|
forum.optyczne.pl
|
 |
Obiektywy fotograficzne - Canon EF 50 f/1.8 II czy Canon EF 50 f/1.4 USM
D_a_w_i_d - Pon 07 Kwi, 2008 Temat postu: Canon EF 50 f/1.8 II czy Canon EF 50 f/1.4 USM Niby proste pytanie... lecz? Czy warto dokladac te 700 zl?
Potrzebuje czegos do portretu.. zastanawiam sie jeszcze nad ef 85 1,8.
Dodam ze od niedawna posiadam C30d z 17-85 f/4-5,6 is usm i troche jednak brakuje swiatla tu i tam... choc to moje poczatki z takim sprzetem.
mavierk - Pon 07 Kwi, 2008
warto dokładać moim zdaniem, bardzo mocno i bardzo warto A najlepiej to mieć i 50/1.4 i 85/1.8 - w zależności od tego, której ogniskowej częściej używasz, to taką ogniskową wybierasz
koraf - Pon 07 Kwi, 2008
Podłączę się pod odpowiedź : zdecydowanie warto , może 50/1.4 nie jest ostre od pełnej przesłony 1.4 ( jak np. 35/1.4 L) ale po przymknięciu do ok. 2.0 - 2.8 jest rewelka.
Ale do ciasnego portretu na cropie moim zdaniem lepszy 85/1.8 ( od pełnej przesłony) ładniej rysuje jak to niektórzy mówią - z tych obiektywów, które oczywiście podałeś.
igorax - Pon 07 Kwi, 2008
mam 50/1.8 i nie żałuje, aczkolwiek gdybym miał teraz podjąć taką decyzję to brałbym 50/1.4, powody opisali przedmówcy. - różnicy wielkiej nie ma, ale to co dla mnie istotne w 50/1.4 jest - stanowczo lepsze wykonanie i szybkość.
a i szczerze polecam 85/1.8 ..to szkło wg wielu amatorów i profesjonalistów uważane jest za jedną z lepszych konstrukcji Canon'a.
Arek - Pon 07 Kwi, 2008
1.8/50 to obiektyw na rok, może dwa jak masz więcej szczęścia. Potem potrafi się dosłownie rozpaść. 1.4/50 jest w porównaniu do niego pancerny, no i ma USM.
mavierk - Pon 07 Kwi, 2008
Chyba więcej rekomendacji nie trzeba - kupuj i nie marnuj czasu
MM - Sro 09 Kwi, 2008
Do portretu to kup zdecydowanie 85/1.8. Optycznie rewelacyjny obiektyw, lepszy od 50/1.4 a ogniskowa też lepsza do portretu na cropie.
tkosiada - Sro 09 Kwi, 2008
jeśli chodzi o standard to zdecydowanie 50/1.4 ze względu na prace USM co sie przełoży na celność AF a także na rozdzielczość
85/1.8 tez rewelacja ale w pomieszczeniach może być za wąsko, w plenerze bez problemowo
Paweł_G - Sro 09 Kwi, 2008
Też myślę powoli nad zakupem stałek 50 i 85. Miałem okazję ostatnio pomacać i porobić zdjęcia 50 f/1,8 II i niestety porównując af a wykonanie tym bardziej z moją dotychczasową szklarnią jestem przekonany iż jest to szkiełko nie do zaakceptowania dla mnie. Strasznie tandetna obudowa o af nie wspominam. Wychodząc z założenia że jestem za biedny żeby dwa razy kupować jednak jedynym wyborem pozostaje wersja ze światłem 1,4 choć z drugiej strony cena 1,8 kusi szybszym posiadaniem tego szkła, jednak ja kompletuję szklarnię na lata więc jak za 2 lata znów mam kupować to wolę od razu zapłacić te 700 zł więcej.
