|
forum.optyczne.pl
|
 |
Pomagamy w wyborze lustrzanki cyfrowej - Canon 70d czy Olympus OMD E-M5
archiev - Wto 16 Gru, 2014 Temat postu: Canon 70d czy Olympus OMD E-M5 Witam,
Proszę o pomoc w wyborze aparatu/obiektów.
Obecnie jestem w posiadaniu starego i bardzo poczciwego Canona 450D. Do tego dochodza dwa obiektywy :
- Sigma 17-50mm F2.8 EX DC OS HSM
- Canon 50mm 1.4
Planuję od jakiegoś czasu już wymianę i po dłuższych poszukiwaniach doszedłem do miejsca gdzie istnieja dwie opcje wymienione w temacie.
Głównie fotografuję w podróży, czasem w cięższych warunkach czasem lżejszych. Jednak samo podróżowanie to nie wszystko - robię również zdjęcia portretowe i ogólnie bawię się po trochu wszystkim. Najmniej zdecydowanie zależy mi na sporcie, makro, nie potrzebuję tele obiektywow.
W przypadku Canona 70D obiektyw sigmy by został, ponieważ jestem z niego bardzo zadowolony (50tka prawdopodobnie i tak idzie na sprzedaż). Planowałem też dokupić jakiś obiektyw z szerszym nieco katem, głownie do cykania krajobraz/architektura (moze Canon 10-22, moze jakas stalke?) . Nie ukrywam, że również opcja video jest bardzo kuszaca.
Jeżeli chodzi o Olympusa to planowałbym go kupić od razu z obiektywem 12-40 mm 2.8. Znalazłem ciekawa oferte gdzie mozna nabyc taki zestaw za 6k. Do podróży byłby jak znalazł, szczególnie w porównaniu do gabarytów Canona. Jednak nie jestem do końca przekonany czy cena/możliwości rozwoju/szkła/przejście na inny system jest warto zachodu.
Przegladalem już wiele fotografii robionych obydwoma zestawami ale nie moge do końca przekonać się do żadnego z nich. Z jednej strony widać na obrazkach z E-M5, że zdjęcia sa naprawde ostre, z drugiej wydaje mi sie, że na wiekszosci z tych zdjec widze duże szumy. Do Canona jestem też przyzwyczajony do "plastyki" obrazu, szczególnie, że z Sigmy jestem zadowolony.
Może wy macie jakieś rady dotyczace takich wymagań ? Albo możecie polecić coś jeszcze innego ? Co sadzicie i obrazie z tego bezlusterkowca ?
dcs - Wto 16 Gru, 2014
archiev,
Trudno w m4/3 -Olympus E-M5 o obiektyw nadający się do portretów tak jak 50-58mm f/1.4 do lustrzanki aps-c -ww. Canona jeśli chodzi o: separację planów i "plastykę obrazu".
Światło f/2.8 w Olympus jest równoważne f/3.5 na aps-c Canona.
Olympus OM-D E-M5 ma problemy z wiernym oddaniem kolorów,
a jakość filmów z niego to porażka w porównaniu z Canon 70D.
muzyk - Sro 17 Gru, 2014
dcs napisał/a: | Trudno w m4/3 -Olympus E-M5 o obiektyw nadający się do portretów tak jak 50-58mm f/1.4 do lustrzanki aps-c -ww. Canona jeśli chodzi o: separację planów i "plastykę obrazu". |
Leica 25 1.4
Owszem, inna głębia ostrości niż na APSC, ale...
dcs napisał/a: | Światło f/2.8 w Olympus jest równoważne f/3.5 na aps-c Canona. |
Światło, czy GO? dcs napisał/a: | Olympus OM-D E-M5 ma problemy z wiernym oddaniem kolorów, |
Zawsze można RAWy robić. Nikon też ma problemy... a i w Canonie też można się przyczepić w jpg.
dcs napisał/a: | a jakość filmów z niego to porażka w porównaniu z Canon 70D. |
No ba...
dcs - Sro 17 Gru, 2014
muzyk,
-ilość światła i jak napisałem "jeśli chodzi o: separację planów i "plastykę obrazu".
