sylka77 - Pią 04 Kwi, 2008 Temat postu: mały kompakt do fotografowania dzieci Poszukuję bardzo małego kompaktu, którym będę mogła robić przyzwoite zdjęcia DZIECIOM. Wymagania: -jak najmniejszy, żebym zawsze mogła go mieć w kieszeni -do zdjęć w domu, również w kiepskich warunkach oświetleniowych -stabilizacja obrazu -cena do 1200 zł Do tej pory używałam Nikona 5400, ale potrzebuję coś mniejszego. Ze względu na to, że 90% zdjęć robię dzieciom aparat musi być szybki, żeby nie tracić fajnych ujęć 
Bardzo proszę o radę. Wiem, że profesjonaliści nie "lubią" takich aparatów, ale poradźcie co byście wybrali w takiej sytuacji. qadest1 - Pią 04 Kwi, 2008 A nie Chciałabyś tych szybkich ujęć dzieci robić z takiej odległości, by one nie były świadome tego, że są "cykane" Bo wtedy w tej cenie to masz porządny (tyle, że duży, ale porządny kompakt/hybrydę np. Panasonic FZ 18) albo (po lekkim podniesieniu budżetu) małą poręczną lustrzankę z kitowym słoiczkiem np 18 - 55 (co w przełożeniu na kompakt dało by Ci zoom optyczny na poziomie x3) - teraz np real oferuje Canon 350D z obiektywem 18 - 55m w zestawie za 1500 PLN (przynajmniej u nas jest taka oferta) - taki aparat będzie robił bardzo szybkie zdjęcia (dzieci), oraz rewelacyjnie się sprawdzi w domu w kiepskich warunkach oświetleniowych - nie jest on mały WIEM  ale to już jest przyzwoity wstęp do prawdziwego focenia 
Jezus z Nazarethu! - Pierwszy raz w życiu poleciłem komuś Canona - czy to jest w jakiś sposób uleczalne  
moon - Sob 05 Kwi, 2008 Sylka77 piszesz, że "Wiem, że profesjonaliści nie "lubią" takich aparatów, ale poradźcie co byście wybrali w takiej sytuacji." Profesjonalistów to tu szukać ze świecą, na ogół nie bawią się oni w pisanie na forach, ale zajmują się własną pasją, pracą, zależnie jak traktują swoje fotografowanie. Tu poznasz raczej opinie w stylu "mi się wydaje...", a część osób chce być bardziej "profesjonalna" od czasu do czasu użyje slangu, typu puszki, słoiki, szklarnia, fiszeja itp. ale to ma niewielki lub żaden związek z profesjonalizmem, a często przy "fachowości" tego co piszą brzmi jak tekst z kabaretu, w stylu przychodzi ślusarz do naprawy i mówi: "Ferszlus trzeba roztrajbować, bo droselklapa tandetnie zblindowana i ryksztosuje.":) Oczywiście możesz kupić lustrzankę, ale na serio, jeśli chcesz mały aparacik to dobre zdjęcia robi Fuji FinePix F50 fd, kosztuje ok. 800zł. Jest również wersja tego aparatu Fuji FinePix F100 fd, dająca możliwość z tego samego miejsca ująć szerszy obszar na fotografii, ale kosztuje ok.1000zł. Pytanie czy warto zapłacić za to dodatkowe 200zł. Dobry aparaty to również Canon A720 za ok. 600zł. Z innych małych aparatów sporo osób kupuje Panasonic TZ3, ma on minimalnie słabszą jakość poprzedników, ale inne zalety szeroki kąt i zoom 10x. W drobnych aparatach wybór jest spory. Pewnie można podać jeszcze więcej aparatów. Powinnaś poczytać charakterystyki tych aparatów, jakie mają funkcje, porównać na: http://www.recenzje.net.pl/1-aparaty_cyfrowe/3 Część osób kupuje większe aparaty, które za podobne pieniądze 700-1000zł mają lepszy zoom, możliwość ręcznych ustawień parametrów itp. Ale jeśli ktoś w tym kierunku nie ma zainteresowań to pozostają pełne automaty. Oczywiście najlepiej w sklepie wziąć do ręki dany aparat, zobaczyć jak leży w dłoni. Kupować natomiast bardziej opłaca się w internecie, korzystając z porównywarek cen typu ceneo.pl czy skąpiec.pl. sylka77 - Sob 05 Kwi, 2008 Dziękuję za odpowiedzi. Zdecydowanie szukam małego aparatu. A co sądzicie o Canon Ixus 80 is? sluuurp - Sob 05 Kwi, 2008 Zdecydowanie bym go kupił, a to z powodu stabilizacji optycznej (nie matrycy, ani poprzez podbicie ISO co jest bzdurą), następnie wykrywanie twarzy i ISO już od 80, duży wyświetlacz 2.5". Na Twoje potrzeby idealny i co ważne obudowa metalowa odporna na uszkodzenia oraz wizjer optyczny, co rzadko sie zdarza w małych aparatach (przydatny jak słońce świeci na wyświetlacz). |
