|
forum.optyczne.pl
|
 |
Lornetki - Lornetka dla Przyrodniczego Uniwersytetu Dziecięcego
Ania - Wto 11 Sie, 2015 Temat postu: Lornetka dla Przyrodniczego Uniwersytetu Dziecięcego Witam serdecznie!
Planuję zakup lornetki, która głównie obsługiwać będą dzieci. Poczytałam trochę na forum i wiem już, że mój ambitny plan, tzn. lornetka dla każdego dziecka jest nierealny, a wręcz szalony.. Nie spodziewałam się, że ceny są aż tak wysokie, a to co wyskakuje na allegro jest po prostu szmelcem. Doszłam do wniosku, że lepiej zakupić jedną, a spełniającą podstawowe kryteria. Oglądać będziemy w dzień, interesuje nas las i jego mieszkańcy oczywiście, góry, zajęcia często mamy nad wodą. Mogę wydać ok. 400-500zł. Dzieciaki są w wieku 5-13lat. Będą ogromnie wdzięczna za konkretne pozycje, bo jestem zupełnie "zielona"
P.S. może ktoś z Państwa zna się na lupach?
kivirovi - Wto 11 Sie, 2015
Plan wcale nie jest taki szalony ale trzeba liczyc min 200/szt. Kazde dziecko powinno miec swoja. Jak chcesz cos porzadnego co starczy na dluzej to Kowa YF 8x30 (520zl). Troche gorsza ale tansza i latwiej dostepna jest Vortex Raptor 8.5x30. Gwarancje sa dlugie wiec dzieciaki tez tego nie zniszcza od razu i powinno starczyc na kilka sezonow. Poza tym sa wodoodporne, mozna umyc itp. Maja rozstaw oczu dostosowany do malych dzieci co przy doroslych lornetkach nie jest spelnione i dzieciom oczy sie mecza. Sa tez wygodne dla okularnikow.
Jak chcesz cos tylko na pare razy, powiedzmy kilkutygodniowy projekt i reszta cie nie obchodzi albo dzieciaki zabieraja lornetki to wzialbym Olympusy DPSI 7x35 lub Nikon Action VII 7x35 jak jeszcze znajdziesz w sprzedazy. Tu jest wielkie pole widzenia wiec mniejszy problem z trafieniem, a niektore dzieci sa w tym slabe i sie latwo niecierpliwia. Cena 250-300zl ale nie jest wodoodporna i jak dzieciaki zaczna krecic i kombinowac to pewnie w koncu popsuja. Nie sa tez wygodne dla okularnikow.
Jak zas chcesz cos pokazywac grupie dzieci to potrzebujesz lornetki na statywie.
Volver - Wto 11 Sie, 2015
Polecałbym którąś z tych mniejszych Vortexa ze względu na ich dobry lub bardzo dobry poziom optyki i jakość wykonania, a przede wszystkim - ze względu na ich dożywotnią gwarancję. Dział to tak, że jeśli lornetka ulegnie uszkodzeniu, nawet z winy użytkownika, czy nawet zostanie dokumentnie zniszczona, Vortex w USA naprawia lub wysyła nową po dostarczeniu uszkodzonej, także spoza USA. Problemem może jest koszt przesyłki, ale on jest zawsze mniejszy od ceny nowej. Pamiętajmy, że dzieciaki potrafią z jednej zrobić dwie, a ponieważ mają ograniczoną siłę w rączkach, lornetka może najzwyczajniej upaść na twarde podłoże itp. Kupisz w dobrym sklepie kolba.pl (sorki za reklamę-to nie moja firma jakby co!).
Arek - Wto 11 Sie, 2015
Dla dzieci nie wychodź z powiększeniem powyżej 8x i zadbaj o jak największe pole widzenia. Dla mnie optymalne byłoby 7x35 o dużym polu czyli np:
http://fotozakupy.pl/nikon-action-ex-7x35/1500s
niestety tutaj wadą jest waga. Lżejszy jest Aculon:
http://www.fotoplus.pl/lo...CULON-A211-7x35
ale gorszy optycznie.
