matti86 - Wto 16 Wrz, 2014 Temat postu: Solft do canon 50D kompatybilmy z windows 7 Witajcie Zainstalowałem na moim komie windowsa 7 i chciałem zainstalować soft do canona 50D okazało się ze płytka dostarczona do aparatu na nic się zda gdyż mam tylko soft pod windowsa XP a wiec zacząłem szukać (z pozoru błahostka) softu na windows 7 i co zainstalowałem jakiś soft wyskakuje komunikat po podłączeniu aparatu ze jest nie kompatybilny z widows 7. Co byście mi poradzili? może macie jakieś sprawdzone softy ? linki mile widziane maziek - Wto 16 Wrz, 2014 A win7 32 czy 64 bity, bo tu pewno pies pogrzebany. Jak 64 to nawet miniaturek tak łatwo nie zobaczysz  . Chociaż jak się instaluje i działa (znaczy uruchamia się program, a dopiero po podłączeniu aparatu krzyczy) to jakby nie to.
P.S. - a ustawić tryb zgodności próbowałeś? Win7 ma to dobrze zrobione. krisv740 - Wto 16 Wrz, 2014 matti86, jesteś pewien tego co piszesz? tak ja jak maziek, mieliśmy 50d a ja osobiście nie pamiętam abym miał soft tylko pod xp. mam w7 i działa - instalowałem z płyty 50d... Wojmistrz - Wto 16 Wrz, 2014 matti86, zassaj ze strony Canona najnowszy soft. Podczas instalacji poprosi cię o wsadzenie płyty. Dasz swoją płytkę i zainstaluj się w najnowszej wersji. maziek - Wto 16 Wrz, 2014 Lightroom w wersji 32-bit nie pójdzie na win7 64-bit, przynajmniej tak wyczytałem ale nie sprawdzałem, bo nie było żadnego problemu pobrać wersję pod 64 - bit, wiec to zrobiłem. Ale teoretycznie może być banalny powód - jeśli twórca oprogramowania kazał sprawdzać jaki to OS na sztywno i nie umieścił na liście win7 (bo go wówczas nie było) to nie pójdzie - bo win7 nie ma na liście i już. Miałem taki przypadek, to jakieś zaszłości prehistoryczne co prawda, ale wciąż się zdarza. Tryb zgodności może prezentować system jako inny (np. XP). matti86 - Wto 16 Wrz, 2014 Dziękuje za pomoc:) Ustawiłem tryb zgodności na Windows Vista (bo windows 7 nie było na liście) i zaczęło wszystko chodzić jeszcze raz Dziękuje.
komor - Wto 16 Wrz, 2014 matti86, generalnie tak czy owak warto ściągnąć nowszy pakiet EOS Utilities oraz Digital Photo Professional niż ten z czasów 50D. Trzeba trochę się naklikać na stronie Canona, ale po wybraniu produktu (50D) i wyszukaniu aktualizacji oprogramowania znajdzie najnowszą wersję, która obsługuje jeszcze 50D. Prawdopodobnie aktualna wersja, na pewno zgodna z Win7 będzie obsługiwała 50D bez problemu. maziek - Wto 16 Wrz, 2014 Generalnie obywatelu komor, tak czy owak, to ja mam te stare coś to co piszesz, i to działa na win7 64-bit  ... Tak co do zasady, jako że objawy są istotne dla ustalenia, czy to katar, czy jednak hiszpanka .
ophiuchus - Sro 17 Wrz, 2014 Ło matko, to ktoś się jeszcze bawi w instalację z płyt dostarczonych z aparatem? Nawet Canon zaczął publikować całe paczki instalatorów, wystarczy tylko podać na stronie nr seryjny aparatu, i nie trzeba płyt wyciągać z folii. Najnowsze wersje DPP czy tam EOS Utility działają jak się należy z sześćdziesięcioczterobitowymi windowsami. A strony Canona USA nawet automatycznie wykrywają zainstalowany system (i są znacznie przyjaźniejsze w nawigacji niż europejskie). kozidron - Sro 17 Wrz, 2014
a już myślałem, że tylko mi to przyszło do głowy. komor - Sro 17 Wrz, 2014 maziek, i to się chwali.
kozidron, Ty instalujesz coś z oprogramowania Canona?
To dobra wiadomość, że trzeba już wyciągać z płyt. Ja od czasów 400D instaluję tylko aktualizacje, to skąd mam o tym wiedzieć, że już nie trzeba zaczynać od wersji płytowej.
kozidron - Sro 17 Wrz, 2014
tak, EOS Utility z niego korzystam bardzo często przy pracy z wi fi i na kablu gdy aparat jest na statywie, do sterowania z poziomu kompa bądź do zrzucania materiału(przez wifi) dla klienta, przekonałem się do niego własnie po zainstalowaniu nowszej wersji, bo miałem tak na próbę tą która powinna być w paczce z 50D(pewnie byłaby na półce gdybym zaraz po zakupie nie wyrzucił jej do kosza ale od czego jest net ), czyli strasznie dawne czasy. Uważam, że ten program w nowej wersji jest lepszy od camera control pro.
Cała reszta pakietu od canona to strata czasu i nerwów, można to jedynie oglądać bądź zainstalować w kategorii ocenienia jak nie należy konstruować softu nawet dla amatorów 
komor - Sro 17 Wrz, 2014 No tak, Remote Shooting z EOS Utility jest fajne. Sam korzystałem przez jakiś czas z 50D do jakichś zabaw. Niestety na moim kompie i moim systemie operacyjnym wiesz jakim program ten przy Live View na ekranie kompa angażował dość mocno procesor, co przy dłuższej pracy powodowało wycie wentylatorów. Nie wiem czy to kwestia kompa, jabczanego systemu, EOS Utility. W aktualnej wersji i z 7D nie sprawdzałem.
kozidron - Sro 17 Wrz, 2014
na windzie niczego takiego nie zauważyłem, ani lapek ani stacjonarny nawet nie zapiszczał, od dwóch lat maków uzywam tylko do muzyki lub wektorów, więc ci nie powiem czy też tak mam. |
