forum.optyczne.pl

Cyfrowe aparaty bez lustra z wymienną optyką - Prośba - czy obiektyw mikro 4/3 Panasonic 42.5 1.7 ma wadę

jawor71 - Sob 23 Kwi, 2016
Temat postu: Prośba - czy obiektyw mikro 4/3 Panasonic 42.5 1.7 ma wadę
Dzień dobry,

to mój pierwszy post od bardzo dawna, więc witam ponownie serdecznie wszystkich forumowiczów.

Od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem cyfrówki z wymienną optyką Lumix GM1, do którego zakupiłem w piątek (przez ebay - mieszkam w Irlandii) obiektyw Panasonic Lumix 42.5 f1.7.

Po wyjęciu z pudełka od razu zwrócił moją uwagę dziwnie głośny pierścień ostrości (piszczał) ponadto jak się kręci mam wrażenie jakby był pod nim piasek. Piszczenie z czasem ustało, jednak wydaje mi się, że obiektyw robi dziwne zdjęcia - nierówno rozporowadza ostość w kadrze (przepraszam za brak fachowego słownictwa).

Zaznaczam - nie jestem profesjonalistą, daleko mi nawet do amatora i zawsze korzystałem tylko i wyłącznie z obiektywów szerokokątnych - to mój pierwszy obiektyw tele (42.5 to ekwiwalent 85mm) - być może nie umiem go używać albo sam nie wiem.

Załączam poniżej zdjęcia - bardzo proszę kogoś kto się na tym dobrze zna - czy powinienem zwrócić obiektyw sprzedawcy ze względu na wadę? Chodzi mi o dziwne ustawienia głębi ostrości na poniższych zdjęciach (zaznaczyłem czerwoną kreską). Wszystkie zdjęcia zrobione na przesłonie f1.7 lub f2.0:








RB - Sob 23 Kwi, 2016

Proponuję zacząć od:
https://www.szerokikadr.p...y-srodek-wyrazu

Dżozef - Sob 23 Kwi, 2016

To teraz już wiesz co to jest "głębia ostrości" :smile:
jawor71 - Sob 23 Kwi, 2016

Ej no nie róbcie ze mnie aż takiego ignoranta :razz: - dziękuję za podpowiedź. Artykuł przeczytałem, pojęcie głębi ostrości było oczywiście mi znane (mam książkę o fotografii, czytam czasem forum coś tam wiem), ale jak wspomniałem nigdy nie robiłem nic innym obiektywem niż szerokokątnym (dokładnie używałem Canona 450D z Tamronem 17-50 f.2.8). Czy rozumiem, że całym sekretem jest tutaj zbyt bliska odległość od obiektu i mała przysłona 1.7-2.0:

'Trzecim czynnikiem wpływającym na głębię ostrości jest odległość od fotografowanego obiektu. Im bliżej, tym mniejszy zakres ostrości na zdjęciu.'

'zbliżając się do fotografowanych owadów, otrzymują głębię ostrości na poziomie ułamków milimetra'

Pomimo wszystko bardzo prosiłbym o podpowiedź czy nierówna głębia ostrości może być wynikiem wady optycznej obiektywu ?

RB - Sob 23 Kwi, 2016

jawor71 napisał/a:
Czy rozumiem, że całym sekretem jest tutaj zbyt bliska odległość od obiektu i mała przysłona 1.7-2.0:

Tak.
jawor71 napisał/a:

Pomimo wszystko bardzo prosiłbym o podpowiedź czy nierówna głębia ostrości może być wynikiem wady optycznej obiektywu ?

