camgam - Czw 06 Mar, 2008 Temat postu: D60+18-200 LUB 16-85 Co byście powiedzieli o takim zestawie d60+18-200 lub z nowym obiektywem 16-85. Mimo wszystko to d60 ma nowy procek i czyszczenie matrycy, przyzwoita cene i z dobrym szkłem, powinien stanowic niezły start. Proszę jeszcze o podpowiedz jak sie sprawdzi stałka od zenita na przejsciowce. komor - Czw 06 Mar, 2008 Jak już wielokrotnie na tym forum pisano, obiektywy M42 na przejściówce bez elementów optycznych nie będą ostrzyć na nieskończoność, a na droższej przejściówce z elementem optycznym traci się na jakości. Co do samego D60 to w najtańszych Nikonach odstręcza mnie 3-polowy AF i takie ogólne ograniczenia w różnych funkcjach. Ale nie wszystkim to musi przeszkadzać. Daimon - Czw 06 Mar, 2008 Bierz ten zestaw z 16-85, takie szkło to lepszy pomysł niż 18-200 a zakres ogniskowej ma i tak spory. A do tego szeroki kąt-16 mm to jest nieźle. 18-200 nie jest złe jak na tego typu zoom, ale jego wady zaczną Ci się szybko dawać we znaki i będziesz chciał je zmienić na coś lepszego, np na to 16-85mm. A po co płacić dwa razy? mavierk - Czw 06 Mar, 2008 no a moim zdaniem 18-200VR jest znacznie lepszym pomysłem - lepszy zakres, sprawdzona jakość, niższa cena 
dawid_ - Pią 07 Mar, 2008
Mowa oczywiście cały czas o Nikonie? Daimon - Pią 07 Mar, 2008 Tutaj masz test D60 - http://www.fotopolis.pl/index.php?n=7024 Ale powiem szczerze, że jak przeczytałem jego podsumowanie, to się uśmiałem. 
MC - Sob 08 Mar, 2008 A patrzac na te cudowne procenty w podsumowaniu, to jest to praktycznie aparat klasy 40D czy A700. Daimon - Nie 09 Mar, 2008 No właśnie, MC, gdybym był nowicjuszem, to tak naprawdę niewiele dowiedział bym się o tym aparacie i faktycznie mógłbym dojść do wniosku, że to aparat podobnej klasy co 40d czy A700, ponieważ Nikon również otrzymał ocenę "dobry", czyli cztery punkty na sześć (4/6). Takie miałem ogólne wrażenie po przeczytaniu tego testu. komor - Nie 09 Mar, 2008 Chłopaki, ale może tam jest inne skalowanie tych miar? To znaczy jest dobry aparat klasy cenowej 2K i dobry aparat klasy 5K. Obydwa mogą dostać ocenę „dobry”, choć dzieli je przepaść. Przyznam, że nie sprawdzałem jakie kryteria mają tam wyznaczone. No i przede wszystkim, czy którykolwiek z testowanych aparatów dostał ocenę złą?
Daimon - Nie 09 Mar, 2008
Dawne kryteria oceny wyglądały tak: "Zasadniczo więc oceniany przez nas aparat, aby otrzymać dobrą ocenę, musiał się wykazać osiągami wystarczającymi dla przeciętnego odbiorcy sprzętu z danej półki cenowej. Wszystkie dodatkowe cechy podwyższały tę ocenę. Na przykład aparat amatorski wyposażony w niektóre cechy modelu profesjonalnego otrzymywał automatycznie wyższe oceny, dotyczyło to również oceny jakości zdjęć." W tej chwili to się zmieniło, oto nowa skala ocen: * ocena 0 - pomyłka - aparatem nie da się robić zdjęć, nie działa lub nie nadaje się do użytku, * ocena 1 - fatalny - bardzo zły aparat, dramatycznie niska jakość zdjęć, znaczące wady w systemie obsługi i problemy z prawidłowym funkcjonowaniem, * ocena 2 - słaby - aparat poniżej średniej rynkowej, więcej znaczących wad niż zalet, niska jakość generowanych zdjęć, * ocena 3 - zadowalający - ocena średnia, która wskazuje, że aparat dla wybranego segmentu w swojej klasie nie wystaje ponad konkurencję, ale też nie ma wad dyskwalifikujących w użyciu - przeciętny poziom, * ocena 4 - dobry - aparat dobry, który posiada cechy wyróżniające go ponad konkurencję i dobrą jakość obrazu, jednak istnieją też pewne wady, które mogą mieć znaczenie dla grupy docelowej, * ocena 5- znakomity - bardzo dobry aparat, który w wielu cechach wyróżnia się ponad konkurencję, oferuje też bardzo dobrą jakość zdjęć i jest prawie pozbawiony wad lub wady są mało istotne, * ocena 6 - wzorcowy - aparat wzorcowy w swojej klasie, który znacznie wyprzedza konkurencję przede wszystkim pod względem jakości obrazu, ale także innych cech użytkowych, na przykład nowatorskich funkcji, a jego ewentualne wady są bardzo mało istotne. Z tego wynika, że masz rację, tzn. ocena dotyczy wybranego segmentu rynku. Tylko nie jestem pewien, jak przeciętny użytkownik używając tej skali ma się zorientować, do jakiej klasy należy aparat, który zamierza kupić. Oczywiście w teście jest napisane: "Nowy Nikon D60 to niewielka i dość lekka amatorska lustrzanka oferująca początkującym fotografom dużo ciekawych rozwiązań." Ale ogólnie jestem zdania, że to jest mało przejrzysta metoda. |