Cytat: | Olympus OM-D E-M5 ma problemy z wiernym oddaniem kolorów,
Zawsze można RAWy robić. Nikon też ma problemy... a i w Canonie też można się przyczepić w jpg.
|
-w Olympus OM-D E-M5 zastosowano mniejszej gestosci filtry RGB na matrycy (żeby przypuszczały więcej światła). Jak ustawiasz jeden kolor rozregulowujesz inny.
Jak myślisz dlaczego inni producenci nie podchwycili tego pomysłu z filtrami i dają gęste tracąc więcej światła
muzyk - Sro 17 Gru, 2014
Cytat: | Jak myślisz dlaczego inni producenci niepodchwycili tego pomysłu z filtrami i dają gęste tracąc więcej światła |
Hmm, dla lepszego odwzorowania kolorów, kontrastu?
dcs - Sro 17 Gru, 2014
Zresztą Olek też już chyba wycofał się z tego wątpliwego ulepszenia. ..
archiev - Sro 17 Gru, 2014
Dzięki bardzo za odpowiedzi
Cytat: | Trudno w m4/3 -Olympus E-M5 o obiektyw nadający się do portretów tak jak 50-58mm f/1.4 do lustrzanki aps-c -ww |
A np. Olympus 75mm 1.8 ? Z tego co widziałem potrafi narysować naprawdę świetne zdjęcia z całkiem niezłym bokehem. Jeżeli chodzi o jakość filmów to mogę z tego zrezygnować w przypadku E-M5, w końcu jednym z głównych powodów rozważań moich na temat zakupu m.in owego aparatu sa jego gabaryty (a to oznacza czasem pójscie na kompromis).
Ważne dla mnie w tym momencie jest to, żeby wydajac pieniadze na zakup nowego sprzętu uzyskac lepszy obrazek, lepsze IQ niż mam teraz. Dodatkowe zmniejszenie gabarytów to opcja dośc widzę droga, ale niezwykle kuszaca.
A jeżeli nie olympus, to któryś z innych bezlusterkowców wchodziłby w grę ?? Jak myślicie ?
fatman - Sro 17 Gru, 2014
archiev, używam 75/1.8 jak i 45/1.8.
Fotografuję zarówno Olkiem E-M5 jak i Panasem GX-7
75/1.8 to wybitna portretówka. Rysuje ostro i pięknie.
Niewiasty nawet protestowały ostatnio i musiałem zmiekczac bo każdy meszek na twarzy było widać
Nie stwierdzam przekłamywania kolorów na moim E-M5.
Miałem ten sam problem co Ty... noszenie ciężarów,
a fotoografowałem Canonem 5D mark II. Historia!
Teraz wrzucam dwa bodziaki w kieszenie a obiektywy go górnych kieszeni kurtki na zameczek i ruszam w teren
E-M5 do filmów ńie używam więc się nie wypowiem ale w Panasie mam wszystkie tryby filmowe
jakie Bozia zapragnie. Na razie ńie krecę ale może kiedyś się zajmę
Powiem Ci tak... chciałem kupić EM-1 ostatnio,
Ale jak przeanalizowałem wszystko to stwierdziłem, że cichy GX-7 daje mi większe możliwosci
Kreatywne, tęsamą jakośc obrazu i kompaktowość, ktorą moge nosić w kieszeni.
I do tego zupełnie nie rzuca się w oczy.
I jeszcze jedno.
To nie prawda, że jak pisze dcs swiatło w obiektywie u4/3 f/2.8 odpowiada światłu f/3.5 na obiektywie APSC tylko...
GO na obiektywie u4/3 o swietle f2.8 odpowiada GO na FF przy świetle f/3.5.
Mam ten obiektyw. Jest genialny chociaż troche duży co zaburza kompaktowość systemu.
