forum.optyczne.pl

Lornetki - Pierwsza lornetka astro 8x56 czy 10x50 a kwestia źrenicy

bolsa - Sob 28 Lis, 2015
Temat postu: Pierwsza lornetka astro 8x56 czy 10x50 a kwestia źrenicy
Witam,

Przymierzam się do kupna lornetki do obserwacji nieba nocą. Mieszkam na wsi ale niebo nie jest idealnie ciemne (sztuczne źródła światła itp) stąd zastanawiam się czy zasadnym będzie kupno lornetki 8x56 (mam 30 lat). Mam obawy czy moja źrenica będzie pracować w trybie 7mm :P

Myślałem o tym modelu DOT 8x56 ED (ponad 1000 zł)

Czy kupić tańszą Nikon EX 10x50 albo Kamakura WP2 10x50 (obie około 550zł)

Zależy mi na tym by cieszyć się widokami nieba i nauczyć się go - docelowo planuję zakup teleskopu za rok bądź dwa.

Pozdrawiam

Marlut - Sob 28 Lis, 2015

Witaj,

Nikon EX bardzo obniżył loty - obecnie produkowany model to nie to samo co testowany na tym portalu.
Ecotone 10x50 jest podobno lepsza.
DOT 8x 56ED optycznie świetna, trochę słabiej z mechaniką i kontrolą jakości. Polecam jeszcze TS Marine, szczególnie modele 7x50 i 10,5x70, 10x50 jest trochę gorszy, oraz WO 7x50 i 10x50.
http://teleskopy.pl/lorne...cat-25_288.html
http://teleskopy.pl/lornetki%20TS-cat-25_325.html

bolsa - Sob 28 Lis, 2015

Hej Marlut,

tak zdaję sobie sprawę z tego co piszesz - przeszukałem w internecie mnóstwo opinii i testów lornetek.
Zastanawia mnie właściwie kwestia tych 7mm. Może nie ujałem tego właściwie w pierwszym poście. Chciałbym wiedzieć czy to jest tak, że te 7mm to uzyska młoda osoba w Bieszczadach? A w każdym innym miejscu gdzie są np sporadyczne latarnie przy drogach czy inne źródła światłą już nasze oko nie będzie pracować w 7mm? I wówczas zakup 8x56 mijałby się z celem?

Marlut - Sob 28 Lis, 2015

Myślę, że 7mm jest do osiągnięcia w terenach wiejskich, czasem wystarczy poszukać jakiegoś osłoniętego od światła miejsca. Jeśli widzisz Drogę Mleczną śmiało możesz kupować 7mm

Dobrym rozwiązaniem jest zakup przez internet - masz wtedy 14 nocy na testy i ewentualny zwrot lornetki.

o 7x50:
http://forum.optyczne.pl/viewtopic.php?t=28156

10,5x70 to już zabawka bardziej specjalistyczna ;)
http://forum.optyczne.pl/viewtopic.php?t=28198

Gdybyś stawiał na Nikona lub Kamakurę:
http://www.forumastronomi...kura-wp2-10x50/

bolsa - Nie 29 Lis, 2015

Dzięki Marlut za sugestię dotyczącą Drogi Mlecznej - zrobiłem małe rozeznanie i niestety nie widzę jej ...
W takim wypadku raczej 10x ?

Czekam na jakąś recenzję tej kamakury w ostatnim linku :)

Arek - Nie 29 Lis, 2015

Może DOT 10x56? 56 vs 50 mm to jednak 25% światła więcej.
bolsa - Nie 29 Lis, 2015

Arek,

Rozumiem - kosztem troszkę mniejszego pola widzenia zyskuję na jasności - czyli więcej gwiazd wyłapię tą lornetką http://fotozakupy.pl/delt...56-z-gnc/20737s

Ciekawa sprawa - zaczynam rozwać zakup tego modelu

widoczek - Nie 29 Lis, 2015

bolsa,domyślam się, że twoja wieś leży przy Wrocławiu. Zawświetlenie nieba musisz mieć duże, tym bardziej że nie widzisz dobrze Drogi Mlecznej co jest podstawą żeby mówić o przyjemnych obserwacjach lornetką o źrenicy 7mm. DOT 8x56 ED byłaby bardzo fajna ale nie pod twoje niebo. W związku z tym chyba lepiej pójść w 10x50 lub Deltę 10x56 która ma fajną optykę.
Ach i najważniejsze - obserwuj z miejsc, gdzie nie widać bezpośrednio sztucznych źródeł światła. Jeśli są jakieś latarnie (nawet dość daleko) to lepiej ustaw się tak żeby ich nie było widać. A i najlepiej by było gdybyś zainwestował w jakiś zwykły statyw, to znacznie uprzyjemnia obserwacje. Na początek nie musi być drogi ale powinien być wysoki (najlepiej wyższy od Ciebie).

