forum.optyczne.pl

Lornetki - Z lornetką w podróży...

kimek27 - Nie 04 Maj, 2014
Temat postu: Z lornetką w podróży...
Sezon urlopowy tuż tuż. Wielu z was zastanawia się pewnie czy jest sens posiadania małej lornetki. Napisze kilka zdań co ja o tym sądzę, gdyż przez ostatnie lata przewineło się kilkanaście jak nie więcej :) modeli kompaktowych lornetek przez moje ręce. Jako, że na chwile obecną złożyło się tak, iż mam 4 różne małe lornetki w domu napisze coś o moich doświatczeniach "z lornetką w podróży"

Użytkuje na codzień 8x32SE, lecz niestety jest ona za duża na wakacyjne voyage
Jadąc na wyjazd często tylko zabieram bagaż podręczny, w którym jest mało miejsca na aparat (bezlusterkowiec) z 3 obiektywami i tym bardziej na lornetkę klasy 8x32.

Rynek lornetek jest bogaty ale niestety wśród lornetek małych podwójnie łamanych wyboru dużego nie ma. Hmmm dlaczego lornetka łamana na dwa, można by zadać pytanie. Kiedyś byłem ich przeciwnikiem, do czasu, aż odkryłem ich zdolność do łatwego transportu, oraz możliwość posiadania lornetki zawsze pod ręką. Lornetki takie są lekkie i wręcz bardzo lekkie, można je z łatwością nosić na pasie spodni czy plecaka.
Wrażenia z używania lornetki nie tylko do podziwiania krajobrazu są nie zastąpione (ja na przykład uwielbiam oglądać freski na fasadach i sufitach , oraz elementy architektury z bliska :)

Lornetki te mają zazwyczaj obiektywy 20-25mm, są więc małe a co za tym idzie mają bardzo małą średnice muszli okularowych, tylko niektóre modele da się łatwo i poprawnie osadzić w oczodołach, można dodać dodatkowe gumowe muszle z bocznymi osłonami.
Takie rozwiązanie powoduje, iż łatwo można zaprzeć lornetkę o kości oczodołów i ograniczyć ilość światła odbijającego się w okularach, co zdecydowanie poprawi obserwacje. W niektórych jednak jest to nie możliwe ze względu na budowe muszli, lub też odległość punktu ocznego.
Powiększenie? Zależy do czego. Ja preferuje 8x, lecz jeśli częściej bym tylko zerkał niż obserwował sugerował bym 10x.
Wielkość:

Na załączonym zdjęciu widać różnice między obiektywami 20 a 25mm. Od lewej: 8x20HGL, 10x25 Ultravid (specjalnie przesunięte względem siebie żeby porównać wielkość) 8x25 CL , 8x24 Wildlife. Co do wielkośći Leica 8X jest malutka (miałem też Trinovida), nikon nie wiele większy. Swarovski i Steiner zdecydowanie większy (ogumowanie robi swoje, waga ich zdecydowanie większa)

Futerał ważna sprawa, nie może być za duży bo kompaktowość szlag trafi ( w futerał Steinera mieści się małe 8x32), ma on też za zadanie ochraniać lornetkę ( nikon na wakacje od razu do zmiany na inny, polecam Lowepro d-res10 lub podobny) Leica ma futerał do opery, więc nie wiem jak z wersją wykonaną do standardowego modelu. Skwarek jest większy ale najwygodniejszy i z najłatwiejszym dostępem.

Akcesoria: Paski na szyje za grube we wszystkich modelach ( lubię zwykły cienki pasek o tej samej grubości który łatwo owiniemy w koło lornetki) Dekle tylko na okulary, pomijając Skwarka który nie daje żadnych, no ale to i tak lepiej jak w Wildlife, gdzie jest ogromny , nieporęczny, plastikowy deszczochron. Moim zdaniem dekielki są potrzebne, ale tylko i wyłącznie podczas dłuższego transportu lornetki, na codzień bardziej przeszkadzają niż pomagają.