Często obywam sie bez niego zabierając na wypad 12/f2.0, który jest obok 75/1.8
najgenialniejszym szkłem tego systemu.
kojut - Sro 17 Gru, 2014
dcs napisał/a: | archiev,
Trudno w m4/3 -Olympus E-M5 o obiektyw nadający się do portretów tak jak 50-58mm f/1.4 do lustrzanki aps-c -ww. Canona jeśli chodzi o: separację planów i "plastykę obrazu". |
45 i 75 1.8, do tego manualne vojtki f0.95
dcs napisał/a: | Światło f/2.8 w Olympus jest równoważne f/3.5 na aps-c Canona. |
Pod względem głębi (bo tylko wtedy mowa o ekwiwalencie) to będzie f3.2. Różnica praktycznie niedostrzegalna.
dcs napisał/a: | Olympus OM-D E-M5 ma problemy z wiernym oddaniem kolorów, |
Użytkownicy tego nie zauważają. Poza tym jest raw i możliwość oprofilowania.
dcs napisał/a: | a jakość filmów z niego to porażka w porównaniu z Canon 70D. |
jankomuzykant niedawno stwierdził, że do olka e-pm2 żaden canon aps-c nie podskoczy pod względem filmowania. W tym maluchu jest ta sama matryca co w e-m5, więc i filmy będą podobne.
A jankomuzykant wie co mówi
dcs - Czw 18 Gru, 2014
kojut,
kojut napisał/a: | Pod względem głębi (bo tylko wtedy mowa o ekwiwalencie) to będzie f3.2. Różnica praktycznie niedostrzegalna |
-Oo... już f/3.2. Ciekawe.
Jakżeś to policzył
-pod względem źrenicy obiektywu. Otwór względny f/ to wartość wymyślona dla ustalania ekspozycji -żeby było łatwiej.
Cytat: | Olympus OM-D E-M5 ma problemy z wiernym oddaniem kolorów,
Użytkownicy tego nie zauważają. Poza tym jest raw i możliwość oprofilowania.
|
Zabrzmiało to prawie tak że nikt nie zauważa.
Paru użytkowników Olympus E-M5 szeroko te problemy w sieci opisało...
więc nie jest tak że problemu nie ma.
Z resztą jakby nie było to Olympus by z tego rozwiązania nie zrezygnowal
RB - Czw 18 Gru, 2014
dcs napisał/a: |
-pod względem źrenicy obiektywu. Otwór względny f/ to wartość wymyślona dla ustalania ekspozycji -żeby było łatwiej.
|
I mniej więcej o ustalanie ekspozycji chodzi. Otwór względny się nie zmienia, czas naświetlania się nie zmienia. Naświetlenie apsc i m43 (i innych formatów) poprzez obiektyw o otw. względnym 2.8 powinno trwać tak samo długo.
dcs - Czw 18 Gru, 2014
Cytat: | jankomuzykant niedawno stwierdził, że do olka e-pm2 żaden canon aps-c nie podskoczy pod względem filmowania. |
-pewnie chodzi o wielkość aparstu i stabilizację w body...
Bo jeśli chodzi o jakość to przez użytkowników zajmujących się video i portali specjalizujących się filmowaniem to jest ona nisko oceniana -duża kompresja -słaba szczegółowość (rozdzielczość), słaba jakość dźwięku... w E-M5
[ Dodano: Czw 18 Gru, 2014 00:48 ]
RB,
ale szum na m4/3 większy
inny jest wpływ dyfrakcji -ilość użytecznych przysłon w np. Olympus E-M5 jest mniejsza. Obiektyw wcześniej ma maksymalne osiągi i szybciej one spadają.
RB - Czw 18 Gru, 2014
dcs napisał/a: |
ale szum na m4/3 większy |
Tak. Albo i nie. Zależy od wielkości sensela, technologii jego wytworzenia, oprogramowania itede.
Prosta geometria to tylko jeden ze składników układanki.
