forum.optyczne.pl

Obiektywy fotograficzne - Noktowizja do kamery/aparatu

Strzelec92 - Czw 25 Gru, 2014
Temat postu: Noktowizja do kamery/aparatu
Witam

Założyłem konto, aby poprosić was jako specjalistów o pomoc.
Od niedawna prowadzę firmę detektywistyczną i bardzo brakuje mi możliwości wykonywania zdjęć/filmów nocą.

Chciałem zapytać co byłoby najlepszym rozwiązaniem (niestety finanse mam mocno ograniczone).

1. Lustrzanka cyfrowa + http://teleskopy.pl/produ...8Yukon_29022%29 + http://teleskopy.pl/produ...MT_Spartan_4x50

2. Aparat/kamera + http://www.teleskopy.pl/A...eskopy-171.html + http://teleskopy.pl/produ...ta_noktowizyjna

3. Noktowizor z funkcją nagrywania https://deltaoptical.pl/blizej_swiata/noktowizor-yukon-stringer-5x50,d3372.html lub http://noktowizja.com/pulsar-nv-recon-750r.html

A może ktoś ma jakiś lepszy pomysł? Gdyż nie ukrywam że zwyczajnie się na tym nie znam. Zależy mi na jak najlepszych szczegółach i powiększeniu.

Z góry dziękuję za pomoc,
Paweł

Wojmistrz - Pią 26 Gru, 2014

Od razu piszę, że też się nie znam. Oglądnąłem kilka filmików i poczytałem o nich i uważam, że oba modele z funkcją nagrywania dają słaby obraz, patrząc na dzisiejsze "wymagania". W czasach wchodzącego 4K i osiadłego FullHD, nie wiem czy maksymalna rozdzielczość 640x480 będzie dla ciebie satysfakcjonująca i użyteczna.
MM - Pią 26 Gru, 2014

Strzelec92 napisał/a:
Od niedawna prowadzę firmę detektywistyczną i bardzo brakuje mi możliwości wykonywania zdjęć/filmów nocą.


Masz jakieś doświadczenie? Robiłeś to już kiedyś? Nie chodzi mi o robienie zdjęć nocą, ale "całą resztę". Byłeś kiedyś mundurowym? Możesz dokładnie sprecyzować jakiej jakości, rozpoznawalności oczekujesz?

Jeżeli chcesz zajmować się typową obserwacją zewnętrzną to nie jest to tania zabawa. Z pewnością nie ze sprzętem za kilkaset złotych. Będziesz pracował typowo w mieście? Korzystasz z pojazdów z ciemnymi szybami?

Jeszcze jedno. Wiedza o którą pytasz po pierwsze kosztuje a po drugie... na forum nikt kto naprawdę ma o tym pojęcie całej prawdy ci nie napisze.

Strzelec92 - Pią 26 Gru, 2014

Nie bardzo wiem co to ma wspólnego z samym sprzętem, ale tak, mam doświadczenie :wink:
Zanim założyłem firmę, przez lata pracowałem jako pomocnik detektywa (uchodzącego za jednego z lepszych). Niestety, nie miał on dobrego patentu na nagrania nocne. Może też trochę nieco z lenistwa, by móc kończyć pracę po zmroku mówiąc klientowi że nocą i tak nic się nie nagra :mrgreen:

Wiadomo, im lepsza jakość tym lepiej. Lecz jeśli rozpoznawalny będzie mniej więcej model auta, czy płeć osoby nagrywanej....to już jest sporo.

Czasami np. chodzi o to że ktoś w ogóle wchodzi do jakiegoś domu lub go opuszcza nocą. I wtedy film nawet marnej jakości jest lepszy niż ''nic'' które nagrałbym typową kamerą. Bywają też sytuacje w których film w noktowizji byłby bezpośrednią kontynuacją tego wykonanego normalną kamerą, i wtedy tożsamość osoby nagrywanej nie budzi wątpliwości.

Co do samego miejsca. To najczęściej byłoby to miasto, czyli też więcej światła. Używam też samochodu z przyciemnianymi szybami, ale nie będzie też większym problemem jeśli sprzęt wymagałby ode mnie opuszczenia szyby (w końcu mówimy tu o działaniach nocnych).

