forum.optyczne.pl

Nasze zdjęcia - OBRÓBKA, RETUSZ

Tutejszyn - Wto 20 Maj, 2014
Temat postu: OBRÓBKA, RETUSZ
Brakuje tutaj jakiegoś sensownego tematu związanego z grafiką. Ten wydaje się najbliższy...
Niedawno, przy jakiejś tam okazji wspomniano o obróbce beauty. To dość specyficzny rodzaj obróbki, gdzie grafik idzie maksymalnie na efekt, tym samym odczłowieczając w jakimś sensie modelkę/modela. Przy tej obróbce liczy się dosłownie wszystko, a pracuje się często na poziomie pojedynczych pikseli, dlatego przy jednej fotografii można spędzić wiele godzin.
Ja dopiero się uczę, więc mi to zajęło około dwóch dni, a i tak nadal widzę mnóstwo rzeczy do poprawienia :) Ale żeby już nie przedłużać...
1.

maziek - Wto 20 Maj, 2014

Dobra, dobra, zrobiłeś słitfocię ładnej babce a teraz bierzesz nas na litość, że rzekomo dwa dni nad nią ślęczałeś ;)
Tutejszyn - Wto 20 Maj, 2014

Jestem już trochę zmęczony forum i kozidronem i daleko mi do żartowania w tym momencie. Chciałem przybliżyć temat związany z obróbką beauty. Zachęcić do przyjrzenia się tematowi, zwłaszcza w kontekście jednej z ostatnich fotografii nienietaktaka w galerii...

Nie ja jestem autorem zdjęcia. Jest to fotografia, której licencja pozwala na wykorzystanie w taki właśnie sposób.

T.B. - Wto 20 Maj, 2014

Bardzo ładne zdjęcie.
(Szkoda, że nie Twoje Tutejszyn, bo byłbyś "miszczu". :smile: )

pioroon - Wto 20 Maj, 2014

Tak czysto jako oglądający zdjęcie (jak już mowa o takich szczegółach) to dziwne niebieskie nieregularne 'plamy' na gałkach ocznych + też jakiś niebieski zafarb po prawej stronie (perspektywa widza) na 'rogu' policzka + wypalone ucho.
Tutejszyn, gdzie można taką fotkę do zabawy z obróbką ściągnąć? Ciekawi mnie jak wygląda wyjściowo.

maziek - Wto 20 Maj, 2014

Życzę (naprawdę) poprawy samopoczucia (bo nie ma straszniejszej rzeczy, niż nastrój tak zły, że się żartować nie chce :) ). Jestem kompletną nogą we względzie "bjuty" - ale jak rozumiem, to zdjęcie zaprezentowane przetworzyłeś. Gdybyś zapodał oryginał - to można by było porównać. Tak to jest dla mnie zwykłe zdjęcie białogłowy z mocna tapetą.
Usjwo - Sro 21 Maj, 2014

Ogolnie zasada jest taka, ze im bardziej sie przylozysz do zdjecia, swiatlo, makijaz, sprzet itp, tym mniej potem musisz "sleczec na pesowaniem".
Kiedys zalozylem watek "Miszczowie PS'a" ale wiecej bylo dyskusji na temat nazwy watku niz reanych prac.

http://forum.optyczne.pl/viewtopic.php?t=23529

To bardziej tam pasuje, bo to raczej nie fotomontaz. W koncu mamy oceniac Twoja obrobke zdjecia, a nie samo zdjecie, wiec pokaz produkt wejsciowy.

Ladnie "wyglaskales" twarz, a zostawiles szyje i ramiona

nienietaktak - Sro 21 Maj, 2014

Usjwo napisał/a:
Ogolnie zasada jest taka, ze im bardziej sie przylozysz do zdjecia, swiatlo, makijaz, sprzet itp, tym mniej potem musisz "sleczec na pesowaniem".

tru, tru ;)
trochę zostałem przywołany do tablicy, więc powtórzę jeszcze raz: przy tej "plastikowej" focie niewiele było robione. Właściwie taka podstawowa kosmetyka, czyli poprawa niedokładności makijażu w kilku miejscach.
Poniżej przykład jak to wygląda przed i po. też niewiele grzebane na skórze. raczej kolory, kontrast i takie tam.
2.

T.B. - Sro 21 Maj, 2014

Znaczy się - przed czym i po czym? :zalamany:
Bo to nie jest to samo zdjęcie.

nienietaktak - Sro 21 Maj, 2014

T.B., ogarnij się i czytaj cały post razem z cytatem z Ujswo.
T.B. - Sro 21 Maj, 2014

Nie ogarniam. Tematem dyskusji nie jest chyba sztuka makijażu?
Dobra - nie odpowiadaj, bo moja ostatnia szara komórka tego nie przeżyje.

nienietaktak - Sro 21 Maj, 2014

T.B. napisał/a:
Dobra - nie odpowiadaj, bo moja ostatnia szara komórka tego nie przeżyje.

a kogo interesują Twoje szare komórki i ich życie?
T.B. napisał/a:
Nie ogarniam

Przykro mi.
T.B. napisał/a:
Tematem dyskusji nie jest chyba sztuka makijażu?

A dlaczego nie? Tematem dyskusji też nie powinna być sztuka korekcji w PS, a jest.

pes - Sro 21 Maj, 2014

pesowanie :mrgreen: dementi, ja akurat nie używam PS-a ;)
maziek - Sro 21 Maj, 2014

Znaczy te dwie laski, co są wstawione obok siebie - to jest to samo zdjęcie, jedno przed PS a drugie po? To rzeczywiście prawie nic nie robione :mrgreen: .
komor - Sro 21 Maj, 2014

Ludzie… Przecież to zdjęcie sprzed umalowania/uczesania/ubrania dziewczyny, a potem zdjęcie finalne po ww. czynnościach oraz po obróbce/retuszu w komputerze. Czy najbardziej jak się da „przed” i najbardziej jak się da „po”.

Rzeczywiście „FOTOMONTAŻ” nie pasuje do tego. Przesuwamy do starego tematu „Miszczowie PS-a” czy zakładamy coś nowego w stylu „OBRÓBKA, RETUSZ”?

kozidron - Sro 21 Maj, 2014

Tutejszyn napisał/a:
Jestem już trochę zmęczony forum i kozidronem i daleko mi do żartowania w tym momencie.


To nie wchodź, nie czytaj, nie będziesz się musiał męczyć. Ja natomiast się już przyzwyczaiłem do twojego marudzenia i malkontenctwa :P

Tutejszyn a teraz do rzeczy, chyba najistotniejsze jest to co napisał Usjwo, dość rzeczowo opisał co można jeszcze zrobić i od czego się powinno zacząć. Od zaplecza dodam, że sporo zależy od budżetu na fotę, wtedy określa się ile można nad nią posiedzieć.
Poza gęsią skórką, lewe oko bym trochę podostrzył, no i w kategorii porównania zdecydowanie fota nienietaktaka wygrywa.
Cała reszta bardzo fajnie, na opakowanie kremu się nadaje, tylko się nie obrażaj, bo to wcale nie jest riposta.
I więcej dystansu jak pisał maziek.


T.B. napisał/a:
Znaczy się - przed czym i po czym? :zalamany:
Bo to nie jest to samo zdjęcie.


:zalamany:

nienietaktak - Sro 21 Maj, 2014

komor napisał/a:
Rzeczywiście „FOTOMONTAŻ” nie pasuje do tego. Przesuwamy do starego tematu „Miszczowie PS-a” czy zakładamy coś nowego w stylu „OBRÓBKA, RETUSZ”?
Tutejszynowy reusz też nie pasuje, więc może przesunięcie do starego, albo nowy temat. wybieraj ;)
kozidron - Sro 21 Maj, 2014

T.B. napisał/a:
Nie ogarniam. Tematem dyskusji nie jest chyba sztuka makijażu?


tu nie o to chodzi, T.B., może nie przeczytałeś tego co wcześniej napisał NNTT a mianowicie, że więcej zależy od przygotowania/makijażu i światłą, niż od obróbki w PS-ie(czyli wbrew temu co twierdzi tutejszyn jak się powinno podchodzić do tematu).