Szum po pikselach z NX200 (apsc) jest lekko wyższy od tego z em10 (m4/3). Szum z NX300 jest w lekko niższy od tego z em10. Szum z nx300 (apsc) jest już zauważalnie (a nie lekko) wyższy od tego z A6000 (apsc). (dane na podst. jednego ze znanych testerów matryc , szumy ze zdjęć można sobie pooglądać w różnych miejscach.... i często gęsto trudno się w tym doszukać tej prostej jak budowa cepa geometrycznej zależności z idealnego świata, którą nam przedstawiasz).
Ale naprawdę liczy się to, że 2.8 z m43 naświetlamy tak samo jak 2.8 w FF, w APSC, w 1" itede.
T.B. - Czw 18 Gru, 2014
Jest też sporo tańsza, ale dobra alternatywa:
Olympus M.Zuiko Digital 25 mm f/1.8
archiev - Czw 18 Gru, 2014
Ok, to teraz pójdę w rozważaniach w drugą stronę.
Pewnie gdybym miał wybierac nie patrząc na cenę to szedłbym w kierunku olympusa.
Jednak cena istotna jak zawsze jest. Liczac cenę zestawu E-M5 + 12-40 2.8 + 75 mm 1.8 to wyjdzie ok. 10k. Czyli cena całkiem spora. Zestaw taki bylby oczywscie zdecydowanie wystarczajacy i pewnie bez żadnych upgradow sprzetowych przez baaaaardzo długi czas.
Patrząc w stronę canona, 70d + ewentualnie jakiś szeroki kąt to cena to ok. 5k zatem dwa razy niższa. Za ok 8k to ja mogę już mieć zestaw 6d + 24-105.
Pytanie zatem czy warto ? Czy naprawde jakosc obrazka generowanego z zestawu olympusa bedzie az tak dobra zeby inwestowac prawie dwa razy wiecej niz w przypadku canona ? czy cena za zmniejszenie gabarytow nie jest przypadkiem jeszcze zbyt wielka ???
Cytat: | Fotografuję zarówno Olkiem E-M5 jak i Panasem GX-7 |
A można gdzieś podejrzeć zdjecia z twojego e-m5 ??
I jeszcze ostatnia sprawa -czy nie lepiej inwestowac w e-m10 ???
kojut - Czw 18 Gru, 2014
dcs napisał/a: | kojut,
kojut napisał/a: | Pod względem głębi (bo tylko wtedy mowa o ekwiwalencie) to będzie f3.2. Różnica praktycznie niedostrzegalna |
-Oo... już f/3.2. Ciekawe.
Jakżeś to policzył
-pod względem źrenicy obiektywu. Otwór względny f/ to wartość wymyślona dla ustalania ekspozycji -żeby było łatwiej. |
Faktycznie, pomyliłem się (crop 1.25- 1/2ev). A "f" to nie wartość z czapy wzięta (wymyślona) a wartość fizyczna obliczona ze wzoru ogniskowa/wielkość otworu. Mówi ona o tym co istotne- ilości światła padającego na sensel.
archiev napisał/a: | Liczac cenę zestawu E-M5 + 12-40 2.8 + 75 mm 1.8 to wyjdzie ok. 10k. Czyli cena całkiem spora. Zestaw taki bylby oczywscie zdecydowanie wystarczajacy i pewnie bez żadnych upgradow sprzetowych przez baaaaardzo długi czas.
Patrząc w stronę canona, 70d + ewentualnie jakiś szeroki kąt to cena to ok. 5k zatem dwa razy niższa. Za ok 8k to ja mogę już mieć zestaw 6d + 24-105. |
Porównanie bez sensu. Canon 70D z odpowiednikami jak w olku, czyli 135/2 i sigmą 17-50/2.8 to koszt 9000zł. Za kilka stówek mniej dostajesz trochę ciemniejszą portretówkę i tracisz szeroki kąt (sigma na canonie da odpowiednik 28mm dla małego obrazka a w olku są 24mm).
dcs - Czw 18 Gru, 2014
Za tą dwa razy wyższą cenę nie dostaniesz lepszej jakości obrazka niż z 70D.