Czego się spodziewać po małej lornetce.
Jeśli wymagacie jakości to z mojego doświadczenia niżej niż HGL, Trinovid, czy Conquest bym nie schodził. Wszystkie małe dachówki do 500 to zabawki i można je co najwyżej kupić dziecku, aczkolwiek ja bym nie kupił, by dbać o jego wzrok. Droższe modele oferują mniej lub więcej, ale niestety optycznie i jakościowo im daleko do takiego Trinovida czy HGL (przykładem może być tu wspomniany Steiner, miałem też 8,5x26 Wildlife Pro)
Największym zaskoczeniem dla mnie jest Pocket CL, z powodzeniem może to być jedna lornetka dzienna. Jest największa i najwygodniejsza z jakość obrazu na najwyższym poziomie.

kivirovi - Nie 04 Maj, 2014

Fajny opis. Lornetki też fajne, zwłaszcza Silverline. Brakuje Zeiss Victory, który ma unikalną, asymetryczną konstrukcję łamaną pojedynczo. Jest dzięki temu szybszy w użyciu a mimo to zachwuje kompaktowość.
kimek27 - Nie 04 Maj, 2014

kivirovi, Victory to jedyna mała lornetka której nie miałem :) Gdyby nie cena nowej 8x20 Silverline to by była już moja :)
goornik - Nie 04 Maj, 2014
Temat postu: Re: Z lornetką w podróży...
kimek27 napisał/a:

Jeśli wymagacie jakości to z mojego doświadczenia niżej niż HGL, Trinovid, czy Conquest bym nie schodził.

Bardzo wysoko ustawiasz poprzeczkę. Zauważ, że w Nikonie, poza dwoma "maluchami" High Grade 8x20 i 10x25 w zasadzie nie ma nic innego łączącego małe rozmiary i wysoką jakość. Trymając się małych wymiarów, trzeba sporo odpuścić z jakości (Sportstar EX), ewentualnie fajną optykę, ale przy sporo większych gabarytach ma Monarch7 8x30 - aktualnie moj faworyt wśród małych dachówek. (zaznaczam: małych, ale nie kieszonkowych, może kieszeniowych)

kimek27 - Nie 04 Maj, 2014

goornik inne firmy nie mają też za wiele, albo wcale. Leica i Zeiss po 2 serie maluchów, Skwarek od nie dawna ma Pocket CL a tak to miał Tylko serie compact która chyba jest już wycofana z produkcji. Miałem w rękach Monarch7 i nie bede się na jej temat wypowiadał w porównaniu do SE czy EII :twisted:
Ja wiem czy wysoko ustawiam poprzeczkę, hmmmm z travelite ex przejechałem pół europy ( tylko jej już do kieszeni się nie mieści ) mały Sportstar :shock: (miałem III, IV, EX)jest jak judasz z czasów PRL

kivirovi - Nie 04 Maj, 2014

No to mamy specjalistę od maluchów.

I jak w ogóle ten Travelite EX i inne bulwiaste?
Poza tym sa jeszcze małe łamane na raz: np. Kowa.

Santre - Nie 04 Maj, 2014

Śliczny zestaw !!! Małe jest piękne a futerał Leica jak cukiereczek. Kimek czyli skwarek na pierwszym miejscu w tej sympatycznej rodzince.
kimek27 - Nie 04 Maj, 2014

Od razu specjaliste hehe. Po prostu zawsze ze mna na wakacjach jest lornetka. W kilku zdaniach Travelite Ex jest przyjemna lornetka w systemie odwrocone porro. Swietny uchwyt I osadzenie przy oczach. Malo odporna na odblaski jak I tez spada kontrast w bardzo sloneczne dni, ostra (parametr tutaj pomijany). Dystorsja, AC przyjemnie korygowana. Astygmatyzm-brak. W cenie 400 dobry wybor.Z innych bulwiastych moge polecic 7x26 elite, pentax papilo, ucf r (chociaz ma malutkie muszle oczne), Olympus pc I. Nedznie wypadly vortex vanquish, opticron taiga, pentax ucf xii. Kowy 8x25 nie mialem:( Z lamanych na raz mialem pentax 9x28, olympus 8x25wp I i eschenbach 8x26 tylko).
maar - Nie 04 Maj, 2014

Kolekcja naprawdę niezła, same topowe modele w klasie maluchów.

