forum.optyczne.pl

Warsztat foto, literatura, teoria, art - Koszt odbitki cyfrowego zdjęcia a jakość?

Defiant - Wto 15 Gru, 2015
Temat postu: Koszt odbitki cyfrowego zdjęcia a jakość?
Chcę zamówić wydruk zdjęć cyfrowych w zakładzie fotograficznym.
Okazuje się że w jednym koszt wynosi 0,80 groszy a przy dużych nakładach 0,75
W innych jest to dużo mniej - 0,35 gr przy takim samym wymiarze.

Mam zatem pytanie - czym się różnią takie dwie odbitki bo różnica w cenie ogromna mniemam że nie tylko chodzi o różnicę w czynszu najmującego czy własne widzimisię właściciela punktu - może też o jakość materiału i metody wydruku?
Proszę o odpowiedź osoby obeznane

komor - Wto 15 Gru, 2015

Defiant, to jest jak ze wszystkim, chleb może kosztować 2 zł, może i 8 zł. Dla jednego różnica jest zasadnicza, dla innego niezauważalna (po co przepłacać). Oczywiście kwestia polityki cenowej danego usługodawcy też może mieć znaczenie. Moim zdaniem różnica powinna być widoczna, ale to zależy też trochę od jakości plików, które przekażesz do wywołania.
Wojmistrz - Wto 15 Gru, 2015

W zakładach stoją różne maszyny i różnie dba się o znajdującą się w nich chemię. Warto o tym wiedzieć, warto testować jak wychodzą odbitki bo różnie bywa. Jedni patrzą tylko na kasę i łupią na starych odczynnikach w cenie takiej w jakiej inni regularnie ją wymieniają, za to jeszcze inni dają cenę jak tania konkurencja, ale przebijają ją jakością. Życie.
slimakfoto - Sro 16 Gru, 2015

Ja drukuje może nie tak długo - 12 lat.
Przerobiłem laby chemiczne. Teraz drukuje na atramentowym. Moim zdaniem nie do przebicia . Najlepiej puść próbke kilku zdjęć i porównaj. Jak odbitki za 0,30 PLN są spoko to drukuj :) Jak nie to szukaj dalej :)

TS - Sro 16 Gru, 2015

slimakfoto napisał/a:
Przerobiłem laby chemiczne. Teraz drukuje na atramentowym. Moim zdaniem nie do przebicia

Heh, doświadczenia są strasznie różne :) . Próbowałem kilka razy druku atramentowego i się sparzyłem (jakość, trwałość), więc nigdy więcej. Regularnie od ~10 lat zamawiam obitki naświetlane na papierze srebrowym. Tylko lab musi dbać o chemię, bo jak pisze Wojmistrz, robią tu oszczędności i są problemy. Lepiej iść do dużego laboratorium, gdzie jest duży przerób, więc chemia się zużywa i musi być wymieniana na bieżąco. Z drugiej strony niedawno oglądałem wydruki termosublimacyjne i wygląda to naprawdę ładnie! Tylko tu są mocne ograniczenia co do rozmiarów, koszt też spory.

Tak że co do pytania: zamówiłbym w dużym, renomowanym labie, nie próbując oszczędzać.

Wojmistrz - Sro 16 Gru, 2015

Ja tez drukuje i nie korzystam z labów. Wiele lat używałem Canona, teraz mam Epsona L800 i Artisana 1430 + CISS z tuszami od L800. Oryginalne tusz na oryginalnych papierach jest absolutnie akceptowalny. Mam także termosublimacyjną Sony, druk super ale bardzo wysoki koszt. W planie mam teraz Epsona Pro 3880 bo nie ma fajnych barwnikowych A2. Tylko co innego zabawa i katowanie 10x15, a co innego A2-A4

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group