Tylko, że kwestia się obija o to, że trzeba mieć za sobą chociaż pół takiej sesji, wtedy może to szybciej dojdzie do niektórych.

[ Dodano: Sro 21 Maj, 2014 11:15 ]
nienietaktak napisał/a:
Tutejszynowy reusz też nie pasuje, więc może przesunięcie do starego, albo nowy temat. wybieraj ;)


to chyba nie jest problem dla nikogo poza Tobą ;)

maziek - Sro 21 Maj, 2014

komor napisał/a:
Ludzie… Przecież to zdjęcie sprzed umalowania/uczesania/ubrania dziewczyny, a potem zdjęcie finalne po ww. czynnościach
Komor, jakkolwiek wiem, że trudno w to uwierzyć, to jak babcię kocham - tym razem domyśliłem się :razz: . Ale (jak mi się zdaje) obróbka bjuty, z naciskiem na obróbka, nie tyczy się ubierania, malowania i czesania - tylko komputerowej obróbki konkretnego zdjęcia. Wydaje mi się, że jedynym sensownym porównaniem jest pokazanie surowicy z matrycy oraz efektu końcowego. Czego nie można jak na razie zrobić ani w przypadku Tutejszyna, ani nienietaktaka. Ja w każdym razie tego byłbym w tym wypadku ciekawy, a nie tego, jak różnie może wyglądać dziewczyna na dwóch różnych zdjęciach (wiadomo, że bardzo różnie :) ).
kozidron - Sro 21 Maj, 2014

maziek napisał/a:
Wydaje mi się, że jedynym sensownym porównaniem jest pokazanie surowicy z matrycy oraz efektu końcowego.


ale nikt nie twierdzi że jest inaczej


maziek napisał/a:
Czego nie można jak na razie zrobić ani w przypadku Tutejszyna, ani nienietaktaka.


maziek, akurat w przypadku nntt, masz fotkę przed malowaniem więc nie kumam o co ci chodzi :roll:

maziek - Sro 21 Maj, 2014

Kozi, na nieskończone miłosierdzie Latającego potwora Spaghetti - czy zdjęcie z lewej, to surowica z matrycy, a po prawej - to jest to samo zdjęcie po obróbce?
komor - Sro 21 Maj, 2014

maziek napisał/a:
Wydaje mi się, że jedynym sensownym porównaniem jest pokazanie surowicy z matrycy oraz efektu końcowego.

W ogólności masz rację, jak już zdecydujemy czy założyć nowy temat, to większość fot „przed/po” powinna właśnie być taka jak piszesz. Ale NNTT wrzucił też coś edukacyjnego, co pokazuje jak dziewczyna wygląda przed malowaniem itd. – dla mnie też ma to wartość poznawczą, więc nie zadałem pytania czy aby na pewno to ta sama fotka. :)

nienietaktak napisał/a:
Tutejszynowy reusz też nie pasuje, więc może przesunięcie do starego, albo nowy temat. wybieraj

Oczywiście moje pytanie nie dotyczyło tylko Twojej foty, ale też i Tutejszyna, bo on jego postu rozpoczęła się odświeżona dyskusja.

Ja proponuję założyć nowy wątek „OBRÓBKA, RETUSZ”, który ograniczymy do właśnie tej kategorii, czyli gdzie nie fotomontaż lub kreacja nowej rzeczywistości jest celem, ale wyidealizowanie, udoskonalenie tego co jest, w szczególności pozbycie się niedoskonałości ludzkich w zdjęciach ludzi, niekoniecznie beauty czy reklamowych. Co wy na to?

nienietaktak - Sro 21 Maj, 2014

maziek, na świętość porcelanowego czajniczka! to było odniesienie do tego, co pisał Ujswo, czyli nie trzeba w peesie siedzieć kilka dni, żeby zmienic komuś wygląd. można szybciej i prościej :P
Twierdziłem gdzieś, że to jest to samo zdjęcie?
kozidron napisał/a:
to chyba nie jest problem dla nikogo poza Tobą ;)

Bo nie dostrzegają zagrożenia dla spójności forum ;)

[ Dodano: Sro 21 Maj, 2014 12:05 ]
komor napisał/a:
Co wy na to?

Nie widzę przeszkód ;)

Tutejszyn - Sro 21 Maj, 2014

kozidron napisał/a:
paul80 @ tak się obrabia pod beauty, czy tego chcesz czy nie.
Nie zgodziłem się z tym pod zdjęciem w galerii nntt. Obróbka beauty, glamour, czy high end retouching, jest po prostu czymś innym niż tylko poprawą zdjęcia, aby lepiej wyglądało. Przede wszystkim w tym momencie grafika w ogóle nie interesuje kto jest na zdjęciu, a twarz jest jedynie materiałem do pracy, z którym robi się wszystko, aby osiągnąć zamierzony cel (efekt). Gdzie dopuszczalna jest zmiana geometrii twarzy, a wymuskanie skóry często doprowadzone jest do absurdu. Dodam, że to wymuskanie nie polega na woskowaniu i polerowaniu... Zamiast "dyskutować" z kozidronem, chciałem przybliżyć wam odrobinę temat. Być może ktoś z was sięgnie do otchłani Internetu, aby dowiedzieć się czegoś więcej.. :) Czasem to jest
prawdziwa zabawa :)

kozidron - Sro 21 Maj, 2014

Cytat:
Kozi, na nieskończone miłosierdzie Latającego potwora Spaghetti - czy zdjęcie z lewej, to surowica z matrycy, a po prawej - to jest to samo zdjęcie po obróbce?


maziek, tu nie chodzi o to, zeby poza była ta sama, bo z sesji masz dużo więcej zdjęć i zazwyczaj strzelasz jedno czy 3 przed malowaniem a po malowaniu dopiero docelowo ustawiasz modelkę, to nie jest laboratorium, to nie układ do testów. Zresztą zdarza się, że w między czasie (tak jak w tym przypadku) robisz jeszcze korekte oświetlenia.

Tutejszyn napisał/a:
Nie zgodziłem się z tym pod zdjęciem w galerii nntt. Obróbka beauty, glamour, czy high end retouching, jest po prostu czymś innym niż tylko poprawą zdjęcia, aby lepiej wyglądało. Przede wszystkim w tym momencie grafika w ogóle nie interesuje kto jest na zdjęciu, a twarz jest jedynie materiałem do pracy, z którym robi się wszystko, aby osiągnąć zamierzony cel (efekt).


do ciebie dotarło że wtedy była mowa o obróbce skóry i że to wszystko w tym kontekście. Przecież w tle tego zdjęcia było sporo przeszkadzajek. Czy to naprawdę takie ciężkie do ogarnięcia?

Tutejszyn napisał/a:
Zamiast "dyskutować" z kozidronem, chciałem przybliżyć wam odrobinę temat.


tylko właśnie problemem jest to, że to ty sprowadzasz cały ten temat do ps-a i tylko ps-a, gdybyś miał chociaż pół takiej sesji za sobą to byś zarejestrował to:

nienietaktak napisał/a:
Skóra nie była gładzona w takim stopniu, w jakim niektórzy sobie wyobrażają. Wystarczy dobry make-up + światło.
To tak na wszelki wypadek, jakby ktoś nie znał tego sposobu.
Niektórym może się to nie mieści w głowie, ale są takie sesje, gdzie dostaje się "zrobioną" modelinę i trzeba cykać to, co jest. Tak zwana praca zespołowa.


Tutejszyn, ja wiem że ci ciężko wznieść się poza swoje uprzedzenia ale niestety obróbka skóry przy takiej fotografii może być "kosmetyczna", właśnie ze względu na to że makijażystka odpowiednio przyłożyła się do tematu. To że dla Ciebie ten temat zaczyna się i kończy w PS-ie dowodzi, że nie masz za sobą nawet pół takiej sesji.

Co do meritum, wkleiłbyś oryginał przed twoją obróbką i zakończmy już temat.

maziek - Sro 21 Maj, 2014

Ja nie przeczę, że to co zarzucił nntt ma Wartości - tylko myślę, iż każdy efekt jest najlepiej widoczny, kiedy jest wyekstrahowany i nie zależy od czynników trzecich. Za pomocą makijażu i uczesania można z Hitlera zrobić Merlin Monroe i odwrotnie i moim zdaniem w związku z tym całkowicie mija się z celem omawianie obróbki bjuty, skoro nie wiadomo, czy zanik uroczych p.i.e.p.r.z.y.k.ó.w to brutalny makijaż czy świetokradźcza ręka nntt. Mnie w tym wypadku nie interesuje, jak może się kobita umalować - interesuje mnie, co można zrobić w PS.