W moim przypadku niezbędnym minimum jest grupa lornetek 8x30/32, mniejszych nie biorę pod uwagę. Nie potrafię pogodzić się z kompromisami jakie narzucają takie maleństwa, chociaż doceniam ich zalety.

W ciągu ostatniego roku niemal wszystkie lornetki dachowe jakie wcześniej posiadałem wymieniłem na ich odpowiedniki porro, które z racji konstrukcji do najmniejszych nie należą.

Głównie przemieszczam się autem. W schowku zawsze mam lornetkę i w zależności od potrzeb i kaprysu, tylko ją wymieniam: albo na Nikona SE 8x32, EII 8x30, lub na Steinera Nighthunter Xtreme 8x30.

Wbrew pozorom lornetka podróżna nie musi być wcale lornetką miniaturową.

Czy w samochodowym schowku, czy w torbie do lornetek nie używam pokrowców, ponieważ powiększają dodatkowo ich rozmiary i ograniczają mobilność. Pilnuję tylko, aby w pobliżu nie znalazły się żadne metalowe ostre przedmioty, mogące uszkodzić instrument. W Nikonach wymieniłem niewygodne, krzykliwe paski na bardziej ergonomiczne i dyskretne.

Nawet w podróży nie potrafię zrezygnować z ergonomii, komfortu obserwacji i jakości dawanej przez wymienione instrumenty.

kivirovi - Nie 04 Maj, 2014

-Docter Nobilem-Docter Nobilem-Docter Nobilem-Docter Nobilem-Docter Nobilem-Docter Nobilem-
... i specjalistę porro :)

maar - Nie 04 Maj, 2014

Bądź cierpliwy kivirovi, nie zakończyłem jeszcze całkowicie procesu wymiany.

Nie mogę znaleźć godnego następcy Nikona EDG 7x42, więc Docter Nobilem ma szansę, ale w klasie 10x50 (mam już porro 7x50).

Najpewniej na jesieni, kiedy dni będą coraz krótsze, a maluchy zaczną się wykładać z braku światła.

kimek27 - Nie 04 Maj, 2014

Santre optycznie skwarek I leica bardzo optycznie do siebie zblizone. Leica niestety ma najmniejsze muszle oczne. Hgl niestety ma obraz ciemniejszy I za cieply.
maar cl z ekstra nakladkami jest wygodniejsza przy oku niz 8x32se, a jakosc obrazu w dzien tylko marginalnie lepsza.
Dla mnie rozmiar I waga ma znaczenie bardzo duze. Moze gdybym nie nosil gratow foto albo innych gadzetow to wtedy moglbym nawet 10x42 taszczyc :)

maar - Nie 04 Maj, 2014

kimek27, pewnie masz rację, ale swarovski nie daje takiego wrażenia przestrzennego, jakie dają konstrukcje porro. A z tego nie mam zamiaru rezygnować.

Ja zrezygnowałem z lustrzanek w zeszłym roku, obecnie mam tylko niewielkie bezlusterkowce.

Mam jedną zasadę, biorę na miejsce obserwacji albo sprzęt foto, albo lornetkę. Przecież podpinając odpowiedni obiektyw do korpusu też można obserwować i dodatkowo to co się widzi rejestrować.

Nie potrafię pogodzić lornetki z aparatem, albo obserwuję, albo rejestruję, ponieważ za bardzo skupiam się na aspektach technicznych foto, a przez to ucieka przyjemność obserwacji.

kivirovi - Pon 05 Maj, 2014

Jak powiedział mój znajomy: Jak fotografuje to mam zdjęcia ale nie mam wspomnień...

No i to jest właśnie klucz: kompaktowe lornetki są dodatkiem dla posiadających inny sprzęt: lustrzankę, lunetę.

kimek27 - Pon 05 Maj, 2014

maar moja robocza lornetka jest wlasnie 8x32SE glownie ptaki I przyroda, w komplecie z luneta 66mm. Ja lustro sprzedalem 2 lata temu.
Arek - Pon 05 Maj, 2014

Jeśli kupować wybryk w stylu 8x20 czy 10x25 to tylko topowy. Choć nawet tam pola widzenia wołają o pomstę do nieba.

