forum.optyczne.pl

Lornetki - Dobre i tanie 12x50, tylko Nikon v. Olek?

Crah - Sro 27 Sie, 2014
Temat postu: Dobre i tanie 12x50, tylko Nikon v. Olek?
Po sprowokowaniu kilka miesięcy temu małej dyskusji o lornetce morsko-ptasiarskiej, dziś mam już sprecyzowane oczekiwania. Zakup "klasowej" lornetki 10x50 (lub Kowa 10.5x44) trochę przesunie się w czasie, ale prędzej czy później dojdzie do skutku (jak tylko ruszy projekt). Natomiast "na teraz" chcę kupić dodatkową, całkowicie prywatną lornetkę. Żeby nie powtarzać parametrów chciałbym spróbować z 12x50, wielkości i ciężaru się nie boję ("pomacałem" w sklepach i są jak dla mnie wręcz małe, zwłaszcza w porównaniu ze starymi Jenami czy też BPC), przy obserwacji "z ręki" drgania są też akceptowalne (o ile wiarygodne są moje próby w sklepie).
Jako, że ma to być "tanie i dobre" to w grę wchodzą chyba tylko dwa egzemplarze: Nikon Action EX 12x50 CF (obecnie do dostania w bardzo atrakcyjnej cenie ok. 550 zł) i Olympus 12x50 EXPS I. Obie były tu już nie raz porównywane, ale jakoś nie znalazłem ostatecznej rekomendacji. Nikon niby jest lepiej wykonany (wodoodporny, wypełnienie azotem), ale też jak można wyczytać, ostatnio jakość Actionów EX chyba się obniżyła. Olek miewa lepsze opinie (ma też zagorzałych zwolenników), ale jest niby gorzej wykonany, mniej popularny itd. Co zatem będzie lepszym wyborem? Pole widzenia ma znaczenie, istotne jest też to, że lornetka będzie używana przez osobę z dużą wadą wzroku, w okularach. Czy jest może coś jeszcze do wzięcia pod uwagę w tym zakresie cenowo-jakościowym?

Jest też opcja "niekoniecznie tania", tzn Kowa 12x50 SV (w Ecotone obecnie do dostania za 1085 zł, trochę więcej niż Olek, ale dwa razy tyle co obecnie Nikon w promocji).

Chciałbym, żeby temat nie dryfował w lornetki o innych parametrach, 12x50 do świadomy i przemyślany wybór. Jeśli się nie sprawdzi, to wydanie 550 na Nikona jest OK, zawsze znajdzie jakieś zastosowanie ;)

Abs - Sro 27 Sie, 2014

Miałem taki sam dylemat 2 lata temu. Jako, że ta lornetka miała mi służyć głównie do podmiejskiej astronomii wybrałem Nikona Ex 12x50 ze względu na pole (większe i dość dobrze skorygowane). W astro, do samolotów czy innych odległych punktów lornetka ta sprawdza się przyzwoicie. Olympus ma nieco lepszą rozdzielczość, odwzorowanie bieli ale wyraźnie mniejsze pole. Być może do zastosowań przyrodniczych byłby lepszy Olympus EXPS, pomijając wycieczki w deszczu.
12x50 to ciekawe parametry, które w astro mi pasują ale do celów wycieczkowych/krajobrazowych raczej nie polecam. Tutaj używam 8x25 i 10x42. Ideałem byłoby coś pomiędzy o ostrym i szerokim polu - jakieś 9x32? (pomarzyć można). Z Ex 12x50 nie mam żadnych problemów typu machania, nadmierna aberracja, dystorsja, itp. ale Nikon Se to to nie jest.

Santre - Sro 27 Sie, 2014

Vortex Diamondback 12x50 niezła optycznie i starannie wykonana.
Abs - Sro 27 Sie, 2014

Zaletą lornetek roof są rozmiary i waga a wadą mikre (zazwyczaj) pola. Z roofów ciekawy może być także DO ROH 12x56 z przyzwoitym polem 5°
widoczek - Sro 27 Sie, 2014

Abs napisał/a:
Zaletą lornetek roof są rozmiary i waga a wadą mikre (zazwyczaj) pola. Z roofów ciekawy może być także DO ROH 12x56 z przyzwoitym polem 5°


950 gram tej lornetki to waga zupełnie jak porro 12x50 więc jedyną zaletą ROH jest jeden mniejszy wymiar (mniejsza szerokość bo wysokość ma taką jak porro), ale pole dobre, w sumie jeśli jest dość dobra optycznie to może być niezłą propozycją

Crah - Sro 27 Sie, 2014

Faktycznie ciekawa propozycja, choć za te pieniądze można mieć Kowę, a to jednak marka z chyba trochę wyższej półki niż Vortex. Ma ktoś doświadczenia z tą Kową? Cena w Ecotone to chyba najniższa z możliwych cen za ten model, trudno znaleźć za choćby zbliżoną cenę i to nie tylko w Polsce.
Z drugiej strony Nikon z połowę tej ceny jest jak na razie faworytem. Bardziej markową lornetkę, pewnie 10x50 i tak będę miał.

Abs - Czw 28 Sie, 2014

widoczek napisał/a:
...

950 gram tej lornetki to waga zupełnie jak porro 12x50....