Tym niemniej - zamiast psuc ślinę, bo zrobił sie oczywiście problem nic nie mający do meritum sprawy - może by tak ojcowie założyciele problemu wrzucili te same zdjęcia przed obróbką - i wówczas kużden jeden znalazłby coś dla siebie?

(Co to za cenzura, że p.i.e.p.r.z.y.k nie można napisać? Co to, na forum jest skrypt auto-bjuty :) ?)

mozer - Sro 21 Maj, 2014

kozidron, nie każdy może sobie pozwolić na wynajęcie makijażystki i sztabu asystentek. Czy to oznacza, że amator nie może się bawić w ten rodzaj fotografii? Nie sprowadzajmy sprawy do absurdu....
kozidron - Sro 21 Maj, 2014

maziek napisał/a:
Ja nie przeczę, że to co zarzucił nntt ma Wartości - tylko myślę, iż każdy efekt jest najlepiej widoczny, kiedy jest wyekstrahowany i nie zależy od czynników trzecich.


maziek, to nie optyczne testy, do tego porównania nie trzeba było zachowywać laboratoryjnych "tych samych warunków"

maziek napisał/a:
Tym niemniej - zamiast psuc ślinę - może by tak ojcowie założyciele problemu wrzucili te same zdjęcia przed obróbką - i wówczas kużden jeden znalazłby coś dla siebie?


dla mnie zdjęcie nntt jest wystarczające do porównania tego co było przed makijażem i tego co było po oraz tego co było przed obróbką i po.

[ Dodano: Sro 21 Maj, 2014 12:41 ]
mozer napisał/a:
kozidron, nie każdy może sobie pozwolić na wynajęcie makijażystki i sztabu asystentek. Czy to oznacza, że amator nie może się bawić w ten rodzaj fotografii? Nie sprowadzajmy sprawy do absurdu....


każdy, jest kupa chętnych makijażystek na sesje tfp, tylko trzeba przestać siedzieć w domu przed kompem i hodować kabon i się ruszyć. Oczywiście jakość i doświadczenie tych "wizażystek/pań od makijażu" jest różna ;) ale od czegoś trzeba zacząć. Forum MM tylko czaka, zalogować się i umawiać na sesję ;) zamiast jęczeć i marudzić ;)

maziek - Sro 21 Maj, 2014

Kozi, jak uważasz. Ja uważam, że jeśli chodzi o komputerową obróbkę zdjęcia, to chcę widzieć dokładnie to samo zdjęcie przed i po. Jakbym zatrudniał w tym celu grafika, to na tej podstawie bym go oceniał, a nie intersowałoby mnie, jak model wygląda z rana przed kawą. Rozumiem, że kogo innego mogą interesować inne etapy (mnie zresztą też) - ale jeśli mowa o obróbce - to interesuje mnie obróbka a nie fryzjerstwo.
nienietaktak - Sro 21 Maj, 2014

mozer napisał/a:
nie każdy może sobie pozwolić na wynajęcie makijażystki i sztabu asystentek.
koszty - 0 zł netto i nie tylko w przypadku amatorek. wystarczy zaproponować coś za coś i to działa. przynajmniej od czasu do czasu :mrgreen:
Tutejszyn - Sro 21 Maj, 2014

mozer napisał/a:
kozidron, nie każdy może sobie pozwolić na wynajęcie makijażystki i sztabu asystentek.
Hmm... ciągle nie chodzi o to.. Owszem czysta skóra, dobry makijaż pomaga, ale w jakimś momencie trzeba zacząć patrzeć na rzecz już nie jako fotograf, ale jako grafik. Tu chcąc nie chcąc, zgodzę się z kozidronem, że od jakiegoś momentu jest już tylko PS. W obróbce glamour mnóstwa rzeczy nie zrobi się w fotograficznym studiu.
kozidron - Sro 21 Maj, 2014

maziek napisał/a:
Kozi, jak uważasz. Ja uważam, że jeśli chodzi o komputerową obróbkę zdjęcia, to chcę widzieć dokładnie to samo zdjęcie przed i po. Jakbym zatrudniał w tym celu grafika, to na tej podstawie bym go oceniał, a nie intersowałoby mnie, jak model wygląda z rana przed kawą. Rozumiem, że kogo innego mogą interesować inne etapy (mnie zresztą też) - ale jeśli mowa o obróbce - to interesuje mnie obróbka a nie fryzjerstwo.


maziek, to jest takie duże spłycenie tematu, wyobraź sobie, że praca makijazystki w przypadku takiej fotografii jest naprawdę kluczowa i dzieki odpowiedniemu makijażowi realny świat wyglada zupełnie inaczej niż wyobraża sobie to Tutejszyn i wcale nie polega na zaleganiu przed PS-em(oczywiście są wyjatki, nie chcialbym wyjść na taliba co odmawia Tutejszynowi troszku racji). Spłycenie tematu do "nie interesuje mnie fryzjerstwo" jest sporym uproszczeniem :wink:

[ Dodano: Sro 21 Maj, 2014 12:59 ]
Tutejszyn, sorry jak byś mógł wkleić oryginał tej foty ;) bo całkiem fajnie ci to wyszło.


a tak poza tematem, ja was chlopaki nie rozumiem, jeżeli ktoś chce robić takie zdjęcia to co stoi na przeszkodzie, czytać potraficie, logować się na forumach potraficie, no chyba potraficie dogadać się z masą wizażystek w waszej okolicy, wyszukiwarka na MM działa bardzo dobrze ;)

maziek - Sro 21 Maj, 2014

Kozi, tytuł wątku brzmi "obróbka, retusz". Zgadzasz się z tym?Ja niczego nie spłycam, tylko mnie interesuje ten aspekt. Przecież jakie wielkie znaczenie ma nastrój modela, nastrój fotografa, faza Księżyca i inne sprawy - jestem tego świadomy. Ale tu chodzi o to, co w temacie.
kozidron - Sro 21 Maj, 2014

maziek napisał/a:
Kozi, tytuł wątku brzmi "obróbka, retusz". Zgadzasz się z tym?J


maziek, ze tak powiem ten temat powstał dzieki wydzieleniu ;) ja się trzymam raczej tego tematu bez oderwania od rzeczywistości ;)

maziek - Sro 21 Maj, 2014

Dobra, wcześniej nazywał się FOTOMONTAŻ - zgadzasz się z tym? Trzymasz sie tematu, który sam sobie wymyśliłeś ;) ...
Tutejszyn - Sro 21 Maj, 2014

maziek napisał/a:
może by tak ojcowie założyciele problemu wrzucili te same zdjęcia przed obróbką
Nie robię tego z dwóch powodów. Po pierwsze robiłem to jeszcze do niedawna i zauważyłem, że w tym momencie efekt końcowy schodził na dalszy, zupełnie nieistotny plan, a dla mnie ciągle najważniejszy jest efekt końcowy. Po drugie, osoba na zdjęciu pomimo PSowego odczłowieczenia, to nadal jest osoba i buntuję się, aby dyskutować o wadach, czy problemach skórnych fotografowanej dziewczyny. Dodam tylko, że tutaj dziewczyna nie ma najmniejszych z tym problemów..
kozidron - Sro 21 Maj, 2014

maziek napisał/a:
Dobra, wcześniej nazywał się FOTOMONTAŻ - zgadzasz się z tym?



nie to jest pomidor ;) daj spokój zgadzam się, tylko nie bij juz ;)

maziek - Sro 21 Maj, 2014

No, i żeby mi ostatni raz...
komor - Sro 21 Maj, 2014

Tutejszyn, ale bez wrzucenia „przed” nie ma jak ocenić pracy retuszerskiej. To bez sensu.
nienietaktak - Sro 21 Maj, 2014

Na każdym zebraniu jest tak, że ktoś musi zacząć pierwszy:
3.