Oczywiście to kwestia gustu i priorytetów, ale dla mnie dobre 8x30 jest dostatecznie małe na każdą wyprawę. U mnie w domu pod ręką jest Steiner Nighthunter XP 8x30 (on jedzie ze mną jak wiem, że
będzie ciężko) oraz delikatniejsze Nikon E2 8x30 i Leica Ultravid 8x32 HD. Tę ostatnią lubię jednak najmniej. Jest mała i poręczna, ale mały odstęp źrenicy i budowa moich oczodołów powoduje, że
jest ona na granicy mojego komfortu obserwacji. Pewnie ją sprzedam.

kimek27 - Pon 05 Maj, 2014

Arku wygoda przy oku to już kwestia bardzo indywidualna. Mi na przykład większośc topowych Opticronów nie podeszła ze względu na duże nie wygodne muszle oczne, a najgorsze muszle z jakimu miałem do czynienia to ma chyba Action EX. Dla mnie muszą mieć maksymalnie do 40mm średnicy, idealne są 38mm ( oczywiście jest to bardzo zależne od odstępu źrenicy) Porównanie CL do porro i popularnej dachówki (z tyłu). Ultravid 8x32 jest mały w porównaniu do innych w swojej klasie, ale zawsze ciężko mieć nawet tak małą 8x32 na pasie spodni. Dlatego małą lornetkę trzeba przymierzyć do siebie i czesto wspomagać się dodatkami żeby powiększyć muszle oczne. CL pocket ma 119m pola widzenia które jest w 100% idealne i użyteczne. Dla porównania widoczny Steiner z polem 120m jak dla mnie jest w 100% bezużyteczny z ok 50% "ostrego" środka (lepszą ostrość mam na brzegu pola w SE) Nie to żebym jakoś wychwalał nowe CL ma też wady: za luźne jak dla mnie ramiona i pokrętło mogło by działać kulturalniej, beznadziejny pasek i brak deszczochronu ( który w sumie jest zbędny w tak małej lornetce, ale wkładając lornetkę do pokrowca trzeba uważać, żeby nie zarysować soczewek metalowymi elementami paska). Gdybym miał jedną tylko lornetkę była by to na 100% dachowa 8x32, ale ile razy bym ją wzioł na wakacje, hmmm nie wiem, może na rejs statkiem, albo na zorganizowaną wycieczke, żeby leżała w pokojowym hotelu. Ja niestety na takie wakacje nie jeżdżę. Już się widzę: na jednym ramieniu aparat, na szyji uwieszona lornetka, a na plecach 15kg :)
Arek - Pon 05 Maj, 2014

kimek27 napisał/a:
CL pocket ma 119m pola widzenia które jest w 100% idealne i użyteczne.


Dlatego napisałem, że jak maluch to tylko topowy. Te 6.8 stopnia przy 8x to nie jest coś co rzuca na kolana, ale jak jest wysokiej jakości to ujdzie.

Dla mnie dochodzi problem trzymania lornetek 20-25 mm. Nie umiem trzymać ich ergonomicznie (i trudno mi sobie wyobrazić, że ktoś z dłońmi większymi niż dziecko może) i komfort patrzenia jest żaden.

Arek - Pon 05 Maj, 2014

A swoją drogą na pasku, bez zajmowania rąk i szyi, można nosić coś klasy 42 mm. To kwestia tego co producent daje w zestawie:
http://www.optyczne.pl/19...s_ED_10x42.html

Willy - Pon 05 Maj, 2014

Conquesta HD 8 x 42 też można teoretycznie przypiąć do paska - futerał jest do tego przystosowany.

@Kimek, ile ty masz lornetek? Masz gdzieś listę? Jakbym tak pokazał żonie, to może by się zgodziła na EII :wink:

kimek27 - Pon 05 Maj, 2014

Arku mialem odpowiednik marki Hawke. Chyba najmniej ergonomiczny futeral z jakim sie spotkalem. Ja tej wielkosci mam torbe foto na wakacje :)
Willy kilka. Raz mniej raz wiecej ;) EII kupuj dopuki sa stany magazynowe.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group