|
forum.optyczne.pl
|
 |
Pomagamy w wyborze lustrzanki cyfrowej - Czy warto zakupić to 5D MKII
serko - Pią 18 Wrz, 2015 Temat postu: Czy warto zakupić to 5D MKII Witam czy warto się zainteresować 5D MKII z tego ogłoszenia.
http://allegro.pl/aparat-...html#tabsAnchor
Preskaler - Pią 18 Wrz, 2015
No trochę przesada z tym "mało uzywany" ale mimo tego, że przebieg prawie 50 k to chyba warto.
Wojmistrz - Pią 18 Wrz, 2015
Cena całkiem ok. Przydała by się jakaś fotka ze stanem matrycy, bo równie dobrze pracował jako kamera.
chester - Nie 20 Wrz, 2015
I pracę matrycy zobaczysz na jej fotce? Przypuszczam, że wątpię. Przecież nie będzie pofałdowana od gorąca
Wojmistrz - Nie 20 Wrz, 2015
Ale spalone piksele tak.
chester - Nie 20 Wrz, 2015
Nie rozumiem tych fobii. Czy gdzieś ktoś robił badania, z których wynikało, że filmowanie lustrzanka prżeznaczoną do filmowania to jej szybkie zajeżdżanie? Przecież nie robiłoby się ficzera po to, by aparat się psuł...
Wojmistrz - Nie 20 Wrz, 2015
Podniesienie lustra i ruszenie migawki jest przy każdym nawet ruszeniu LV. Mam znajomego, który kupił lustrzankę nówkę ze sklepu. Przy pomocy tego 5D MkII nakręcił ze 200 wesel i kilka tysięcy eventów na całym świecie. Na liczniku ma lekko ponad 40k klapnięć i co z tego, jak na matrycy widać już piksele bo faktycznie aparat przepracował gigantyczną ilość czasu, a zdjęć zrobił nią kilkanaście. I kolejna bzdura, co to znaczy, że lustrzanka przeznaczona do filmowania. To, że firmy dały możliwość filmowania, nie znaczy, że to są kamery. Fakt, Canon sprowadził modele do firmowania, czyli np zmodyfikowaną wersję 1D X, oznaczoną symbolem 1D C, która ma nieco inny firmware i zmodyfikowane chłodzenie. Jakieś były również plotki, że chce wypuścić kolejny aparat przygotowany do filmowania, czyli 5D C.
chester - Pon 21 Wrz, 2015
A czym, w sensie użycia matrycy, różni się filmowanie od trybu LV? Jak filmujemy godzinami, to matryca nam sie rzekomo wypala, a jak godzinami celujemy via LV to matryca odpoczywa?
Ponawiam pytanie, czy gdzieś są jakieś miarodajne badania wpływu filmowania lustrzanką na stan matrycy? Najlepiej zrobione rzetelnie z opisana metodologia.
komor - Pon 21 Wrz, 2015
chester, wątpię, żeby ktoś godzinami celował via LV. Często używam tego trybu w foto jedzeniowym, ale to jednak są najwyżej minuty. Oczywiście celowanie via LV nie różni się wiele od filmowania pod względem zużycia matrycy. Trochę mniej ciepła, bo procesor tyle nie pracuje (nie ma kompresji i zapisu materiału).
chester - Wto 22 Wrz, 2015
Tak, komor, rozumiem ten niuans. Cały czas mnie tylko zastanawia, na ile to ekstra zużycie matrycy na poziomie wywalania do śmietnika jest urban legend, a na ile odpowiadają temu fakty. I gdzie jest granica? Czy jak sobie czasem poużywasz lajtowo LV to jest ok, a może już wtedy palisz sobie piksele?
Zwracam uwagę, że to palenie matrycy występuje raczej na forach onanistycznych (sprzętowo), a jak zwykły szary użytkownik kupuje lustro i nim kręci filmy, to ani nie ma żadnej świadomości, ani nie dostrzega, że mu się piksele jarają.
Od razu powiem, że akurat lustrzankami nie nakręciłem ni minuty filmu (nie kręci mnie filmowanie, nawet komórką rzadko to robię), ale ciekawi mnie to zagadnienie.
komor - Wto 22 Wrz, 2015
chester, ja też nie wiem czy to urban legend, ale mowa powyżej była o gościach, którzy zarabiają na życie filmowaniem, co oznacza, że statystycznie dziennie filmują godzinę, dwie, albo i dłużej, jak zespół większy i jedna osoba codziennie filmuje, a montażem zajmuje się ktoś inny.
Wojmistrz - Wto 22 Wrz, 2015
Dziennie można nakręcić i kilka godzin materiału. Inny mój znajomy (mój były szef ), kręci filmy w campervanie - komentarze z różnych eventów. Taki wypad potrafi trwać kilka dni. Włączane jest nagrywanie, ludzie wchodzą do campera, gadają i wyłączane po ich wyjściu. "Tona" materiału do późniejszej obróbki. Czasem ludzie do skomentowania stoją w kolejce, a on to wszystko kręci 5D MkII, do tego jeszcze filmuje śluby i inne mniejsze imprezy. Ciągle zajęty, grafik wypchany na kilka miesięcy do przodu. Materiał obrabiany jest na czterech stanowiskach. Od niego też bym nie kupił aparatu, chociaż puszka nadal jest w świetnym stanie i matryca też jeszcze działa doskonale
chester - Wto 22 Wrz, 2015
Ano właśnie... Matryca działa doskonale po wręcz hardcorowym używaniu.
Może jednak to ma większą odporność na zużycie, a urban legend powstała, bo kiedyś komuś matrycę trafił szlag, a że kręcił video, to niesłusznie związano te dwa fakty?
Wojmistrz - Wto 22 Wrz, 2015
chester, ja po prostu sugerowałem sprawdzić w jakim jest stanie matryca i tyle. To warto zrobić zawsze, bo i nowe egzemplarze potrafią mieć wady, tyczy się to każdego modelu i każdego producenta. Wszystko w temacie.
|
|