MaciejRut - Nie 29 Cze, 2014 Temat postu: aparat wodoszczelny z dobrym zoomem Witam poszukuje aparatu cyfrowego. Chciałbym aby był wodoszczelny ale z dobrym zoomem. Znalazłem w necie Nikon 1 AW1 ale ma słaby przybliżenie. Czy ktoś może orientuje się czy jest coś podobnego na rynku. Dobrze by było jak by miał Wi-Fi Jar - Nie 29 Cze, 2014 Z wymienna optyką to tylko ten AW1. Możesz podpiąć do niego dłuższe tele, ale nie będzie wodoodporne. Najdłuższy uszczelniany zoom to 11-27.5mm, co w przeliczeniu na mały obrazek daje Ci odpowiednik niecałych 75mm. Dłuższe odpowiedniki ogniskowych masz tylko w wodoodpornych kompaktach, z czego najdłuższe spotyka się odpowiedniki 128-140mm i na tym koniec. Mam ten sam problem, co Ty, bo przydałby mi się wodoodporny aparat na kajak z możliwie długim tele. Niestety, jak się nie ma, co się lubi... Co do wifi itp. gadżetów, to chyba najnowsze wodoodporne kompakty je mają Szukaj Olympus seria TG, Panasonic FT, Nikon AW100-120, Ricoh/Pentax seria WG, Canon D20-30 itp. Miłej lektury specyfikacji. Oczywiście, alternatywą są jakieś tam obudowy wodoszczelne, ale nieliczne z nich obsłużą aparat z dłuższym tele i to raczej wyłącznie kompakty. Po prostu długie tele jest potrzebne wyłącznie na powierzchni, a nie pod wodą. Ale nie jest to tanie ani wygodne rozwiązanie. Najtańsze są obudowy miękkie, ale niektóre z nich są raczej mało szczelne i delikatne. Np. Aquapack z zamknięciem na rzep-doskonały sposób na utopienie aparatu. Eva-Marine (miałem) posiadały solidne zamknięcie (listwa dociskowa, śruby), kłopoty sprawiał tylko zaworek do nadmuchiwania, który po wyrobieniu łatwo było otworzyć przypadkiem zaczepiwszy o coś i musiałem dodatkowo zabezpieczać. Wszystkie te foliowce z czasem mogą pęknąć na zgrzewach, ktoś mi kiedyś opisywał, jak utopił małego Canona w ten sposób. Tym nie mniej modele solidnie zamykane mogą być. Wygoda jednak bardzo średnia, wiem z doświadczenia. Sztywne obudowy to inna liga, ale to ogromne koszta i nie wiem, czy też obsłużą długiego zooma. Dlatego moim najbliższym aparatem na wodę będzie kompakt wodoszczelny, z tele do 128-140mm czyli tyle, ile fabryki dają w tej klasie. Może na bobra albo nachalnego łabądka tuż przy burcie starczy 
Pozdrawiam -J. MaciejRut - Nie 29 Cze, 2014 A czy orientujesz się czy może coś nie długo ma coś takiego wyjść jakiś obiektyw lub cały aparat z większym zoomem ale wodoszczelny. obudowy właśnie mnie nie interesują . Jar - Nie 29 Cze, 2014 Nie mam zielonego pojęcia, ale bardzo wątpię. W kompaktach wodoszczelnych raczej nie zwiększą zakresu tele. Czy do Nikona 1 AW1 pojawi się jakieś uszczelniane dłuższe tele, też wątpię. Możesz od biedy pomyśleć o nasadkowych telekonwerterach, do podpięcia pod takiego kompakta czy nawet do obiektywu tego AW1. Z kompaktów to wzmianka o takiej możliwości jest w przypadku Olympusa TG2. Tylko on się kończy na ekwiwalencie 100mm, więc podpinając coś z krotnością 1.5-2.0x zyskasz niewiele, równie dobrze, a taniej kupić coś z serii TG8xx z zoomem do 140mm. Konwerterów nasadkowych o większej krotności unikaj, cierpią zwykle na spore wady optyczne. No i cały czas mówimy tu o robieniu fot na powietrzu (kajak, żaglówka), bo taki konwerter wodoodporny nie jest (pomijając brak zastosowań pod wodą). Moim zdaniem, na więcej nie ma co liczyć niż owe 140mm u Olympusa i Pentaxa/Ricoha, ew. Canon D20/30 Pozdrawiam -J. MaciejRut - Nie 29 Cze, 2014 Jednak bardzo mocno się zastanawiam na tym Nikon 1 AW1 co myślicie o nim |
