|
forum.optyczne.pl
|
 |
Filtry, konwertery i soczewki - Hoya HMC UV(0) i UV(N)
Fawu - Sro 16 Kwi, 2008 Temat postu: Hoya HMC UV(0) i UV(N) Kompletuje sprzęt, zakupiłem jakiś czas temu, dzięki testom na Optyczne filtr Hoya UV(0), teraz do drugiego obiektywu też zamówiłem jak wyżej a przysłali mi Hoya UV(N).
Sprzedawca twierdzi,że nie ma różnicy,że jest to potwierdzone przez producenta itd. Jakoś do końca nie wierze:( Ma ktoś na forum rozeznanie czy jest różnica, czy go odesłać, czy nie? Cena była atrakcyjna: 55zł za 72mm ale mam mieszane uczucia.
mavierk - Sro 16 Kwi, 2008
różnica jest taka, że w obu przypadkach uv jest Ci nie potrzebny, chyba że rzucasz obiektywem na lewo i prawo i nie masz 100% pewności, że go nie zniszczysz.
Fawu - Sro 16 Kwi, 2008
Nabijasz komentarze, czy tylko Ci się nudzi?
mavierk - Sro 16 Kwi, 2008
nie doczytałem
link
link
Fawu - Sro 16 Kwi, 2008
Nie bądź taki wyrywny ale dzięki za pomoc. Trochę poczytałem i CHYBA różnica jest,może niewielka ale jest choćby patrząc na (N) seria biała, (0)srebrna i miejsce produkcji (podobno). Wniosek jest taki,że sprzedawca wykorzystał sytuacje i tłumaczenie,że nie zdążyli zmienić fotki mnie nie przekonuje. Jako amator pewnie tego nie odczuje ale pytajcie 2x jeżeli będziecie kupować w sklepie "Foto-Tip"
Paweł_G - Sro 16 Kwi, 2008
A ja w tym sklepie zamawiałem dla siebie i dla kolegi uv - ki właśnie i kolega kupował Hoya HMC Super (ramka gruba) a przysłali mu Hoya HMC Super Pro 1 (wersja slim) i przez ich pomyłkę był kilka dyszek do przodu
Tryton - Sob 21 Mar, 2009 Temat postu: Czym się rożni [0] od [N] ? Jak w temacie - chodzi oczywiście o Hoya HMC UV [0] lub [N].
palindrom - Sob 21 Mar, 2009
Tryton,
Z filtrami UV(N) jest taki problem, że nikt nie wie co to jest
Nie figurują u producenta na stronie ani w katalogach.
O ile oznaczenie UV(0) jest zwyczajnym oznaczeniem kodowym filtrów UV:
http://www.redisonellis.com/wratten.html
to UV(N) nigdzie nie figuruje. Kiedyś w kodzie Wrattena było oznaczenie "N" ale odnosiło się do filtra separującego barwę zieloną i teraz ma kod 61:
http://www.newportglass.com/kodak/kod61.htm
(źródło: http://www.newportglass.com/kdkcat.htm ).
W sumie to ciekawe... Piszę maila z zapytaniem
Tryton - Sob 21 Mar, 2009
Kupiłem ten filtr komuś bo mnie prosił i dopiero w domu zauważyłem, że w nawiasie jest N. Myślałem, że kupuję ten typowy, nawet mnie cena mile zaskoczyła. Mam nadzieję, że nie kupiłem dziadostwa
To ma być do kita 1000D, więc może nie ma tragedii.
Ale jakbyś się coś dowiedział, to się podziel, dzięki!
