Guliwer - Pią 10 Paź, 2014 Temat postu: Noktowizor Yukon Stringer 5x50 To nie lornetka ale raczej nocny monookular cyfrowy. 
DO przeceniła ten noktowizor z 1299 zł na 719 zł więc się pokusiłem i nie wiem czy nie zwrócić 
http://deltaoptical.pl/bl...5x50,d3372.html Urządzenie niby z Litwy ale chyba produkowane w Chinach. Mechanicznie całkiem dobry, lekki, wszystko chodzi płynnie, przyciski wyraźnie klikają. Niestety optycznie jest to raczej zabawka a nie prawdziwy noktowizor. Obraz jest zbyt jasny i zbyt kontrastowy, po prostu "oślepia". Zwłaszcza po włączeniu promiennika IR- są 3 stopnie regulacji jasności. Ostrość taka sobie, lepiej się ogląda po nagraniu na kartę SD na komputerze. W komplecie jest karta 2G, starcza na ponad godzinę nagrania. W necie są nagrania z tego urządzenie i wyglądają lepiej niż w rzeczywistości. Raczej nie polecam. certainbeing - Sob 11 Paź, 2014 to ma określone zadanie, jeśli chciałeś tym robić landshafty to chyba się przeliczyłeś.. poza tym teraz pełnia, poczekaj z oceną do bezksiężycowych listopadowych nocy 
Guliwer - Wto 14 Paź, 2014 Może nie landszafty, co obserwację nocnych ptaków albo drapieżników wokół domu, bo jest sporo łasic, kun i lisów. Używałem noktowizora analogowego "Promiń"- ładny zielony obraz z dużą rozdzielczością i dobrą ostrością, ale powiększenie tylko 1,5x a zasięg promiennika IR zaledwie na kilkadziesiąt metrów (za to jest regulacja szerokości stożka podczerwieni). Ciężki, wymaga trzymania za naciśnięty "spust". W Stringerze mamy powiększenie 5x ale dość ograniczoną ilość pikseli na ekranie i jak pisałem, męcząca jest duża jasność obrazu. Zwłaszcza jak w pole widzenia wejdzie jakiś blisko położony pień drzewa, liście, płot itp. to wali po oku, że potem "widzę ciemność" przez dobre kilka minut. Zgadzam się z Kolegą, że to urządzenie do konkretnych zadań. Może dla myśliwych siedzących na ambonie, może dla pograniczników, dla policji niekiedy. Zlustrować krótko teren, ew. nagrać bez gapienia się w okular. Najlepiej ze statywu bo jest gwint 1/4. [ Dodano: Wto 14 Paź, 2014 21:58 ] Zdziwiło mnie, że przez noktowizor widać znacznie więcej gwiazd niż przez lornetkę 7x35. Myślałem, że gwiezdna podczerwień dociera na Ziemię tylko w niewielkim stopniu. Zwłaszcza, że dziś jest delikatna mgiełka. |