igorax - Sro 09 Kwi, 2008
Paweł_G napisał/a: | Też myślę powoli nad zakupem stałek 50 i 85. Miałem okazję ostatnio pomacać i porobić zdjęcia 50 f/1,8 II i niestety porównując af a wykonanie tym bardziej z moją dotychczasową szklarnią jestem przekonany iż jest to szkiełko nie do zaakceptowania dla mnie. Strasznie tandetna obudowa o af nie wspominam. Wychodząc z założenia że jestem za biedny żeby dwa razy kupować jednak jedynym wyborem pozostaje wersja ze światłem 1,4 choć z drugiej strony cena 1,8 kusi szybszym posiadaniem tego szkła, jednak ja kompletuję szklarnię na lata więc jak za 2 lata znów mam kupować to wolę od razu zapłacić te 700 zł więcej. |
dokładnie tak, teraz trochę żaluję że nie wziąłem 50//1.4 dopłacając te 700zł, mój 50/1.8 po półtora roku pracy pełny jest pyłków w środku a co gorsza ma straszne luzy na pierścieniu ostrości (jeżeli o takich można mówić w tym przypadku)... 50/1.4 to na pewno o wiele trwalszy i doskonalszy obiektyw, nie wspominając o 85mm
komor - Sro 09 Kwi, 2008
A ja kupiłem 50/1.8 i jego koszty mi się już zwróciły, a 50/1.4 pewnie bym jeszcze nie kupił, bo by mi było szkoda kasy Lepiej wziąć 50/1.8 niż nie brać nic, ale oczywiście 50/1.4 jest lepszy optycznie i o niebo trwalszy. Jak kogoś stać, to brać. Natomiast wersja 50/1.8 i tak nieźle sobie daje radę z jakością obrazu, w jednym ze starszych wątków dawałem sample.
D_a_w_i_d - Sro 09 Kwi, 2008
Hm.. ja mam ten dylemat ze za duzo chcialbym od razu : ) Stalka, szeroki kat, tele i sam nie wiem co jeszcze do tego polar, statyw... ech.. .studnia bez dna.... Chyba drugi etat musialbym wziac.
koraf - Sro 09 Kwi, 2008
komor napisał/a: | A ja kupiłem 50/1.8 i jego koszty mi się już zwróciły, a 50/1.4 pewnie bym jeszcze nie kupił, bo by mi było szkoda kasy Lepiej wziąć 50/1.8 niż nie brać nic, ale oczywiście 50/1.4 jest lepszy optycznie i o niebo trwalszy. Jak kogoś stać, to brać. Natomiast wersja 50/1.8 i tak nieźle sobie daje radę z jakością obrazu, w jednym ze starszych wątków dawałem sample. |
Jasne ,że lepiej focić niż patrzeć jak robią to inni ale problem w tym ,że tymi tańszymi obiektywami tylko niewielu potrafi zrobić dobre zdjęcia a już tylko jednostki dorównać zdjęciom profi .
Inną sprawą ( oprócz optyki ) jest trwałość i parametry techniczne tych tanich obiektywów tutaj niestety czas robi swoje i często ich żywot jest krótki i wtedy co robimy ... idziemy po rozum do głowy po przykrych doświadczeniach i kupujemy lepsze ( co mogliśmy zrobić od razu ) i w tej sytuacji płacimy dwa razy i z reguły łącznie więcej .
007areka - Sro 09 Kwi, 2008
Arek napisał/a: | 1.8/50 to obiektyw na rok, może dwa jak masz więcej szczęścia. Potem potrafi się dosłownie rozpaść. 1.4/50 jest w porównaniu do niego pancerny, no i ma USM. |
...zacne slowa...
koraf - Sro 09 Kwi, 2008
007areka napisał/a: | Arek napisał/a: | 1.8/50 to obiektyw na rok, może dwa jak masz więcej szczęścia. Potem potrafi się dosłownie rozpaść. 1.4/50 jest w porównaniu do niego pancerny, no i ma USM. |
...zacne slowa... |
Z, których należy wyciągnąć wnioski lepiej przed ... niż po szkodzie
M.K. - Nie 20 Kwi, 2008
Od dwóch miesięcy mam 50/1.4 i naprawdę polecam,to niezwykły obiektyw,robienie nim zdjęć to prawdziwa przyjemność a fotki,jakie z niego powstają zrekompensują jego koszt.Od czasu jak podłączyłem go do puszki reszta moich szkieł na razie odpoczywa.
