|
forum.optyczne.pl
|
 |
Cyfrowe lustrzanki - "gęstość" matrycy a głębia ostrości
mkol - Wto 27 Paź, 2015 Temat postu: "gęstość" matrycy a głębia ostrości Witam,
Pytanie być może i trywialne i w zasadzie jak w temacie, a mianowicie czy widoczna jest zmiana głębi ostrości, tudzież jej "jakości", porównując choćby APS-C sprzed 10 lat (np. D70 - 6mpix) i obecne APS-C (np. D7200 - 24 mpix). Czy to widać na zdjęciach?
Preskaler - Sro 28 Paź, 2015
IMHO zmaina głębi ostrości na porównywanych zdjęciach konwertowanych do takich samych wymiarów i zrobionych takimi samymi obiektywami przy takich samych parametrach przysłony i ogniskowej, powinna być taka sama na matrycach o tych samych wymiarach. Oczywistą oczywistością jest, że same zdjęcia powiększone do znacznych rozmiarów będą się różniły.Przy małych rozmiarach nie powinno być różnicy.
szlicnykotek - Sro 28 Paź, 2015
Głębia ostrości nie ma nic wspólnego z gęstością matrycy, a ma dużo wspólnego z rozmiarem
matrycy, tak więc, jeśli kupisz d7200 na miejsce d70 to się nie zmieni, ale jak kupisz d600
albo d800 jak najbardziej tak, a dokładniej głębia ostrości będzie mniejsza na FF.
mkol - Sro 28 Paź, 2015
Wg definicji na wikipedii (https://pl.wikipedia.org/wiki/G%C5%82%C4%99bia_ostro%C5%9Bci):
"Dla danego formatu filmu lub wielkości matrycy światłoczułej głębia ostrości uzależniona jest od ogniskowej obiektywu, przesłony, odległości fotografowanego obiektu (odległości na jaką jest nastawiony obiektyw) i krążka rozmycia (rozdzielczości elementu, na którym zapisywany jest obraz)."
Zakładając, że ogniskową, przysłonę i odległość od obiektu mamy stałe, to pozostaje wielkość krążka rozmycia, a ten jest zmienny w zależności o gęstości matrycy. Więc różnica powinna być. Pytanie czy jest ona widoczna (pytanie do praktyków)?
szlicnykotek - Czw 29 Paź, 2015
kształt krążka jest zależny od ilości listków przesłony
RB - Czw 29 Paź, 2015
mkol napisał/a: |
Zakładając, że ogniskową, przysłonę i odległość od obiektu mamy stałe, to pozostaje wielkość krążka rozmycia, a ten jest zmienny w zależności o gęstości matrycy. Więc różnica powinna być. Pytanie czy jest ona widoczna (pytanie do praktyków)? |
Maksymalny krążek rozmycia to taki obszar na rejestratorze obrazu, który na finalnym zdjęciu oglądanym w zadanych i zdefiniowanych warunkach (zadana wielkość zdjęcia i odległość z je której oglądamy) wydaje się być jeszcze pojedynczym punktem. Jeśli tak zadane warunki są identyczne dla zdjęć wykonanych za pomocą matryc 12Mpix i 24 Mpix o takim samym fizycznym rozmiarze to kążek rozproszenia będzie ten sam.
Proszę zauważyć, ze na krążek a więc i tzw. głębię decydujący wpływ ma format odbitki finalnej oraz odleglość z której ją oglądamy.
Jeśłi zaś ktoś definiuje "identyczne warunki" na zasadzie oglądania zdjęcia w 100% powiększeniu (pixel per pixel na ekranie) to oczywiście gęstość matrycy ma decydujący wpływ. Tyle, ze taka definicja identycznych warunków nie ma nic wspólnego z finalnym zdjęciem, co sprowadza całą głębię ostrości (już chyba nawet nie zdjęcia...) do czysto technicznego parametru nie rejestrowalnego w realnej percepcji zdjęcia jako całości.
Co do kształtu krążka rozmycia - wg. powyższej definicji krążek jest de facto tworem teoretycznym i jego kształt jest raczej okrągły a nie ma nic współnego z listkowością przysłony. Jednak oczywiście kształt odwzorowania realnego punktu na elemencie światłoczułym jest związany z kształtem przysłony. Z tym, że to jest zupełnie inna bajka.
mkol - Czw 29 Paź, 2015
Hmm, niby wydaj się to być zgodne z tym co piszesz RB, (jak rozumiem, nieostrość w przypadku bardziej upakowanej matrycy zostanie po prostu zarejestrowana na większej ilości punktów), jednak np. na kalkulatorze DOF (http://dofsimulator.net/pl/) zmiana ilości punktów matrycy (np. z 10 mpix na 50 mpix) powoduje zmianę rozmiaru pola głębi ostrości.