Dostaniesz mniejszy i lżejszy zestaw.
[ Dodano: Czw 18 Gru, 2014 09:17 ]
kojut,
kojut napisał/a: | A "f" to nie wartość z czapy wzięta (wymyślona) a wartość fizyczna obliczona ze wzoru ogniskowa/wielkość otworu. Mówi ona o tym co istotne- ilości światła padającego na sensel. |
Nie prawda!!!
Nie ilość światła na sensel.
JAKI SENSEL???
Cytat: | Canon 70D z odpowiednikami jak w olku, czyli 135/2 |
Nie prawda.
Odpowiednikiem 75mm na m4/3 nie jest 135mm na 70D.
archiev - Czw 18 Gru, 2014
kojut napisał/a: | Canon 70D z odpowiednikami jak w olku, czyli 135/2 i sigmą 17-50/2.8 to koszt 9000zł |
Tylko że sigmę już mam. Potretowke 50mm jasna tez ktora zreszta moge wymienic na 85mm 1.8 i bede mial szerszy wspolny zakres ogniskowych. 135 raczej nie potrzebuje.
Porownujac od zera to cenowo mialoby to jeszcze sens ale wydaje mi sie że przy przesiadce z innego systemu juz nie koniecznie
kojut - Czw 18 Gru, 2014
dcs, fakt. Jeszcze się nie obudziłem.
archiev, to nie baw się w zmianę systemu, bo z tego co masz dobrej kasy nie wyciągniesz i wyjdzie Ci na lepsze pozostanie w Canonie. Puszkę już znasz, jakieś tam obiektwy masz. 70D na pewno jest lepszym aparatem od posiadanego już przez Ciebie pod każdym chyba względem.
WojciechW - Czw 18 Gru, 2014
archiev napisał/a: |
Porównując od zera to cenowo miałoby to jeszcze sens ale wydaje mi się że przy przesiadce z innego systemu już nie koniecznie |
No własnie, chyba rezygnacja z Canonów to dla ciebie straty.
Ja ostatnio mając Pentaxa k20d i parę szkiełek wszedłem w system m3/4, ale zrobiłem to trochę na ćwierć gwizdka. Wybrałem tani zestaw promocyjny małego Olka E-PM2 w dualkicie (ściślej zestaw z 14-42 i oddzielnie dłuższy obiektyw kitowy z fajną torebką) w sumie za 1700 zł. Olek nie miał zastąpić Pentaxa, a co najwyżej jego braki w zakresie kręcenia video, pozwalając na dalsze oczekiwania na odpowiadającego mi następcę k20d. Ma natomiast zastąpić na wycieczkach wysłużony kompakt Canon g9.
Na razie nie kupiłem żadnego dodatkowego obiektywu, ale dwie przejściówki na system m3/4 odpowiednio z Pentaxa i bagnetowej Praktiki B za w sumie 200 zł (poprzednio posiadane przejściówki umożliwiają również korzystanie z gwintu m42). Umożliwia mi to korzystanie na Olku z z pięciu posiadanych dodatkowych obiektywów i wielu akcesoriów (od Praktiki), znakomicie rozwiązujących moje potrzeby w zakresie makro, portretu (Pancolar 1.4/50), a nawet dłuższych tele. A piszę to wszystko, bo może mógłbyś coś wykorzystać przy ewentualnym zakupie rozważanego tu Olka, lub czegoś innego z m4/3. W systemie m4/3 bagnet jest bardzo blisko matrycy więc można zastosować przejściówkę z dowolnego innego systemu bez konieczności stosowania w niej dodatkowej soczewki. Warunkiem jest tylko by adaptowany obiektyw miał ręczne ustawianie przesłony i ostrości (jak np. w specjalnie dedykowanych Samyangach).
