forum.optyczne.pl

Pomagamy w wyborze lustrzanki cyfrowej - DSLR - bezawaryjna, bezusterkowa, z uczciwy serwisem

Undziak - Sro 23 Wrz, 2015
Temat postu: DSLR - bezawaryjna, bezusterkowa, z uczciwy serwisem
Witam,
od paru tygodni borykam się z myślami jaki kupić aparat. Miałem kiedyś analogową lustrzankę, potem przesiadłem się cyfrową hybrydę FujiFilm S9600. Chciałbym teraz uzyskać lepszy obraz i znów wrócić do fotografii (jestem amatorem i w 99% używam trybu manualnego).
Właściwie byłem zdecydowany na Nikona D7200 + kit 18-105, choć walczyłem też z myślą, czy nie kupić mniejszego Olympusa OMD EM5II + 16-50 f2,8 Pro. Olympus dlatego, bo jest poręczniejszy i mieści się w plecaku podczas wyprawy górskiej.
Ale wracając do lustrzanek: jeszcze wczoraj byłem zdecydowany na Nikona ale znalazłem wątki o zabrudzeniach matrycy. Problem znany od lat ale z postów wynika, że problemem są zanieczyszczenia typu olej lub łuszcząca się farba. Nikon oczywiście tłumaczy się kurzem z zewnątrz ale ciężko w to uwierzyć.
Krótko: jest coś co zaoferuje mi podobną jakość i nie sprawi problemów w użytkowaniu? Nie będę zmieniał obiektywu, kupię, zamontuję i tak będzie przez parę lat. Budżet najlepiej do 6.. może 8 kPLN za komplet (body + obiektyw).
Widzę w jakich czasach przyszło nam żyć, więc nie ufam producentom i wolę się upewnić zanim coś kupię. Za dużo już pieniędzy już straciłem w imię obecnego marketingu i mydlenia oczu klientom.
Zależy mi też na uczciwym serwisie, aby mógł w ramach gwarancji ubiegać się bezproblemowo o swoje prawa.
Wszelkie uwagi, rady mili widziane.
Pozdrawiam

Wojmistrz - Sro 23 Wrz, 2015

Fajny tytuł. Ja nigdy nie miałem problemów z Canonami.
komor - Sro 23 Wrz, 2015

Undziak napisał/a:
Budżet najlepiej do 6.. może 8 kPLN za komplet (body + obiektyw)

Skoro taki niemały budżet na korpus i tylko jedno szkło, to pozostaje zapytać jaki rodzaj fotografii lubisz uprawiać? Skoro rozpatrywałeś D7200 z uniwersalnym zoomem 18-105 to wybierając np. Canona też chcesz coś podobnego?

ryszardo - Czw 24 Wrz, 2015

Kilka słów o jakości i serwisie Canona.

Od prawie 5 lat mam 40D - kupiłem używanego w bardzo dobrym stanie. W serwisie był raz - jakaś odkręcona śrubka narobiła mi zamieszania w korpusie.

Zmartwiłem się, bo padł mi 2 dni przed wyjazdem w góry. W czwartek 15 oddałem do serwisu na Żytniej w Warszawie, około 22 dostałem maila z opisem usterki i wyceną (500 zł :( ), zaakceptowałem płatną naprawę przez internet i w piątek o 13 odebrałem sprawny aparat (powiedziałem im o sytuacji i w mailu napisali mi, że mogą zrobić na następny dzień).

Po powyższym autoryzowany serwis Canona polecam - uratowali mi jeden z najbardziej udanych fotograficznie wyjazdów :)
Tanio może nie było, ale wiem, za co zapłaciłem.
Jak jest w ramach gwarancji nie wiem - nowego aparatu nigdy nie miałem :P

Oprócz tego nie miałem z nim żadnych problemów. Zarówno przed, jaki i po naprawie pracował w temperaturach od -25 do +45, we mgle, przy mżawce czy padającym śniegu. Oczywiście starałem się go w miarę możliwości chronić, żeby woda nie lała się strumieniami, ale mokry bywał i dalej działa bez szwanku.
W pewnym momencie gorzej pracować zaczął spust migawki. Przeczyściłem izopropanolem i działa jak nowy.

Dodatkowo Canon daje w wyższych modelach (obecnie 7D II, seria 5D i 1Dx) gwarancję przebiegu migawki - jak padnie przed określoną liczbą cykli, to wymieniają za darmo (nieważne przed, czy po upływie standardowej gwarancji).

O innych firmach się nie wypowiem, bo nie mam doświadczeń. Może inni się wypowiedzą, jak to wygląda w Nikonie, czy Olympusie.