mavierk - Nie 20 Kwi, 2008
M.K. napisał/a: | Od dwóch miesięcy mam 50/1.4 i naprawdę polecam,to niezwykły obiektyw,robienie nim zdjęć to prawdziwa przyjemność a fotki,jakie z niego powstają zrekompensują jego koszt.Od czasu jak podłączyłem go do puszki reszta moich szkieł na razie odpoczywa. | to ja mam identycznie z swoją nikkorowską 50/1.8. Ostatnio na exify popatrzyłem z ostatniego roku - na 1200 zdjęć 800 było tą stałeczką a reszta pozostałymi zoomami (100 z kita i 300 z 70-300 )
Baku - Pią 25 Kwi, 2008
Mam banalne pytanie. Na Allegro można kupić obiektywy FD 50 mm f1.4 SSC w bardzo dobrej cenie. Czy jest to odpowiednik optyczny EF 50 f1.4 tyle że bez USM?
I ciągnąc dalej, czy taki obiektyw da się wkręcić w cyfrowe body? Rozumiem, że jeśli tak to jedynym minusem będzie ręczne ostrzenie?
MM - Pią 25 Kwi, 2008
FD to inny typ bagnetu.
Bez przejściówki się nie obejdzie. Oczywiście o AF zapomnij...
fotokrak - Pią 25 Kwi, 2008
Arek napisał/a: | 1.8/50 to obiektyw na rok, może dwa jak masz więcej szczęścia. Potem potrafi się dosłownie rozpaść. 1.4/50 jest w porównaniu do niego pancerny, no i ma USM. |
Tez zastanawiam się nad tym obiektywem, ale właśnie kolega już wymienił 2, lub 3 sztuki 50/1.8 i ciągle jakieś nie teges.
Coraz częściej słyszę że na 1.8 szkoda kasy, po prostu zabawka większa niż kitowy do 400tki, hmm takie coś że wyglą dobrze na szyji, nie obciąża można długo spacerować po deptaku i na tym koniec )
MM - Pią 25 Kwi, 2008
50/1.8 to dobry optycznie obiektyw o świetnej cenie. Wada to trwałość mechaniczna. Jak kolega szuka takiego egzemplarza co to będzie miał ostrzenie w punkt co do milimetra to nie tylko taki obiektyw będzie mu przeszkadzał. Ale taki typ człowieka to dla mnie nie jest fotograf tylko onanista... optyczny
fotokrak - Pią 25 Kwi, 2008
MM napisał/a: | 50/1.8 to dobry optycznie obiektyw o świetnej cenie. Wada to trwałość mechaniczna. Jak kolega szuka takiego egzemplarza co to będzie miał ostrzenie w punkt co do milimetra to nie tylko taki obiektyw będzie mu przeszkadzał. Ale taki typ człowieka to dla mnie nie jest fotograf tylko onanista... optyczny |
nie wiem, ważne że mu dobrze tym ))
nie nie o to chodzi, są też problemy z ostrzeniem, podpinał go do wielu aparatów i raz dobrze raz źle, a testowo podpiął tego 1.4 do dwóch swoich puszek i się wkurzył, z tego co wiem po ostatniej wypłacie, ruszyła procedura z wymianą obiektywu, pewnie że to tani obiektyw i nie ma co dyskutować, tak samo jak nie ma co psioczyć na kit, dla wielu będzie bardzo dobrym rozwiązaniem, ale jak ktoś lubi i ma możliwości to jednak odłożyłbym i poczekałbym z zakupem, bo bez niego można się obejść jakiś czas wykorzystując to co masz.
tak dla przykładu, U mnie kolejność była taka, do kitowego dostałem traktor Tamrona 55-200, wiec na wycieczkach szło coś zbliżyć, brakowało szerokości, następną była sigma 10-20, na jednej z wycieczek kit zaliczył glebę, wiec "był powód " zastąpiłem go canon 17-55/2 i z rozpędu przed tym sezonem podróży canon 100-400, tym sposobem raczej mam pełny zakres optyki i optymalnie cenowo i jakościowo jak dla mnie amatora.
kwestia oczekiwań, wymagań i możliwości
mavierk - Pią 25 Kwi, 2008
MM napisał/a: | Bez przejściówki się nie obejdzie. Oczywiście o AF zapomnij... | do tego ogniskowa +20% i troche z tego powodu ciemniej
igorax - Pią 25 Kwi, 2008
,,,ciemniej? niby dlaczego?
