forum.optyczne.pl

Lornetki - Nikon MONARCH 5 20x56

litschauer - Czw 17 Gru, 2015
Temat postu: Nikon MONARCH 5 20x56
Noszę się z zamiarem zakupu ww lornetki jako uzupełnienia do lunety i do obserwacji na dalekie dystanse. W mojej okolicy powstały nowe wieże widokowe ( pasmo Gorców i Beskidu Sądeckiego ) a moja stara lornetka Berkut powoli przejdzie na zasłużony odpoczynek.
Czy ktoś z szanownych Forumowiczów ją posiada i podzieli się ze mną swoimi spostrzeżeniami co do jej wykonania, zalet, użyteczności czy ewentualnych wad. Jednym słowem czy zakup jest wart 2500zł?

Arek - Czw 17 Gru, 2015

litschauer, skoro masz lunetę, po co wchodzisz w tak duże powiększenie? Jasność powierzchniowa obrazu nie będzie najlepsza. Nie lepiej pomyśleć o chociaż 16x56?
litschauer - Czw 17 Gru, 2015

Luneta to Swan 83 APO i raczej mało mobilna ( jej waga + statyw ) a lornetka ma wygląd kompaktowy i wagę dla mnie do zaakceptowania.
Arek - Czw 17 Gru, 2015

Ale będziesz jej używał na statywie? Bo z ręki to nie polecam 20x56.
litschauer - Czw 17 Gru, 2015

Tak mały lekki statyw + szybkie obserwacje z ręki. Do wagi lornetki nie mam uwag. Przyzwyczaiłem się do swojej Berkut 20x50 ( waga ponad 1 kg ).
widoczek - Czw 17 Gru, 2015

Ja bym się obawiał poziomu aberacji chromatycznej w tym Nikonie.
litschauer - Czw 17 Gru, 2015

Klamka zapadła , zamówienie złożone.
Przesyłka będzie w poniedziałek. Jeszcze przed świętami postaram się podzielić swoimi odczuciami na temat obserwacji przez tą lornetkę.

Volver - Czw 17 Gru, 2015

Miałem przez chwilę Monarcha 5 16x56, hmmm.... i nie mam. AC bardzo niewielka, dystorsja OK, ale obraz trudny do wyostrzenia, jakiś taki szarawo-bury, ostrość nie za bardzo powalająca... Do chwilowego spoglądania OK, jak samoloty i krajobraz. Ale obraz lata przy przyglądaniu się przez dłuższą chwilę.
kot Sylvester - Czw 17 Gru, 2015

Litschauer oglądałem tego Monarcha na początku maja tego roku a więc już chwilę temu ale z tego co pamiętam to bardzo przyzwoita lornetka biorąc pod uwagę jej 20 krotne powiększenie. Porównywałem z 10 -tką w słoneczny dzień. Aberracja chromatyczna nie duża, dobry kontrast i rozdzielczość (choć oczywiście nie taka jak przy powiększeniu 10x), dobre oddanie kolorów, raczej mała dystorsja ( tego za dobrze nie pamiętam) , nieźle leżała mi w ręku i przy oku.

Ps.Czekam na Twoje wrażenia

Pozdrowionko!

