LEX - Sob 19 Mar, 2016 Temat postu: Czyszczenie matrycy w kompakcie zaawansowanym Witajcie. Jak wygląda sprawa,może nie tak z samym dostaniem się do matrycy i jej czyszczeniu jak z oprogramowaniem aparatu.Dokładnie,czy po odpięciu wszystkich tasiemek itd resetuje się program w aparacie i cza na nowo kalibrować,wprowadzać korekty,optyki lcd idt ? bo jeśli tak to tylko serwis jest wyposażony w specjalistyczny do tego celu sprzęt.Pobrałem sobie service manual w którym nie jestem pewny czy można czyszczenie matrycy wykonać samodzielnie bez problemów.Dodatkowo są tam jakieś skróty guzikologi do ust. flash room pózniej jakieś TSN-nie wiem o co chodzi. Proszę o odp. osób obeznanych w tym temacie. -w lustrzankach zauważyłem,że jest dużo prościej. tores - Sob 19 Mar, 2016 Nie radzę samodzielnie czyścić matrycy w kompakcie. Pomijając wielkość elementu,to problemem jest ponowna kalibracja całego ukladu optycznego. Zwykle jest on fabrycznie zestrojony (wyjustowany)pod względem ostrości ,współpracy z płytą główną aparatu. Ostatnio kupiłem właśnie aparat po czyszczeniu matrycy (canon s95-a więc zaawansowany)i pojawiał się bład E32 co sugerowało usterkę układu optycznego. Mimo że sprzedawca zapewniał że aparat był czyszczony w serwisie - nie działa jak powinien, Prawdopodobnie albo coś z flexem żyroskopu lub całym układem stabilizacji. Dobrze że zgodził się na zwrot zapłaconej kwoty i odstąpienie od umowy sprzedaży. Inaczej czekałaby mnie wymiana całego obiektywu Tak kończą się "demontaże" matrycy i optyki, LEX - Nie 20 Mar, 2016 Dzięki tores właśnie nie dawało mi to spokój.Dostanie się do matrycy to nie problem jest schemat ale są tam dokładnie,podane różne numery błędów i instrukcja korzystania z dodatkowych narzędzi do pomiaru (z tego co udało mi się przetłumaczyć) bez specjalisty chyba nici z tego. Dla przykładu narzędzia potrzebne: 
Tylko zastanawia mnie,dlaczego jest tyle filmików na yt w których dobierają się do matryc i niby wszystko pięknie działa,jak jest w rzeczywistości pózniej pod znakiem ? |
