|
forum.optyczne.pl
|
 |
Filtry, konwertery i soczewki - Filtry szare-początek zabawy
mariusz-75 - Pon 18 Maj, 2015 Temat postu: Filtry szare-początek zabawy Witam. Chciałbym rozpocząć przygodę z filtrami szarymi i pobawić się w rozmycia nieba, wody itp.
Jakie filtry polecacie na początek, głównie do Sigmy 10-20 ze zmiennym światłem
fatman - Pią 22 Maj, 2015
Zacznij od ND3.0 (10 przysłon).
To najpopularniejszy do mocnych rozmyć.
Jeżeli chcesz robić rozmycia na poziomie 2-4 sekund naświetlania to wystarczy Ci ńiedrogi ND 1.2 (4 przysłony).
janqseven - Pią 22 Maj, 2015
Wszystko zależy ile światła będzie na wejściu. I tak przy ND 3.0 np.:
Jest 1/125s będzie 8s
Jest 1/30 s będzie 30s
ekonom1984 - Sro 28 Paź, 2015
Chciałbym zakupić filtr ND do obiektywu Samyang 12 mm f/2.0 i tak jak autor tego wątku spróbować swoich sił przy zdjęciach z długim czasem naświetlania (woda lub fale morskie). Czy moglibyście doradzić, które filtry wybrać, przy zachowaniu dobrej jakości i rozsądnej ceny, Hoya, B+W, Lee? Czy lepszym wyborem są filtry nakręcane (np. Hoya), czy raczej warto zainwestować w adapter i system filtrów Lee? Czy lepszym rozwiązaniem jest zakup jednego lub dwóch filtrów o stałej redukcji światła, czy jednego o zmiennej przepuszczalności, tak jak w filtrach Hoya?
komor - Czw 29 Paź, 2015
Najtaniej kupić jeden pojedynczy nakręcany, w rozmiarze na wybrany obiektyw. Ale jak zabawa krajobrazowa wciągnie, to wtedy – przy założeniu, że i tak wydamy na to sporo pieniędzy – lepiej zainwestować w uniwersalny holder, co pozwoli używać różnych filtrów i na różnych obiektywach.
ekonom1984 napisał/a: | Czy lepszym rozwiązaniem jest zakup jednego lub dwóch filtrów o stałej redukcji światła, czy jednego o zmiennej przepuszczalności, tak jak w filtrach Hoya? |
Te filtry o zmiennej przepuszczalności to dwa skręcone razem polary. Mogą być kłopoty z kolorystyką, dobry filtr tego rodzaju kosztuje spore pieniądze, choć widzę, że na rynku jest teraz tego sporo, więc może sytuacja się zmieniła.
Narado - Sro 03 Lut, 2016
Zdecydowanie holder. Sam holder nie jest drogi a każdy kupiony filtr używasz do każdego obiektywu. Sam 4 lata kombinowałem z nakręcanymi filtrami a finał jest taki że przesiadłem się na system Cokin P i żałuję że tak długo z tym zwlekałem. Łatwość z korzystania z filtrów połówkowych i fakt że nie muszę dublować filtrów dla różnych średnic obiektywów to główne zalety systemu.
|
|