|
forum.optyczne.pl
|
 |
Cyfrowe kompakty - Mak 102 + Nikon 3200 vs Lumix FZ72 + Raynox 2020
Karan - Nie 23 Sie, 2015 Temat postu: Mak 102 + Nikon 3200 vs Lumix FZ72 + Raynox 2020 Witam serdecznie
Po dłuuugiej przerwie w fotografowaniu czas odkurzyć stare nabytki i dokonać wyboru aparatu.
Generalnie chciałbym rozpocząć od nowa moją przygodę z robieniem zdjęć samolotom na wysokościach przelotowych. Posiadam tele Raynoxa oraz Maka 102. Mak wykorzystywany jest ciągle do wizuala a Raynox od ponad roku służy do przekładania z kąta w kąt
Od Lumixa FZ 50, który dogorywa, na rynku aparatów cyfrowych zaszły dość spore zmiany i kompletnie nie mam pojęcia jak w warunkach dobrego nasłonecznienia (środek dnia, jasne bezchmurne niebo i samolot na jego tle) zachowa się w/w Lumix FZ72 z konwerterem 2,2 a jak tania lustrzanka z ciemnym Maksutovem?
Może ktoś z Was miał okazję porównania takich lub podobnych konfiguracji.
Zastanawiałem się też nad Nikonem P900 ale to już inny budżet lecz jak najbardziej w zasięgu.
Oprócz przelotówek w grę wchodzi oczywiście zwykła, codzienna fotografia.
pozdr
Jarek
Jar - Pon 24 Sie, 2015
Porównanie jest o tyle trudne, że masz do wyboru ciemna optyka + duża matryca (Mak + Nikon) vs jaśniejsza optyka + maleńka matryca (FZ72 + Raynox).
Światłosiła pierwszego zestawu będzie taka, jak tego Maka (bodajże F/12-13 o ile pomnę), natomiast kompakt z Raynox-em zachowa swoją światłosiłę, (czyli na końcu tele F/5.9), ponieważ tego typu telekonwertery nasadkowe (montowane przed obiektywem) nie zmieniają światłosiły układu, w przeciwieństwie do tych stosowanych w lustrzankach, montowanych między korpusem aparatu (detektor) a obiektywem.
Z drugiej strony możesz w Nikonie podbić mocno ISO bez utraty jakości, a kompakcie nie bardzo. No i zestaw raynox + FZ72 daje teoretycznie większe przybliżenie. Tylko pytanie, jaka jakość obrazu. Ultrazoomy z telekonwerterami różnie się spisują, szczególnie nowe ze starymi, co wiem z testów mojej nasadki, którą chciałem opchnąć użytkownikowi Nikona P500-510. Wyszła masakra, a z moim starym Soniaczem sprawowała się świetnie. Z FZ 50 który miał zupełnie inna optykę i matrycę ten Raynox mógł działać dobrze, z FZ72 nie musi (inny zoom, inna rozdziałka pixeli na matrycy). Chyba tylko praktyczny test powie Ci, którym zestawem lepszy efekt uzyskasz.
Z drugiej strony, zamiast kupować kompakta, możesz podpiąć lustrzankę do jakiegoś innego teleskopu o jaśniejszej optyce i porównywalnej/większej ogniskowej, o ile na przeszkodzie nie stanie mobilność zestawu + koszt, bo powyżej Maka 127 to już będą drogie i bardziej stacjonarne zabawki (statyw foto odpada). Skądinąd wiem, że ludzie "strzelali do samolotów" nawet Syntami na Dobsonie, kaliber 6-8" (F/8-F/6), a to spore rury są (do wożenia autem), za to tanie jak barszcz i z własną lawetą, tfu, montażem/statywem znaczy Ogniskową też można podbić Barlowem przy jasnej optyce.
Pozdrawiam
-J.
Karan - Pon 24 Sie, 2015
Tego się właśnie boję - współpracy tele z nowym obiektywem kompaktu.
Może ktoś kiedyś miał podobny dylemat i dokonał wyboru bardziej lub mniej trafnego. Poczekamy, może się ktoś odezwie.
No i dochodzi jeszcze ważna kwestia stabilizacji obrazu.
Niestety nigdzie w okolicy nie można trafić tulejki do Lumixa. Gdyby nie to problemu by nie było.
Madrian - Wto 25 Sie, 2015
A nie możesz zdjąć obiektywu z Nikona D 3200 i fotografować w ognisku głównym? Wówczas będzie tylko jeden obiektyw - Mak 102. Jakość zdjęć zaś będzie najwyższa.
Karan - Wto 25 Sie, 2015
O niczym innym nie piszemy, tylko w ognisku żadne projekcje nie wchodzą w grę.
Sęk w tym że ja nie posiadam Nikona. Pstrykałem kiedyś tym Makiem ze starym D40 i średnio to wychodziło.
jaarek07 - Pon 28 Wrz, 2015
Nie wiem czy pytanie jest aktualne, ale podzielę się paroma obserwacjami.
Po pierwsze, tak jak już wspomniano tylko nieliczne telekonwertery dają przyzwoite rezultaty w połączeniu ze współczesnymi megazoomami. Trzeba tego Raynoxa wypróbować w praktyce.
W przypadku Maka problemem będzie wstrząs wywoływany przez lustro/migawkę. Ogniskowa 1300mm tego nie wybaczy. Próbowałem podpinać do Maka 90 Fuji x-a1 i problem jest poważny. Nawet filmowanie tym aparatem daje lepsze rezultaty.
Idealnym rozwiązaniem byłby bezlusterkowiec z elektroniczną migawką.
Ew. filmowanie w 4k i wycinanie klatek może dać niezłe rezultaty.
Preskaler - Nie 04 Paź, 2015
W swoim C40D eliminowałem szkodliwe drgania lustra poprzez wstępne podniesienie lustra czyli LV. Nie jest to problem. Robiłem zdjęcia ogniskową ok. 20 000mm. Tak tak, nie pomyliłem się - 20m(!) i problem drgań lustra nie występował.
jaarek07 - Czw 08 Paź, 2015
Wniosek jest więc taki, ze albo różnica jest w sile wstrząsu wywołanego samym ruchem migawki między Fuji a Canonem, albo w tym do czego aparaty były podpięte.
Te 20m ogniskowej to spory teleskop + barlow?
Mój zestaw- malutki mak na małym statywie nie pomagał specjalnie w stabilizacji całości.
Preskaler - Pon 12 Paź, 2015
Trzeba spróbować obciążyć togi Maka i będzie wiadomo czy pomogło? Mój teleskop to Synta na Dobsonie nie jest też zbyt masywna ale zawsze to coś. Układ optyczny to nie był Barlow lecz projekcja okularowa.
|
|