komor - Czw 29 Paź, 2015
mkol, w kalkulatorze DOF masz podaną głębię dla 1:1, czyli gdy oglądasz piksel w piksel. A gdy ustalisz jeden, wspólny rozmiar docelowego obrazka, to:
RB napisał/a: | Proszę zauważyć, ze na krążek a więc i tzw. głębię decydujący wpływ ma format odbitki finalnej oraz odleglość z której ją oglądamy. |
Wojmistrz - Czw 29 Paź, 2015
Sam krążek rozmycia jest liczony względem fizycznej wielkości odbitki 20x30cm, wiec liczenie piksel per piksel jak dla tak sens.
T.B. - Czw 29 Paź, 2015
mkol,
Przeczytaj jeszcze definicję krążka rozmycia:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Kr%C4%85%C5%BCek_rozmycia
Wydaje mi się, że trzymając się tej definicji łatwiej sobie to wszystko poukładać. W zapodanym przez Ciebie symulatorze, uzależnienie krążka rozmycia od megapikseli trochę zaciemnia obraz. Ja w każdym razie nie kumam tej zależności.
komor - Czw 29 Paź, 2015
T.B. napisał/a: | W zapodanym przez Ciebie symulatorze, uzależnienie krążka rozmycia od megapikseli trochę zaciemnia obraz. Ja w każdym razie nie kumam tej zależności. |
Bo on tam jest moim zdaniem podany dla obliczeń per pixel, a nie dla odbitki o określonych rozmiarach fizycznych i gęstości druku.
T.B. - Czw 29 Paź, 2015
Tyle tylko, że we wzorze na głębię ostrości nie ma rozdzielczości matrycy.
A jeśli miałoby to obrazować coś per piksel, czyli - jeśli dobrze rozumiem - co wychodzi przy powiększeniu obrazu 1:1, to te wyniki w symulatorze nie trzymają się kupy.
Dla ustalonej odbitki oraz zadanego kąta widzenia obiektywu i zadanej przysłony:
- większa matryca -> większy krążek rozproszenia -> mniejsza GO,
- mniejsza matryca -> mniejszy krążek rozproszenia -> większa GO
i to się trzyma kupy.
Dla zadanego kąta widzenia obiektywu, zadanej przysłony i zadanej wielkości matrycy wychodzi:
- 3 Mpx -> większy krążek rozproszenia -> większa GO,
- 50 Mpx -> mniejszy krążek rozproszenia -> mniejsza GO
i to się nie trzyma kupy.
W każdym razie mnie się to nie trzyma.
RB - Czw 29 Paź, 2015
Gdy oglądasz per pixel to im więcej tych pikseli tym mniejszy jest rozmiar tego co widzisz jako punkt na ekranie (bo to tak jakbyś brał i oglądał z 1m najpierw wydruk na a4 a potem na a0). Stąd mniejszy krążek i mniejsza GO.
Z tym, że to jest moim zdaniem jakiś dziwny tok myślenia, pokazujący, że niektórzy 'sprzętowcy' cyfrowi raczej nie tyle interesują się tym, jak wygląda fotka a raczej tym jak rozmyta jest na owej fotce trawa...
Wojmistrz - Czw 29 Paź, 2015
T.B., no bo się nie trzyma tylko, że przez to, że mniejszy piksel rejestruje mniejsze pole obrazu, gdzie większy piksel uśredni tę wartość, to koniec końców może dać minimalnie inny wynik granicy pomiędzy tym co akceptowalne jako ostre a nieostre, ale to niuanse absolutnie nie do rozpoznania gołym wzrokiem, szczególnie jeśli realnie między największymi rozdzielczościami a najmniejszymi rozdzielczościami to nie jest wielokrotność tylko co najwyżej dwukrotność.
szlicnykotek - Pią 30 Paź, 2015
Wątek jest trochę napompowany, o ile można się spierać czy kształt rzeczywiście i jak bardzo jest zależny tylko od listków i jasności obiektywu, ust. przesłony, to na pewno nie ma nic wspólnego z tym czy matryca np. Aps-c ma 16 mpx czy 20 mpx
... poza tym autor wątku najpierw zadaje pytanie, a potem cytuje wikipedię...
