Kulfonus - Wto 09 Lut, 2016 Temat postu: Bezlusterkowiec - fotografia dziecięca i nie tylko Witam wszystkich, od niespełna pół roku jestem szczęśliwym ojcem i poszukuję solidnego aparatu do robienia zdjęć mojej pociechy. Do tej pory głównym narzędziem do tego służącym jest telefon Samsung Galaxy Grand Prime  , jednak jego możliwości są wystarczające jedynie do wykonywania poprawnych zdjęć w świetle dziennym i to przy założeniu, że Mała się nie poruszy. Zdjęcia wykonywane wieczorową porą to raczej dramat. W zanadrzu mam kompakt Samsunga L700, kupionego w 2006r, ze starości bateria nieco się mu rozpuchła i generalnie zamiast szukać nowej, jestem bardziej skłonny zainwestować w nowy sprzęt, który posłuży mi przez następne 5-8 lat.
Jak już wspomniałem wcześniej, głównym zadaniem aparatu będzie uwiecznianie na zdjęciach mojej Małej, do tego dochodzą jeszcze okazyjne fotki z wakacji, spacerów czy też weekendowych wypadów za miasto. To na czym mi zależy w sprzęcie: - dobra jakość zdjęć (i odwzorowanie kolorów) w sztucznym świetle, - szybki i precyzyjny af - Mała jest bardzo ruchliwa i raczej szybko nie zacznie pozować do zdjęć ,
- możliwość szybkiej zmiany ustawień manualnych oraz dobre właściwości do wykonywania zdjęć w plenerze również są ważne, jednak nie są absolutnym priorytetem (chciałbym troszkę zagłębić się w amatorską fotografię) Budżet jakim dysponuję: 2000 PLN (max 2200) Zasięgnąłem trochę informacji w Sieci, moją uwagę zwróciły poniższe konstrukcje: - Olympus PEN E-PL7 + 14-42mm II, - Olympus OM-D E-M10+ 14-42mm II - oba aparaty chwalone za szybki AF (aczkolwiek oparty na detekcji kontrastu), - Sony Alpha ILCE-5100 LB + SEL-P1650 - tutaj hybrydowy AF (faza + kontrast), Co o tym sądzicie? - Macie z pewnością nieporównywalnie większe doświadczenie. Może mieliście do czynienie z powyższymi modelami? Macie może jakieś inne propozycje? A może do moich potrzeb wystarczy tańszy Olympus E-PL5/E-PL6 z kitowym 14-42mm? TS - Wto 09 Lut, 2016 Jasna stałka bardzo się przyda. Do tych zastosowań i w tym budżecie kupiłbym E-PL5 + 14-42 IIR + 45/1.8 (coś z tego zestawu musi być używane, inaczej wyjdzie 2400 zł). T.B. - Wto 09 Lut, 2016 Temat postu: Re: Bezlusterkowiec - fotografia dziecięca i nie tylko
Dlatego zawsze trafia. Podsumowanie testu A5100: http://www.optyczne.pl/28...dsumowanie.html Przegrywa z Olympusem, a właściwie z Olympusami. Tutaj podsumowanie testu E-M10: http://www.optyczne.pl/26...dsumowanie.html Istotnym brakiem Sony jest brak stabilizowanej matrycy. Brak gorącej stopki też mocno ogranicza aparat. Nie wiem też, czy można w razie czego dołączyć zewnętrzny wizjer - chyba nie (w przeciwieństwie do PENa), ale bez wizjera można żyć. Rzucająca się w oczy przewaga OMD nad PENem, to wbudowany wizjer i wbudowana lampa błyskowa. Są też inne, ale obrazowanie (matryca, procesor obrazu) są takie same. Z wymienionych przez Ciebie trzech aparatów ja bym wybrał E-M10. Jasna stałka to dobra rzecz, ale 45 mm (90 mm w przeliczeniu na fulfrejma), to już dość wyspecjalizowany obiektyw i mało wygodny w tak zwanym codziennym użytkowaniu. To jest dłuższa ogniskowa niż najdłuższa w zoomie 14-42 mm. Ja kupiłem obiektyw Olympusa 25 mm f/1.8 i jestem bardzo zadowolony. Jest to mój podstawowy obiektyw. Teraz taniej można kupić obiektyw Panasonika o takich samych parametrach (choć nieznanej na razie jakości). |