Serdecznie pozdrawiam,
WojciechW
lcf - Pią 19 Gru, 2014
archiev: jakość obrazowania obu puszek nad którymi się zastanawiasz jest zbliżona, jeden i drugi powinien bez problemów Twoje wymagania spełnić. Olek to bardziej kompaktowy system, ale też i lżejszy portfel - więc pytanie głównie by się sprowadzało do tego, jak bardzo chcesz sobie ulżyć wagowo i finansowo .
Dobrym pomysłem może też być przejście się do jakiegoś sklepu, gdzie można by się pobawić E-M5 z mZD 12-40 F/2.8, 70D z Tamronem lub Sigmą 17-50 F/2.8, czy 6D z 24-105 F/4 - każdy zestaw w łapach z kilkanaście minut potrzymać, po kilka zdjęć każdym zrobić, i wtedy decyzję dopiero podjąć. Kwota niemała i zakup pewnie na dłuższy czas, więc IMO warto ten dodatkowy czas poświęcić. Porównać sobie EVF (WB, histogram i poziomice na żywo, powiększanie wycinka obrazu, focus peaking) vs OVF (szybszy, nie żre baterii), wygodę użytkowania, itp.
Mi osobiście w Canonach chyba najbardziej by brakowało wbudowanej stabilizacji w puszce, działającej z każdym szkłem - przy czasach dłuższych niż 1/50 sekundy bywa jednak przydatna.
fatman - Pią 19 Gru, 2014
archiev napisał/a: |
A można gdzieś podejrzeć zdjecia z twojego e-m5 ??
I jeszcze ostatnia sprawa -czy nie lepiej inwestowac w e-m10 ??? |
Zdjęć z E-M5 jeszcze nie publikowałem. Nabyłem ten apart niedawno, używkę z allegro
Tylko i wyłącznie w jednym celu: fotografia na długich czasach.
Ma on opcje live-bulb i live-time z podglądem naświetlania co jest GENIALNĄ funkcją.
Panas GX-7 może zdecydowanie więcej niz EM-1 i E-M5 ale umożliwia tylko naswietlanie na czasie B max 120 sekund.
Zdjęcia z GX-7 możesz zobaczyc w mojej galerii.
W EM-10 inwestować warto jeżeli zależy Ci na małym aparacie.
Natomiast pozbawiony on jest uszczelnień oraz 5-osiowej stabilizacji jakie mają 1 i 5.
archiev - Pon 22 Gru, 2014
Byłem wczoraj organoleptycznie zobaczyć obydwa aparaty.
Miałem w swoich rękach zarówno O-EM10 i 5 (z gripem i bez). Naprawdę fajne, małe (daje efekt wow w porównaniu do tradycyjnych lustrzanek) aparaty. Problem jednak w tym, że w moim przypadku wygoda obslugi była prawie zerowa. Chyba mam za duże ręce jak na takie cacuszka(i portfel jednak słaby).
Canona jak wzialem do ręki, to czułem się jakby był przyklejony. Świetne uczucie, mega pewność chwytu. Waga większa niż obecnie, ale nie taka, która byłaby naprawdę przeszkoda.
Ogólnie dziękuje bardzo za wszystkie opinie i pomoc w wyborze. Może za pare lat, jak już dostane zwyrodnienia szyi i rak przerzuce sie na jakiego bezlusterkowca, ktore wtedy moze juz nie wydrenuja mojego portfela
Jeszcze w stosunku do Canona 70D zrodziło mi się jedno pytanie. Ponieważ porównywałem go też Nikonem D7100 (w którym IQ naprawde jest mocno, a na video zależy mi bardziej jako okazyjnym nagrywaniu ). Interesuje mnie kwestia zachwalania tak bardzo działania autofocusu przy nagrywaniu video w Canonie. Otóż widać na testach wszędzie, że sprawuje się naprawdę dobrze - tylko nie wiem czemu nikt nigdzie praktycznie nie wspomina o tym, że wada uzywania autofocusu w nagrywaniu video przez lustrzanki jest bardzo czesto zbieranie dzwieku ostrzenia obiektywu. Co uniemożliwia skutecznie nagrywanie filmów w których ważna jest naturalna scieżka dźwiękowa. Żeby w podróży normalnie nagrywać i nie taszczyć dodatkowego sprzętu w postaci mikrofonu to i tak musiałbym ostrzyć obiektywem ręcznie.