Undziak - Czw 24 Wrz, 2015

Jestem amatorem i od paru lat prawie nie fotografowałem, chyba ze względu na rosnące oczekiwania odnosnie jakości zdjęć, które mój Fuji już nie spełnia. Jak będzie coś nowego i sporo lepszego to znów będę aktywny.
Czy chcę dużo wydać? Nie wiem czy to dużo. Jestem zdania, że wolę dopłacić na rzecz jakości produktu i jego wytrzymalości. Nie chcę mieć zaolejonej matrycy po 300 klatkach jak to wyczytałem w przypadku Nikona.
Nie wiem, jaką jakość oferują teraz aparaty. Z różnych stron internetowych wynika, że Nikony są bardziej kontrastowe a Canony hm.. jakby bardziej mleczne.
Jedną rzeczą jest jak traktuje się klienta w okresie gwarancji a inną jak już płacisz.
15 lat temu miałem prostego Canona, analogowego i nigdy nie miałem, ba nawet nie słyszałem o jakiś problemach.

chester - Czw 24 Wrz, 2015

Bardzo przepraszam, ale jeśli aparat ma być bezawaryjny i bezusterkowy, to na cholerę uczciwy serwis? I tak zdefiniowany wyżej aparat tam nie trafi... A ponieważ awaryjność to cecha egzemplarza (*), a nie firmy, czy modelu, to szukaj dobrego serwisu.

(*) bowiem jeśli model ma wadę fabryczną, to i tak producent usuwa wadę na swój koszt w całej partii produktu.

MC - Czw 24 Wrz, 2015

Ewentualnie zaprzecza, że cokolwiek takiego istnieje.
Wojmistrz - Czw 24 Wrz, 2015

ryszardo, nie tylko na te modele daje gwarancję. Gwarancja na wymianę migawki jest do 10 lat od daty wprowadzenia modelu, tak więc jakieś trzy lata temu roku skończyła się dla np 1Ds, a teraz kończy/ła się na 5D. Niestety jest to obwarowane dodatkowymi regulacjami, jak np oryginalne części, łącznie z baterią, gdzie NP-E3 kosztuje fortunę i wysyłka na koszt klienta.
chester, dobry serwis się przydaje, a jeszcze fajniej, jeśli wcale nie musimy doń zaglądać. Każdy sprzęt ma prawo się po prostu zepsuć. Przez ponad ponad ćwierć wieku, żaden z moich aparatów "tej marki" nie widział serwisu, z czego 30D zajechałem na śmierć, ale jak za komuny wyrobił 300% normy, więc już miał prawo :P

Undziak - Czw 24 Wrz, 2015

Panowie,
wszystko może się popsuć ale chyba nie zaprzeczycie, że w obecnych czasach częściej wszytsko się psuje niż 20 lat temu. I proszę mi nie pisać o zaawansowaniu elektroniki i konstrukcji. Ja już swoje wiem, bo niestety w wielu przypadkach musiałem się prawnikiem posiłkować mimo posiadanej gwarancji. Wolę zasięgnąć Waszej opinii.
Pisząc o dobrym serwisie nie miałem na myśli konketnego serwisu w jakimś mieści i ulicy tylko generalne podejście firmy (i serwisów) do klienta.
Tak więc, jakie są Wasze doświdaczenia i jaka lustrznaka będzie godna uwagi w cenie jaką podałem (z obiektywem) ?:)
Pozdrawiam

MC - Czw 24 Wrz, 2015

Tak w zasadzie to najmniej narzekań jest na serwis Sony z tych co ja się orientuję. Bo i na Nikona i Canona ludzie często narzekają.
ryszardo - Czw 24 Wrz, 2015

Wojmistrz, z tego co mi wiadomo niższe obecnie produkowane modele (6D, 70D i tańsze) gwarancji na migawkę nie mają. O ograniczeniu do 10 lat nie wiedziałem - dzięki za informację. A co do baterii - są w stanie to sprawdzić (oczywiście zakładając, że do serwisu oddajesz bez baterii lub z oryginalną)?

Moim zdaniem dobry serwis pogwarancyjny jest nie mniej ważny, niż gwarancyjny. Wolę wydać 500 zł na naprawę aparatu, który posłuży jeszcze kilka lat, niż 3000 zł na nowy tej samej klasy.

A co do jakości zdjęć, to zależy ona głównie od dwóch czynników - fotografa i obiektywu. Z mojej strony pełen podziw dla tych, dla których jakość obrazu w aparatach klasy 40D czy Nikona D90 jest największym ograniczeniem - mi do tego jeszcze daleko :razz:

komor - Czw 24 Wrz, 2015

ryszardo napisał/a:
Z mojej strony pełen podziw dla tych, dla których jakość obrazu w aparatach klasy 40D czy Nikona D90 jest największym ograniczeniem - mi do tego jeszcze daleko

Z jednej strony to prawda, ale z drugiej strony nietrudno znaleźć sytuacje, w których jakość obrazu na wysokich ISO w stopniu znacznym lub decydującym determinuje, czy warto robić zdjęcia. I wcale nie trzeba być zawodowym fotoreporterem. Poza wysokimi czułościami – prawda, większą rolę mają umiejętności, obiektyw i inne czynniki.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group