bolsa - Nie 29 Lis, 2015

40 km od Wrocławia - to są sporadyczne latarnie ale drogi mlecznej nie widziałem (np takich widoków nie mam http://www.crazynauka.pl/...o-bieszczadach/ haha). Mam statyw bo kiedyś kupowałem lustrzanke - swoją drogą pomogło mi to forum

Ale własnie nie chciałem takich lornetek 15x ... bo podobno na początek obserwacji lepiej taką przeglądową

Ok - czyli powinienem skłaniać sie ku 10x50 bądź 10x56 :)

Arek - Nie 29 Lis, 2015

bolsa napisał/a:
Ok - czyli powinienem skłaniać sie ku 10x50 bądź 10x56 :)


56ką zobaczysz więcej gwiazd (będziesz miał większy zasięg). Problem jednak w tym, że o ile modeli 10x50 na rynku jest sporo, to 10x56 nie ma dużo. Rozważ jeszcze to:
http://www.optyczne.pl/14...a_lornetki.html

Wszystkie modele z serii New Foresta, które miałem w testach wypadly dobrze lub bardzo dobrze, ale modelu 10x56 nie miałem nawet w rękach.

Arek - Nie 29 Lis, 2015

Aha... Jest jeszcze Kowa BD 10x56. Tyle, że to niewiadoma. Kowa 8x32 wypadła świetnie, 8x56 znacznie gorzej. 12x56 nie zachwyciła Volvera i ją oddał (oddał też Swarowskiego, dla zachowania poziomu odniesienia :) ). Modelu 10x56 nikt nie opisywał... Może kupisz i będziesz pierwszy :)
Marlut - Nie 29 Lis, 2015

Arek, polecasz lornetkę dachową do astro? Ty?
bolsa - Nie 29 Lis, 2015

Arek mówisz o tym http://www.ecotone.com.pl...d-prominar.html ?

Droga i ładna... i ... droga ... muszę pomyśleć

I no właśnie to nie jest porro

Arek - Nie 29 Lis, 2015

Ta jest odrobinę tańsza:
https://www.astrozakupy.p...10x56-dcf/1516/
i ma większe pole.

bolsa - Nie 29 Lis, 2015

Arku,

powiedz mi jeszcze proszę - czy dla amatora takiego jak ja jest sens dopłacać do takich lornetek czy może zatrzymać się przy 600 zł i kupić 10x50 i cieszyć się niebem?

Arek - Nie 29 Lis, 2015

Bardzo trudno odpowiedzieć na takie pytanie. To zależy mocno od indywidualnych preferencji.

Jeśli nie chcesz wchodzić na taki pułap cenowy, to poprzestań na klonie Fujinona w parametrach 10x50 (WO, DO Extreme, TS i jeszcze parę innych).

Marlut - Nie 29 Lis, 2015

Arek ma rację, to są świetne optycznie i niezniszczalne lornetki za małe pieniądze, łatwo także kupić używaną na forach astronomicznych.
widoczek - Nie 29 Lis, 2015

Tylko że jeśli to ma być lornetka do ręki to osobiście odradzam bo to 1.6 kg wagi. Już wolałbym Deltę Titanium. Większe obiektywy i pół kilo mniej do trzymania w rękach.
RomanW - Nie 29 Lis, 2015

Wymienioną wcześniej Ekotone Kamakurę WP2 10x50, gdy będziesz brał ją pod uwagę uwzględnij:
- słaba transmisja, w dzień jest zauważalnie ciemniejsza niż Vixen New Foresta 8x32, chyba pryzmaty nie mają powłok, choć odwzorowanie bieli ma bardzo dobre
- guma lornetki ma intensywny zapach chińskiego plastiku
- bardzo mocno pościnane źrenice wyjściowe, że bliżej jej do 10x40 niż10x50
- AC nie przeszkadza ale zaznacza swoją obecność, przedmioty kontrastowe mają bardzo cienki obrys fioletu
- pole 6,5° ale na czym oczy się koncetrują to tylko ok. 4°. Wynika to z poziomu nieostrości na brzegu, a w zasadzie rozmydlenia brzegu obrazu.

