forum.optyczne.pl

Wolne tematy - Ile megapikseli ma sens?

Marian - Sro 02 Kwi, 2008
Temat postu: Ile megapikseli ma sens?
W kwietniowym numerze Digital Foto Video (s. 120-125) jest artykuł pod takim tytułem. Polecam jego lekturę.
Dla jednych jego treść będzie rozszerzeniem wiedzy o pożyteczne informacje, dla innych przynajmniej przypomnieniem ważnych prawd uodporniających przed marketingowym bełkotem.
Zresztą jeszcze inne ciekawe pożytki można z niego wynieść, jak np. ułatwienie sobie sprecyzowania własnych oczekiwań sprzętowych itp. Myślę że może też stać się zaczątkiem pożytecznej dyskusji.

maziek - Czw 03 Kwi, 2008

I ile ma?
Marian - Czw 03 Kwi, 2008

maziek napisał/a:
I ile ma?
Są tam tabelki. Dlatego trzeba zajrzeć do tekstu.
Różne ilości w zależności od rozmiaru matrycy i przysłony.

Arek - Czw 03 Kwi, 2008

Takie teoretyczne gdybania niestety nie zawsze mają sens, bo praktyka często pokazuje co innego. Canon przy przejściu z 8 do 10 MPix miał problemy ze wzrostem rozdzielczości. Nikon bez problemów uzyskał wyraźną poprawę przechodząc z 10 do 12 MPix. To jeden problem. Drugi to procesy interpolacyjne matryc z siatką filtrów RGGB. W zależności od producenta i stosowanych algorytmów zysk może być mniejszy lub większy.

Kolejna sprawa to niezrozumienie kryterium limitu dyfrakcyjnego. Jeśli piksele matrycy są mniejsze niż szerokość połówkowa krążka Airy'ego, to nie znaczy wcale, że osiągnęliśmy limit.

Marian - Czw 03 Kwi, 2008

Cytat:
Jeśli piksele matrycy są mniejsze niż szerokość połówkowa krążka Airy'ego, to nie znaczy wcale, że osiągnęliśmy limit.
A kiedy ten limit zostanie osiągnięty Arku?

[ Dodano: Czw 03 Kwi, 2008 ]
Chodzi w moim pytaniu tylko o to, czy nie można podanych tam ilości megapikseli traktować jako maksymalnych ilości pikseli, jako górnego pułapu. Czyli w ten sposób, że rzeczywiste ilości megapikseli powinny być nie większe, a właściwie mogą być mniejsze od tam podanych.

Arek - Czw 03 Kwi, 2008

Teoretycznie nigdy, praktycznie pewnie niedługo, choć to będzie wymagało pewnie nowych matryc. Obecne 14-16 MPix na APS-C trochę się już duszą i nie dają poprawy jakości w stosunku do dobrych 10-12 MPix.
Marian - Czw 03 Kwi, 2008

Arek napisał/a:
Teoretycznie nigdy, praktycznie pewnie niedługo,
To jeszcze ponowię pytanie już sformułowane, czy można zawarte w tabelkach liczby potraktować jako maksymalne z fizycznego punktu widzenia, nie wnikając w to czy da się możliwości takich ilości pikseli w pełni wykorzystać?. Czy uważasz że te obliczenia są błędne, niezgodne z obowiązującymi w optyce wzorami?
Arek - Czw 03 Kwi, 2008

Nie są błędne. Ale w zależności od użytych założeń, można uzyskać wyniki, które różnią się o czynnik kilka. Tutaj dużo rzeczy wrzuca się jako założenia. A to, że obiekty można od siebie odróżnić, gdy różnią się odległością szerokości połówkowej dysku Airy'ego, a to jak wydajna jest interpolacja z piksela RGGB (czasami jej się w ogóle nie uwzględnia), a to z jaką długością fali mamy do czynienia, a to jak pracuje obiektyw i na jakiej przysłonie itp.