4.

pes - Sro 21 Maj, 2014

zgasiłbym nieco "highlights"... ale zaraz w sumie nie wiem czy tu mamy oceniać, podpowiadać, nieważne :mrgreen:
pioroon - Sro 21 Maj, 2014

pes, tu mamy robić wow. Poza tym oni specjalnie trafiają do twojej podświadomości, że w sumie to nie ma sensu się tak przejmować samym robieniem zdjęć, tylko uczyć się obróbki :P gnidy ... ;)
nienietaktak - Sro 21 Maj, 2014

pes napisał/a:
zgasiłbym nieco "highlights"...

gasiłem, ale mi się nie spodobało, więc zaświeciłem ;)

mozer - Sro 21 Maj, 2014

nienietaktak, zgodnie z tutejszą tendencją powiem, że ja bym wyszopował rękę po lewej i tą tkaninę - przeszkadzają w kontemplacji utworu.
pes - Sro 21 Maj, 2014

nienietaktak napisał/a:
pes napisał/a:
zgasiłbym nieco "highlights"...

gasiłem, ale mi się nie spodobało, więc zaświeciłem ;)
i ja to szanuję ;)
nienietaktak - Sro 21 Maj, 2014

mozer napisał/a:
zgodnie z tutejszą tendencją powiem, że ja bym wyszopował rękę po lewej i tą tkaninę - przeszkadzają w kontemplacji utworu.

uszczęśliwiasz mnie ;)
pes napisał/a:
ja to szanuję

i ja to rozumiem ;)

pes - Sro 21 Maj, 2014

nienietaktak napisał/a:

pes napisał/a:
ja to szanuję

i ja to rozumiem ;)
cool :cool:
nienietaktak - Sro 21 Maj, 2014

pes napisał/a:
nienietaktak napisał/a:

pes napisał/a:
ja to szanuję

i ja to rozumiem ;)
cool :cool:

tak chciał :idea:

kozidron - Sro 21 Maj, 2014

nienietaktak, ja bym rozjaśnił tło, zostawił kolor a cała reszta czyli skóra w zakresie jej tekstury, może być. Tyle, że tylko w zakresie tekstury. Nie podciągałbym jej tak, wolałbym zeby wyglądała w cieniach i jasnych partiach tak jak masz to na kolorze.
nienietaktak - Sro 21 Maj, 2014

kozidron, to jest właśnie niebezpieczeństwo "przed" i "po". zauważa się rzeczy, które bez podglądu źródła byłyby albo nieistotne, albo nikt by nawet o nich nie pomyślał.
w kolorze gdzieś też miałem, z rozjaśnionym tłem itd.
zmień avatar, bo jakaś koza się na nie gapi :P

Tutejszyn - Sro 21 Maj, 2014

nienietaktak, chciałbym pokazać jeden trick. Dość ciekawy i przydatny. Chciałbym to pokazać na przykładzie zdjęcia 46. Czy mogę?
kozidron - Sro 21 Maj, 2014

nienietaktak napisał/a:
zmień avatar, bo jakaś koza się na nie gapi :P


ta koza, oddaje mój stosunek do tego foruma a właściwie to jej wyraz mordki ;) poza tym ta koza potrafi przerobić starą oponę na mleko i to nie jest jej ostatnie słowo :mrgreen:

nienietaktak napisał/a:
kozidron, to jest właśnie niebezpieczeństwo "przed" i "po". zauważa się rzeczy, które bez podglądu źródła byłyby albo nieistotne


ta ale gdybyś wrzucił lekko podrasowany oryginał, to też byłoby negatywne mlaskanie ;)

Pomyśl gdybym wrzucił to:




zamiast tego:




ile byłoby gadania, że krzaki, że jakiś ciemny murek, że reflektor z góry, że co to za napis, że dlaczego ma plamy na udach a w ogóle to ona jest piegowata ;)

maziek - Sro 21 Maj, 2014

Obie prace uważam za udane, tzn. wartość dodana przewyższa wartość straconą, ze wskazaniem na Kozidrona, którego zdjęcie byłoby faktycznie lipne - ale uwaga - bez korekty tła - a nie kobiety. Co do kobiet to usuwanie p.ieprzyków i "plam na udach" nie ma dla mnie znaczenia. Czy "za ciemne" naświetlanie oryginałów to celowy zabieg? Czy te prace wykonaliście na sprzedaż - czy też to jest hobbystycznie?
nienietaktak - Sro 21 Maj, 2014

Cytat:
Czy "za ciemne" naświetlanie oryginałów to celowy zabieg? Czy te prace wykonaliście na sprzedaż - czy też to jest hobbystycznie?

pora dnia była taka, że nie dało się inaczej (po 19.00 było na pewno i chmury).. nie chciałem podbijać ISO, a reszta parametrów właściwie na granicy rozsądku.
akurat to było TFP. taka sesyjka "zapoznawcza" w celu sprawdzenia co się da w przyszłości.
Tutejszyn, nie wiem co chcesz pokazać, ale dawaj.

[ Dodano: Sro 21 Maj, 2014 18:21 ]
kozidron napisał/a:

ta ale gdybyś wrzucił lekko podrasowany oryginał, to też byłoby negatywne mlaskanie ;)

jak w banku ;) nie spodobałoby się innej grupie :P

kozidron - Sro 21 Maj, 2014

maziek napisał/a:
Czy "za ciemne" naświetlanie oryginałów to celowy zabieg?


1/200 to takie minimum przy tego typu fotach(modelina jest w połowie wybiegu, gdy takie zdjęcia robi się w hali czekasz do punktu końcowego na wybiegu i ustawiasz się nawet na 1/80) a iso powyżej 200 ze starego 40D nie było fajne ;)


maziek napisał/a:
Czy te prace wykonaliście na sprzedaż - czy też to jest hobbystycznie?


ten kadr nie poszedł ale kilka innych tak

Tutejszyn - Sro 21 Maj, 2014

Chcę pokazać sposób na rozświetlenie ust, błyszczących elementów i tym podobnych. To mój pierwszy filmik, więc sorry za niedoskonałości.
Co zostało zrobione:
Pomalowałem wybrany obszar o jednakowym poziomie jasności na biało. Malowałem na nowej pustej warstwie.
Klikając podwójnie na warstwie otworzyłem style warstw. Potem odpowiednio ustawiłem suwak. Dla uzyskania płynniejszego przejścia suwak rozdzieliłem na dwie części przytrzymując klawisz Alt.

Link do filmiku

Filmik prawdopodobnie będzie żył na YT dzień albo dwa..

nienietaktak - Sro 21 Maj, 2014

Tutejszyn napisał/a:
Klikając podwójnie na warstwie otworzyłem style warstw. Potem odpowiednio ustawiłem suwak. Dla uzyskania płynniejszego przejścia suwak rozdzieliłem na dwie części przytrzymując klawisz Alt.

akurat tego używam, gdy trzeba dołożyć jakieś niebo, albo coś w tym rodzaju.
twórz dalej filmiki. nadmiaru wiedzy nigdy dosyć ;)

maziek - Sro 21 Maj, 2014

nienietaktak napisał/a:
pora dnia była taka, że nie dało się inaczej
A to zwracam honor!
Usjwo - Czw 22 Maj, 2014

To ja tez cos wrzuce. Plik wejsciowy to niestety jpg o rozdzielczosci 1920x1280. RAW'y stracile przez mojego Iphona :evil: .
Zdjecie niedoswietlone, robione zaraz po wschodzie slonca (to cecha C ;) ) i jeszcze ostrosc nietrafiona :( . PS6 CC dal jednak rade :) .

Zakladam ze kozidrona zdjecie ma numer 4, wiec moje jest 5.

5.



Powiekszone i wydrukowane na A3 wyglada dobrze. Niestety czasami trzeba posilkowac sie mocna obrobka jak sie sp... na poczatku. Takich zdjec (marnych jpgow) ma sporo i nie mam czasu grzebac PS'em. Zamiast tego przygotwuje sie do nowej wyprawy do Birmy (bardziej hardkorowej). Bedzie szybciej i przyjemniej zrobic zdjecia nowe, niz poprawiac stare, szkoda ze nie taniej :razz:

T.B. - Czw 22 Maj, 2014

Muszę w końcu o to zapytać:
co oni mają na twarzach i po co?