Arek - Nie 29 Lis, 2015

No proszę... A kivi tak zachwalał...
konto usuniete - Pon 30 Lis, 2015

W pełni będę mógł się o Kamakurze wypowiedzieć za kilka dni, ale jeśli oceniasz lornetkę i piszesz "chyba pryzmaty nie mają powłok" to nie można tej wypowiedzi potraktować wiarygodnie. Z moich oględzin wynika, że pryzmaty mają powłoki zielono-seledynowe. I teraz, Twoja opinia o braku powłok może zadziałać tak: powłoki jednak są, ale niesmak pozostał ;) Istniejąca szczątkowa aberracja chromatyczna w lornetce achromatycznej to raczej zaleta, a nie wada. Prawdą jest, że źrenice są ścięte, ale nie na tyle, by pisać o niej 10x40. Co do zapachu ogumowania, jest on charakterystyczny dla wyrobów chińskich, ale w żadnym razie nie intensywny.
bolsa - Pon 30 Lis, 2015

polaris - nie ukrywam, że czekam na Twoją recenzję dotyczącą kamakury :)

Co do wspomnianych przez Arka kilku modeli klonów Fujinona boję się, że trafię na zły egzemplarz bo ktoś już tu pisał, że są sprzedawane pod innymi brandami jako sztuki nie przechodzące testów jakościowych Fujinona ...

Arek - Pon 30 Lis, 2015

bolsa napisał/a:
Co do wspomnianych przez Arka kilku modeli klonów Fujinona boję się, że trafię na zły egzemplarz bo ktoś już tu pisał, że są sprzedawane pod innymi brandami jako sztuki nie przechodzące testów jakościowych Fujinona ...


A to jest zupełny fałsz. Fujinon to jednak inna lornetka produkowana w innej fabryce.

RomanW - Pon 30 Lis, 2015

polaris, ja nie oceniłem lornetki czy jest dobra czy zła, nie ma lornetki idealnej. Ja wskazałem tylko na co zwrócić uwagę. Jeśli użytkownikowi to nie przeszkadza, to będzie szczęśliwym i zadowolonym użytkownikiem. Każdy z nas ma inne potrzeby. Co do powłok, to patrząc przez obiektyw w EII, to to co widzę na pryzmatach tą inność kolorystyczną to wydaje mi się, że to są powłoki, gdy patrzyłem na Kamakurę tej inności nie widziałem i tak samo nie widziałem tej inności w innej taniej lornetce, która na pewno powłok nie miała. Patrząc na pryzmaty w lornetkę bez powłok i w Kamakurę, efekt na pryzmatach był taki sam. Być może ten egzemplarz made in China z którym miałem możliwość obcować kilka godzin jest inny, wyjątkowy od pozostałych, może mi w ręce trafiła się limited edition.

[ Dodano: Pon 30 Lis, 2015 12:31 ]
Dodam jeszcze:
- nie napisałem że jest to 10x40, ale poprzez mocno ścięte źrenice bliżej jej jest do 10x40 niż do 10x50. Możesz pobawić się w matematyka i wyliczyć jaka powierzchnia światła jest rzeczywista w okularze i przeliczyć to na obiektyw czy wyjdzie to 43mm czy 44mm czy coś koło tego.
- pytanie skoro lornetka z fi32 i z mniejszą źrenicą, transmisją 90% daje jaśniejszy obraz niż 10x50, to gdzie są starty na transmisji? Czy powłoki na pryzmatach ma, czy nie ma, poddałem to pod zapytanie/wątpliwość, bo w moim spojrzeniu ich nie dostrzegłem - nie zajmuję się profesjonalnie lornetkami, moja metoda to porównanie poprzez spojrzenie w różne lornetki.
- kiedyś kuzyn kupił w Lidlu lornetkę zoom, nie można było ustawić dokładnej ostrości w żadnym położeniu, ale on się cieszył i wszędzie z nią chodził, był zadowolonym człowiekiem. Też przez nią patrzyłem i podziwiałem przyrodę,.... ale po latach gdy spojrzało się przez EII to i zmieniły się indywidualne kryteria które chciałbym a które nie chciałbym mieć w lornetce. Dlatego stanowisko odnośnie danego modelu lornetki jest bardzo zindywidualizowane w zależności do jakiego punktu odniesienia się bierze.

Marlut - Pon 30 Lis, 2015

RomanW, Nie bronię WP-2 bo jej nie miałem w rękach, ale chcę zwrócić na coś uwagę
Lornetka pokryta gumą wydziela zapach gumy, tak już jest. Moja Kamakura 8x28 także lekko „pachnie” ale trzeba ją specjalnie wąchać aby zwrócić na to uwagę.
Bezpośrednie porównanie jakości lornetki 30mm za 1600zł z 50mm za 600zł to jak powiedzenie „Skoda to bardzo kiepskie auto, Mercedes jest lepszy”

polaris, omawiany tu model jest produkowany w Chinach?