Także taka dziwna opcja (no chyba że posiadamy obiektywy STM, natomiast ja posiadam chyba najgłośniejszy z możliwych obiektywów czyli sigme ). No chyba, że da się to obejść jakoś inaczej a ja o tym nie wiem.
akira - Pon 22 Gru, 2014
Miałem ostatnio pożyczony na dwa dni zestaw E-M5 + 12-40 2.8 i muszę przyznać, że jeśli ktoś nie potrzebuje papierowej głębi i highiso jak w noktowizorze to bajka
Za każdym razem kiedy bierzesz w łapy to micha się cieszy jak ze starego pięknego analoga.
Mam wrażenie, że to pozytywne nastawienie przekłada się na zdjęcia bo aż się chce tym zatrzymać jakąś chwilę Podobnie miałem z niektórymi modelami Fuji
fatman - Sro 24 Gru, 2014
akira napisał/a: | Miałem ostatnio pożyczony na dwa dni zestaw E-M5 + 12-40 2.8 i muszę przyznać, że jeśli ktoś nie potrzebuje papierowej głębi i highiso jak w noktowizorze to bajka
Za każdym razem kiedy bierzesz w łapy to micha się cieszy jak ze starego pięknego analoga.
Mam wrażenie, że to pozytywne nastawienie przekłada się na zdjęcia bo aż się chce tym zatrzymać jakąś chwilę Podobnie miałem z niektórymi modelami Fuji |
A jak zapniesz do E-M5 takiego 75/1.8 to już możesz "poczuć szelest papieru w głębi"
PS: muszę zmienić awatar bo na nim ciągle jestem ze swoim byłym 5DmkII
akira - Sro 24 Gru, 2014
Zarówno M1 jak i M5 robią genialne wrażenie w łapach
muzyk - Sro 24 Gru, 2014
akira napisał/a: | Zarówno M1 jak i M5 robią genialne wrażenie w łapach |
Póki nie zaczniesz grzebać w menu...
lcf - Sro 24 Gru, 2014
muzyk napisał/a: | akira napisał/a: | Zarówno M1 jak i M5 robią genialne wrażenie w łapach |
Póki nie zaczniesz grzebać w menu... |
Przypuszczam, że kwestia przyzwyczajenia - przesiadka między dwoma dowolnymi systemami zawsze na początku może nieco irytować, ale po kilku minutach/godzinach jak już wiesz co gdzie jest, to nie ma problemu żadnego z używaniem, wszystko wydaje się na swoim miejscu . U mnie akurat w miarę gładko z adaptacją zawsze było - bez problemów mogę się bawić tak Olkiem, jak Canonem, Nikonem czy Pentaxem, trochę inny układ w menu nigdy mi wielkiej różnicy nie robił .
archiev grunt żebyś wziął sprzęt, który będzie jak przedłużenie ręki . Jak padnie na na 70D, to też dobrze - tylko podrzuć potem jakieś kadry na forum .
fatman - Sro 24 Gru, 2014
muzyk napisał/a: | akira napisał/a: | Zarówno M1 jak i M5 robią genialne wrażenie w łapach |
Póki nie zaczniesz grzebać w menu... |
Nie jest tak źle.
Te Olki mają taką zalete, że są super konfigurowalne.
Jak wiesz też byłem sceptykiem.
Guzikologia w porównaniu z GX-7 wydawała mi sie pokręcona.
Ale... Powyciągałem sobue wszystko na wierzch "pod guziki" i maszynka śmiga bez odrywania od oka
akira - Sro 24 Gru, 2014
Też nie zauważyłem aby był z tym jakiś odczuwalny problem.
|
|