|
forum.optyczne.pl
|
 |
Lampy błyskowe i oświetlenie - speedlite canon
joannaw - Czw 18 Gru, 2014 Temat postu: speedlite canon Przyszedł czas, że brak speedlite'a daje się we znaki, potrzebuję go głównie do portretów i mody. Proszę o Waszą pomoc, bo sama trochę gubię się w temacie.
Na pewno nie zamierzam go trzymać cały czas na stopce, chcę trochę poeksperymentować ze świeceniem, stąd pomysł na 430 II z kablem. Cenowo wyszłoby to bardzo przystępnie, aczkolwiek zastanawiam się czy nie lepiej trochę poczekać i zainwestować w opcję z wyzwalaniem radiowym dla więkzego komfortu i możliwości.
Czy jest sens w ogóle rozglądać się za uzywanymi lampami?
Jivul - Czw 18 Gru, 2014
Kabel PC (o taki chodzi?) to koszt ~20zł za 5m, więc nie trzeba od razu kupować radio, możesz kupić kabel a potem dokupić wyzwalacze radiowe które zastąpią kabel.
Chyba że od razu lampy z odbiornikami radiowymi.
Wojmistrz - Czw 18 Gru, 2014
Kup sobie dwa wyzwalacze YN622C i jakąś lampę np YN568EX II czy MeiKe MK600.
Usjwo - Pią 19 Gru, 2014
Wojmistrz napisał/a: | Kup sobie dwa wyzwalacze YN622C |
Lepiej jeden YN622TX i jeden YN622C
komor - Pią 19 Gru, 2014
joannaw, jaki masz aparat? Jeśli to któryś z nowszych Canonów to być może możesz sterować błyskiem lampy zewnętrznej przy pomocy wbudowanej. Da to Ci na początek elastyczność: w sytuacjach „reporterskich” możesz Speedlighta założyć na aparat i strzelać z gorącej stopki, a w sytuacjach „studyjnych” możesz Speedlighta postawić na statywie lub na meblu i używać go jako lampy „studyjnej”. 430EX II jest niestety dość słaba jak na uniwersalną lampę do wszystkiego.
Jeśli sytuacje reporterskie są poza zakresem Twojego zainteresowania lub nie są krytycznie ważne, to zamiast inwestować w kanonowego 430EX II czy droższy wariant „firmowy”, można postąpić wg rady Wojmistrza, czyli kupić tańszą lampę z automatyką, albo w ogóle się nie patyczkować i kupić manualne lampy, np. Yongnuo 580 i wyzwalacze radiowe. Wtedy zamiast jednej lampy można mieć 2 lub 3.
joannaw - Pią 19 Gru, 2014
mam 60D. sytuacje reporterskie raczej poza moim zainteresowaniem. a używana 600 EX-RT?
[ Dodano: Pią 19 Gru, 2014 16:09 ]
generalnie, nie wiem czy słusznie czy nie, ale jakoś z dystansem podchodzę do tych zamienników. canon to zawsze canon
Wojmistrz - Pią 19 Gru, 2014
joannaw, rozumiem twoje zdystansowanie, tylko, że w lampach błyskowych akurat "coś jest", że niezależni producenci potrafią robić świetny sprzęt. Wydasz 300-500zł na "zamiennik" i może się okazać, że zapomnisz o pomyśle kupowania markowych na wiele lat.
W 60D masz możliwość zdalnego sterowania błyskiem innych lamp przez wbudowaną lampę, ale ja maiłem problem, że pomimo trybu wyłączonej lampy sterującej i tak pozostawiała niepożądany błysk na zdjęciu.
komor - Pią 19 Gru, 2014
joannaw napisał/a: | canon to zawsze canon |
Zwykle nie zgadzam się z tym stwierdzeniem, ale akurat reporterskie topowe lampy Canona są dobrze wykonane, uszczelnione i przede wszystkim bardzo ergonomiczne w obsłudze. Z tym, że 430EX II się do nich nie zalicza (mam, znam), mam też 580EX II i jestem z niej bardzo zadowolny. Jako trzecią lampę mam Yongnuo YN560 (sorry, w poprzednim poscie pomyliłem numer, nie 580) i zamierzam kupić jeszcze przynajmniej jedną. Niestety obecnie 580EX II chyba nie jest już dostępna, a te nowe 600EX są sporo droższe.
Nieraz można przeczytać też dobre opinie o wyższych modelach Metza, ale ja nie miałem okazji używać. Ale jeśli sytuacje reporterskie Cię nie interesują, joannaw, to moim zdaniem lepiej wyjdziesz na kupnie dwóch-trzech manualnych YN560 III (z wbudowanym odbiornikiem sterownika radiowego) plus odpowiedni sterownik radiowy do tego, a resztę kasy pozostałem z budżetu przeznaczyć na statywy i modyfikatory oświetlenia.
joannaw - Pią 19 Gru, 2014
Hmm w takim razie może rzeczywiście jest to do rozważenia. Na razie przynajmniej odsuwam na bok pomysł z 430. O 580 słyszałam, ale to prawda, że nie są już dostępne. Może warto poszukać używanej 580 czy też 600?
Wojmistrz - Pią 19 Gru, 2014
joannaw, nie masz kogoś mieszkającego blisko ciebie, kto miałby oryginał EX580II i jakiś klon Yongnuo lub MeiKe? Uwierz, zobacz najpierw jak wyglądają, jak są wykonane i jak błyskają.
komor - Sob 20 Gru, 2014
Nie chcę usilnie namawiać do porzucenia rozwiązania firmowego na rzecz chińskiej lub koreańskiej produkcji ale rzeczywiście, jak pisze Wojmistrz, Yongnuo reprezentuje bardzo przyzwoitą jakość wykonania, szczególnie ich nowsze produkty. Meike nie znam, nie wypowiadam się. Nie wiem jak z trwałością, szczelnością, ale skoro nie interesuje Ciebie reporterka, joannaw, to nie powinno mieć to kluczowego znaczenia.