A w temacie - jest to kolejny dowód, że gorsza waluta wypiera lepszą. Retusz był zawsze, ale kiedyś stosowany chyba prawie wylącznie w portretach stydyjnych (kiedyś na studio mówieło się atelier). Przeciętny fotograf musiał robić zdjecia udane - od razu. Zanosząc film do wywołania mówiło się np. "po jednym z udanych proszę". I tyle miało się zdjęć, ile zrobiło się od razu udanych.

kozidron - Czw 22 Maj, 2014

T.B. napisał/a:
Przeciętny fotograf musiał robić zdjecia udane - od razu.


to jest bardzo duże uproszczenie, mozliwości korekcji, fotomontażu i retuszu w fotografii analogowej były spore, co innego to lenistwo przeciętnego fotografa. Poza tym wymagania przeciętnego fotografa były zdecydowanie mniejsze niż dzisiaj, to samo tyczy się w sumie fotografii profesjonalnej.

T.B., w latach 40tych ubiegłego wieku bardzo rozwinęły się techniki retuszu i fotomontażu, było wielu ciekawych magików z zakresu tej dziedziny i całkiem nieźle im to wychodziło.

Usjwo - Czw 22 Maj, 2014

T.B. napisał/a:
Muszę w końcu o to zapytać:
co oni mają na twarzach i po co?


To thanaka, kora z drzewa utarta na gladkim kamieniu z odrobina wody.
A po co to robia? A dlaczego nasze panie nakladaja puder i szminke? Zeby sie podobac :grin:
Pierwotnie pewnie mialo chronic twarz od slonca, teraz oprocz tego jest rodzajem makijazu.


T.B. napisał/a:
A w temacie - jest to kolejny dowód, że gorsza waluta wypiera lepszą. Retusz był zawsze, ale kiedyś stosowany chyba prawie wylącznie w portretach stydyjnych (kiedyś na studio mówieło się atelier). Przeciętny fotograf musiał robić zdjecia udane - od razu. Zanosząc film do wywołania mówiło się np. "po jednym z udanych proszę". I tyle miało się zdjęć, ile zrobiło się od razu udanych.


Kiedys (bardzo dawno) wywolywanie zdjec bylo kosztowne, a odczyniki ciezko dostepne, wiec zwykly smiertelnik zamawial po jednym udanym.
Ja mailem swoja ciemnie (ponad 25 lat temu) i tez robilo sie rozne tricki zeby poprawic zdjecie. Bylo to bardziej pracochlonne poniewaz efeku nie bylo widac natychmiast, dlatego nie tak popularne jak teraz .[/quote]

masza - Czw 22 Maj, 2014

Usjwo, ładnie wyprowadziłeś to zdjęcie. :)
T.B., pani zapewne ma na twarzy thanakę, która pełni funkcję estetyczną (tradycyjny "makijaż"), a także chroni przed słońcem i poprawia kondycję skóry. Usjwo zna się lepiej, więc w razie czego mnie poprawi. :)

Aj, ubiegł mnie!

T.B. - Czw 22 Maj, 2014

To nic - od przybytku głowa nie boli :smile:
Dziękuję za wyjaśnienia.

komor - Czw 22 Maj, 2014

T.B. napisał/a:
Retusz był zawsze, ale kiedyś stosowany chyba prawie wylącznie w portretach stydyjnych (kiedyś na studio mówieło się atelier).

A domalowywanie kapelusza Breżniewowi na reportażowym zdjęciu jak wysiada z samolotu witany przez Gierka? Nie znasz tej historii?

Kiedyś po prostu pewne narzędzia były słabo dostępne i/lub droższe, to „przeciętny fotograf” ich nie stosował. Dziś są „za darmo”, więc nie ma tego ograniczenia. Parokrotnie też na tym forum pokazywano, że tzw. wielcy wcale nie byli tacy oszczędni. Szczególnie jak pracowali za pieniądze i zlecenie musiało się udać.

Wejdź sobie tutaj: http://www.swiatobrazu.pl...ck-c-31171.html
Będziesz zadowolony – bez retuszu i bez makijażu, wielkie gwiazdy sformatowane wielkoformatowym polaroidem. Takim naprawdę wielkoformatowym. Więc jak przypuszczać można fotograf musiał oszczędzać, prawda? Jedna gwiazda, jedno zdjęcie. To teraz zjedź na sam dół do ostatniego śródtytułu „Zza kulis sesji Hollywood Portfolio” i popatrz na ściany widoczne na tych zdjęciach.

maziek - Czw 22 Maj, 2014

O co chodzi ze ścianami?
nienietaktak - Czw 22 Maj, 2014

komor napisał/a:
A domalowywanie kapelusza Breżniewowi na reportażowym zdjęciu jak wysiada z samolotu witany przez Gierka? Nie znasz tej historii?

A Trocki usuwany ze zdjęć na zlecenie Stalina? :P

kufel - Czw 22 Maj, 2014

maziek napisał/a:
O co chodzi ze ścianami?
chyba o to, że są na nich zdjęcia. po kilka zdjęć jednej osoby.

[ Dodano: Czw 22 Maj, 2014 11:45 ]
nienietaktak napisał/a:
A Trocki usuwany ze zdjęć na zlecenie Stalina? :P
to chyba bardziej popularny przykład ;)
mozer - Czw 22 Maj, 2014

T.B. napisał/a:
"po jednym z udanych proszę"


Ta, jasne - i w labie patrzyli na to, czy makijaż odpowiedni, czy kadrowanie w porządku i czy oświetlenie zagrało. Zejdź na ziemię...

T.B. - Czw 22 Maj, 2014

Bardzo pouczające te zdjęcia, Komor. Widać wyraźnie, że to faceci mają w sobie to naturalne piękno :smile: Każdego faceta wolę "nie zrobionego". Natomiast kobitki - no coż - to dla nich wynaleziono te wszystkie tapety :mrgreen:
(A teraz lecę się ukryć :neutral: )

No ale jeszcze na temat:
świat dzieli się na używających fotoszopa, i nieużywających. Ja mam Gimpa, ale prawie go nie używam, bo nie umiem (nad czym trochę boleję). 90% to u mnie IrfanView, a w nim kadruj, automatycznie dopasuj kolory i wyostrz. Do tego trochę oprogramowanie od aparatu. I teraz - pomijając zabawę w fotoskojarzenia - pomiędzy pierwszymi moimi, zamieszczonymi tutaj zdjęciami, a ostatnimi, minęło sporo czasu. Dostałem jakieś uwagi, przekonałem się, jak są odbierane moje zdjęcia publicznie i nad dwoma ostatnimi trochę więcej się zastanowiłem. No i wybrałem "po jednym z udanych" (wg mnie), czyli dwa z paru setek.

Nie podważam postępu. Chciałbym umieć chociaż gimpować. Ale nawet w tym wątku "niektóre" (za wiele ich nie ma) zdjęcia pokazują, że ani przed, ani po zdjęcie nie jest dobre. A skoro jest publikowane, to zapewne kryje się za tym przekonanie, że "zostało uratowane".

[ Dodano: Czw 22 Maj, 2014 11:54 ]
mozer napisał/a:
Zejdź na ziemię...

Dobrze, mozer. Dobrze. Tak zrobię.

maziek - Czw 22 Maj, 2014

Znowu nie popadajmy w skrajność że jeder szus - ein Rus. Mimo wszystko KILKA ujęć to nie jest klepanie ile karta pozwoli. Tak na marginesie. Poza tym schodzicie z meritum na kwestie filozoficzne.
kozidron - Czw 22 Maj, 2014

T.B. napisał/a:
Ale nawet w tym wątku "niektóre" (za wiele ich nie ma) zdjęcia pokazują, że ani przed, ani po zdjęcie nie jest dobre.


które i dlaczego, konkretnie? Czy to tyczy się twoich upodobań co do GO?