mavierk - Pią 25 Kwi, 2008
tak mi sie jakoś skojarzyło z telekonwerterami i pomyślałem, że ta przejściówka będzie robić za TC x 1.2
violinman23 - Sro 30 Kwi, 2008
I ja się wypowiem:
Mam 50/1.4 od 2 lat, zero kurzu! Nie zasysa nic. Naprawde warto dopłacić. A światło 1.4 się przydaje I powiem szczerze, że jeżeli na aparacie nie mam 400mm, to jest tam na pewno 50mm. No chyba że trzeba pamiątkowe rodzinne zrobić to przybywa z pomocą mój przyjaciel KIT
tkosiada - Sro 30 Kwi, 2008
zdecydowanie 50/f1.4
igorax - Czw 01 Maj, 2008
mavierk napisał/a: | tak mi sie jakoś skojarzyło z telekonwerterami i pomyślałem, że ta przejściówka będzie robić za TC x 1.2 |
mozliwe ze jakas strata jest, ale nie tak duza, mysle ze to moze byc maksimum 3% - 5%
noby - Sob 03 Maj, 2008
Ja miałem ten sam dylemat - czy wybrać 50/1.4 czy 50/1.8 .
Myślałem , myślałem , myślałem .............
I wybrałem 85/1.8
Thomas Light - Wto 13 Maj, 2008
Witam...
Własnie hmm co do tego obiektywu...bo ja akurat 70% zdjec robie w dyskotekach gdzie jak niektórzy wiedza swiatło sprawia tam ogromne problemy... Strzelam z canona 350D i szkła 28-135 IS USM no ale tam jest standardowa jasnosc obiektywu wiec kupiłem ta stałke 1.8 o której mowa - ona sobie poradzi??
A druga sprawa tak na marginesie lampa błyskowa - jaka??
Pozdrawiam
grzesiuesiu1 - Czw 10 Lip, 2008
Jeśli można powrócić do tego canona 50mm f/1.8 ktoś miał przypadek, że rozleciał się po tym roku albo dwóch. Wiadomo jak to jest nie każdego stać na 1.4, wiec jaka jest wasza opinia na ten temat? Patrząc na przykładowe zdjęcia z tego szkła to wnioskuje, że zdjęcia wychodzą fajne, chyba że się mylę? No, a na wykonanie chyba nie można się aż tak denerwować, wiadomo plastik.
muad - Czw 10 Lip, 2008
Miałem okazję niedawno testować c 50 f1,8 i dzięki temu przekonałem się, że lepszym wyborem będzie (dla mnie) 50 f1.4. Najgorsze wrażenie zrobiło oczywiście wykonanie, tandeta, przy ręcznym ustawianiu AF skrzypi. Af niezbbyt szybki, jakość zdjęć za to satysfakcjonująca. Osobiście wolę dołożyć i kupić 50 1.4.
grzesiuesiu1 - Czw 10 Lip, 2008
No i jak miałeś okazje mieć z nim kontakt to jak działa AF? celny czy raczej myli się często i w jakim procencie?
muad - Czw 10 Lip, 2008
Odnośnie pomyłek AF nie było ich dużo, to zależy czemu się robi zdjęcie, np kłopoty były gdy chciałem zrobić zdjęcie małemu listkowi, długo ustawiał AF a zdjęcie i tak wyszło nieostre, gubił się też na zdjęciach twarzy. W większości sytuacji AF się nie mylił. Mi zależy na szybkości AF (małe dziecko nie będzie czekać aż ustawię prawidłowo ostrość ), najbardziej niepodoba się mi się kiepskie wykonanie, ale to pewnie przez to że patrzę przez pryzmat L-ki 24-105, która jest zrobiona bardzo dobrze.