Jeśli chodzi o rozdzielczość 640x480, to w moim odczuciu nie jest to wcale tak mało. Większość miniaturowych kamer taką ma, a obraz potrafi być naprawdę wystarczający.

[ Dodano: Pią 26 Gru, 2014 12:28 ]
Np. to nagranie https://www.youtube.com/watch?v=rvvK-a_CM5U jest dla mnie bardzo zachęcające. A z tego co nalazłem jest to noktowizor za ok 700 zł.

[ Dodano: Pią 26 Gru, 2014 13:16 ]
Albo to https://www.youtube.com/watch?v=T2xI2Wde5eU zwłaszcza koło 2 minuty (ten sam, tani noktowizor). Widać radzi sobie nie tak najgorzej w warunkach miejskich, gdzie zawsze jednak jakieś światło się pali.

Wojmistrz - Pią 26 Gru, 2014

Strzelec92, na jakość patrzyłem jako na ewentualny materiał dowodowy. Dla przykładu, dla wideorejestratorów samochodowych, czasem się słyszy, że film jako materiał dowodowy został odrzucony, ze względu na zbyt niską rozdzielczość, wiec zaleca się minimum 1080p i dlatego sporo osób rozgląda się za 1296p.
MM - Pią 26 Gru, 2014

Strzelec92 napisał/a:
chodzi o to że ktoś w ogóle wchodzi do jakiegoś domu lub go opuszcza nocą.


Czyli "rozwodówki" :mrgreen: Jak przejdę na emeryturę to będę brał takie chałtury bo robota prosta a kasa spora :razz:

Jeżeli figurant nie jest cwany, nie będzie stosował kontry i generalnie jest mało kumaty to faktycznie możesz opuszczać sobie szyby, robić beznadziejne jakościowo kadry (bo zleceniodawca pewnie pozna fig. po sylwetce i sposobie poruszania) i liczyć na przyjazne światło uliczne. Trzeba pamiętać tylko o tym, że jak ktoś będzie miał światło za plecami (czyli np. uliczną lampę) to twarzy tam nie zobaczymy. Fotografia jednak tego światła wymaga. Choćby szczątkowego. Tani sprzęt niestety nie zadowala. Ten dobry jest drogi i raczej "trudno dostępny". Aparat o dostępnej dużej czułości i jasne długie tele (polecam szkło klasy 300/2.8) jest niestety drogie i duże. Skoro masz już jakieś doświadczenie to polecam kupić jakieś zakamuflowane źródło nagrywające i wejść za osobami obserwowanymi w miejsce które jest "publiczne" i oświetlone. To jest trudniejsze, ale skoro pracowałeś u jednego z najlepszych detektywów to nie będzie z tym problemu.
Tylko niech to nie będzie pan. R bo ten kurdupel jest zwyczajnym pajacem...

Generalnie to temat do pogadania przy piwie :cool:

Odniosę się też do podanych linków.
Pierwsze... beznadziejne i bezużyteczne "operacyjnie".
Drugie... tam było widno jak w dzień i dałoby radę zrobić foto lub film lustrzanką. Robienie zdjęć ma jeden minus. Ruch. Jak czas będzie dłuższy niż ta 1/30-1/20 sekundy to raczej klapa dla kogoś kto nie jest zarąbistym fotoreporterem z pewną łapą. No i AF będzie miał problem w szybkim trafieniu. Wskazane ręczne wyostrzenie na przewidywany punkt w którym chcemy zrobić zdjęcie (czyli np. drzwi do posesji lub samochód fig.).

Strzelec92 - Sob 27 Gru, 2014

Dziękuję za opinię.