Dżozef - Nie 21 Gru, 2014
Wojmistrz napisał/a: | ale ja maiłem problem, że pomimo trybu wyłączonej lampy sterującej i tak pozostawiała niepożądany błysk na zdjęciu. |
Ale o co Ci chodzi?. Przecież jest to sterowanie przy pomocy błysku, więc zawsze będzie on widoczny gdy go użyjesz.
Ja tam odradzam nastawianie się na sterowanie lampą przy pomocy błysku. Lepiej skupić się na tanich YN 622 i olać te tryby "master" wbudowane "kukułki" bo to tylko gadżety z górą problemów.
Wojmistrz - Nie 21 Gru, 2014
Cóż, też doradzam wyzwalacze.
joannaw - Nie 21 Gru, 2014
Hmm, czytając o lampach natrafiłam na ciekawy wynalazek jakim jest lampa Genesis. Czy ktoś z Was miał z nią może do czynienia? Wydaje się być ciekawą alternatywą dla mojego dylematu co do speedlite'a.
Wojmistrz - Nie 21 Gru, 2014
Nie wiem czy wynalazek Jakiś konkretny model ci przypadł go gustu? Możesz jej poszukać (ten sam produkt, inna firma markuje) jako Godox.
joannaw - Nie 21 Gru, 2014
Wpadł mi w oko Genesis Reporter 360. Wydaje się to być o tyle ciekawą alternatywą, że dzięki różnym końcówką mogę mieć małą namiastkę lamp studyjnych i więcej możliwość eksperymentowania ze światłem
Wojmistrz - Nie 21 Gru, 2014
Znaczy Godox Witstro AD360
Wiesz co, to są lampy GN85, niby mocne, ale w porównaniu do takiej lampy studyjnej 300-400Ws nadal jest słaba. Modyfikatory możesz dać do większości lamp i wcale nie muszą być takie drogie. Chyba jedynym plusem tej lampy są gabaryty zestawu, chociaż z tego co wiem (kiedy się nią interesowałem), jakość wykonania jest poniżej oczekiwań. Dodam, że w dzisiejszych czasach, coraz większy jest rynek bezprzewodowych lamp studyjnych.
nowam - Nie 21 Gru, 2014
Chyba najpełniejszy opis jest tu:
godox-witstro-ad180-ad360-review/
Poza tym poszukaj na Youtube "Gavin Hoey Home Studio Essentials". ZObaczysz ich wykorzystanie.
Mam dwie takie lampki i bardzo je sobie chwalę. Z systemowych modyfikatorów korzystam tylko z reflektora parasolkowego i kompletu filtrów kolorowych z gridem do standardowego reflektora. Do Lastolite Ezybox dokupiłem uchwyt do Quantum Qflash (Quantum przez JEDNO "u"). Z podłączaniem do modyfikatoróœ z uchwytem Bowens też nie ma problemów, odpowiedni uchwyt (np. taki) to wydatek poniżej 100 PLN.
Wojmistrz - Pon 22 Gru, 2014
nowam, to od razu dopytam. Udało ci się zbić osłonkę żarówki? Jak jest faktycznie w jakością wykonania tych wszystkich modyfikatorów?
nowam - Pon 22 Gru, 2014
wojmistrz: Osłonki żarówki nie stłukłem. Natomiast żeby dłużej nie kusić licha staram się nabyć w drodze kupna firmowe, metalowe osłonki. Niestety, ciągle tylko "są w dostawie".
FIrmowe modyfikatory "obwąchiwałem" na zlocie w Tucznie i nie wzbudziły mojego entuzjazmu. Poza tym ponieważ miałem wcześniej porządne parasolki Bowens i Photoflex, to niespecjalnie mnie to interesowało, poza odbłyśnikiem parasolkowym, który -- jak napisałem -- nabyłem. Lampę stawiam albo na uchwycie parasolkowym typu 3137 lub Phottix XL, albo w uchwycie Bowens wspomnianym w poprzednim poście, a najchętniej -- w samoróbce złożonej z dwóch wyżej wymienionych w taki sposób, żeby lampa była zamocowana poziomo. Wtedy żarówka jest prawie w osi sztycy.
Uważam, że znakomicie się spisują w parasolko-softboxach (bardzo dobrze wykonanych podróbkach Westcott Apollo od Phottixa). No i parasolka 152 cm im nie straszna.
Co do Twojej uwagi na temat ich odstawania od klasycznych lamp -- nie do końca się z tym zgodzę, sporo zależy od modyfikatora, w który się świeci. Brak "świecidełka" za żarówką można zniwelować -- wystarczy w zaprzyjaźnionej kwiaciarni wydębić kawałek grubej folii aluminiowej, takiej do owijania łodygi kwiatków, żeby było jak trzymać badyl.
W porównaniu z lampami systemowymi klasy 580 Genesiss 360 ustawiona na 1/4 mocy daje -- w zależności od modyfikatora -- tyle samo lub o 1/3 -- 1/2 eV mniej (robiłem pomiary straty modyfikatorów).
A wracając do pytania rozpoczynającego wątek, proponuję zainteresować się Phottix Mitros TTL albo -- mając "parcie" na radio -- Mitros+. I żeby nie było niejasności -- nie jestem żadnym "ambasadorem" tej firmy.
|
|