T.B. - Czw 22 Maj, 2014

No akurat miałem na myśli panią lewitującą po. Ale już się wypowiadałem o tym zdjęciu, więc - mam nadzieję - nie jesteś zaskoczony. Jedno co rozumiem bardzo, to ratowanie obrazka z dziewczyną rudą i piegowatą - też bym ratował :smile:

[ Dodano: Czw 22 Maj, 2014 12:14 ]
Na wszelki wypadek - gdyby ktoś nie skumał - kawa na ławę:
uwielbiam rude i piegowate!

kozidron - Czw 22 Maj, 2014

T.B. powtórzę raz jeszcze: weź mi powiedz co ty masz za monitor, bo nawet u mnie na słabym monitorze sony (w pracy jestem) gleba się odcina i spokojnie można ocenić nawet cień z buta.

T.B., może dodatkowo ten impas pogłębia twoja przeglądarka a raczej jej tło. Słuchaj T.B. najlepszym rozwiązaniem jest pipeta, która pokazuje, że tam nie ma przepału.
Przepał to 255/255/255, tam jest 247/247/249 w najjaśniejszym miejscu. Więc jeżeli potraktować to "matematycznie" to nie masz racji ;)
Nie chciałbym zaczynać tu dyskusji o kalibracji monitora ale pipety nie oszukasz ;)

T.B. - Czw 22 Maj, 2014

Maziek!
Obiecuję, że to mój ostatni wpis na ten temat - skoro to nie na temat :neutral:


IrfanViev -> wytnij -> powiększ -> wyostrz -> wyostrz -> wyostrz.
Przecież lewituje. Nawet widać pole siłowe. A że cień rzuca? Tylko wampiry nie rzucają. Lewitujący rzucają. A na co cień ten rzuca? Czy ja mógłbym na tym stanąć?

maziek - Czw 22 Maj, 2014

No ale w sumie to się trochę czepiasz ;) , jako że w oryginale cienia nie ma -> znaczy taka była szczyro prawdo, amen. Czyli sugerujesz, że co, że powinien był domalować?
T.B. - Czw 22 Maj, 2014

Maziek!
To on zaczął! :mrgreen:

Wyraziłem, ileś już czasu temu, swoje pierwsze wrażenie - i tyle. Kozidron mógł po prostu przyjąć do wiadomości, że ja tak to widzę. Tymczasem on koniecznie chciałby, żebym nie widział tego co widzę, albo odwrotnie. A ja nie z tych, co dają sobie wmawiać, że czarne jest czarne, a białe jest białe.

Jeszcze raz - to samo, ale inaczej:
pani na zdjęciu "po" wygląda jak przeniesiona z innego zdjęcia przy pomocy narzędzia kopiuj-wklej. Dokładna analiza (patrz wyżej) pokazuje, skąd ewentualnie może (może) brać się takie wrażenie. Ale to chyba bardziej chodzi o kontrast pomiędzy wyrazistością postaci, a mdłością całej reszty.
I koniec. I kropka. Amen. Wszystko na ten temat z mojej strony. Dawajcie następne zdjęcia, bo tego już nie chce mi się czepiać.

Tutejszyn - Czw 22 Maj, 2014

T.B. napisał/a:
A w temacie - jest to kolejny dowód, że gorsza waluta wypiera lepszą. Retusz był zawsze, ale kiedyś stosowany chyba prawie wylącznie w portretach stydyjnych (kiedyś na studio mówieło się atelier). Przeciętny fotograf musiał robić zdjecia udane - od razu.
Podstawowa rzecz, którą trzeba wyjaśnić, to to, że Photoshop w rękach grafika nie służy do poprawiania sknoconych fotografii, a jest narzędziem do artystycznego realizowania się. Nie jest niczym dziwnym, że obróbce poddawane są zdjęcia fotograficznie perfekcyjne. Ostatnio większość moich zdjęć (niestety dalekich od perfekcji) powstaje tylko w jednym celu - aby posłużyły jako element tworzonej grafiki. Kupuję nawet na aukcjach rekwizyty, których zadaniem jest wystąpić na zdjęciu, które potem obrabiam w Photoshopie. Zdjęcia źródłowe traktuję po macoszemu i często ich nie zachowuję, a potem nie mam co pokazać. Pokażę coś starego, co zachowałem.

Edit..
uważam, że błędem jest zdradzanie wszystkich tajemnic. W ten sposób obrazy tracą swój klimat... Uznałem, że w walce ze stereotypami teraz warto to zrobić..




kozidron - Czw 22 Maj, 2014

T.B. napisał/a:
Przecież lewituje. Nawet widać pole siłowe. A że cień rzuca? Tylko wampiry nie rzucają. Lewitujący rzucają. A na co cień ten rzuca? Czy ja mógłbym na tym stanąć?


mógłbyś, gdybyś te rewelacje opowiadał przed lustrem, nie dziw się, że cię prostuje, staram się jak najdelikatniej przekazać Ci, że nie masz racji, wcześniej pisałem ci czemu.
Wydaje mi się, że nie powinieneś dyskutować przynajmniej z pomiarami pipety :P



T.B. napisał/a:
Przecież lewituje. Nawet widać pole siłowe. A że cień rzuca? Tylko wampiry nie rzucają. Lewitujący rzucają. A na co cień ten rzuca? Czy ja mógłbym na tym stanąć?


T.B. napisał/a:
Kozidron mógł po prostu przyjąć do wiadomości, że ja tak to widzę.


to, jaki masz monitor lub przeglądarke (bo nie zaczynajmy od okulisty) nie znaczy, że tak jest. Faktem jest jednak, że na kiepawym monitorze jest to całkiem możliwe ale z każdej dyskusji powinno się wysnuwać jakieś wnioski :idea: może pora coś zrobić z monitorem ;) ?

T.B. napisał/a:
Dokładna analiza (patrz wyżej) pokazuje, skąd ewentualnie może (może) brać się takie wrażenie.


twoja dokładna analiza to " wytnij -> powiększ -> wyostrz -> wyostrz -> wyostrz. " + podejrzewałbym jeszcze jakąś kompresję, doprowadziło to tylko do degradacji tego wycinka kadru.
Kolego T.B. analiza to próba podejścia do tematu w sposób analityczny, ty zdegradowałeś materiał, przypomina to trochę pracę polskiej policji, która przypadkowo niszczy materiał dowodowy ;)

T.B. napisał/a:
Wszystko na ten temat z mojej strony. Dawajcie następne zdjęcia, bo tego już nie chce mi się czepiać.


zrób coś z monitorem, bo na nastepnych podejdziesz tak samo.

T.B. - Czw 22 Maj, 2014

Tutejszyn!
Podziwiam Twoją fajkę, a jeszcze bardziej Twoje samozaparcie - ale to nie jest wątek o fotomontażu ani temu podobnej grafice komputerowej. To jest wątek o poprawianiu sknoconych zdjęć, albo o robieniu zdjęcia lepszego ze zdjęcia dobrego - i został oddzielony od fotomontażu dzięki Tobie. No i dlaczego miałoby być tylko o fotoszopie? To nie jest jedyny program na świecie. (Może warto byłoby porównać, co można w fotoszopie, a co w innych programach?)

Tutejszyn - Pią 23 Maj, 2014

T.B., ale to nie jest fotomontaz :)
A watek, o ile pamietam, nie jest o poprawianiu sknoconych fot, a o... no wlasnie, mialo byc o zrozumieniu czym jest prawdziwa obrobka glamour. O dodge & burn, o wygladzaniu bez niszczenia pikseli, o rozswietlaniu oczu, usuwaniu z nich zylek i tym podobnych glupotach. Wyszlo jak zwykle...

komor - Pią 23 Maj, 2014

Tutejszyn, nie wiem jak koledzy (bo być może specjalnie na złość T.B. się z nim nie zgodzą), ale dla mnie rzeczywiście fajka bardziej nadaje się do fotomontażu, niż do retuszu. Jak sam napisałeś, zdjęcie posłużyło jako element do grafiki. To ewidentnie pasuje do montażu.
Gdybyś zrobił zdjęcie produktowe fajki i potem usunął niedoskonałości wynikające z tego, że była już używana, porysowana, itd. – wtedy retusz pasuje.

Usjwo - Pią 23 Maj, 2014

Tutejszyn napisał/a:
Podstawowa rzecz, którą trzeba wyjaśnić, to to, że Photoshop w rękach grafika nie służy do poprawiania sknoconych fotografii, a jest narzędziem do artystycznego realizowania się.


