derkosiu - Pon 10 Sie, 2015 Temat postu: Filtr i winietowanie Witam chcę kupić filtr Marumi DHG CPL 77mm na obiektyw Tamron 17-35 mm f/2.8-4 Di LD, który też niedawno kupiłem. Chcę go używać zarówno do 70D jako podstawę oraz do lustrzanki analogowej jako UWA, natomiast nie mam doświadczenia z filtrami czy będzie on powodował winietowanie? Jeśli tak to czy tylko na pełnej klatce czy na APS-C też? Pytam bo czytałem, że niektóry kupują większą średnicę np. 82mm i robią redukcję, tylko czy to faktycznie jest potrzebne? Prosze o pomoc, pozdrawiam Preskaler - Wto 11 Sie, 2015 Każde przedłużenie obudowy obiektywu na zewnątrz o średnicy gwintu filtrowego, teoretycznie bo w praktyce niekiedy trudno to zauważyć, powoduje zwiększenie winiety. Winieta to jednak pewien (mało znaczący?) szczegół, którym nie należy się przejmować. Można go dołożyć, pozbyć się go, zwiększyć i zmniejszyć, więc w czym problem? komor - Wto 11 Sie, 2015 Nie mam tego Tamrona, ale na Sigmie 17-70 mam filtry 72mm i tam nie widzę winietowania np. od polara. Korzystam z filtrów typu slim. Co na pełnej klatce – nie wiem. derkosiu - Wto 11 Sie, 2015 Preskaler czyli mówisz, ze założenie redukcji na 82mm teoretycznie jako przedłużenie może zwiększyć winiete, dobrze zrozumiałem? A o zmniejszeniu lub zwiększeniu winietowanie to rozumiem odnosisz się do cyrfy i obróbki, ale to co na kliszy to zostanie? Dzięki komor czyli na APS-C nie mam się co martwić, może jeszcze ktoś kto ma pełną klatkę albo analoga ma podobną ogniskową w obiektywie i coś podpowie? komor - Wto 11 Sie, 2015
Wetnę się jeszcze.  Zmiana z 77 na 82 nie jest duża i rzeczywiście może tylko pogorszyć, bo znacząco odsuwasz filtr jednak od rantu na obiektywie. Teoretycznie gbybając…
Wpadłem jeszcze na oczywisty pomysł. Załóż obiektyw z założoną tulejką wykonaną z papieru czy niezbyt twardego kartoniku, wysuwaj go po milimetrze i patrz w obraz Live View na Canonie 70D, czy pojawia się jakieś zaciemnienie lub kształt, zrób zdjęcie na mocno przymkniętej przysłonie, sprawdź dla bliskiej i dalekiej odległości ostrzenia. Na analogu pewnie nie ma wizjera ze 100-procentowym kryciem i pewnie trudno byłoby w samym wizjerze zaobserwować, czy pojawia się tulejka w kadrze. Ale możesz też spróbować. Preskaler - Sro 12 Sie, 2015
Bardzo dobrze zrozumiałeś! Winieta to nieodłączna cecha fotografowania i wynika z fizycznych cech obiektywu i sposobu fotografowania. Dla każdego "szkła" jest inna i w analogu nawet było takie zalecenie aby podczas procesu kopiowania z negatywu pod powiększalnikiem, używać tego samego obiektywu jakim było robione zdjęcie bo proces negatywowy odwróci winietę i zlikwiduje ją. |