gregori - Nie 22 Mar, 2009
witam. kiedyś chcąc dokonać zakupu w jakimś sklepie internetowym przejrzałem opinie o nim. w jednej z negatywnych gość pisał, żę zamówił filtr hoya uv(0), a otrzymał (N). napisał, aby potencjalni kupujący uważali z zakupem tego filtra, gdyż nie jest on wykonywany ze szkła optycznego i kierowany głównie na niewymagające rynki (Polska pasuje jak ulał). to tyle co na razie o tym wiem i też zacząłem drążyć temat. najlepiej jakby w tej sprawie wypowiedzieli się fachowcy. ja bym się na razie trzymał od tego wyrobu z daleka. pozdrawiam grzegorz
palindrom - Wto 24 Mar, 2009
Odpowiedź z thkphoto.com:
Cytat: | The UV (N) filters are designed for sale outside of the US (in third world markets). They are made with non-optical quality glass and are non coated. *** |
Muszę powiedzieć że jestem trochę zmieszany. Czy Amerykanie naprawdę myślą że wszystkie najlepsze rzeczy są u nich a reszta to kraje trzeciego świata? Nie wierzę że UV(0) produkowane są w Japonii tylko dla USA - to jakaś farsa.
Cóż - fakt faktem, potwierdziło się że jest to po prostu kawałek szyby.
*** Dla nieanglojęzycznych
Filtry UV(N) są produkowane z myślą o sprzedaży poza terytorium US (w krajach trzeciego świata). NIE są wykonane ze szkła optycznego wysokiej jakości i nie są powlekane (warstwami przeciwodblaskowymi).
amv - Wto 24 Mar, 2009
[ Dodano: Wto 24 Mar, 2009 01:25 ]
To zupełnie tak samo jak z kiełbasą za 6.99
Czy ktoś wie ile jest procent mięsa w kiełbasie
palindrom - Wto 24 Mar, 2009
A swoją drogą, ciekawe jak się ma "HMC" do "non coated"...
gregori,
tak na oko, czy ten filtr miał warstwy przeciwodblaskowe?
Jeżeli miał, to piszę odpowiedź na maila
Tryton - Wto 24 Mar, 2009
Cytat: |
Filtry UV(N) są produkowane z myślą o sprzedaży poza terytorium US (w krajach trzeciego świata). NIE są wykonane ze szkła optycznego wysokiej jakości i nie są powlekane (warstwami przeciwodblaskowymi). |
Nieźle!
Skoro [0] produkują tylko do US to jakim cudem pełno ich u nas w sklepach
Ja bym proponował żeby OPTYCZNE z ciekawości zrobiło uzupełnienie testu UV o to [N].
Dziś zrobię domowy test [0] i [N] czy widać różnicę.
gregori - Wto 24 Mar, 2009
co do warstw przeciwodblaskowych to trudno mi coś powiedzieć na ten temat-nigdy nie miałem tego filtru w rękach. ostatnio zamówiłem sobie hoyę pro 1 digital uv-0 i zwrócę uwagę czy nie przysłali mi trefnego "N". Amerykanie to durny naród, który uważa się za centrum wszechświata.wydaje im się, że wszystko co najlepsze trafia do nich lub pochodzi od nich. rzućcie okiem na pisma motoryzacyjne- jakość aut produkowanych na rynek usa jest o wiele gorsza niż na rynki europejskie- jankesom można wepchnąć każde gówno.co do filtrów- może powinno tam być "... for sale ONLY the usa..."popieram dodatkowe porównanie filtrów uv o te nieszczęsne "N" pozdrawiam
Tryton - Wto 24 Mar, 2009
Przyjrzałem się obu przed chwilą i wykonałem kilka zdjęć.
A właściwie trzem się przyjrzałem, tj.:
nr 1 - hoya hmc super 58mm UV[0]
nr 2 - hoya hmc 58mm UV[N]
nr 3 - hoya hmc super 62mm UV[0]
Obserwacja koloru odbitego od szkła, światła lampy zwykłej pokojowej wiszącej na suficie, czyli lampa nade mną, filtr pode mną:
nr 1 - kolor wpadający w fiolet
nr 2 - kolor zielonkawy
nr 3 - kolor trochę zielonkawy a trochę fioletowy (ciekawostka)
Nie wiem co oznaczają wyżej opisane barwy, ale na pewno świadczą coś o tym, że powłoki lub szkła nie są takie same. Ciekawostką jest natomias nr3, ale to może efekt tego, że ma już 3 lata i może się strał trochę.
Obserwacja zdjęć zrobionych w identycznych warunkach i tak samo wywołanych z rawa:
Histogramy minimalnie się różnią, a jeśli chodzi o kolor to [N] daje lekko zimniejszy odcień. Ale generalnie jakościowo nie dostrzegłem znaczącej różnicy.