Ilu znasz grafikow artystow? Twoje zalozenie spelnia pewnie cos okolo promila populacj grafikow, czyli 1 na 1000. :mrgreen:

kozidron - Pią 23 Maj, 2014

komor, czy my musimy się spierać szczególnie w tym wypadku co ma iśc do jakiego watku? Nie lepiej pogadać o arkanach sztuki. Akurat w przypadku tego zdjęcia, może i mnie nie interesują ale chętnie posłucham o rozświetlaniu oczu, bo jest na to kilka sposobów ...


T.B. napisał/a:
No i dlaczego miałoby być tylko o fotoszopie? To nie jest jedyny program na świecie.


czy ktoś chociaż raz zabronił ci wypowiadać się o innym sofcie albo dyskredytował inny soft w tym wątku?

T.B. - Pią 23 Maj, 2014

Tutejszyn napisał/a:
T.B., ale to nie jest fotomontaz

Myślałem, że to jest fotomontaż - skoro na zdjeciu "przed" jest fajka zgaszona, a na zdjęciu "po" leci z niej dym.

Tutejszyn - Pią 23 Maj, 2014

Cytat:
Myślałem, że to jest fotomontaż
Kiedy ogląda się występ magika, można odnieść wrażenie, że ogląda się czary. Potraktuj ten obraz właśnie w taki sposób. To takie PSowe czary - mary :) To nie fotomontaż, bo nic nie zostało zmontowane, jedynie pędzlem przyciemniłem co trzeba i pomalowałem wzorzyście. Pamiętaj tylko o tym, co powiedziałem wcześniej... to takie czary - mary :)

Usjwo napisał/a:
Ilu znasz grafikow artystow?
Całe mnóstwo. Chyba nawet więcej, niż fotografów. Wystarczy przejrzeć ten numer wydania Practical Photoshop, aby zobaczyć gdzie ich szukać..

kozidron napisał/a:
Akurat w przypadku tego zdjęcia, może i mnie nie interesują ale chętnie posłucham o rozświetlaniu oczu, bo jest na to kilka sposobów ...
Sposobów jest kilka, jak na wszystko w Photoshopie. Chodzi o to, aby to robić.. W obróbce glamour wiele uwagi poświęca się oczom. Często osobno wywołuje się dla nich RAWa. Po prostu oczy mają błyszczeć.
Usjwo - Pią 23 Maj, 2014

Tutejszyn napisał/a:

Usjwo napisał/a:
Ilu znasz grafikow artystow?
Całe mnóstwo. Chyba nawet więcej, niż fotografów. Wystarczy przejrzeć ten numer wydania Practical Photoshop, aby zobaczyć gdzie ich szukać..


Ja bym ich nazwal bardzo dobrzy fachowcy graficy, a nie artysci, ale to moje zdanie.

Wiekszosc grafikow PS (i nie tylko) nie wydobywa artyzmu z pracy, tylko robi to za co mu placa, czyli wizje szefa projektu :mrgreen:

Tutejszyn - Pią 23 Maj, 2014

Usjwo napisał/a:
Wiekszosc grafikow PS (i nie tylko) nie wydobywa artyzmu z pracy, tylko robi to za co mu placa, czyli wizje szefa projektu :mrgreen:
...nie wydobywa artyzmu z pracy. To ciekawe. To naprawdę bardzo ciekawe. Zrób mały eksperyment. Zamknij oczy i wymyśl coś oryginalnego, coś, co mógłbyś zrealizować w PS. Zobaczysz, że to wcale nie jest łatwe zadanie. Postawię śmiałą tezę, że wśród grafików jest więcej artystów, niż fotografów, wśród fotografów.
Usjwo - Pią 23 Maj, 2014

Tutejszyn napisał/a:
Postawię śmiałą tezę, że wśród grafików jest więcej artystów, niż fotografów, wśród fotografów.


Chciales napisac fotografikow artystow wsrod fotografow, bo inaczej to nie ma sensu.

Tutejszyn - Pią 23 Maj, 2014

napisałem dokładnie to, co chciałem napisać.
kozidron - Pią 23 Maj, 2014

Tutejszyn napisał/a:
W obróbce glamour wiele uwagi poświęca się oczom. Często osobno wywołuje się dla nich RAWa. Po prostu oczy mają błyszczeć.


Tutejszyn wywoływanie osobno rawa dla jakiegoś elementu w kadrze to żadne novum. Tylko tak jak wspomniałem wcześniej wszystko zależy od budżetu projektu.

Fajnie się tak czyta tych rozważań co do czego komu służy, jednak Tutejszyn niestety ale Usjwo ma rację. Czego byś nie napisał rzemieślników jest więcej, poza tym ta twoja mania robienia z narzędzia jakiegoś ponad naturalnego tworu jest przedziwna ale pisałem ci to już kilka razy.
PS to przede wszystkim narzędzie jak każde inne.
Długo siedziałem w tej branży( w sumie nadal siedzę), oglądając prace całych działów graficznych od zaplecza, w wiekszych i mniejszych agencjach (także w UK) kreatywnych a także w drukarniach i pracującego "artystę" spotkałem tylko jednego ;) chociaz spotykało się niesamowitych ludzi, czy po wzornictwie czy asp. Ty jednak widać obracasz się w środowisku samych artystów :mrgreen:

nienietaktak - Pią 23 Maj, 2014

kozidron napisał/a:
Długo siedziałem w tej branży( w sumie nadal siedzę), oglądając prace całych działów graficznych od zaplecza, w wiekszych i mniejszych agencjach (także w UK) kreatywnych a także w drukarniach i pracującego "artystę" spotkałem tylko jednego

Miałeś szczęście ;)
Obracałem sie kiedyś w kręgach literackich i tak dla porównania: ahrrrrtystów było pełno, ale artysty żadnego.
A PS? takie samo narzędzie jak pędzel i paleta dla malarza, albo dłuto dla rzeźbiarza. Nic więcej, nic mniej. Dopiero wiedza jak wykorzystać narzędzie nadaje wszystkiemu sens.

Tutejszyn - Pią 23 Maj, 2014

kozidron, tak, a wiec oglądałeś całe działy graficzne, także w UK. Fajnie.. Kibelek też tam oglądałeś? A kuchnię? Jaki mają ekspres do kawy? Zresztą nieważne...
kozidron - Pią 23 Maj, 2014

Tutejszyn, tak wracając do twojej śmiałej tezy, ty tych artystów znasz osobiście czy tylko o nich czytałeś :P

nienietaktak napisał/a:
A PS? takie samo narzędzie jak pędzel i paleta dla malarza, albo dłuto dla rzeźbiarza. Nic więcej, nic mniej. Dopiero wiedza jak wykorzystać narzędzie nadaje wszystkiemu sens.


myślę, żę nawet mniej, obserwując na co dzień modelarzy czy snycerzy oceniam, że ci ludzie nie dość, że muszą długo ćwiczyć, żeby posługiwać się odpowiednio narzędziami to dość często nie są w stanie w swojej pracy kliknąć Ctrl+z a robienie z programu "ciała nabożnego" jest najzwyczajniej dziecinne :razz:

Tutejszyn - Sob 24 Maj, 2014

kozidron, masz niesamowity dar dopowiadania sobie historyjek, w które natychmiast zaczynasz wierzyć, jakby były faktem.
Cytat:
...a robienie z programu "ciała nabożnego" jest najzwyczajniej dziecinne
Ciekawy jestem jakimi drogami doszedłeś do tego, że PS jest dla mnie świętością? Ciało nabożne... co to w ogóle jest? Jakiś słowny nowotwór.

kozidron napisał/a:
Tutejszyn, tak wracając do twojej śmiałej tezy, ty tych artystów znasz osobiście czy tylko o nich czytałeś
A jakie to ma znaczenie? Czy ktoś w ogóle zna osobiście wszystkich grafików i fotografów? To trzeba ich znać, nie wystarczy oglądać ich prac?
kozidron - Sob 24 Maj, 2014

Tutejszyn napisał/a:
Ciekawy jestem jakimi drogami doszedłeś do tego, że PS jest dla mnie świętością? Ciało nabożne... co to w ogóle jest? Jakiś słowny nowotwór.


to już któryś raz, kiedy masz nabożne do tego podejście a zdarzało ci się nawet komuś odradzać korzystania z szopa, bo chyba nie był jeszcze na to gotowy czy coś koło tego :P dość śmiała teza.

