bo przydałaby się jasna stałka do wnętrz, albo jasna portretówka, albo 200 mm to za małe zbliżenie. I tak dalej… To tak gwoli ostrzeżenia.
mrowka - Wto 08 Kwi, 2014
Cenna i słuszna uwaga Pewnie tak właśnie będzie, ale to chyba jest naturalna kolej rzeczy, natomiast bardziej miałam na myśli rozczarowanie innego typu np. brakiem jakiejś opcji, co może przeszkadzać (jak np. brak punktów AF w wizjerze, brak stabilizacji w korpusie), kiepskimi zdjęciami w złych warunkach (matryca CCD), czy drogimi akcesoriami dodatkowymi.
Wobec tego wykreśliwszy z mojej listy Nikona D80, (być może też) Pentaxa K-500, ciągle mam dylemat między Nikonem D-90, Eos 50D i Pentaxem K-50...
muzyk - Wto 08 Kwi, 2014
Zatem dylemat w tym przypadku jest prosty do rozwiązania: Pentax k50.
novy - Wto 08 Kwi, 2014
Moim zdaniem D90 w porównaniu do 50D to mała, plastikowa zabawka. O Pentaxie sie nie wypowiadam bo nic nie wiem. Nie wydaje mi się żeby w fotografii amatorskiej czegoś Ci brakowało w 50D. Dużo zależy jakie szkła wybierzesz.
Tutejszyn - Wto 08 Kwi, 2014
novy napisał/a: | Moim zdaniem D90 w porównaniu do 50D to mała, plastikowa zabawka | Na szczęście to tylko Twoje zdanie.
RB - Wto 08 Kwi, 2014
muzyk napisał/a: | Zatem dylemat w tym przypadku jest prosty do rozwiązania: Pentax k50. |
K30 - jeśli będzie tańszy.
hajhet - Wto 08 Kwi, 2014
Jako użytkownik 50D, śmiało mogę polecić ten korpus (ergonomia pracy prawie jak z pełną klatką, naprawdę wygodny sprzęt). Z pentaxami niewielę pracuję, ale czasem zdarzało mi się robić coś na k30, biorąc pod uwagę ergonomię, jest dość mały, mnie również kolorystyka zdjęć (żółto-zielona dominanta) nie porusza w tym sprzęcie, w porównaniu z innymi pentaxami jest tak samo, więc ten typ chyba tak ma, ale to moje subektywne zdanie. D90 ma duże możliwości,kręci filmy, ma bezprzewodowe wyzwalanie lamp z poziomu korpusu, ale fakt, już nie leży tak w dłoni jak Canon. Chociaż, tak jak piszesz, ma to być fotografia głównie hobbystyczna, czyli nie planujesz pewnie spędzać z aparatem kilkunastu godzin, więc chyba najbardziej słuszny jest Nikon, bo w rozsądnych cenach posiada już kilka ciekawszych szkieł, które w tej półce cenowej są chyba lepsze, niż canonowskie np 50 1.8D, czy 35 1.8G. Zrobisz, jak uważasz, wszystkie polecane sprzęty mają swoje atuty
muzyk - Wto 08 Kwi, 2014
hajhet napisał/a: | ergonomia pracy prawie jak z pełną klatką, |
Tzn. 5d/I/II/III
6D ma całkiem inną ergonomię. hajhet napisał/a: | mnie również kolorystyka zdjęć (żółto-zielona dominanta) |
To akurat jest mały pikuś, jeśli się raw'y robi, a te Pentax daje lepsze niż tuzin Canonów i to Canonierzy powinni wiedzieć.
hajhet napisał/a: | D90 ma duże możliwości,kręci filmy |
No akuratnie d90 i kręcenie filmów to chyba nie do końca trafiony tandem...
może któryś z nowszych Nikonów, ale nie d90, choć "kręcenie" ma.
hajhet napisał/a: | ale fakt, już nie leży tak w dłoni jak Canon. |
a to jest oczywiste
(dla canonierów...).
hajhet napisał/a: | więc chyba najbardziej słuszny jest Nikon |
Ja bym polecił dołożyć np. do k50, albo chociaż k30 (w sumie prawie te same aparaty), które będą po prostu lepsze od d90, czy 50d w jakości obrazka.
