guziec - Nie 29 Cze, 2014 Temat postu: Nietypowe znalezisko - lornetka. Witam wszystkich forumowiczów. Wczoraj spędzałem ze znajomymi czas na plaży w Znamirowicach - rozłożyłem sobie koc na plaży, rozwaliłem się na kocu i poczułem że coś mocno uwiera mnie w plecy. Włożyłem rękę pod koc, i wymacałem jakieś mało naturalne kształty ;p jak się potem okazało pod moim kocem była zakopana w piasku do połowy, malutka lornetka. Wyczyściłem ją dziś po powrocie do domu i sprawdziłem - przybliża, jest wyraźna, nic nie jest popękane. Chciałbym żebyście udzielili mi jakichś informacji na temat tego znaleziska. Szalenie mnie ciekawi z którego roku może być ta lornetka i do czego służyła (powstała zapewne po upadku ZSRR ponieważ napis głosi: made in RUSSIA) Ma mało oznaczeń, regulacja działa. Będę bardzo wdzięczny za wszelkie info, chciałbym poznać historię tego maleństwa. A oto moje rosyjskie ustrojstwo: foto1 [URL= http://zapodaj.net/7125af...tml]foto2[/URL] foto3 foto4 Abs - Nie 29 Cze, 2014 To lornetka teatralna z powiększeniem 2,5x, aperturą 25mm i zapewne dużym polem. Wygląda na produkt ZOMZ Zagorsk BPC (? nie wiem na pewno) jeszcze wyraźnie w klimacie solidnego socjalistycznego wykonawstwa. Produkcja to pewnie początek lat dziewięćdziesiątych. guziec - Nie 29 Cze, 2014 Teatralna? Jejciu nawet nie wiedziałem że takie są, czyli w terenie będzie średnio przydatna? Znaczy chodzi mi o turystykę - głównie góry  Zna ktoś może wartość tego maleństwa - pytam czysto z ciekawości ;p
Qbutek - Nie 29 Cze, 2014 Heh, mam taką samą, aczkolwiek jeszcze "Made in USSR". Wartość ma to głównie jako ciekawostkę z "dawnych dni", ale do teatru, faktycznie, jak znalazł. Małe, dyskretne, do oglądania sceny w sam raz. W teren to zależy jakiego powiększenia oczekujesz / potrzebujesz. 8x32 nie zastąpi, ale zauważ że małe toto, w kieszeń kurtki wchodzi idealnie i zawsze lepsze niż nic... 
guziec - Nie 29 Cze, 2014 Więc jest to produkt firmy ZOMZ Zagorsk BPC tak? Ciekawe jak się znalazł w tym piasku.. Genialny souvenir z wypadu Dzięki wielkie za pomoc, teraz znam chociaż kawałek historii tego maleństwa a co się z nie działo po opuszczeniu fabryki.. to już chyba inna historia 
Abs - Nie 29 Cze, 2014 Mierząc dzisiejszymi kategoriami produkty optyczne USSR są nad wyraz solidne o przeciętnej jakości optycznej. Wartość lornetek tego typu nie jest oszałamiająca - 50zł - 150zł (?). Powiększenie 2,5x - jak porównasz do 8x - uznasz, że minimalne, ale fajnie mieć jakiegoś kompakta w kieszeni. Może kiedyś zainwestujesz w coś współczesnego typu 8x25. guziec - Pon 30 Cze, 2014 W ramach ciekawostki powiem wam że skontaktowałem się z ZOMZ Zagorsk BPC i z ich pomocą dowiedziałem iż jest to produkt firmy LZOS - teraz jestem w trakcie określania roku powstania tego maleństwa
Abs - Pon 30 Cze, 2014 Guziec brawo za dociekliwość. Rynek wschodni został daleko w tyle w rankingach popularności. O Łytkaryńskich Zakładach Optycznego Szkła dowiaduję się po raz pierwszy. guziec - Pon 30 Cze, 2014 Wielkim pasjonatem nie jestem, ale to malenstwo straszliwie mnie zaciekawilo :3 Jest naprawde wyjatkowo ladna i musze sie dowiedziec z ktorego roku jest. Jakbym jeszcze mogl poznac jej historie i do kogo nalezala to czulbym sie spelniony.. Takie malenstwo zakopane w piasku a tyle zabawy z nia :p Guliwer - Pon 30 Cze, 2014 Też mam w kolekcji taką lornetkę Made in USSR. Niebieska ze złotymi pierścieniami na obudowie obiektywów, jak na zdjęciach Kolegi. Pole widzenia podobne jak w Nikonie Action VII 7x35, może ciut większe, czyli ok. 165-170m/1000m. Mało jak na powiększenie 2,5x, ale to lornetka bezpryzmatyczna Galileusza a one tak mają. Obudowa nieczepliwa, aluminiowa, lakierowana, ciężkawa jak na takie maleństwo. Kiepsko wyczerniona w środku. Pokrętło z luzami ale ostrzy dobrze. Mechanizm ostrzenia wewnętrzny. "Zawias" solidny. Spora nieostrość brzegowa, odblaski. Obraz jasny, źrenica wyjściowa 10 mm. AC nie widać. Mało przydatna do czegokolwiek. Rosjanie brali toto do cyrku: "oj popatrz Wanika jakie błazny, toż bez wyroku po 5 lat" 
guziec - Wto 01 Lip, 2014 Dla mnie nabrała wartości głównie sentymentalnej i jako ciekawostka, natomiast póki co wziąłem ją raz na rower co by czasem podziwiać widoki i jest całkiem przyjemnie, powiększenie wprawdzie nie powala ale ładnie podkreśla walory krajobrazowe, kompaktowy rozmiar też bardzo cenię, no i straasznie mi się podoba to maleństwo ;p lech pepliński - Wto 01 Lip, 2014 Ja też znalazłem lornetkę teatralną , nie na plaży , ale w szafie .
Czarna , ze złotym metalem ..Po bardzo dokładnych oględzinach znalazłem - 2,5x24 i znaczek = kółko , w to kółko wpisany trójkąt , w ten trójkąt znowu wpisane kółko . Na pewno rosyjska , bo na futerale jest pieczątka OTK-23 Qbutek - Wto 01 Lip, 2014 U mnie to tak wygląda - maleństwo (powycierane głównie przez skórzany futerał) wraz z większą siostrą: 
Mam jeszcze 20x50 (Made in Macau) brandowane przez Hanimex - ktoś wie coś więcej o tych lornetkach? Moje google-fu wskazuje że Hanimex to był importer na rynek europejski w czasach, nazwijmy to, kolonialnych... 
Ale może ktoś wie coś więcej?
|