Dla Ciebie nie mylić "z twoją osobą(bo to nie mój interes czy ty się realizujesz)" jest przede wszystkim narzędziem do artystycznego realizowania się, potrafisz się spierać z dobrze oszacowaną przez Usjwo proporcją 1/1000 dla zaspokojenia swojej wyobraźni, że też ocierasz o mistyczny świat artystów grafików.

Tutejszyn napisał/a:
A jakie to ma znaczenie? Czy ktoś w ogóle zna osobiście wszystkich grafików i fotografów? To trzeba ich znać, nie wystarczy oglądać ich prac?


No to ta argumentacja totalnie jest nieadekwatna do tej sytuacji. Oglądać każdy może co chce, jeden woli horrory inny romansidła, to co ty oglądasz nie przekłada się akurat na realia, bo pretendowanie do kogoś kim nigdy nie będziesz nie odzwierciedla realiów, o których mówił Usjwo.
Kiedyś chciałeś być strażakiem po przeczytaniu czytanki teraz po czytaniu Practical Photoshop wydaje ci się, że większość grafików to artyści i :arrow: o tym jest tu mowa.

Tutejszyn - Sob 24 Maj, 2014

Cytat:
Kiedyś chciałeś być strażakiem po przeczytaniu czytanki teraz po czytaniu Practical Photoshop wydaje ci się, że większość grafików to artyści i o tym jest tu mowa.
Rozumiem, teraz wbiłeś sobie do łba, że chciałem być strażakiem, a po przeczytaniu czasopisma stałem się ekspertem w temacie i będziesz to powtarzał przy każdej okazji... Jak chcesz ja mogę powtarzać, że zwiedzałeś kible w iluś tam agencjach, nawet w UK.

kozidron napisał/a:
potrafisz się spierać z dobrze oszacowaną przez Usjwo proporcją 1/1000
tą proporcję podałeś teraz, więc jak mogłem się z nią spierać wcześniej? I w ogóle, jak można spierać się z proporcją?! W dodatku "dobrze oszacowaną"...? :)
kozidron - Sob 24 Maj, 2014

Tutejszyn napisał/a:
Rozumiem, teraz wbiłeś sobie do łba, że chciałem być strażakiem, a po przeczytaniu czasopisma stałem się ekspertem w temacie i będziesz to powtarzał przy każdej okazji... Jak chcesz ja mogę powtarzać, że zwiedzałeś kible w iluś tam agencjach, nawet w UK.


Nie. Rozmawiamy o tym, że bezwzględu na to co będziesz czytał w tym temacie i opowiadał "że znasz" więcej grafików artystów od rzemieślników czy nawet: "fotografów, wśród fotografów" NIE MUSI się to przekładać na realia od ktorych wybitnie jesteś oderwany.

Tutejszyn napisał/a:
tą proporcję podałeś teraz, więc jak mogłem się z nią spierać wcześniej? I w ogóle, jak można spierać się z proporcją?! W dodatku "dobrze oszacowaną"...? :)


Krótkotrwałe zaniki pamięci :P Nie ja a ktoś inny, zresztą ty juz się do tej wypowiedzi odniosłeś

Usjwo napisał/a:
Ilu znasz grafikow artystow? Twoje zalozenie spelnia pewnie cos okolo promila populacj grafikow, czyli 1 na 1000. :mrgreen:




prawidłowa odpowiedź brzmi: ty nie znasz żadnego, ty co najwyżej o nich czytałeś.

dcs - Sob 24 Maj, 2014

o bosze!
T.B. - Sob 24 Maj, 2014

Nie chodzi o jakiś wielki rygor w trzymaniu sie tematu, ale jednak ciekawsze byloby czytać o obróbce i retuszu, czyli o ratowaniu skopanych zdjęć i robieniu lepszego z dobrego. Rzucam się na ten wątek jak pies na kość - gdy tylko zobaczę, że jest nowy wpis - a tu zamiast zobaczyć przed i po, i móc się przyczepić do tego jak kozidron zrobił gorsze ze złego, jakieś dywagacje, które nikogo nie obchodzą.
Tutejszyn - Sob 24 Maj, 2014

Cytat:
prawidłowa odpowiedź brzmi: ty nie znasz żadnego, ty co najwyżej o nich czytałeś.
ale co to ma do rzeczy?!

[ Dodano: Sob 24 Maj, 2014 09:44 ]
T.B. napisał/a:
o obróbce i retuszu, czyli o ratowaniu skopanych zdjęć
Obróka i retusz, to nie jest ratowanie skopanych zdjęć... Ręce już opadają.
kozidron - Sob 24 Maj, 2014

Tutejszyn napisał/a:
ale co to ma do rzeczy?!


to, że masz małe pojęcie o temacie, co wcześniej delikatnie ci nakreślił Usjwo, słowami:

Usjwo napisał/a:
Wiekszosc grafikow PS (i nie tylko) nie wydobywa artyzmu z pracy, tylko robi to za co mu placa, czyli wizje szefa projektu :mrgreen:


To co czytasz nie musi sie przekładać na realia albo na wiekszą grupę docelową.

T.B. - Sob 24 Maj, 2014

Cytat:
Obróka i retusz, to nie jest ratowanie skopanych zdjęć
Jak nie, jak tak - Halinka?
dcs - Sob 24 Maj, 2014

Tutejszyn,

A jak modelka jest owłosiona (jak ostatnio), to "golenie" w obróbce to ratowanie skopanych zdjęć, czy ratowanie kariery skopanej modelki?

Tutejszyn - Sob 24 Maj, 2014

kozidron napisał/a:
Tutejszyn napisał/a:
ale co to ma do rzeczy?!

to, że masz małe pojęcie o temacie, co wcześniej delikatnie ci nakreślił Usjwo, słowami:
Usjwo napisał/a:
Wiekszosc grafikow PS (i nie tylko) nie wydobywa artyzmu z pracy, tylko robi to za co mu placa, czyli wizje szefa projektu :mrgreen:

To co czytasz nie musi sie przekładać na realia albo na wiekszą grupę docelową.
Mam małe pojęcie w temacie, bo Ujswo nie zgodził się z moim zdaniem i wyraził inną opinię??! Kozidron, pozwól, że na dzisiaj już Ci podziękuję...
maziek - Sob 24 Maj, 2014

Widzę, że nie możecie bez siebie żyć. Spotkajcie się w realu - może założycie trwały związek ;) ?
Intimate - Sob 24 Maj, 2014

albo temat: "nasz spam"
kozidron - Nie 25 Maj, 2014

Tutejszyn napisał/a:
Mam małe pojęcie w temacie


dalej nie kumasz, nic nowego. Masz małe pojęcie o temacie bo:
1. opierasz swoją całą wiedzę na podstawie tego że czytasz jakies pismo
2. wydajesz jakieś opinie które nie pokrywają się z realiami

To jak pracują całe działy grafików nie polega tylko i wyłącznie na rzeźbie w szopie, tobie pewnie ciężko jest zrozumieć, że gościu od wektorów, składu czy z kupy innych dziedzin może też być grafikiem.
Artystów w tej branży można szukać ze świecą, rzemieślników i dobrych fachowców pewnie jest więcej, co oczywiście nie wyklucza, żeby "artysta" mógł doskonale posługiwać się jakimś narzędziem.

Jakby nie patrzeć bliżej realnego świata jest ta opinia:

Usjwo napisał/a:
Ja bym ich nazwal bardzo dobrzy fachowcy graficy, a nie artysci, ale to moje zdanie.

Wiekszosc grafikow PS (i nie tylko) nie wydobywa artyzmu z pracy, tylko robi to za co mu placa, czyli wizje szefa projektu :mrgreen:



Tutejszyn napisał/a:
Obróka i retusz, to nie jest ratowanie skopanych zdjęć... Ręce już opadają.


przynajmniej w tym się zgadzamy.

Tutejszyn - Nie 25 Maj, 2014

Miło, że rozpierniczasz każdy wątek.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group