|
forum.optyczne.pl
|
 |
Pomagamy w wyborze cyfrowego aparatu kompaktowego - Aparat do zdjeć produktowych ubrań + ruchliwych modeli
elusial - Sro 30 Mar, 2016 Temat postu: Aparat do zdjeć produktowych ubrań + ruchliwych modeli Zakładam nowy wątek ponieważ nie znalazlam takiego który odpowiedziałby na moje pytania. Jezeli kiepsko szukałam to będę wdzięczna za link. Chciałabym zakupic aparat który ma poslużyć do fotografowania ubrań mojej produkcji. Zdjecia będą wykonywane na płasko oraz na modelach. W tym momencie mam pozyczony aparat canon s1 is. Z pasckshotami myślę że z tym aparatem nie będzie problemu natomiast mam problem z ostrymi zdjęciami na modelach. Są to ruchliwe dzieci a wiekowy aparat ma mała matrycę i zwiększenie iso generuje duży szum, ostrość też nie jest porażająca. Dzieci uciekają w ciemne kąty itd. Jako że ten sprzęt jest pożyczony muszę niebawem kupić własny aparat. Lustrzanki raczej odpadają ze względu na gabaryty i mój poziom zaawansowania. preferowałabym kompakt z ustawieniami manualnymi które będą łatwo dostępne. Nie zależy mi na tym zeby był malutki ani na filmach ani na dużym zoomie. Lubię za to wizjer (nie musi być) i dobrze żeby można było połączyć się z laptopem w celu oceny zdjęcia na bierząco. Ewentualnie dobry wyświetlacz. Stabilizacja, jasny obiektyw. Cena najlepiej jak najtaniej ale tak do ok 1000.
Proszę poradzcie co kupić żeby dzieciaki ładnie wychodzily, kolory były takie jak trzeba ...
Myślałam przez chwilę o jakimś bezlusterkowcu ale w tej cenie to chyba nic nie znajdę?
rafalik - Sro 30 Mar, 2016
Do tego typu zastosowań polecam lustrzankę do 1000 zł kupisz coś używanego w dobrym stanie + ewentualnie lampa zewnętrza (kwestia gdzie robisz zdjęcia i w jakich warunkach oświetleniowych).
komor - Sro 30 Mar, 2016
elusial, oświetlenie jakiekolwiek do tych modeli masz? Bo jeśli te dzieci rzeczywiście ruchliwe, to problemem będzie nie tylko powolny autofocus kompaktu, ale także czas naświetlania.
elusial napisał/a: | Lustrzanki raczej odpadają ze względu na gabaryty i mój poziom zaawansowania. preferowałabym kompakt z ustawieniami manualnymi które będą łatwo dostępne. |
Łatwo dostępne ustawienia manualne to są właśnie najtaniej dostępne w lustrzankach, kompakty z wygodnym sterowaniem manualnym to raczej powyżej budżetu. Poziom zaawansowania nie ma znaczenia, lustrzanka nie gryzie, a daje szansę na lepszy obraz nawet pomimo braku zaawansowania.
elusial - Sro 30 Mar, 2016
Zdjęcia będę robić w pomieszczeniu tzn. u siebie w domu. Na razie kombinuje z prowizorką z halogenów, które zostały mi po budowie i prześcieradeł Jeśli efekty będą mizerne to lampy kupię. Chyba softboxy. Tutaj mój mąż lamentuje, że nie będzie gdzie chować tego wszystkiego.
Małych modeli planowałam fotografować w pomieszczeniu + na dworze.
Jeżeli chodzi o używane sprzęty to mam obiekcje bo jestem pod tym względem trochę pechowa. Często kupuję coś i jest albo od razu zepsute albo zaraz się psuje.
O kompakcie myślałam też ze względu na mniejszy rozmiar żeby można byłoby go zabrać na rodzinne wypady.
Ale jeśli nie znajdzie się nic ciekawego to jaką lustrzankę polecacie? i jaki obiektyw?
Wojmistrz - Czw 31 Mar, 2016
Jak koledzy już pisali "lustrzanka nie gryzie". Dołożyć do tego jakąś lampę błyskową, przymknąć troszkę przysłonę i będzie git.
komor - Czw 31 Mar, 2016
elusial napisał/a: | Ale jeśli nie znajdzie się nic ciekawego to jaką lustrzankę polecacie? i jaki obiektyw? |
Ostatnio było parę podobnych tematów w lustrzankowym dziale „Pomagamy w wyborze…” i także coś w dziale „Oświetlenie i lampy błyskowe”, bo tak naprawdę podstawą będzie dobre światło. W budżecie 1000 zł specjalnie wiele się nie zwojuje.