Co znaczy nierówna?
Mocno niesymetryczny rozkład nieostrości w kadrze jest oznaką niezbyt precyzyjnego wykonania czy jakiejś tam historii udarowej. Tyle,że to trzeba by stwierdzić na płaskim obiekcie, dobrze prostopadłym do osi optycznej obiektywu. Na podstawie zaprezentowanych fotografii nie śmiałbym sugerować jakichkolwiek wad obiektywu.

jawor71 - Sob 23 Kwi, 2016

Właśnie porobiłem trochę prób z dalszej odległości i chyba jednak obiektyw jest ok :grin:

Bardzo Panu dziękuję RB - zrobiłem też zdjęcia rzeczy na ścianie stając dokładnie na przeciwko i udaje mi się ustawić ostrość tak jak chcę.

Pozdrawiam serdecznie.

Dżozef - Sob 23 Kwi, 2016

jawor71 napisał/a:
Artykuł przeczytałem, pojęcie głębi ostrości było oczywiście mi znane

Umknął Ci jednak fakt iż jest to czasem tylko właśnie "płaszczyzna głębi ostrości" :cool:

WojciechW - Sob 23 Kwi, 2016

Ale tak gwoli ścisłości Tamron 17-50/2.8 to jednak wciąż uniwersalny zoom, a nie obiektyw szerokokątny, choć te 17 jest minimalnie szersze od 18 w obiektywie kitowym. Z kolei, biorąc pod uwagę nieco mniejsze rozmiary APS-C w systemie Canona, to na długim końcu kąt widzenia 17-50/2.8 będzie w Canonach praktycznie taki sam jak w przypadku 42.5/1.7 z m 4/3.

Serdecznie pozdrawiam,

WojciechW

Wojmistrz - Nie 24 Kwi, 2016

Cóż, różnica w efekcie GO musi być. Chociaż samej przysłony się nie przelicza, to zachowując odległości itd itp i patrząc na to jaki efekt głębi daje APS-C Canona na f/2.8, to musiał byś mieć tego Tamrona w świetle f/2.1 żeby mieć takie samo odczucie głębi jakie masz na tym Panasonicu 1.7/42.5.
jawor71 - Nie 24 Kwi, 2016

Dżozef napisał/a:
jawor71 napisał/a:
Artykuł przeczytałem, pojęcie głębi ostrości było oczywiście mi znane

Umknął Ci jednak fakt iż jest to czasem tylko właśnie "płaszczyzna głębi ostrości" :cool:


dzięki za sprecyzowanie - faktycznie to mi umknęło, przeczytam jeszcze raz :grin:

[ Dodano: Nie 24 Kwi, 2016 11:12 ]
Wojmistrz napisał/a:
Cóż, różnica w efekcie GO musi być. Chociaż samej przysłony się nie przelicza, to zachowując odległości itd itp i patrząc na to jaki efekt głębi daje APS-C Canona na f/2.8, to musiał byś mieć tego Tamrona w świetle f/2.1 żeby mieć takie samo odczucie głębi jakie masz na tym Panasonicu 1.7/42.5.


tak ogólnie, okiem laika, to wydaje mi się, że pełną lustrzanką zdjęcia robi się łatwiej niż Lumixem. Taki efekt jak na poższych zdjęciach jeszcze nigdy nie pojawił mi się przy robieniu zdjęć lustrzanką, a mam ją już parę lat.

Wojmistrz - Nie 24 Kwi, 2016

A widzisz, dla tego efektu co niektórzy specjalnie kupują pełne klatki i do tego jeszcze ultra jasne szkła np f/1.2 :D
muzyk - Nie 24 Kwi, 2016

jawor71 napisał/a:
Taki efekt jak na poższych zdjęciach jeszcze nigdy nie pojawił mi się przy robieniu zdjęć lustrzanką, a mam ją już parę lat.

Albo nie masz jasnego szkła, albo zwykle robiłeś ujęcia z wykorzystaniem f5.6 - f10 itd. albo cały czas automat i ujęcia takie, na których nie widać małej GO.

jawor71 napisał/a:
tak ogólnie, okiem laika, to wydaje mi się, że pełną lustrzanką zdjęcia robi się łatwiej niż Lumixem.

Kwestia gustu i przyzwyczajenia.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group