moronica - Wto 05 Kwi, 2016 Temat postu: pelnoklatkowe bezlusterkowce < pelnoklatkowe lustrzanki? http://petapixel.com/2016...-fatal-mistake/ Soniak10 - Wto 05 Kwi, 2016 Święte słowa! Facet jakby czytał w moich myślach i jeżeli kiedyś kupię mirrorlessa, to raczej ze względu na tzw "trend ogólny" (mam na myśli traktowanie lustrzanek po macoszemu przez producentów i forsowanie systemów bezlustrowych) niż jakąś realną przewagę bezluster nad lustrzankami. Jedyne co do mnie przemawia, to brak trzasku lustra, co ma określone znaczenie w fotografii przyrodniczej. No i fakt, że im mniej elementów ruchomych, tym mniejsze ryzyko zepsucia się sprzętu. Cała reszta to dorabianie ideologii do faktów. Ergo: szkoda, że Sony olewa segment "A", ale za to podoba mi się Pentax K1. Może ożywi on rynek lustrzanek, zwłaszcza FF? 
Ps: i uważam, że udziały poszczególnych systemów (nie mam na myśli marek, tylko systemy) w rynku wyglądałby inaczej, gdyby producenci zechcieli w większym stopniu rozwijać kompakty segmentu "premium", z matrycami co najmniej 1" albo nawet APS-C i zoomami o zakresie ok. 24-200 (300) mm. U Fuji ostatni taki kompakt to był X-S1 (choć z mniejszą matrycą i dłuższym zoomem, niekoniecznie potrzebnym), Sony coś na tym polu kombinuje swoją serią RX, ale ceny ustawia takie, żeby broń Panie Boże nie stanowiły one konkurencji dla własnych bezlusterkowców, bo innego uzasadnienia dla tych cen nie potrafię się doszukać. Wobec takiej strategii trudno się dziwić, że segment kompaktów cofa się pod naporem smartfonów. komor - Sro 06 Kwi, 2016 Worse still, my Sony A to E mount adapter reduces light transmission by about a 1/2 stop Dlaczego? Przecież przejście z A do E to powinna być tylko tulejka dystansowa, zasadniczo. maziek - Sro 06 Kwi, 2016 Może tak mu pokazuje aparat, co może wynikać z różnych kwestii. ghost - Sro 06 Kwi, 2016 Przejściówek jest kilka od LAEA1 do LAEA4. 1 i 2 to starsze wersje pod APS-C, 3 i 4 pod mały obrazek. 1 i 3 o prostsze wersje z napędem przesłony (bagnet A ma mechaniczny popychacz, więc przejściówka potrzebuje silnika) i konwersją elektryki. AF jest dostępny tylko ze szkłami z własnym silnikiem (SSM/SAM) i w starszych korpusach był zupełnie symboliczny. Podobno w nowszych korpusach z wsparciem detekcji fazy (A7r2, a7 mk2, a6300) jest lepiej, ale ogólnie na AF trzeba uważać. 2 i 4 to wersje zawierające celofan, dublujące rozwiązanie z SLT. Własne czujniki AF, własny silnik do napędu śrubokręta. Czyli po podpięciu LAEA4 do A7 dostajemy funkcjonalne SLT. Stąd spadek światła o 1/2 do 1/3 EV. Niestety czujki AF są z poprzedniej generacji (A65 o ilę się nie mylę), a Sony od tego czasu miało lepsze a77(oraz a99) i a77mk2. Zabawne że w artykule wadą przejściówek jest strata światła, a przy SLT (jako lepszym rozwiązaniu) autor się o tym samym problemie nie zająknął. Trochę clickbait, trochę rozczarowany user. Warto jednak pamiętać, że to raczej jest by design, bo dla Sony FE jest trochę kamerą, trochę aparatem fotograficznym. Sporo z tych szkieł które dla fotografów są monstrualne, dla filmowców są kompaktowe. Arek - Sro 06 Kwi, 2016 Co nie przeszkadza miłośnikom marki opowiadać jaki to świetny system do kieszeni... ghost - Sro 06 Kwi, 2016 A znasz inny, mniejszy? Jeżeli ktoś akceptuje pleśniaki - dostanie mały system do kieszeni. Jeżeli szuka wśród systemówek - jedynie 35mm. Jeżeli kupujesz A7, żeby je chować do kieszeni z zapiętą 2470.. no to sorry. Nie da się. Lud wygląda naleśnikowych szkieł, ale Sony (na razie?) woli pogłaskać bezkompromisowe ekstremum. moronica - Sro 06 Kwi, 2016 to ze nie ma innych mniejszych nie znaczy, ze a7 nadaje sie do kieszeni. ja mysle, ze tu glownie chodzi o to, ze reklamowany jest jako sprzet dla profesjonalistow a jednoczesnie podkresla sie, ze jego glowna zaleta nad lustrzankami jest rozmiar, podczas gdy ani jedno ani drugie bliskie prawdy nie jest. dorzucilabym jeszcze do listy zarzutow to, ze czesto wymieniana zaleta bezlusterkowcow jest cichosc dzialania a a7 mojej znajomej jest zaskakujaco glosny. mnie zaden a7 specjalnie nie kusil ze wzgledu na mlody wiek systemu a co za tym idzie ubogi dostep do obiektywow i akcesoriow systemowych. ale trzeba przyznac, ze jakosc obrazka jest rewelacyjna Sunders - Sro 06 Kwi, 2016
Ten rozmiar zestawu pozostał w porównaniu z lustrzankami ca bez zmian, IMO ucierpiała ergonomia - ta miniaturyzacja korpusu wydaje się jednak ślepą uliczką.
A mnie A7R2 kusił, jednak powstrzymała mnie zaskakująco atrakcyjna cena 
Tą rewelacyjną matrycę można zainstalować równie dobrze w DSLR
ghost - Sro 06 Kwi, 2016 Proponuje ustalić wzorcowy wymiar kieszeni. --- Wydaje mi się, że to jest jasne, ale koledzy (i koleżanki) muszą dalej roznosić jakiegoś chochoła. Rozmiar - FE może być mniejszy niż konkurencja, ale nie znaczy to, że z każdym szkłem różnica będzie odczuwalna. Profesjonalność - system spokojnie może być używany profesjonalnie, co nie znaczy, że do każdego zastosowania jest optymalny. Sunders - Sro 06 Kwi, 2016
ghost czy z którymś szkłem FE A7R2 mieści się w twojej?
ghost - Sro 06 Kwi, 2016 Meh. Ja zadowalam się kieszonkowym 6x6. Nie widzę sensu dyskusji "jaką trzeba mieć kieszeń, żeby nosić A7, a jaką żeby nosić 5dmk3". Sunders - Sro 06 Kwi, 2016
Samoróbka jakaś?
Ja podobnie - to przecież proste - dedykowaną 
ghost - Czw 07 Kwi, 2016 Sowiecki składak. Iskra. muzyk - Czw 07 Kwi, 2016
Pewnie jakiś z mieszkiem. W sumie małe to to. W drugą kieszenie klisze i można się zadowalać.
Popieram. fatman - Czw 07 Kwi, 2016 A mi tam A7R2 się podoba. Szczególnie jakość obrazka. Z powrotem do FF poczekam na krok Olympusa. Wiem... długo będę czekał ale do tej port A7R2 będzie kosztował połowę tego co dziś
|