litschauer - Pon 21 Gru, 2015

No i dotarła.
Moje pierwsze wrażenia:
Budowa bardzo zwarta i przez gumowany korpus doskonale leży w dłoniach bez obawy że się wyśliźnie. Waga jak wiadomo słuszna. Regulacja płynna z "dostrojeniem prawego okularu", dodatkowa regulacja muszli ocznych z ich odsunięciem co dla mnie jako okularnika wielką zaletą jest. Adapter do statywu wygląda solidnie ale po jego montażu i zamocowaniu całości na statywie nie jest tak wesoło.
Pierwsze obserwacje w słoneczne popołudnie jak najbardziej pozytywne. Aberracja jak dla mnie szczątkowa ( ledwie zauważalna ) , dystorsja- jako początkujący obserwator takowej nie zauważyłem.
A teraz CHOCHLA dziegciu. Osłony okularów to totalna porażka, są o ok 2-3mm za szerokie w stosunku do średnicy okularów i w żaden sposób nie chcą się trzymać na nich. Osłony obiektywów z gumowymi pierścieniami nakładanymi na obiektyw jakoś się trzymają ale z solidnym trzymaniem nie ma to nic wspólnego. Po takich doświadczeniach zadzwoniłem di NIKON Polska ze swoimi uwagami a t co usłyszałem to wola o pomstę do nieba. Konsultant ( fakt faktem ) sprawdził jakość zaślepek ( osłonek ) okularów i obiektywów i poinformował mnie, że TEN TYP TAK MA i do transportu muszę mieć lornetkę maksymalnie złożoną i w pozycji pionowej wtedy te osłony nie spadną. Nawet w innych moich lornetkach ( Berkut i Revue ) osłony spełniają swoją funkcję a w Nikonie N I E.
Czy lornetka za 2500zł nie powinna być staranniej wykonana ( chodzi mi tylko o dopasowanie osłon - będzie ona na pasku na szyi i naturalną koleją rzeczy będzie się lekko poruszała i nawet przy maksymalnym jej złożeniu osłony bardzo lekko spadają - sprawdzone osobiście)?
Poradziłem sobie doraźnie oklejając oba okulary taśmą dwustronnie klejącą a na to nałożyłem odpowiednio przyciętą dętkę rowerową - jest ok ale taka "rzeźba" w Nikonie za 2500zł to wstyd dla mnie jako użytkownika o firmie nie wspominając.
Co Wy na to, czy to tylko moje przewrażliwienie?

ps. Wrażenia z kolejnych obserwacji wkrótce

Marlut - Pon 21 Gru, 2015

To cię pewnie nie pocieszy ale w EII zatyczki także spadają.
litschauer - Pon 21 Gru, 2015

samonapędzający się mechanizm - jak się zużyje ( zniszczy ) klient kupi kolejny produkt.

niczym spisek żarówkowy https://www.youtube.com/watch?v=QPPW8KM7eEU

co za czasy :evil:

Marlut - Pon 21 Gru, 2015

Straszna lipa z tymi akcesoriami, i to nie tylko u Nikona.

Napisz co z mocowaniem na statywie, sztywnością mostka i jakością gumy na tubusach.
Niedawno myślałem o lornetce 20x zamiast lunety ale mi przeszło;)

Abs - Pon 21 Gru, 2015

Dla mnie osłony na okulary czy obiektywy to jak pokrowce na meble...Dla mnie marginalna rzecz. Gdy trzymasz lornetkę w etui nic się nie stanie. "Testuję" to od 30 lat.
Marlut - Pon 21 Gru, 2015

Abs napisał/a:
Dla mnie osłony na okulary czy obiektywy to jak pokrowce na meble...Dla mnie marginalna rzecz. Gdy trzymasz lornetkę w etui nic się nie stanie. "Testuję" to od 30 lat.

Gorzej, jak jej używasz...

[ Dodano: Pon 21 Gru, 2015 22:51 ]
Abs, nie denerwuje Cię to, że producent oszczędza 5$ na lornetce za 500$?
Ostatnio kupiłem 2 niedrogie lornetki i w nich nic nie odstaje, dekielki się trzymają, do futerałów są normalne paski itd. Takie "drobiazgi" w terenie mają znaczenie.

kot Sylvester - Pon 21 Gru, 2015

Litschauer niestety nie tylko Nikonowi takie rzeczy się zdarzają. Wiem że to żadne pocieszenie ale przyjmij to na klatę i skorzystaj z dobrej rady Abs-a. Pamiętaj że główny zakup to lornetka i jej jakość jest najważniejsza a dekielki to tylko dodatki. Tu masz pole do twórczej inwencji i wszelkich sposobów "harcerskich" aby je udoskonalić albo zastąpić lepszymi niż oryginalne własnego pomysłu.

Ps.Możesz mieć Nikona z dekielkami Made in litschauer , drugiego takiego na pewno nie ma :wink:

Abs - Pon 21 Gru, 2015

Marlut napisał/a:
Abs napisał/a:
Dla mnie osłony na okulary czy obiektywy to jak pokrowce na meble...Dla mnie marginalna rzecz. Gdy trzymasz lornetkę w etui nic się nie stanie. "Testuję" to od 30 lat.

Gorzej, jak jej używasz...

[ Dodano: Pon 21 Gru, 2015 22:51 ]
Abs, nie denerwuje Cię to, że producent oszczędza 5$ na lornetce za 500$?
Ostatnio kupiłem 2 niedrogie lornetki i w nich nic nie odstaje, dekielki się trzymają, do futerałów są normalne paski itd. Takie "drobiazgi" w terenie mają znaczenie.