tkosiada - Czw 10 Lip, 2008
chociaż sam doradzam zakup 50/1.4 bo szkiełko jest rewelacyjne
to sam ostanio wyszedłem z założenia że skoro 2.8 w swoich szkiełkach mam w pełni używalne i potrzebuje miec tylko 2 działki nizej to płacenie 1100 za 50/f1.4 mi sie nie opłaca
wybierałem i z posród trzech egzemplarzy wybrałem naprawdę ostrą i dokładną 50
bardzo mi sie podoba 2.0
grzesiuesiu1 - Czw 10 Lip, 2008
Muad mam pytanie, jestem początkujący w tej dziedzinie i nie do końca wiem co to znaczy L-ki zakładam, że chodzi o jakiś obiektyw. I wracając do tematu to trochę jestem sceptycznie nastawiony do tego 1,4, gdyż wątpię czy będę miał na tyle pieniędzy na takie szkiełko. Korzystałem jakby ze źródła Pixel-Peeper i patrząc tam na zdjęcia wykonane 1.8 i eos400d to jestem zadowolony, czekam tylko na przypływ gotówki i chyba tyle. Może macie jeszcze jakieś propozycje takich obiektywów, mile czekam. Pozdrawiam
muad - Pią 11 Lip, 2008
grzesiuesiu1 napisał/a: | Muad mam pytanie, jestem początkujący w tej dziedzinie i nie do końca wiem co to znaczy L-ki |
"Obiektyw należy do profesjonalnej serii Canon oznaczonej symbolem L (Luxury). Charakteryzują się ona najwyższą jakością wykonania oraz zwiększoną odpornością na złe warunki pogodowe i uszkodzenia mechaniczne." Sigma ma analogiczna serię EX.
grzesiuesiu1 - Pią 11 Lip, 2008
dzięki wielkie
rafalg - Pią 11 Lip, 2008
L-ka i EX to tak porównać Daewoo Leganze do Merca S-ki. Niby ta sama klasa.
Baku - Pią 11 Lip, 2008
A ja nadal nie mogę się zdecydować. Myślę, że już niebawem przyjdzie czas na stałą 50-tkę.
Obiektywu będę używał do fotografowania przedmiotów, dlatego zależy mi na rozdzielności, dobrym odwzorowaniu kolorów i braku aberracji. Winietowanie, odblaski i praca AF mają dla mnie mniejsze znaczenie (będę ostrzył ręcznie).
Cena 50 1.8 II by mi pasowała, jednak bardzo bym nie chciał aby obiektyw rozleciał mi się po roku, a nie mogę przewidzieć intensywności jego użytkowania.
Słyszałem że można jeszcze czasem dostać gdzieś wersję 1.8 I, która ma metalowy bagnet i ogólnie jest lepiej zbudowana. Czy parametrami optycznymi dorównuje 1.8 II?
No i poważnie rozważam zakup 1.4 SSC na FD. Ma chyba znacznie lepszą jakość wykonania niż 1.8 II. Hurtem pytając czy konwerter z bagnetu FD na EF nie pogorszy mi jakości obrazu?
muad - Pią 11 Lip, 2008
Nie porównywałem L-ek z serią EX, stwierdziłem tylko, że sigma też ma swoja "wyższą klasę". Różnica między L a EX jest oczywista ale czy aż tak duża jak między Leganzą a Mercem S? Ciężko powiedzieć.
MC - Pią 11 Lip, 2008
Co do roznicy to raczej nie ma reguly. Zdarzaja sie eLki padaki i wybitne. Podobnie jak Sigmy. Wiec analogii Leganza - Mercedes S raczej bym tu nie zastosowal. Ewentualnie Honda Legend i Mercedes S
Baku - Wto 15 Lip, 2008
Wygląda na to, że po zakupie jakiegoś zooma zacznę zbierać na EF-S 60mm. Dylemat rozwiązał się sam dzięki testowi optycznych...
wyspa - Wto 15 Lip, 2008
Witam.
Właśnie się cały czas zastanawiam nad obiektywem do 400D (na razie mam tylko kita i pożyczony 80-200). Na początku chciałem kupić tamrona 17-50 ale coraz bardziej się skałniam ku 50/1.4 + "zoom w nogach":D
Mam nadzieję, że to będzie dobry wybór...
