BeCkS - Pią 11 Lip, 2014 Temat postu: Jak uzyskać takie efekty? Witam. Zastanawiam się w jaki sposób uzyskać takie efekty, aby nie musieć kupować tych akcji. Ściągnąłem jedno zdjęcie z tej strony i wystarczyło troszkę pobawić się krzywymi i było już o wiele lepiej. A może ma ktoś takie akcje, chociaż jedną tak na dobry początek. Dopiero zaczynam przygodę z foto ale już z C 17-55 IS USM i 50D. Jest bardzo dobrze! 
http://ramkicyfrowe.artes...cia-slubne.html Tutejszyn - Pią 11 Lip, 2014 Jeśli jesteś dopiero początkującym w tym temacie, to najlepiej jest wydać te 60 złotych. Potraktuj to nie jako cenę za akcje, ale cenę za wiedzę. Po pierwsze dowiesz co to są akcje, jak i w ogóle po co tworzyć je samemu. Dowiesz się, jak pracują inni, dowiesz się czegoś o kolorze i być może kanałach, gradientach. W tym przypadku nie są to wtyczki, które coś robią, nie wiadomo co, gdzie możesz cieszyć się tylko efektem. Akcję możesz prześledzić, rozkminić, poprawić i dalej rozwijać samemu. Poza tym polecam lekturę tele tygodnia, jako źródło niewyczerpalnych inspiracji (żart) kozidron - Sob 12 Lip, 2014
moim zdaniem to wyrzucone pieniądze w błoto, jak chcesz się pouczyć to lepiej wyjdziesz na obejrzeniu tutoriali na youtubie. W sumie to nie są duże pieniądze ale jak zobaczysz tutki na youtubie to będzie ci głupio przed samym sobą, że dałeś się nabrać na taką popelinę, linkowałem tą strone kilka dni temu w spamie, widzę że robi się popularna. muzyk - Sob 12 Lip, 2014
Jeśli chcesz coś szybkiego do konwersji w czerni i bieli, to polecam Silver Efex Pro 2. Owszem, kosztuje kilka monet więcej, ale warto. kozidron - Sob 12 Lip, 2014
sentyment do fotografii analogowej i czarno białej teraz wygląda tak, że wystarczy iż "przeczołgasz" fotkę efekciarską wtyczką i jest dobrze  i własnie na tym polega fotografia b/w  ?
muzyk - Nie 13 Lip, 2014
Idąc tą drogą, "przeczołganie" w PeeSie trudno w ogóle nazwać fotografią, a tylko manipulacją danymi zgromadzonymi przy pomocy obiektywu i matrycy na karcie.
Ta efekciarska wtyczka, to zestaw dobrze zrobionych, w dowolny sposób zmienialnych "presetów". Co jest złego w używaniu tego typu programów? Bo nie są Photoshopem? P.S. Dla nie PeeSowych babraninich - jak znalazł.
|