To tyle jeśli chodzi o podstawową obserwację.
----------------------------------------------------------------------
Jeszcze zamieszczę poniżej opis z pudełek obu filtrów:
UV[0]: "Multicoated to increase light transmission and reduce flare. This filter absorbs almost all range of UV rays to give clearer and sharper pictures with less haze".
UV[N]: "Using high technology development processes, hoya have produced a UV[N] filter which absorbs unwanted light rays in the UVB, UVC and IR ranges, without affecting color balance in the visible spectrum".
palindrom - Sro 25 Mar, 2009
Dziwne... Zielone warstwy to zwykle MC. Ehhh, chyba będę jednak musiał odpisać na maila.
Baku - Sro 25 Mar, 2009
Mam ten filtr Hoyi (chodzi o wersję [N]). Nie miałem okazji używać [0] ale ta N-ka radzi sobie całkiem całkiem. 17-40 charakteryzuje się bardzo dobrą pracą pod światło, toteż nie uciekam za bardzo z obiektywem. Osłony przeciwsłonecznej też nie używam. Nawet w dość ostrym świetle słonecznym (np. w rogu kadru) nie pojawiają się żadne flary czy smużenie, a jedyne drobne artefakty produkuje w pewnych warunkach sam obiektyw.
Ten temat był już raz wałkowany i oto co udało mi się wtedy wyszperać:
http://www.dpchallenge.co...HREAD_ID=226320
Skoro jest to HMC tzn. Hoya Multi Coated, więc na pewno ma powłoki. Moja [N] jest wyprodukowana w Japonii i kosztowała prawie tyle co [0]. Osobiście stawiam na teorię, mówiącą że N daje neutralny obraz, natomiast 0 trochę cieplejszy. Potwierdzało by to doświadczenie zrobione przez Trytona.
Inna rzecz, że ten filtr daje mi poczucie spokoju o przednią soczewkę - jest to główny cel dla którego go kupiłem. A czyszczenie Hoyi wcale nie jest takie mozolne.
Tryton - Sro 25 Mar, 2009
To teraz trzeba poprosić adminów o uzupełnienie testu, tylko nie wiem jak się do nich pisze takie prośby
goltar - Sro 25 Mar, 2009
Tryton napisał/a: | To teraz trzeba poprosić adminów o uzupełnienie testu, tylko nie wiem jak się do nich pisze takie prośby | Jest na forum taki dział jak propozycje...
tomitom - Wto 31 Mar, 2009
http://forum.optyczne.pl/viewtopic.php?t=2856
Scaliłem już dwa podobne tematy, więc powyższy link jest już niepotrzebny. Komor
komor - Wto 22 Wrz, 2009
Właśnie trafiłem na wątki dotyczące różnicy między UV(0) oraz UV(N), jakoś musiały mi umknąć poprzednio. Chciałem uzupełnić to o taką informację, że swego czasu miałem dziwny problem z obiektywem Canona 70-200/4L, który po podpięciu TC Kenko 1,4 i założeniu filtra UV (był to właśnie UV(N) jak się okazało) generował dziwne obrazy w rozmyciu. Winowajcą okazał się właśnie filtr UV(N), bo po wymianie na normalny UV(0) problem zniknął. W którymś z wątków to opisałem, ale teraz nie mogę namierzyć.
magiczny - Czw 24 Wrz, 2009
no to teraz padlo na mnie - poprosilem kogos o zakup filtra i po powrocie okazuje sie, ze zamiast UV(0) mam piekne UV(N), a cena 90zl do najnizszych nie nalezy. pytanie - probowac go wymienic (odzyskac pieniadze) czy juz lepiej zostawic?
jest oczywiscie nieotwarty i z paragonem. bedzie uzywany z C 135 f/2 L, wiec nie chcialbym w tym wypadku tracic na jakosci. z drugiej strony nigdzie nei moge znalezc jednoznacznej informacji, na stronie Hoy`i 'N' nieistnieje, a na allegro natrafilem na takie 'cos' - http://tiny.pl/hqc8w ; 'wersja europejska'.
co o tym sadzicie? nie chce dlawic sie nadzieje, ze to jest to samo co UV(0), by sie potem okazalo, ze 'prawie' nie ma roznicy, z wyjatkiem gorszej jakosci...