Wojmistrz - Czw 31 Mar, 2016
Ale nawet starsza lustrzanka w kicie z 18-55 + jakieś światełko pokroju YN565ex da się złożyć w okolicy 1000zł a tym da się powojować.
komor - Czw 31 Mar, 2016
Wojmistrz, jak da się, to na pewno da się tym zrobić już zdjęcia, z tym się zgodzę. Co do cen, to ja nie śledzę na bieżąco, ale mam nadzieję, że nie liczysz cen z warunków brytyjskich.
Wojmistrz - Czw 31 Mar, 2016
Oj w UK to można by nawet poszaleć.
elusial - Pią 01 Kwi, 2016
Jeżeli chodzi o aparaty to jestem ciemną masą więc poprawcie mnie jeśli się mylę. Tym obiektywem kitowym 18-55 nie uzyskam fajnego zdjęcia portretowego z małą głębią ostrości bo jest ciemny. Czy się mylę?
Czy ta lampa jest niezbędna? Ma dużo guzików... chyba jednak mnie to wszystko pogryzie;)
Rozumiem, że wy cały czas mówicie o używkach? Ja jednak boje się używanych sprzętów, które są tak delikatne. Zwłaszcza, że jeśli będzie coś nie tak to laik taki jak ja pewnie się nie zorientuje czy to kwestia złego fotografa czy uszkodzonego sprzętu.
Czy jeśli podniosła bym możliwości finansowe do 1500 to dało by się kupić coś sensownego ale nowego? No lampa mogłaby być używana.
Proszę rzućcie jakimś modelem żebym miała punkt zaczepienia.
komor - Pią 01 Kwi, 2016
elusial napisał/a: | Tym obiektywem kitowym 18-55 nie uzyskam fajnego zdjęcia portretowego z małą głębią ostrości bo jest ciemny. Czy się mylę? |
Nie, nie mylisz się – nie uzyskasz nim fajnego zdjęcia portretowego. Fajny obiektyw portretowy kosztuje więcej niż cały Twój budżet, a najtańszy dający dobre efekty to np. Canon 50/1.8 STM, który kosztuje 400 zł, więc w tym budżecie możesz zapomnieć, jeśli aparat ma głównie służyć czego innego (packshoty, zdjęcia dzieci w studio). Dlatego – jako bardziej uniwersalny – sugerujemy kitowy 18-55, bo to najtańsza możliwość, a jakość i tak będzie lepsza niż z kompaktu.
Wojmistrz - Pią 01 Kwi, 2016
komor, no bez przesady, APS-C przy 55mm f/5.6 ma jeszcze jakąś sensowną głębię, zwłaszcza w porównaniu z kompaktami. Nawet jeśli w budżecie znajdziemy coś z matrycą 1/1.7" i fajnym światełkiem jak np Lumix LX7, a to jeden z najjaśniejszych kompaktów, gdzie dla eq=24mm ma f/1.4, to już dla najdłuższej ogniskowej eq=90mm masz f/2.3. Dla Canona APS-C 55mm to odpowiednik ogniskowej 88mm czyli bardzo porównywalne. Teraz jeśli weźmiemy wycinek matrycy jakim jest 1/1.7 w stosunku do APS-C Canona, to mamy mnożnik około 3.18, więc wizualnie taki LX7 da głębię jak APS-C Canona przy f/7.3. Skoryguj jeśli się mylę
elusial, nie ma się czego bać jeśli chodzi o guzikologię lustrzanek i lamp błyskowych. Na przykładzie Canona, czyli systemu, w którym głównie pracuję, napiszę ci tak, posiadając nawet bardzo tanią lampę pokroju MeiKe MK600, Yongnuo YN565EX lub innych EX, wystarczy je przełączyć (o ile domyślnie po podłączeniu do aparatu same się nie ustawią) na tryb eTTL. Jest to pełna automatyka. Lampa przed wykonaniem zdjęcia robi małe błyśnięcie, które informuje aparat jak dobrze naświetli się zdjęcie i wtedy dobiera prawdziwą moc błysku, dzieje się to w ułamku sekundy. Lustrzanka też ma tryb AUTO, który dostosuje za ciebie parametry długości naświetlania, przysłony i czułości matrycy. Zyskujesz tylko wysoką jakość zdjęć. I jeszcze co do delikatności sprzętu, faktycznie sam się boję zwłaszcza zaawansowanych kompaktów, gdzie czasem materiały pod względem grubości przypominają folię, za to w lustrzankach.. no nie namawiam do walenia tym o podłogę, ale to jest sprzęt do pracy, a nie stania w gablotce z napisem nie dotykać. Obudowy z super wytrzymałych plastików, czy metalowe szkielety to standard.
komor - Pią 01 Kwi, 2016
Wojmistrz napisał/a: | komor, no bez przesady, APS-C przy 55mm f/5.6 ma jeszcze jakąś sensowną głębię, zwłaszcza w porównaniu z kompaktami. |
Głębia to nie wszystko. A gdzie plastyka? No i na f/5.6 mamy jedynie w pełni otwarty, plastikowy obiektyw, który wypadałoby jeszcze ciut przymknąć dla polepszenia ostrości. Oczywiście nie, że się nie da, ale ognia raczej nie będzie.