Moja córka, która ma 8 lat, przerobiła mnóstwo lornetek, i moje doświadczenia są takie, że dla dzieci w tym wieku często parametry 8x30 z polem mniejszym niż 8 stopni, to problem.
Optymalne byłoby takie 6x24 czy 6x30 z dużym polem, ale producenci takich nie chcą robić...
Guliwer - Wto 11 Sie, 2015
Pamiętam pierwszą lornetkę z dzieciństwa, przynoszoną przez koleżankę, pewnie bez wiedzy jej ojca wypożyczaną.
To była bezpryzmatyczna lornetka Galileusza, lekka, zapewne 5-6x i obiektywy ok. 40-45 mm.
Otóż nie wszystkie dzieci wyrywały ją sobie z rąk. Większość obejrzała, obowiązkowo popatrzyła od strony obiektywu jak lornetka pomniejsza świat i dała spokój.
Miłośników lornetkowania było ze 3-4 na grupę kilkunastoosobową. Zatem wydaje mi się, że nie każde dziecko musi mieć lornetkę na szyi. Bo nie każdego zainteresuje.
Zgadzam się z Arkiem, że małe powiększenie jest dla dzieci lepsze.
Nawet taką lornetkę miałam kiedyś w rękach, niestety nie kupiłem. Kupiłem 7x35 i mam do dziś. Chodzi o Fotona 5x25.
http://www.binocularsmart...rs_5_x_25.shtml
Poza wymienionymi tu przez Kolegów, warto rozważyć Pentaxa Papilio 6,5x21 ale ceny jak widzę już poszły z 400 zł do ok. 600.
To lornetka może służyć jak "makro", do oglądania motyli, mrówek itp. mniejszych od ptaków mieszkańców lasu jak ładnie napisała Ania.
Lornetka waży tylko 290 g, to dla maluchów ważne.
Filmik reklamowy.
https://www.youtube.com/watch?v=XRrgCcJlL2o
Abs - Wto 11 Sie, 2015
Nie takie złe a starczy na kilka - DO Discovery http://www.skapiec.pl/site/cat/48/comp/11294316
Druga opcja to propozycja Arka - Nikon Aculon a trzecia - Olympus DPS 8x40
Zresztą każda z powyżej proponowanych przez kolegów jest warta rozważenia. Jeśli jedna to najlepsza optycznie byłaby DO Titanium 8x42. Z mniejszych - Vortex Crossfirer, Nikon Prostaff 7s - ok. 500 zł ale szału nie będzie. Kowa SV - ok.
Arek - Wto 11 Sie, 2015
A ja bym unikał jakiejkolwiek 8x40 czy 8x42. Po pierwsze waga. Nawet ciężkie 7x35 będzie lepsze, bo ma mniejsze powiększenie, większe pole i jest krótsze więc mniej podatne na wychylenia góra dół i przez to znacznie łatwiejsze do utrzymania przez dzieciaki.
Pierwszą lornetką mojego syna (miał wtedy 5-6 lat) była DO Taiga 8x40. Skarżył się, że jest dla niego za duża i za ciężka i nie może "wcelować", przez co używał sporadycznie, choć i tak była kupiona na rozwalenie.
kivirovi - Wto 11 Sie, 2015
Moja pierwsza była Tento 10x50 ale nikt sie mnie nie pytał jaka chce - nie było forum Optyczne miałem z 9 lat
Co do wielkości, pola i parametrów zgadzam sie z Arkiem. Mogli te maluchy 6x30 mądrzej wymyślić ale 8x30 tez nie sa złe. Dla dzieci redukcja wad optycznych ma mniejsze znaczenie niz redukcja pół widzenia.
Volver - Wto 11 Sie, 2015
Ha! Jak miałem 12 lat, to sobie kupiłem z oszczędności za 1200 zł (pamiętam do dzisiaj) BPC 5 8x30 i oczu nie mogłem oderwać! Tak do 600 g dla dziecka jest ok. Mam ją do dzisiaj, a ile razy poleciała mi na ziemię w tamtym okresie...i żyje!
Arek - Wto 11 Sie, 2015
W zasadzie wcale nie jest to głupie rozwiązanie. Można celować w CZJ 8x30, które jest lepsze od BPC:
http://allegro.pl/lornetk...5580579077.html
Małe, lekkie i z dużym polem.