Baku - Pią 25 Wrz, 2009
Ja mam wersję UV(N). Jest prawie cały czas nakręcona na 17-40 i nie zauważyłem żadnych niepokojących objawów. Praca pod światło bardzo dobra, a już na pewno nie widzę takich cudów jak komor na 70-200.
Owszem blika da się złapać, podobnie jak spadek ostrości przy pracy z ostrym słońcem w narożniku, ale to już raczej podbicie wad obiektywu.
W ogóle filtr jako 'degradator' obrazu szybko obnaża wady obiektywu, zwłaszcza lichą pracę pod światło. Jeśli masz obiektyw dobrze pracujący pod światło, to filtr Ci nie zaszkodzi wiele (vide 17-40/4). Jeśli obiektyw źle pracuje pod światło (vide 70-200/4) to ten filtr szybko to obnaży i uwypukli.
Zastanawiam się tylko czy do pracy ze 135L w ogóle używanie filtra UV ma sens
komor - Pią 25 Wrz, 2009
Ej koledzy, piszecie o 17-40L czy tym bardziej 135L i używacie na nich najgorszego badziewia UV? Przecież przyzwoity filtr UV nie kosztuje majątku. A za to UV(N) powinni Hoyę urwać łeb, bo sprzedaje a sama się do tego nie przyznaje na swojej stronie internetowej, tak?
Co do zależności od pracy pod światło, o czym pisze Baku to ciekawa teoria. Może zależy też od ogniskowej - przy długich ogniskowych są inne odbicia od filtra niż przy 17-40, który kończy się stosunkowo szeroko. Moje UV(N) na obiektywie 70-200 miało 67 mm, na 17-40 jest 77 mm, być może to też jest różnica?
Baku - Pią 25 Wrz, 2009
Być może...
Takie artefakty można uzyskać umieszczając słońce w rogu kadru:
Mam bardzo mało zdjęć z małą GO, bo to i obiektyw nie stworzony do takich celów. Wygrzebane z szuflady (bez obróbek, chyba że fotosik coś zafotosikował):
Nie muszę dodawać, że zdjęcia poglądowe a nie do oceny artystyczno-technicznej?
magiczny - Pią 25 Wrz, 2009
no tak Panowie, ale filtr w mojej 135tce ma dwa zadania - chronic i nie przeszkadzac (przez co rozumiem brak negatywnego wplywu na zdjecia).
komor to co w takim razie bys polecil?
nawiasem mowiac, wiecie jak wyglada sprawa zwrotu sprzetu (w tym wypadku filtru)? sklep musi zwrocic mi pieniadze czy moga odmowic? reguluje to jakies powszechne prawo czy kazdy sklep sam sobie o tym decyduje?
Baku - Pią 25 Wrz, 2009
Dobre praktyki zależą od klasy sklepu, ale prawo konsumenta do zwrotu niezniszczonego towaru chyba nadal jest obowiązujące?
Postanowiłem sprawę wyjaśnić. Najpierw zadzowniłem do Hoyi Polska, ale oni zajmują się tylko soczewkami do okularów, a tak poza tym to im myszy internet zjadły i nic nie wiedzą.
Zadzwoniłem więc do importera (chyba jednego z kilku) Hoyi na Polskę, firmy Migomex.
Miła pani powiedziała mi, że:
- Wersja UV(0) to NOWSZA wersja UV(N) i w jakiś sposób poprawiona. Teraz produkowane jest tylko UV(0) i dlatego starszej wersji Hoya nie promuje na swoich stronach.
Jeśli do kupienia jest więc, jakaś UV(N) to jest zapas i nie pochodzi z importu firmy Migomex.
Mnie akurat UV(N) nie przeszkadza, bo nie widzę żeby gdzieś broiła, ale magiczny, jeśli ma Cię to później gnębić to spraw sobie UV(0) i ciesz się spokojnym snem. A najlepiej zrezygnuj z zakupu filtra
komor - Pią 25 Wrz, 2009
Baku wyczerpał chyba temat. Nie jestem zwolennikiem kupowania jakichś super drogich filtrów UV, ale jeśli koniecznie musisz zakładać na 135L coś innego niż osłonę przeciwsłoneczną to po prostu weź jakiś filtr UV ze średniej półki.