Co do Pana R. to bynajmniej nie u niego pracowałem. Wstydziłbym się :razz:

Preskaler - Pon 29 Gru, 2014

Tak naprawdę to ten detektyw miał sporo racji a biorąc pod uwagę Twoje możliwości finansowe to miał całkowitą rację. Niby są sposoby wykonywania zdjęć nocą ale... widziałeś kiedyś obraz z noktowizora? Przecież tam trudno jest odróżnić kobietę od mężczyzny a co do identyfikacji to trzeba zapomnieć. Kamera ma o wiele niższą czułość i w zupełnej ciemności nic nie widzi. Trzeba się tu ratować bardzo jasną optyką a w połączeniu jeszcze z dużym "powiększeniem" ceny takich szkiełek zaczynają się od kilkudziesięciu tysięcy złotych. Kamera z obiektywem za ok. 10 kzł da radę coś nagrać jeśli oświetlenie będzie na poziomie postrzegania gołym okiem. Tak więc jeśli będziesz coś widział gołym okiem to i ta kamerka może to zobaczyć. Noktowizory pasywne też wymagają jasnych szkieł ale żaden sąd nie przyjmie zdjęć wykonanych nimi jako środki dowodowe. Można niby obniżyć koszt nokto przez zastosowanie tańszych i ciemniejszych szkieł ale trzeba wtedy mieć reflektor podczerwieni. Niby można spróbować wtedy użyć jako dowodu zeznań detektywa ale sprytny adwokat, zadając pytania o szczegóły prowadzenia obserwacji a więc o sprzęt, potrafi te dowody podważyć.
Podsumowując:
Ten sprzęt w/wym. można użyć do zabawy i testów ale do poważnych prac się nie nadaje. Można pomyśleć coś o nocnej pracy jeśli do dyspozycji będziesz miał ok. 100 kzł.

komor - Sob 03 Sty, 2015

Preskaler napisał/a:
Noktowizory pasywne też wymagają jasnych szkieł ale żaden sąd nie przyjmie zdjęć wykonanych nimi jako środki dowodowe.

Tak z ciekawości - czemu?

Wojmistrz - Sob 03 Sty, 2015

komor, pytasz dlatego też wymagają jasnych szkieł, czy że sądy nie przyjmują takiego materiału dowodowego? Wcześniej wspominałem o drugim członie tego pytania. Kolega źle to nazwał. Co innego jest nie przyjąć materiału dowodowego, a co innego go odrzucić, ze względu na nierozpoznawalność sprawcy.
komor - Sob 03 Sty, 2015

Chodziło mi o odrzucenie przez sąd materiału z noktowizora pasywnego.
MM - Sob 03 Sty, 2015

Co innego wiedza operacyjna (ta może być bardzo duża) a co innego procesowa. Nie wszystko możemy lub chcemy przełożyć na proces. Czasami lepszy jest świadek niż dowód techniczny. Czasem ten dowód techniczny jest zwyczajnie nielegalny. Pewne czynności może zlecić prokurator, czasami za zgodą sądu (tak działają służby), ale nie może tego zlecić ot tak przysłowiowy Kowalski.
Betelgeuse - Pią 06 Lut, 2015

Z tych wynalazków, które tam Pan podał proszę wszystko odrzucić - to jakieś zabawki. Z tego co przeczytałem to skoro nagrania będą robione w warunkach ulicznych, czy ze szczątkowym oświetleniem to może warto byłoby się zastanowić nad modyfikacją jakiejś lustrzanki i zdjęcie z niej filtra IR. Kupić jakiś dobry iluminator IR z regulacją wiązki, w miare jasny obiektyw i można coś popróbować - nagranie z pewnością będzie lepsze od jakichś zabawkowych 640x480.
PS Jako posiadacz Sony A7s to napiszę tylko że ten aparat to jak noktowizja w kolorze :)
Ostatnio nagrywałem jakieś dzikie świnie przed domem u teścia - oświetleniem była lampa sodowa jakieś 300m dalej (na ludzkie oko żółty punkt światła gdzieś daleko) i nic więcej - widać było wyraźnie ich sylwetki.

Preskaler - Pią 06 Lut, 2015

A te sylwetki do identyfikacji sądowej się nadawały? :mrgreen:
Betelgeuse - Pią 06 Lut, 2015

Wysoki Sądzie, knur jaki jest każdy widzi :)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group