Jenak to apertura 56mm gdzie porro ważą znacznie więcej.
Kowy SV niestety nie znam. Kiedyś była na forum dyskusja o tej serii ale nikt z piszących nie miał w rękach. To najniższa seria Kowa więc pewnie szału nie będzie ale to czysta spekulacja. Fajna z Kowy jest seria BV ale zdajsie nie mają 12x

Crah - Czw 28 Sie, 2014

Po przemyśleniach, jednak chyba wygra Nikon - przede wszystkim ceną. Ciągle jednak czekam na opinię kogoś kto używał Olka i ma jakieś porównanie z Nikonem. Chyba, że różnice są takie, że można je zauważyć tylko uważnie porównując oba modele jednocześnie... (czyli, w praktyce to żadne różnice)
Porro - Pią 29 Sie, 2014

Miałem Ex-a ale nie 12x50 tylko 16x50 więc to nie to samo. Teraz mam Olka EXPS 12x50, Nikona sprzedałem.
Jakością obrazu zdecydowanie wygrywał Olympus. Jest też mniejszy i poręczniejszy. Tylko trochę małe pole.
Mechanicznie podobnie. Jaki jest EX 12x50? Tego niestety nie wiem.

Piszesz, że zależy Ci na polu i jednocześnie, że obserwujesz w okularach. Ogarniesz w okularach duże pole widzenia lornetki? Ja osobiście mam z tym problem, dlatego małe pole w Olku zupełnie mi nie przeszkadza.

widoczek - Pią 29 Sie, 2014

Ja też jestem za Olympusem, generuje lepszy obraz, jest równie dobrze zbudowany co Nikon, przy tym sporo lżejszy, na przestrzeni lat nie kombinują z wprowadzaniem oszczędności jak w Nikonie EX (już sławne osłabienie powłok, a przez to transmisji i odblasków). Jedyny minus względem EX-a to mniejsze pole (4.6 st vs 5.2 st - tak tak, Nikon w rzeczywistości ma 5.2 stopnia, a nie reklamowane 5.5 i jest to pewne info). A czy 4.6 st to mało? Wg mnie nie można nazwać tego patrzeniem przez dziurkę od klucza, w końcu mamy tu 55 stopni pola własnego okularów. W Nikonie 10x50 mamy 57 stopni pola własnego okularów i jakoś nikt nie mówi, że "wąsko" - wręcz przeciwnie, ludzie piszą w komentarzach o szerokim polu.
Crah - Sob 30 Sie, 2014

OK, a jak na jakość obrazu przekłada się wypełnienie Nikona azotem i brak tego w przypadku Olka? Różnice w wodoodporności uważam za mało istotne, bo lornetkę zawsze chronię przed dużym deszczem (zresztą, co tu oglądać w deszczu), a lekkie zmoczenie (mokre ręce, jakaś mgła/mżawka) żadnej lornetce nie powinno sprawić problemów.
Olek też miewa niezłe ceny, obecnie można go dostać za niecałe 700 zł.

widoczek - Sob 30 Sie, 2014

Olympus też ma azot w środku, a dokładniej 78% azotu, 21% tlenu i 1% innych gazów :razz:
Tutaj wypełnienie azotem oznacza tylko tyle, że w środku jest suchy gaz i lornetka nie zaparuje od środka. Ale to taki bardziej chwyt marketingowy bo Olympus też Ci nie zaparuje od środka, chyba że pojedziesz do deszczowych lasów równikowych, to wtedy jest jakaś mała szansa :mrgreen:

kivirovi - Sob 30 Sie, 2014

Moim zdaniem pod względem wykonania to Olympus wypada lepiej. Jedynym atutem Nikona jest pole widzenia.
Santre - Nie 31 Sie, 2014

Również mam problem bo potrzebuje lornetki o tych parametrach na prezent budżet ok.1200zł. Biorę pod uwagę
Olympusa 12x50
Vortex 12x50
Kova 12x50
Najmniej informacji w necie jest o Kovie bo jest to nowość. Lornetka będzie użytkowana w terenie tak że waga ma znaczenie. Może inne propozycje ?
Pozdrawiam.

Crah - Nie 31 Sie, 2014

Ja dziękuję za pomoc, zamawiam Olympusa.
widoczek - Nie 31 Sie, 2014

Crah, napisz pare słów gdy sie zaznajomisz z Olkiem :)
Crah - Pią 12 Wrz, 2014

Mam już Olka EXPS I 12x50.
Pierwsze wrażenie - jak on malutki, kompaktowy itd. zwłaszcza w porównaniu z klasycznymi 50tkami porro np. z Jeny. Wygląda tak jak kiedyś wyglądały 40ki ;)
Jakość wykonania - nie mam zastrzeżeń
Obraz - jak dla mnie bardzo dobry, patrzę w okularach więc i tak chyba nie wykorzystuję całego (choć wąskiego) pola widzenia. Mogłem sobie porównać tylko z 7x50 BPC (olimpijka) i różnice są tylko symboliczne. Obraz dużo lepszy niż w tej siódemce - bez zmian kolorów, ostry, mam wrażenie jedynie istnienia delikatnej "jakby mgiełki" ale to może efekt takiej a nie innej przejrzystości powietrza, która przy starej lornetce może być maskowana zażółceniem obrazu? a może to to prostu efekt powiększenia i wysokiej jakości obrazu?
Powiększenie wybrałem idealnie, teraz wiem, że tego potrzebowałem, obraz faktycznie bywa, że drga (ewidentnie maksymalne powiększenie do obserwacji "z ręki"), ale w niczym to nie przeszkadza. Spokojnie daje się prowadzić obserwacje nawet z jednostki pływającej. Na razie miałem okazję zrobić tylko kilka testów, we w miarę komfortowych warunkach, zobaczymy jak sprawdzi się w czasie bardziej zaawansowanych obserwacji w terenie, zwłaszcza zimą kiedy ręce z natury drżą ;)
Dziękuję wszystkim za porady, nie wiem czy kupiłem najlepszą lornetkę w tej klasie, ale kupiłem taką która znakomicie spełnia moje oczekiwania.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group