Dodatkowo nie uwzględnia się innych czynników. Obrazy o dużej ilości MPix mają zalety. Na przykład,
bardzo dobrze się je wyostrza. Przy 6 Mpix wyostrzanie działające na 2-4 pikselach zabija szczegóły
wielkości owych 2-4 MPix. To samo wyostrzanie na matrycy 14 Mpix, też używa 2-4 pikseli, ale tym razem
to mniejsza część rzeczywistego obrazu i zabija się mniej rzeczywistych szczegółów. A zdjęcia się robi po to żeby ładnie wyglądały. Skoro rozsądnie stosowane wyostrzanie w tym pomaga, to trzeba się z tego cieszyć.

Marian - Czw 03 Kwi, 2008

Arek napisał/a:
A to, że obiekty można od siebie odróżnić, gdy różnią się odległością szerokości połówkowej dysku Airy'ego, a to jak wydajna jest interpolacja z piksela RGGB (czasami jej się w ogóle nie uwzględnia), a to z jaką długością fali mamy do czynienia, a to jak pracuje obiektyw i na jakiej przysłonie itp.
Czyli jeśli dobrze rozumiem, powyższe czynniki można potraktować jako czynniki zmniejszające sensowną ilość megapikseli, poniżej wielkości zamieszczonych przez autora.
Arek napisał/a:
Obrazy o dużej ilości MPix mają zalety. Na przykład,
bardzo dobrze się je wyostrza. Przy 6 Mpix wyostrzanie działające na 2-4 pikselach zabija szczegóły
wielkości owych 2-4 MPix. To samo wyostrzanie na matrycy 14 Mpix, też używa 2-4 pikseli, ale tym razem
to mniejsza część rzeczywistego obrazu i zabija się mniej rzeczywistych szczegółów.
Ten z kolei czynnik przemawia za większą ilością pikseli, od tej jaka byłaby sensowna po uwzględnieniu czynników pomniejszających ilość sensownych pikseli.

Ja, i przypuszczam, że autor artykułu też, nie zakładałem, że da się tą ilość megapikseli dokładnie wyliczyć, a więc że należy te liczby traktować tylko orientacyjnie, przede wszystkim jako ostrzeżenie przed naganianiem sobie klientów przez producentów za pomocą ciągłego powiększania ilości megapikseli, jako ostrzeżenie dla klientów, że w kompaktach już dawno przekroczono sensowne ilości pikseli.

Na przykład wnioski, które autor wyciąga, potwierdzają to, co czytałem już kilka lat temu w materiałach Leici, jeszcze przed zakupem mojej kompaktowej cyfrowej Leici, że optymalną ilością pikseli w mojej Leice jest 4 megapiksele, przy rozmiarach matrycy 1/1,76 i zastosowanym obiektywie DC Vario-Summicron o ogniskowej 7-21, że jeśli chce się uzyskać maksymalnie ostry obraz, to nie ma sensu ustawiać przysłony f/8, a co najwyżej f/3,4 itp.

Arek - Czw 03 Kwi, 2008

Marian napisał/a:
Czyli jeśli dobrze rozumiem, powyższe czynniki można potraktować jako czynniki zmniejszające sensowną ilość megapikseli, poniżej wielkości zamieszczonych przez autora.


Nie. Można nimi machać w obie strony, w zależności od tego co autor chce nam pokazać :)

Moim zdaniem, w przypadku lustrzanek, przedwczesne jest wieszczenie schyłku wyścigu na megapiskele, bo technologia cały czas idzie do przodu. Choć wyścig ten trzeba robić uważnie i dbać o to aby przyrost liczby pikseli powodował realny przyrost rozdzielczości i brak wzrostu szumów i spadku zakresu. Niektórym się to udaje, niektórym nie.

Allan - Sro 23 Kwi, 2008

W 1993 roku mialem jeszcze PC z zegarem DX40, (do slowa pentium brakowalo jeszcze dwoch generacji 386 i 486 :wink: )
Zajebiscie wielki HD o kosmicznej pojemnosci 250 Mb, oraz wielka internal memory RAM 4Mb.
Chodzilem dumny jak paw kiedy za $145 dokupilem jeszcze 4Mb Ramu i wydawalo mi sie ze mam w domu "monster" fruwajacy na windows 3.1

Oczywiscie wszyscy wiemy co sie stalo przez nastepne 15 lat.....
Natomiast moje zycie prywatne zmienilo sie w tym czasie tylko o jedna zone.... :lol:

Wnioski? - Ja bym sie o te megapixle tak bardzo nie zakladal, ile i kiedy


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group