Wadą jest mały odstęp źrenicy i brak gumowego obicia, które zawsze amortyzuje upadki. A o takie nie będzie trudno przy grupie dzieciaków.
kivirovi - Wto 11 Sie, 2015
Arek zaczal rekrutacje do "klasykow lornetkowych"
Volver - Wto 11 Sie, 2015
Ale BPC 8x30 naprawdę cieszy dzieciaki! Moja jest pozagniatana na osłonie obiektywów od upadków i działa. Gniotsa-niełamiosa!
kivirovi - Wto 11 Sie, 2015
Pomysl nie jest zly ale na mojego nosa projekt jest z grantu i faktury sklepowe trza przedstawiac.
Arek - Wto 11 Sie, 2015
Może z komisu się nadadzą...
Guliwer - Wto 11 Sie, 2015
Dla starszych dzieci mogą być te 8x30 ale Ania ma w grupie uniwersyteckiej również 5 latki.
Moja żona kupiła kiedyś w Decathlonie bardzo prostą lornetkę Orao 6x25, żeby z okna kuchni podglądać ptaki w ogrodzie.
Reguluje się w niej tylko rozstaw tubusów. Ostrość jest zafiksowana od kilku do kilkudziesięciu metrów. Każdy z tubusów ma nieco inaczej fabrycznie nastawioną ostrość. Wadą jest kiepskawy obraz i za duży odstęp źrenicy (dobry dla noszących okulary).
Kosztowała ok. 80 zł i moim zdaniem nieco za drogo. Są leciutkie te zabawki i w różnych kolorach. Dla przedszkolaka może być, bo jednak fajnie powiększa i oczy ćwiczy.
http://www.decathlon.it/b...id_8324766.html
Abs - Wto 11 Sie, 2015
Dzieci są w różnym wieku co dla 5-cia latka za duże to dla 13-latka niekoniecznie i dlatego trudno o złoty środek.
Ania - Sro 12 Sie, 2015
Jestem pod wrażeniem ilości podpowiedzi. Wielkie dzięki za zainteresowanie. Tak, projekt wymaga faktur. Po przeanalizowaniu tego, co napisaliście, wymyśliłam tak: kupię jedną drogą porządną, którą ja będę dzierżyć na wycieczce (tu decyzji jeszcze nie ma) i kilka takich z Decathlonu. Są kolorowe i będą się podobać. A ważna jest edukacja, wyuczenie nawyków i szacunku do takiego sprzętu. Starsi mogą "moją" nosić, a maluszki swobodnie będą "bawić się" kolorowymi. Nie każde zapisane dziecko zostanie w przyszłości przyrodnikiem, ale mam nadzieję, że każde zapamięta, czym jest lornetka, gdzie się ją zabiera i do czego służy. Zobaczą też różnicę i docenią porządny sprzęt. A dzięki temu nie będę drżała nad nimi i zostawię im trochę swobody. Zawsze przy takiej okazji uda się również doszkolić rodziców. Oczywiście piszcie nadal, jeśli cos Wam przyjdzie do głowy! To są bardzo cenne wskazówki!
Dzięki!
kivirovi - Sro 12 Sie, 2015
Ten pomysl z kolorowymi zabawkami ma swoje wady i zalety. Mnie sie umiarkowanie podoba ale ja sie nie znam na dzieciach. Jak chcesz im cos pokazywac to potrzebujsze optyki na statywie.
Za to jak rodzice beda pytac bo sie dziecko zainteresuje to juz wiesz co im polecic do kupienia.
Guliwer - Sro 12 Sie, 2015
Znalazłem ciekawszą lornetkę od decathlonowej, ale przyznaję, że nie miałem jej w rękach.
Wygląda na poważniejszą. Ma wszystko to co "prawdziwa" a cena 79 zł. Produkuje Bresser.
https://www.astrozakupy.p...ci-zielona/359/
Łatwo dziecku "wcelować" (jak pisał Arek) jest lornetką teatralną np. taką
https://www.astrozakupy.p...skala-3x27/396/
ale powiększenie tylko 3x.
|
|