(wiesz jak 50d szumi? ...)
nienietaktak - Sro 09 Kwi, 2014
muzyk napisał/a: | (wiesz jak 50d szumi? ...) |
Jako użytkownik powinien wiedzieć...
hajhet - Sro 09 Kwi, 2014
nienietaktak, muzyk, Wiem, jak 50D szumi i mam z tym problem - za każdym razem, jak oglądam swoje zdjęcia z ISO powyżej 1600, to mnie krew zalewa, a niestety zalewa mnie często, bo zdarza mi się nim robić śluby i przy dziurze max. 2.8 muszę podbijać ISO. Co nie zmienia faktu, że to wygodny aparat.
mrowka - Sro 09 Kwi, 2014
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Jako osoba, która wcześniej nie miała lustrzanki, czuję się w tych moich poszukiwaniach trochę, jak pijane dziecko we mgle w labiryncie marek i modeli...
RB napisał/a: | muzyk napisał/a: | Zatem dylemat w tym przypadku jest prosty do rozwiązania: Pentax k50. |
K30 - jeśli będzie tańszy. |
K30 braliśmy pod uwagę, jest dostępny z dwoma obiektywami (DAL 18-55 mm + DAL 50-200 mm f/4,0 - 5,6) w tej samej cenie, co K50 z jednym (DAL 18-55 mm AL WR). Samo body to różnica ok. 300 zł.
Można też mieć EOS 600D z jednym obiektywem (18 - 55 mm DC III) za 1700 zł lub 1800 zł (z obiektywem 18 - 55 mm IS II). Czy EOS 600D bardzo odbiega od EOS 60D w jakości i użytkowaniu?
Co może wpływać na to, że 50D szumi? Ma taką samą matrycę jak 60D i 600D (22.3 x 14.9 mm (APS-C) CMOS, 3:2). Jak wobec tego jest z szumami w 60D i 600D?
W podobnym przedziale cenowym można przebierać również w Nikonach, np. D5100, D3200 D3300, które również prezentują się dość interesująco i wydaje mi się, że D90 wypada na ich tle niekoniecznie najkorzystniej.
Zależy mi na aparacie, który:
- robi dobre zdjęcia, także w kiepskim oświetleniu, nie będzie "szumiał" przy wysokim ISO,
- nie będzie w żaden sposób zniekształcał kolorów,
- ma stabilizację w korpusie,
- możliwość wyboru punktów AF przez wizjer (ma dobry wizjer)
Mile widziane:
- grip
- filmy dobrej jakości
hajhet napisał/a: | nienietaktak, muzyk, Wiem, jak 50D szumi i mam z tym problem - za każdym razem, jak oglądam swoje zdjęcia z ISO powyżej 1600, to mnie krew zalewa, a niestety zalewa mnie często, bo zdarza mi się nim robić śluby i przy dziurze max. 2.8 muszę podbijać ISO. Co nie zmienia faktu, że to wygodny aparat. |
Nam zdjęcia na ślubie robiono Nikonem D300, zdjęcia z kościoła wyglądają gorzej niż robione komórką, stąd moje przeczulenie na punkcie zdjęć w wysokim ISO...
Obawiam się też, że, jako laik, czegoś nie przewidzę i będzie mi to później przez kilka lat przeszkadzać, np. brak punktów AF w wizjerze. Już prawie wychodziliśmy z domu po K-500...
Jeszcze raz dzięki za pomoc!
kojut - Sro 09 Kwi, 2014
hajhet napisał/a: | mnie również kolorystyka zdjęć (żółto-zielona dominanta) nie porusza w tym sprzęcie |
Nie wiem czy w Canonie tak jest (pewnie nie ma skoro o tym nie wiesz), ale w Pentaxie, po naciśnięciu przycisku "info" i wywołaniu menu podręcznego, można ustawić dowolną barwę, dodać lub odjąć dowolną dominantę i dodatkowo zapisać jako własne ustawienie. A poza tym, jak się robi w raw, to legendy o lepszej kolorystyce canona można wsadzić między bajki
komor - Sro 09 Kwi, 2014
mrowka napisał/a: | Czy EOS 600D bardzo odbiega od EOS 60D w jakości i użytkowaniu? |
Tak, to jest ergonomicznie półeczka niżej. Matryca niby ta sama, ale zdaje się 60D jest trochę nowszy niż 600D, a Canon za każdym razem coś tam minimalnie poprawia.
mrowka napisał/a: | Co może wpływać na to, że 50D szumi? Ma taką samą matrycę jak 60D i 600D |
Nie, 50D ma matrycę starszej generacji (15 mpix) niż 60D (18 mpix) i modele trzycyfrowe od (bodaj) 600D.
kozidron - Sro 09 Kwi, 2014
mrowka napisał/a: | Co może wpływać na to, że 50D szumi? Ma taką samą matrycę jak 60D i 600D |
te aparaty nie maja tych samych matryc. 600d ma ta sama matrycę co 60D ale 50D to inna bajka.