MichalP - Wto 15 Lip, 2008
hmmm 50mm to niezbyt dobry obiektyw na zoom w nogach (zwłaszcza na APSC), prędzej coś w stylu 35mm
wyspa - Wto 15 Lip, 2008
Zamiast 35/2 wolałbym jednak T 17-50, bo na 35/1.4L USM niestety mnie nie stać
MichalP - Wto 15 Lip, 2008
Powiem tak - jako pierwszy obiektyw kupiłem N50 1.8 bo chciałem mieć jakikolwiek obiektyw na szybko a wiedziałem że kiedyś kupię portretówkę. Cena znana ok 400 zł bardzo atrakcyjna. I rzeczywiście jako portretówka się nadaje ale na zoom w nogach to tylko w ograniczonym stopniu. Bo czasem może się okazać że zoom w nogach prowadzi w przepaść lub rzekę Zamiast 50 lepiej w takim przypadku kupić coś szerszego bądź jak powiedziałeś dobry zoom standardowy - nie musi to być 17-(40-70) może być 24-70 ostatecznie 28-70 i wtedy trochę jeszcze zoomu nożnego. Ale generalnie im bliżej na dole do 17 tym lepiej.
wyspa - Wto 15 Lip, 2008
Wydaje mi się, że w sytuacjach przepaści lub rzeki na razie mógłbym się wspomóc kitem
A 50/1.4 przyda się w nie do końca jasnych pomieszczeniach.
Tak mi się wydaje...
MichalP - Wto 15 Lip, 2008
A to jak najbardziej. Światło przede wszystkim. No i w przypadku Canonów 50 1.4 jest dużo lepiej wykonana niż 1.8. W przypadku Nikona oba są porównywalne.
komor - Pią 18 Lip, 2008
muad napisał/a: | przy ręcznym ustawianiu AF skrzypi |
W moim egzemplarzu nic nie skrzypi.
grzesiuesiu1 napisał/a: | trochę jestem sceptycznie nastawiony do tego 1,4, gdyż wątpię czy będę miał na tyle pieniędzy na takie szkiełko. Korzystałem jakby ze źródła Pixel-Peeper i patrząc tam na zdjęcia wykonane 1.8 i eos400d to jestem zadowolony |
Jeśli brakuje Ci kasy, to kupuj wersję f/1,8 i po prostu obchodź się z nią ostrożnie. Ja swój egzemplarz użytkuję po prostu w miarę uważnie i na razie nie zauważyłem objawów pogorszenia mechaniki. Też planuję kiedyś kupić porządną wersję f/1,4, ale przy braku kasy nie ma co czekać, bo zdjęcia uciekają. Koszt plastikowego 50/1,8 jest tak niewielki, że nawet jak się za rok czy dwa kupi droższą wersję, to wcale nie szkoda kasy, bo jest radocha z wykonanych już zdjęć!
Baku napisał/a: | Cena 50 1.8 II by mi pasowała, jednak bardzo bym nie chciał aby obiektyw rozleciał mi się po roku, a nie mogę przewidzieć intensywności jego użytkowania. |
Trudno przewidzieć wytrzymałość obiektywu, skoro nie potrafisz określić jak często go będziesz używać. W warunkach „bojowych” może rozlecieć się bardzo szybko, wystarczy że uderzysz plastikowym bagnetem gdzieś w jakiś stół i się kawałek ułamie. Ale nawet jak rozleci się po roku, to 300 zł rocznie za szkło 50/1,8 nie wydaje mi się wygórowaną ceną... Ale oczywiście jeśli zainwestowanie czterech razy tyle na 50/1,4 nie jest dla Ciebie problemem, to warto z kilku względów wziąć wersję droższą (AF, budowa, nieco lepsze światło). Warto jednak pamiętać, że 50/1,4 bynajmniej ze stopów magnezowych nie jest...
Baku napisał/a: | No i poważnie rozważam zakup 1.4 SSC na FD. Ma chyba znacznie lepszą jakość wykonania niż 1.8 II. Hurtem pytając czy konwerter z bagnetu FD na EF nie pogorszy mi jakości obrazu? |
Jeśli ten konwerter ma soczewkę (a zdaje się ma) to założę się o piwo, że niewybrakowany plastikowiec 50/1,8 da Ci lepszy obraz niż stary obiektyw pod analoga podłączony przez przejściówkę. No chyba że ten obiektyw na FD będzie jakiś wybitnie wybitny. Nie znam zupełnie starych szkieł Canona.
mavierk - Pią 18 Lip, 2008
komor napisał/a: | Jeśli ten konwerter ma soczewkę (a zdaje się ma) | Nie dość, że ma to jeszcze po cropie da Ci nie 80 a około 96mm :]
|
|