Arek - Pon 30 Lis, 2015

Marlut napisał/a:
Lornetka pokryta gumą wydziela zapach gumy, tak już jest.


Ojjj.... To wcale nie jest takie proste. Zapach gumy, zapachowi gumy nie równy. Niektóre chińskie lornetki WALĄ (nie sposób użyć innego słowa) tak, że dosłownie głowa boli.

Podczas jednego z pierwszych testów lornetek jeszcze z 2003 roku spałem w tym samym pomieszczeniu, w którym stało kilkanaście testowanych lornetek. Od niektórych zapach był naprawdę intensywny. Jak on wpływa na organizm
przekonałem się następnego dnia. Nigdy, ani wcześniej, ani później, nie bolała mnie tak mocno głowa. Cały dzień funkcjonowałem naszprycowany ibupromem, bo inaczej się nie dało. To jest naprawdę szkodliwe jeśli weźmie się gumę i klej złej jakości. A w tanim sprzęcie zupełnie nie zaprzątają sobie tym głowy.

Marlut - Pon 30 Lis, 2015

W każdym razie gumowane lornetki które przeszły przez moje ręce wydzielały zapach, ale obyło się bez dolegliwości. W małej Kurce 8x28 zwróciłem na to uwagę po wyjęciu z pudełka, po kilku dniach się wywietrzyła - specjalnie ją dziś wąchałem po poście RomanaW
RomanW - Pon 30 Lis, 2015

Ta lornetka WP2 10x50, którą miałem w rękach to miała napisane China.
Mam Vixena New Foresta 8x32 też na obudowie ma China, ale guma jest bezzapachowa (skoro guma nie śmierdzi, może była wyprodukowana w Japonii, a oznakowali jako China dla niepoznaki, z duchem czasu, by sprzedaż zwiekszyć :lol: )
Nie chciałem poruszać szerzej tematu zapachu chińskiej gumy, ale jak to rozwinęło się to powiem tak, że w TV oglądałem, możliwe że to było Galileo i powiedzieli jak powstaje ta śmierdząca chińska guma, wyjaśniali reakcje chemiczne z czego to się robi, ale kwintesencja tego była taka, że zapach wydzielany, to są substancje rakotwórcze, a takiej gumy do rąk bez rękawiczek nie powinno się brać bo te węglowodory przenikają przez skórę. A z drugiej strony, skoro produkt jest dopuszczony do obrotu w UE to ?

konto usuniete - Pon 30 Lis, 2015

Marlut, akurat model 10x50 produkowany jest w Hongkongu, czyli poniekąd w Chinach :)
Marlut - Pon 30 Lis, 2015

Miałem w rękach Vixena, jak dobrze pamiętam, nie był jednak gumowany tylko obłożony "plastikiem"
Guma pachnie zawsze, ale jak pisze Arek, jedna bardziej druga mniej.


PS
Mam pomysł czym wykańczać lornetki aby nie śmierdziały -pecunia non olet ;)

[ Dodano: Pon 30 Lis, 2015 19:58 ]
Istnieje ryzyko podwyżki ceny po teście polarisa ;)

bolsa - Pon 30 Lis, 2015

Hej,

To będzie dobre? http://www.teleskopy.pl/L...skopy-1867.html :)

widoczek - Pon 30 Lis, 2015

Tak, ale pod ciemniejsze niebo niż masz. Lepiej rozważ 10x50 Nikona EX/ Kamakurę WP2 lub 10x56 DO Titanium
RomanW - Pon 30 Lis, 2015

Poszukałem w necie i znalazłem, jest to odcinek nr 234 Galileo, gdzie wyjaśniają co śmierdzi w ogumowaniu made in China. Film znalazłem na Chomikuj. Ściągnąłem go sobie 350MB, jak ktoś chce to mogę podrzucić link do chmury.
Marlut - Pon 30 Lis, 2015

bolsa napisał/a:
Hej,

To będzie dobre? http://www.teleskopy.pl/L...skopy-1867.html :)


Jak trafisz dobrą sztukę to tak. W razie czego można odesłać.
Ja jednak wolę serię BA8.

konto usuniete - Pon 30 Lis, 2015

Marlut napisał/a:
Istnieje ryzyko podwyżki ceny po teście polarisa ;)


Cenna uwaga. Być może skorzystam z niej w teście ;)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group