Aparat fotograficzny to jakkolwiek by to śmiesznie nie zabrzmiało - odwrotny rzutnik,
to przed obiektywem jest rzucane na matrycę lub film, rozmycia i "krążki" powstają w obiektywie,
matryca nie ma tu nic do rzeczy, jak na jej miejsce wstawisz kawałek nienaświetlonej błony fotogr.
efekt będzie podobny.
komor - Pią 30 Paź, 2015
szlicnykotek, cały czas mylisz krążek rozproszenia (https://pl.wikipedia.org/wiki/Krążek_rozmycia) z efektami bokeh dotyczącymi punktowych źródeł światła w nieostrości. To, o czym mówimy w tym wątku niewiele ma wspólnego z listkami przysłony itd.
szlicnykotek - Pią 30 Paź, 2015
szczerze pisząc niewiele mnie te krążki obchodzą, nie rozsmakowuję się w nich,
wręcz uważam nadużywanie bokehu za fotograficzną grafomanię, środek nawymiotny, zaporożce wśród trabantów
cybertoman - Pią 30 Paź, 2015
Bo to o te inne krazki chodzi.
komor - Sob 31 Paź, 2015
szlicnykotek, nadal mówisz o czymś kompletnie innym. Nie ma obowiązku wypowiadania się w wątkach, które Cię nie interesują.
szlicnykotek - Sob 31 Paź, 2015
ale to są właśnie te krążki, bo innych po prostu nie ma
RB - Sob 31 Paź, 2015
szlicnykotek napisał/a: | ale to są właśnie te krążki, bo innych po prostu nie ma |
Nooo, Kotek... To akurat nie są te, no bo tych o których tu mowa - jak raczyłeś zauważyć - najzwyklej nie ma. To twory teoretyczne. Więc Twoje opisy jakiś rzeczy realnych są tu akurat mocno od rzeczy. Ja w tym temacie dokładnie za komorem...
Krążek rozproszenia (ten cały twór teoretyczny) nie ma nic wspólnego z tym co od pewnego czasu tu lansujesz. Na nieszczęście jest ów teoretyczny twór nieźle zdefiniowany pod tą nieszczęsną nazwą krążka rozproszenia.
szlicnykotek - Sob 31 Paź, 2015
nie można rozmawiać o czymś czego nie ma...
no ja wiem że za komorem, w końcu z tej samej wioski jesteście
<ot>tak poza tym, mam wrażenie że niektórzy osobnicy, lub grupy osobników chcą być za wszelką cenę najmądrzejsi na forum, jaki to ma sens ? wszyscy piszą tutaj anonimowo, a przynajmniej większość</ot>
RB - Sob 31 Paź, 2015
szlicnykotek napisał/a: | nie można rozmawiać o czymś czego nie ma...
|
Znam to...
o tworach abstrakcyjnych (w tym wypadku liczbach naturalnych): ile jest 6 - 4... odp: nie wiem
O rzeczach realnych: miałeś 6 bułek zjadłeś 4, ile masz? Odp: dwie
Całek też nie ma. Nie można więc o nich rozmawiać. I tak dalej...
Nota bene lubię tą swoją wioskę.
komor - Sob 31 Paź, 2015
szlicnykotek napisał/a: | tak poza tym, mam wrażenie że niektórzy osobnicy, lub grupy osobników chcą być za wszelką cenę najmądrzejsi na forum |
Też odnoszę takie wrażenie… Doczytasz w końcu na Wikipedii co to jest ten krążek rozproszenia czy dalej będziesz się pogrążał?
Tak swoją drogą, RB, może kiedyś byśmy się w końcu poznali? Tam na Cybulskiego (dobrze zgaduję?) bywałem kiedyś na otwartych wykładach o fraktalach, jeszcze jako licealista. Dawne czasy… Jeszcze pachniało działaczami w tamtym budynku… Może uda się odrodzić dawne spotkania wrocławskich forumowiczów Optyczne?
szlicnykotek - Nie 01 Lis, 2015
Dobry pomysł z tym wrocławskim kółkiem, nie będziecie spamować forum
będziecie siedzieć w kółku i śpiewać szanty
komor napisał/a: | Doczytasz w końcu na Wikipedii co to jest ten krążek rozproszenia czy dalej będziesz się pogrążał? |
może kiedyś.
dragossani - Pon 02 Lis, 2015
szlicnykotek napisał/a: | nie można rozmawiać o czymś czego nie ma... |
To nie tylko jest ale i da się zobaczyć, choćby na zajęciach z fizyki w liceum:
http://www.slaski.ptma.pl/porady/rys1.gif
W praktyce przy porównywaniu głębi ostrości, wystarczy przyjąć jakiś stały punkt odniesienia (np. rozmiar odbitki) żeby się tym nie przejmować. Nie przesadzajmy jednak z tym ignorowaniem faktów fizycznych, bo np. przy ocenie ostrości zdjęcia, po przekroczeniu limitu dyfrakcyjnego mamy spadek rozdzielczości widoczny gołym okiem.
|
|