Wojmistrz napisał/a: | elusial, nie ma się czego bać jeśli chodzi o guzikologię lustrzanek i lamp błyskowych. |
Z tym się na pewno zgodzę. Kwestia tylko budżetu. Jak się da zmieścić, to warto.
Wojmistrz - Pią 01 Kwi, 2016
Uważasz, że taki LX7 na eq=90mm f/2.3 będzie miał lepszą jakość i plastykę obrazu, niż powiedzmy 500D z 18-55 na 55/5.6?
komor - Sob 02 Kwi, 2016
Nie mam pojęcia, czy z LX7 będzie lepsze, ale z 18-55
elusial napisał/a: | nie uzyskam fajnego zdjęcia portretowego z małą głębią ostrości |
Tyle.
Wojmistrz - Sob 02 Kwi, 2016
Uzyskasz tyle co na zdjęciu. To zdjęcie jest wykonane za pomocą aparatu pełnoklatkowego, dlatego ustawiłem tak przysłonę (f/9), by odpowiadała temu jaki efekt głębi zobaczysz na f/5.6 dla APS-C. Zdjęcie było robione obiektywem zmiennoogniskowym i niestety nie udało mi się dokładnie trafić, wyszła ogniskowa 95mm. Od czoła obiektywu do kaloryfera są 3m, do oczu misia 2m i balon na około 1m. W pomieszczeniu była ledwo świecąca żarówka, żebym się nie poprzewracał na zabawkach Lampa błyskowa MeiKe MK600 - błysk w białą ścianę za mną na eTTL +3EV. ISO400, czyli tyle, ile automatycznie ustawia aparat po podłączeniu lampy. Fotka jest bez obróbki, wykonana w .raw i jedynie zmniejszona do formatu akceptowanego na forum, przy zapisie do .jpg i bardzo niskiej jakości, bo pojemność też ma limit. Wszystko poza tym jest w danych exif (tak, tak, poczytaj sobie te dziwne wyrazy i skróty które stosujemy, przyda się bardzo w przyszłości).
Przy lustrzance zawsze z czasem możesz dokupić inny obiektyw.
Chris62 - Wto 05 Kwi, 2016
W takim budzecie nie poszalejsz.
Używana lustzrzanka i manualna stałka jedynie.
Z aparatów wyposażonych w automatykę to widziaełm bezlusterkowego nowego starego Samsunga NX20 z kitem w takiej cenie. (NX20 ma wizjer natomiast inne modele bez wizjera też bywają w podobnych nawet sporo niższych cenach.)
Możliwe że po wi fi większy ekran jakoś byś podłączył.
W razie czego do tego aparatu możesz podpiąć szkło systemowe NX lub przez adapter obiektywy z innych systemów (Canon/Nikon/Minolta/Pentax/M42)
Wojmistrz - Wto 05 Kwi, 2016
Doradzanie NX'a to jak dać komuś gnata by sobie strzelił w kolano. Jak patrzyłem na polskie Allegro i eBay, za tę kwotę można kupić Canon 550D z 18-55mm i jeszcze powinno zostać na lampę.
elusial - Sob 09 Kwi, 2016
Czaiłam się kilka dni na canona i kupiłam Nikona d90 +18-55. Przyjdzie po weekendzie. Czy jest jakiś zestaw czynności które można wykonać żeby sprawdzić czy wszystko a aparatem ok?
Wojmistrz na lampę chwilowo mi brakło, ale mam jeszcze pytanie. Czy ta lampa zastąpiłaby mi softboxy ? To by było cudowne bo ogólnie kable i statywy do lamp bardzo interesują maluchy i jest ciężko je upilnować:)
Wojmistrz - Sob 09 Kwi, 2016
Spoko, Nikony to przecież też świetne aparaty. Zasadniczo wszystko się rozbija o stan zużycia migawki, bo to element mechaniczny, najczęściej zawodzący i w tanich modelach jego wymiana jest nieopłacalna. Jak będziesz mieć aparat, zrób byle zdjęcie i wyślij tutaj https://www.camerashuttercount.com i powinien ci pokazać przebieg migawki.