Na Optycznych jest przecież Test filtrów UV oraz Test filtrów UV - uzupełnienie i tam można znaleźć niedrogi a działający filtr.
magiczny - Pią 25 Wrz, 2009
no tak, sugerujac sie tym testem poszedlem w Hoye. moze pomysle nad Pro1... albo po prostu poszukam UV(0).
palindrom - Pią 25 Wrz, 2009
Baku,
jeżeli kupujesz towar w sklepie osobiście, nie masz prawa do zwrotu. Możesz zwrócić towar tylko w kilku przypadkach:
- Sprzedaż poza lokalem przedsiębiorstwa, wysyłkowa, w tym Internet (10 dni, bez podania przyczyn).
- Towar niezgodny z opisem/obrazkiem/specyfikacją i tylko jeżeli nie da się go naprawić albo wymienić na zgodny z umową.
- Po trzeciej naprawie/wymianie problem wciąż występuje.
Zapewne są jakieś przepisy szczególne ale raczej nam nie pomogą. Zwrot towaru w innych okolicznościach to tylko dobra wola sprzedającego.
magiczny,
Jeżeli nie będą chciali zwrotu albo jeżeli kupiłeś wysyłkowo i musiałbyś pokryć koszty transportu (a one są niestety po Twojej stronie), to odpakuj ten filtr i zrób kilka zdjęć ze statywu (porównawczych).
Sam mam filtr Hoya HMC 77 UV(N) na Tamronie 70-200/2.8, który wprawdzie jest na śrubokręcie i troszkę plastikowy ale za to optyka jest świetna. Nie zauważyłem jakichś negatywnych efektów, choć w rozmyciu jeszcze nie szukałem Jeżeli są i na nie nie zwróciłem uwagi to też pewnie nie ma się czym przejmować ale z ciekawości zrobię kilka zdjęć "testowych", z bogatym, kontrastowym tłem i małą głębią ostrości. Nie spodziewam się jednak żeby coś miało być źle.
Jeżeli UV(N) miały być bardziej budżetowe, to zapewne ich podstawowy problem polegał na losowości jakości wykonania (czyt. można źle trafić) ale nie wiem...
komor - Pią 25 Wrz, 2009
palindrom, w imię nauki mogę dostarczyć Ci mój filtr UV(N) i może wykonasz na nim jakieś testy zderzeniowe, termiczne lub nuklearne, żeby zdeterminować przyczynę paskowania na moim 70-200
Jak nie zapomnę to zrobię też zdjęcie jak dokładnie ten filtr wygląda, bo coś mi się zdaje, że są różne serie i być może ktoś nawet podrabia te filtry, dając napis Hoya bo to znana marka.
palindrom - Pią 25 Wrz, 2009
ok, spotkamy się na jakiś plener za niedługo (póki ładna pogoda). Wezmę ze sobą laser, obiektywów nam nie brakuje, zobaczymy o co chodzi
magiczny - Sob 26 Wrz, 2009
ok, bylem w sklepie i bez zadnych problemow odzyskalem pieniadze. teraz wystarczy tylko znalezc w katowicach/krakowie upragniony filtr UV(0) i tyle. wole takie wyjscie niz pozniej sie doszukiwac (nawet jesli ich nie bedzie) wad w (N)`ce.
paman - Sob 16 Sty, 2010
No i do UV(0) i UV(N) doszło jeszcze HMC UV(c).
Kupiłem dzisiaj do szerokokątnej Tokiny właśnie filtr HOYA HMC UV(c) gdyż ma on cieńsze ramki (slim).
O dziwo ta wersja wersja jest tańsza od HMC UV(0), ale ma takie samo szare pudełko jak stare HMC.
Sam filtr podobnie jak stare HMC błyszczy się na zielono, niestety z ramki zniknął napis Made in Japan.
