robertrobert1 - Nie 24 Sie, 2014 Temat postu: W jaki sposób usuwa się liny przyczepiane aktorom? Poklatkowo? Czy zawodowcy robią to w inny, szybszy sposób? Dajmy przykład filmu ,,Grawitacja" : 
Wojmistrz - Nie 24 Sie, 2014 soft robertrobert1 - Nie 24 Sie, 2014 Możesz rozwinąć co to ten soft, bo nie bardzo mogę coś na ten temat znaleźć? mozer - Nie 24 Sie, 2014 Software Wojmistrz - Nie 24 Sie, 2014 robertrobert1, robi się to oprogramowaniem, ale każde ujęcie osobno. Zakładając, że dziś w czasach dynamicznego kina akcji ujęcia pojawiające się w filmie często są krótsze od dwóch sekund, to jest praktycznie jak klatka po klatce  Takie sceny często robione są w wirtualnych studiach, a zamazywanie lub dodanie elementów jest generowane o znaczniki, korzystając z obliczeń wektorowych w grafice 3D (poszukaj sobie informacji o CGI VFX) lub rastrowej do czego amatorsko wystarczy nawet Adobe After Effects. Zobacz sobie tak od połowy ten filmik: https://vimeo.com/24530029
robertrobert1 - Pon 25 Sie, 2014 To, że komputerowo to ja wiem  Tylko chodziło mi o metodę, bo klatka po klatce, to męcząca sprawa  Ale masz rację z tymi ujęciami, chociaż w tym filmie to scena jedna nawet 10 minut trwa, albo i więcej. To ja współczuję temu grafikowi, który to robił 
Wojmistrz - Pon 25 Sie, 2014 Tak normalnie, 2 sekundowe ujęcie nie jest kręcone w 2 sekundy. Często ma nawet kilkadziesiąt sekund, potem czyści i obrabia się w nim mniejszy fragment, a dopiero z tego jest wycinane ujęcie 2s do filmu. Metody są różne, jak i oprogramowanie, dlatego za takie umiejętności bierze się odpowiednią kasę. Jeśli masz ochotę to napisz do Prime Focus World albo Framestore, może ci zdradzą jak pracować z technologią View-D i podzielą się softem  . Do wglądu masz: https://www.youtube.com/watch?v=rCm3FYp4hdI
komor - Pon 25 Sie, 2014
Raczej całemu zespołowi, pracującemu na dość drogim sprzęcie i oprogramowaniu. I nie ma co współczuć, dzięki temu mają pracę. |