Co do lampy, to po prostu odbijaj światło np od sufitu, zawsze to rozjaśnisz wszystko dookoła, choć softbox jest takim dyfuzorem gdzie dość dobrze panuje się nad światłem, ale też wymaga źródła światła. Poza tym samą lampę można ustawiać na wiele sposobów, większość ma wyjmowane z przodu takie elementy przeźroczystą krateczkę do rozbijania światła i biały "listek" do kierowania części światła na wprost obiektywu. Już takie ustawienie daje spore możliwości. Będziesz musiała chwilkę nad tym spędzić w celu otrzymania jeszcze lepszych efektów, bo przekonasz się, że to samo zdjęcie z inaczej ustawioną lampą może być jeszcze fajniejsze
Aha, do Nikona, szukaj lamp, nie takich jak wymieniałem, chyba że znajdziesz je z mocowaniem Nikona. Np MeiKe zamiast MK600 (klon lampy Canona 580EX) warto szukać MK910 (klon lampy Nikona SB900).
elusial - Czw 14 Kwi, 2016
Aparat dotarł Licznik 33k więc chyba może być. Jest tylko jeden problem. Zrobiłam zdjęcie ściany i widać na nim takie ciemne kropki. W zasadzie zrobiłam dużo zdjęć ściany i kropki zawsze są w tym samym miejscu. Czy to jest coś czym powinnam się przejąć? Co to może być?
Obiektyw na zewnątrz czysty.
rafalik - Czw 14 Kwi, 2016
Przeczyść obiektyw najpierw specjalną szmatką i zobacz. Możesz wzrokowo skontrolować przednią i tylnią soczewkę.
Chociaż patrząc na to zdjęcie (możesz zrobić jeszcze z przysłoną przymkniętą bardziej więcej widać) to matryca do czyszczenia.
Wojmistrz - Czw 14 Kwi, 2016
Mogą być syfy na matrycy. Te kropki jak kropki, ale te dwie linie po prawej to ściana, czy też aparat? Zrób zdjęcie po zdjęciu obiektywu.
elusial - Czw 14 Kwi, 2016
ok.Te kreski to moja ściana teraz zrobiłam zdjęcia sufitu.
rafalik - Czw 14 Kwi, 2016
Moja rekomendacja to pomaluj ściane
przeczyść obiektyw ewentualnie kup gruszkę za kilka zł i przedmuchaj sobie w śrdoku delikatnie puszke
elusial - Czw 14 Kwi, 2016
haha. To jak dzieci trochę podrosną.
Kreski zginęły ale kropki nadal są. Jeżeli to brudy na matrycy to czy jest to feler, który łatwo usunąć w razie gdyby było widać na zdjęciach?
rafalik - Czw 14 Kwi, 2016
Nie wiem gdzie mieszkasz ale np w warszawie czyszczenie matrycy w takim aparacie to przeważnie koszt 60-80 zł.
Może nie jest to brud tylko jakiś paproszek na matrycy.
Jak ktoś ma nikona niech podpowie koleżance gdzie w menu jest czyszczenie matrycy aby podnieś lustro i zerknąć.
(nie dotykać matrycy palcami czy jakimiś ściereczkami !)
elusial - Czw 14 Kwi, 2016
Mieszkam pod Warszawą. Zdjęcia są zrobione po automatycznym czyszczeniu matrycy. Czy to mogą być nie brudy tylko jakieś uszkodzenia?
rafalik - Czw 14 Kwi, 2016
Automatyczne czyszczeni matrycy plamki nie usunie to bardziej na minimalny kurz się nadaje.
Po Tych zdjęciach obstawiam bardziej zabrudzenie jakie większość z nas prędzej czy później posiada (przy takim przebiegu to normalne)
Jak chcesz podjechać i przeczyścić sprzęt polecam
http://www.serwisfoto.com.pl (czyszczenie od ręki, dobry serwis foto )
Zobacz ten filmik w całości a od 2 minuty masz informacje jak podnieś lustro aby zerknąć na matryce (nie zalecam czyszczenia samemu)
https://www.youtube.com/watch?v=ck7MFKpkEHE
Wojmistrz - Czw 14 Kwi, 2016
A ja bym je olał. Wyszły przy f/32, a tak robić fotek nie będziesz. Zrób zwykłe zdjęcie i zobacz, czy są plamki które ci faktycznie przeszkadzają.
elusial - Sob 16 Kwi, 2016
Dzięki chłopaki. Na razie nic nie będę robić a jeśli coś będzie wychodziło na zdjęciach to skorzystam z polecanego serwisu.
|
|