Na pudełku jest napis Made by Tokina Co., Ltd. co akurat jest dziwne, gdyż z tego co wiem to dotychczas Hoya robiła soczewki dla Tokiny, a nie odwrotnie.
Tej wersji również nie ma na stronie Hoya, niemniej dystrybutorem jest Migomex. Napisałem im mejla czym się różni UV(c) od UV(0) i taką dostałem odpowiedź (trochę nie na temat bo odpowiedź dotyczyła rożnic pomiędzy HMC a HMC super, ale coś do sprawy wnosi):
Cytat: | Różnice pomiędzy filtrami wynikają z technologii ich wykonania w tym również z ilości, jakości i sposobu nanoszenia powłok antyrefleksyjnych. O ile w przypadku filtrów Hoya UV(0) SUPER HMC liczba powłok jest dokładnie znana ponieważ są one nanoszone na powierzchni szkła, o tyle w przypadku nowych produktów Hoya (przeznaczonych przede wszystkim do fotografii cyfrowej) producent nie ujawnia szczegółów dotyczących powłok. Są to wysokiej proby filtry "wielopowłokowe", choć powloki nie sa nakładane w sposób tradycyjny, ale juz w fazie produkcji szkla w jego masie. Natomiast nie ulega żadnej wątpliwości, że wszystkie filtry Hoya są wykonane z wysokiej jakości szkła optycznego. |
palindrom - Sob 16 Sty, 2010
Cytat: | Są to wysokiej proby filtry "wielopowłokowe", choć powloki nie sa nakładane w sposób tradycyjny, ale juz w fazie produkcji szkla w jego masie |
Dawno nie widziałem takiej bzdury.
Hoya zaczyna mi działać na nerwy. Przestaje się orientować co faktycznie kupuję. Czyżby (c) było od China?
Ehhh
Dziękuję za podzielenie się tą informacją (o filtrach i tych bzdurach które puszczają w świat niestety).
Forest89 - Wto 02 Lut, 2010
A gdzie (w jakim sklepie) można dostać teraz UV-0 58mm ?
paman - Wto 02 Lut, 2010
Na fotozakupy jeszcze są, ale jest już adnotacja, że seria została zastąpiona nową UV(c)
http://fotozakupy.pl/filt...ptyczne-pl,720s
Forest89 - Wto 02 Lut, 2010
A te UV(C) jak wypada w stosunku do UV(0) ?
paman - Sro 03 Lut, 2010
A kto to wie?
Właściwości optyczne trudno sprawdzić w warunkach domowych. Mogę tylko powiedzieć, że ten UV(C) wygląda podobnie do tego UV(0) (mam oba) tzn, pod światło błyszczy się na zielono. Robiłem już z nim zdjęcia i nie zauważylem nic niepokojącego...
Kupiłem ten nowy typ, gdyż po pierwsze jest to slim co przy szerokokątnym szkle ma znaczenie, a po drugie jest tańszy (35zł róznicy przy średnicy 77mm).
Zatem tyle mogę napisać.
palindrom - Czw 04 Lut, 2010
Taka prawda, że żeby się wypowiedzieć, jakie są różnice w parametrach, wystarczy mieć po sztuce UV(0, N, C). Żeby się wypowiedzieć o jakości, trzeba mieć po wiadrze, z różnych partii produkcyjnych
Tak czy inaczej, na razie nie dotarły do mnie narzekania na te filtry, więc chyba nic niepokojącego się nie dzieje.
pandorra - Wto 30 Sie, 2011
Ja filtry kupowałam w foto-tipie, w sumie zakupy w fotograficznych sklepach internetowych maja swoje zalety bo bez problemu możesz zwrócić towar, przysługuje Ci to. Kiedy kupujesz w zwykłym sklepie, bywa różnie (bo przeciez 'oglądasz to' więc teoretycznie wiesz co kupujesz i sprzedawcy często robią problemy...)
A co do samych filtrów, do mnie również nie dotarły do mnie narzekania na te filtry. Ja ogólnie lubię filtry hoya.
hijax_pl - Wto 30 Sie, 2011
Wykopalisk ciąg dalszy
mozer - Wto 30 Sie, 2011
I to wysublimowane, nie ma co
|
|