Nigdy nie korzystałem specjalnie z dekielków bo 3, 2, 1 i byłyby zgubione. Najważniejsza jest optyka i tutaj oszczędność nawet 1 euro np. na wyczernienie, jest karygodna.

widoczek - Wto 22 Gru, 2015

litschauer, napisz coś więcej o optyce. Czy łatwo obserwować w tej lornetce czy może jednak jest np. dość czuła na nieosiowe patrzenie? Jakieś pociemnienia przy spoglądaniu na brzegi pola? Jak ostro jest w centrum a jak na brzegach? Jaki lornetka ma kontrast i jak mocno spada przy pracy po Słońce (tzw. rozproszenie światła na obrazie, "stray light")? Jak tam oblaski na latarniach czy Księżycu?
goornik - Czw 24 Gru, 2015

litschauer napisał/a:

A teraz CHOCHLA dziegciu. Osłony okularów to totalna porażka, są o ok 2-3mm za szerokie w stosunku do średnicy okularów i w żaden sposób nie chcą się trzymać na nich. Osłony obiektywów z gumowymi pierścieniami nakładanymi na obiektyw jakoś się trzymają ale z solidnym trzymaniem nie ma to nic wspólnego. Po takich doświadczeniach zadzwoniłem di NIKON Polska ze swoimi uwagami a t co usłyszałem to wola o pomstę do nieba. Konsultant ( fakt faktem ) sprawdził jakość zaślepek ( osłonek ) okularów i obiektywów i poinformował mnie, że TEN TYP TAK MA i do transportu muszę mieć lornetkę maksymalnie złożoną i w pozycji pionowej wtedy te osłony nie spadną. Nawet w innych moich lornetkach ( Berkut i Revue ) osłony spełniają swoją funkcję a w Nikonie N I E.


Tak, tak - problem jest znany od lat, jednak nie ma co liczyć na jego naprawienie, gdyż wszyscy "decydenci" w Nikon Sport Optics to teoretycy od tabelek, nigdy nie mający lornetki nawet w ręku, nie mówiąc już o ocenie prawdziwych walorów użytkowych.
Można nawet zaryzykować stwierdzenie, że oryginalne pokrywki Nikona można poznać po tym, że nie pasują....
Smutne, ale prawdziwe.....

Marlut - Czw 24 Gru, 2015

Miałem lornetkę innej, młodszej firmy, w której spadał tylko jeden dekielek z obiektywu, drugi natomiast siedział całkiem solidnie. 100 lat tradycji Nikona robi swoje, nie od razu można dojść do takich rezultatów ;)
Arek - Czw 24 Gru, 2015

Złośliwcy :)
goornik - Czw 24 Gru, 2015

Arek napisał/a:
Złośliwcy :)

Ja uważam się za porro-realistę

Volver - Nie 27 Gru, 2015

To dla pocieszenia dodam, że sławetny Swarovski SLC 56 WB SL 56 też ma lipne z kolei osłony obiektywów, a przynajmniej problem z rozrzutem jakościowym. Spadały same po ok 30-40 sek. sprawiając wrażenie, że są o część milimetra za małe i za śliskie. Różnica do Nikona jest taka, że po mailu do service centre w Austrii otrzymałem nowe za darmo, idealnie pasujące w ciągu 4 dni z przeprosinami, że im nie wyszło tym razem! Jej, są jeszcze takie firmy... :twisted:
Miszelos - Sob 21 Maj, 2016

Zakupiłem Monarcha ale model 16x56 i chcę wziąć właśnie na porównanie 20x56
Pierwsze wrażenia z oglądania są jak najbardziej pozytywne. Obraz czysty, zero AC i innych niespodzianek. Porównuję tylko z Olympusem 10x42 EXWP ale to chyba inna liga.
Monarch bardzo dobrze leży w dłoniach i powiem szczerze, że przy 16x obywam się bez statywu.
W 20x pewnie nie będzie już tak łatwo. W każdym razie w tym przedziale cenowym nie ma nic
lepszego. Zastanawiałem się jeszcze nad Vortexami 15x56 ale po głębszej analizie internetu
okazuje się, że Nikon jest minimalnie lepszy.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group