Millner - Pią 27 Lut, 2015 Temat postu: Olympus M.Zuiko 40-150 Witam jestem szczęśliwym posiadaczem Olympusa E-PL5. "Przesiadałem" z Kodaka EasyShare Z8612 IS. Oczywiście aparaty dzieli przepaść ale mam problem z obiektywem. Mój obiektyw KIT - owy 14 - 42mm okazał się o wiele nie wystarczający. Potrzebuję większego zoomu. I moje pytanie jest takie: jakie rozwiązanie byłoby najlepsze kupić nowy/używany obiektyw systemu micro 4/3 czy może adapter i obiektyw systemu 4/3. Potrzebuję jakiegoś uzasadnienia ponieważ nie mam jakieś specjalnej wiedzy na ten temat. I dlaczego ceny adapterów są takie wysokie np. 250 PLN podczas gdy obiektyw 4/3 Zuiko 40 - 150 mm kosztuje około 150 - 200 PLN (używany naturalnie).Pozdrawiam i z góry dziękuje. Jar - Pią 27 Lut, 2015 Millner, NIE ubieraj się w obiektywy 4/3 do micro4/3 tam, gdzie istnieją szkła systemowe. Z tytułu wątku widzę, że ich nawet nie rozróżniasz. Istnieją DWA podobne obiektywy 40-150: Jeden ma nazwę Zuiko (itd.): http://www.optyczne.pl/13..._obiektywu.html Ten wymaga przejściówki, bo jest do lustrzanek 4/3. Drugi M.Zuiko (itd.) tak jak w tytule twojego wątku: http://www.optyczne.pl/94..._obiektywu.html Ten drugi nie potrzebuje żadnych przejściówek, jest dość tani i dobry optycznie. Kiedyś, gdy bezlusterkowce micro4/3 dopiero raczkowały, brakowało w systemie teleobiektywów. Dlatego po sklepach walał się zestaw z podpiętym przez adapter tym teleobiektywem od lustrzanki. Dziś to nie ma najmniejszego sensu. Ze względu na pewne podobieństwo można z daleka na pierwszy rzut oka pomylić te obiektywy podpięte do PEN-ów, albo zostać niechcący wrobionym przez sprzedawcę/użytkownika, który pozbywa się tych "starych" zestawów. Zwłaszcza, że istnieją różne adaptery 4/3 na micro4/3. Te tańsze i najstarsze nie przenosiły całej informacji między korpusem a obiektywem i z tym lustrzankowym tele można było ostrzyć tylko ręcznie, o ile pamiętam. Późniejsze zapewniały już działanie AF, ale lustrzankowe szkła z 4/3 z PEN-ami działają wolniej! Podsumowanie: Kup normalny M. Zuiko 40-150/4.0-5.6 Alternatywa na przyszłość (ale nie tania): jeśli nie lubisz zmieniać obiektywów, to jest jeszcze spacerzoom M.Zuiko 14-150/4.0-5.6. To rozwiązanie ma sens, jeśli z czasem uzupełnisz go jakąś jasną, szeroką stałką. Wtedy zdjęcia dzienne przy dobrym świetle opędzasz spacerzoomem, wnętrza i wieczory/poranki robisz stałką. To akurat moje rozwiązanie, sprawdzone w turystyce. Obarczone pewnym kompromisem jakościowym i cenowym, ale to już kwestia wyboru. Pozdrawiam -J. Millner - Pią 27 Lut, 2015 Dziękuję za tak szybką i konkretną odpowiedź. lcf - Sob 28 Lut, 2015 Jar istnieją cztery Olympusy 40-150. Pod 4/3 jest jeszcze 40-150 F/3.5-4.5, a pod u4/3 do sklepów lada moment powinien trafić 40-150 F/2.8. Millner - Sob 28 Lut, 2015 A co koledzy powiecie o takim sprzęcie http://allegro.pl/tokina-...5115781375.html Sunders - Sob 28 Lut, 2015 Niezłe tele z mocowaniem M42. muzyk - Sob 28 Lut, 2015
Ciemno to widzę. 5.5? 
[ Dodano: Sob 28 Lut, 2015 15:26 ] Cóż, poniżej, też nie specjalnie jasne, niemniej choć trochę: http://allegro.pl/pentaco...5132311323.html http://allegro.pl/m42-asa...5121781185.html http://allegro.pl/mc-sonn...5118905179.html http://allegro.pl/obiekty...5116088040.html matys - Sob 28 Lut, 2015 Pentacon aberruje mocno. Najlepszym z tego zestawienia wydaje się być Sonnar 4/300 Plusem dla Ciebie jest to, że masz stabilizacje w aparacie, pozostaje kwestia manualnego fokusa... Millner - Sob 28 Lut, 2015 A jeśli ten obiektyw chcę używać tylko do robienia zdjęć na zewnątrz to też będzie za ciemny ? Sunders - Sob 28 Lut, 2015
To zależy od warunków oświetleniowych. Jar - Nie 01 Mar, 2015
Zgadza się. Widzisz, ja o tym generalnie wiem. Ale jakbym zaczął o tym pisać tasiemca, to by się pytający pogubił jeszcze bardziej. A 40-150/2.8 PRO jest pewnie i tak poza jego budżetem/zainteresowaniem, podobnie jak moim... Co do tych teleobiektywów z allegro: to są szkła manualne, co w przypadku teleobiektywów dość mocno limituje ich stosowalność. Sonnary i Pentacony to są w dodatku szkła do średniego formatu Pentacon-Six, zatem bardzo duże i ciężkie. Pakowanie się z nimi do bezlusterkowca widzę średnio. Widziałem kiedyś Pentacona 500mm, wielkie toto było jak nabój od małej armatki. Tokina i Takumar są pod klatkę małoobrazkową 35mm, więc to nie będą takie wielkie kolubryny. Z racji ogniskowej z m4/3 i tak nadadzą się już tylko na statyw. Trzeba też zwracać uwagę na to, które z tych teleobiektywów od lustrzanek mają pierścień przesłony, a do tego zachowują możliwość jej pełnej kontroli z adapterem. Najlepiej o ile wiem wypadają tu obiektywy z mocowaniem M42 (M42x1, tu ważne czy adapter blokuje bolec przysłony) i uniwersalnym T2 (M42x0.75, te z reguły mają preselekcję przysłony). Sam rozważam kupienie takie starego tele 300-400mm do fotografowania zaćmień. Pozdrawiam -J. |