mrowka napisał/a: | Zależy mi na aparacie, który:
- robi dobre zdjęcia, także w kiepskim oświetleniu, nie będzie "szumiał" przy wysokim ISO,
- nie będzie w żaden sposób zniekształcał kolorów,
- ma stabilizację w korpusie,
- możliwość wyboru punktów AF przez wizjer (ma dobry wizjer)
|
50D trochę bardziej szumi od konkurencji, korekcje kolorystyczne robi sie przy obróbce, zaden silnik produkujacy jotpegi nie robi tego idealnie
Stabilizacje w korpusie ma sony i pentax.
Dobre wizjery są w klasie wyższej, tu akurat 50D ma całkiem dobry wizjer.
hajhet - Sro 09 Kwi, 2014
kojut, w Canonie pod info mam... info na wyświetlaczu, ale żeby dostać się do dominant itd. muszę wejść w menu chodzi mi o zerową korekcję tych ustawień, po prostu mi to w Pentaksie nie leży, co nie znaczy, że komuś się to może nie podobać, po prostu
kozidron - Sro 09 Kwi, 2014
hajhet napisał/a: | kojut, w Canonie pod info mam... info na wyświetlaczu, ale żeby dostać się do dominant itd. muszę wejść w menu chodzi mi o zerową korekcję tych ustawień, po prostu mi to w Pentaksie nie leży, co nie znaczy, że komuś się to może nie podobać, po prostu |
ten temat mozna sobie równie łatwo obanglać w obu tych systemach, tylko po co, lepiej to polecieć softowo
mrowka - Sro 09 Kwi, 2014
A jak tutaj w porównaniu do K-30 i EOS 600D wypadają Nikony D3100, 3200, 3300, 5100...
muzyk - Sro 09 Kwi, 2014
Hajhet, zerową korekcję masz jeśli robisz raw'y (oczywiście oprócz tych aparatów, w których nawet raw'y są korygowane na poziomie puszki).
kojut - Sro 09 Kwi, 2014
hajhet napisał/a: | chodzi mi o zerową korekcję tych ustawień, po prostu mi to w Pentaksie nie leży, co nie znaczy, że komuś się to może nie podobać, po prostu |
Wyjaśnij mi, po kiego /.../ kupuje się tak zaawansowany aparat jak lustrzanka? Aby zapomnieć o ustawieniach, ustawić zielony kwadracik, kokodżambo i do przodu?
komor - Sro 09 Kwi, 2014
kojut, w sumie w krajach cywilizowanych wiele osób tak robi. I to na ful-frejmach.
muzyk - Sro 09 Kwi, 2014
Czyli, kokodżambo full
hajhet - Sro 09 Kwi, 2014
Aż tak źle ze mną nie jest, przecież nie powiedziałem, że te funkcje są mi obce
mrowka - Czw 10 Kwi, 2014
Jak, w porównaniu do Pentaxa K-30 mają się wymienione przeze mnie Nikony? Czy warto na nie zwracać uwagę? Czy to podobna klasa, czy też plasują się półkę niżej/wyżej?
kojut - Czw 10 Kwi, 2014
mrowka, k-30/50 ergonomia i uszczelnienia są na poziomie Nikonów D7xxx, jeśli idzie o wykonanie to obudowa (choć solidna) to jednak plastik na metalowym korpusie a więc taki D5xxx. Również cenowo będzie na tym poziomie. W nikonie trudno znaleźć odpowiednik- gdyby był to pewnie byłby to D6xxx, coś pomiędzy tymi powyżej.
mrowka - Czw 10 Kwi, 2014
Dzięki
[ Dodano: Nie 13 Kwi, 2014 22:12 ]
Witam ponownie,
Nie kupiliśmy jeszcze aparatu, ale nie spieszymy się.
Biorąc pod uwagę Wasze porady, opinie naszych znajomych, ceny i różne inne uwarunkowania, wstępnie, z przeogromnej grupy aparatów, wyselekcjonowaliśmy Canona Eos 600D. Dlatego chciałabym poprosić teraz o opinię użytkowników tegoż sprzętu, czy ktoś go z jakiegoś powodu odradza?
Obawiamy się, że troszkę może brakować nam dodatkowego wyświetlacza na górze...
W przypadku, gdyby Wasze opinie były negatywne, zastanawiamy się nad dołożeniem (lub dłuższym oczekiwaniem na promocję) do Nikona 5200 lub Canona Eos 60D.
Z góry dziękuję za cierpliwość
|
|