forum.optyczne.pl

Lornetki - Jak to jest z tym zażółceniem obrazu w rosyjskich lornetkach

pawel301 - Pią 25 Kwi, 2008
Temat postu: Jak to jest z tym zażółceniem obrazu w rosyjskich lornetkach
Witam!

Jestem tu nowy więc może moje spostrzeżenia to opinia laika który nie wie na co zwrócić uwage. Szukam lornetki dla siebie i w związku z tym oglądam rózne w sklepach, u znajomych i czytam wiele testów jak i opinii z forum. Najbardziej mnie zainteresowaly rosyjskie produkty z uwagi na moim zdaniem dość dobry stosunek jakość/cena.

Na dłużej w celu przetestowania od znajomych dostałem:
1. Kronos BPC 20x60
2. Tento BPC 20x60
3. SOTEM BOC 7x50 (nie wiem co to za marka, pierwszy raz cos takiego widziałem, na lewej obudowie pryzmatów jest SOTEM made in russia a na prawej rosyjskim alfabetem BOC 7x50)
4. ZENITH 10x50 (tez pierwzy raz cos takiego widzialem na lewej obudowie pryzmatów jest "ZENITH, fully coated , KOREA", na prawym "10x50, 5°"
5. Konus Giant 20x80 Włoska lornetka, ale chyba z chin ;) nigdy o niej wczesniej nie slyszalem tu jest jakis opis, ale po włosku niestety:
http://pedro2005bis.blogs...i-gabriele.html
a tu link do skromnego opisu w sklepie:
http://www.binoculars-uk....giant_20x80.htm

Co do zażółcenia obrazu:
Jedynie SOTEM ma wyraźnieżółty obraz, nawet kolor powłok obiektywów jest wyraźnie żółty
Zenith i Konus daje dość dobre odwzorowanie bieli. kolor powłok niebieski
Tento i Kronos: hmmm, ciężko to mi było ocenić, mam wrażenie ze lekko zażółcają obraz. Jednak na tyle niewiele że sam nie wiem czy to autosugestia po tym jak się naczytałem o żółtej rosyjskkiej optyce, czy ma to odzwierciedlenie w prawdzie.

Jakość wykonania:
Tento, Kronos, Sotem, Zenith, wręcz pancerne, bardzo solidne konstrukcje.
Konus jest z tworzyw sztucznych, jednak naprawde nienajgorzej wykonane.

Kolimacja:
Wszystkie te lornetki dość dobrze skolimowane. To jednak moja subiektywna opinia a nie wynik jakichś pomiarów. Jednak muszę ostrzec ewentualnych chetnych na Konus-a ze natknołem sie na opinie na jednym z forów w USA ze ktoś aż 5 egzemplaży przeglądał w sklepie przed wyborem jednaj w miare dobrze skolimowanej.

Wyczernienie:
Sotem, Kronos, Tento, Zenith -> Wręcz doskonała
Konus gorsza w stosunku do powyższych, jednak tez niezła

Jakość obrazu
Najlepiej moim zdaniem wypadł SOTEM. Pomimo zażółcenia obrazu.
Troche gorzej subiektywnie wypadł Zenith.
Tento i Kronos posiadały lekką aberrację, oraz lekką dystorsję. Jednak bez przesady, nie za dużo. Tylko ortodoksi by je zdyskwalifikowali.
Konus natomiast miał dość wielką dystorsję. Im dalej od centrum pola widzenia tym gorzej. Naprawde juz to widac. No cóż... coś za coś. Jednak jak na tę cenę to jest to do przełknięcia. Więc bez tragedii.


To tyle na początek amatorskich, subiektywnych spostrzeżeń. Najbardziej zaskoczony byłem minimalnym zażółceniem obrazu w Tento i Kronosie. Po przeczytaniu wielu testów o rosyjskiej żółtej optyce spodziewałem się czegoś innego. Tego co spotkałem w SOTEM-ie.

A teraz apel i prośba do innych, zwłaszcza bardziej doświadczonych. Skomentujcie, moje opinie, pomóżcie mi i innym w wyborze. Dla ogólnego wzrostu wzajemnej wiedzy.

Pozdrawiam wszystkich!!

Paweł

Kmiernik - Pią 25 Kwi, 2008
Temat postu: Re: Jak to jest z tym zażółceniem obrazu w rosyjskich lornet
Z tego co pamiętam to każda ruska lornetka jaką widziałem dawała żółty lub kremowy obraz. Robi się to ewidentne kiedy obok jest lornetka, która w miarę dobrze oddaje biel. Jakiś czas temu zrobiłem dla porównania zdjęcie przez Tento i Swifta.

http://forum.optyczne.pl/...ighlight=#17429

Być może nowsze Tento są lepsze, ale nie sadzę, aby bardzo się poprawiły.

Arek - Sob 26 Kwi, 2008

Kmiernik napisał/a:
Robi się to ewidentne kiedy obok jest lornetka, która w miarę dobrze oddaje biel.


W tym właśnie problem. Jak się nie ma czegoś dobrego pod ręką to człowiek żyje w nieświadomości.
Pamiętam jak po raz pierwszy spojrzałem przez 30-letniego, zachwalanego bardzo przez wielu, Dekarema 10x50. Pod względem bieli Minolta Activa zjadła go na drugie śniadanie.

pawel301 - Nie 27 Kwi, 2008

Rzeczywiście wszystko jest subiektywne. Przed momentem zrobiłem zdjęcia przez te wszystkie lornetki podobnie jak Kmiernik w wątku ktory wskazał powyżej. Choc wcześniej byłem gotów przysiądz ze Tento i Kronos dają dużo mniej zażółcony obraz niż SOTEM, wynik testu mówi sam za siebie:



Napiszcie może proszę co sądzicie o tych kornetkach, juz poza zażółceniem. Ja bym najchętniej wzioł je wszystkie. Kazda ma zalety.
Tento i Kronos dobre powiekszenie.
Zenith jest mała i poręczna. Kompromis pomiedzy jasnością a powiększeniem.
Sotem dużą jasność, małą odległość minimalnego ogniskowania.
Konus, dabrą jasność, duże powiekszenie; niestety jednocześnie nieporęczna i ma dużą dystorsję.

Wiem że to nie klasa jakości Minolty Activa, ale też i inna klasa cenowa. A jak kupować używane to myśle że rosyjski sprzęt nie jest taki zły. A jednocześnie niedrogi.

Dla ciekawskich linki do zdjęć całej kolekcji:

http://3pc.eu/forum.optyczne.pl/P4270414.JPG
http://3pc.eu/forum.optyczne.pl/P4270416.JPG

Pozdrawiam wszystkich!

Kmiernik - Nie 27 Kwi, 2008

Kolekcja rzeczywiście wygląda nieźle. I każda lornetka do czegoś innego może się przydać:
20x80 i 20x60 - astronomia
10x50 - ogólne przeznaczenie
7x50 - obserwacje turystyczne, przyrodnicze + nocne

W zależności więc od tego, czego oczekujesz od lornetki, powinieneś wybrać odpowiednie modele. Jeżeli finanse pozwalają, a lornetki są naprawdę atrakcyjne cenowo to czemu nie wziąć nawet i trzech. Potem - jeżeli będzie potrzeba wymiany czegoś na lepszą - lornetki sprzedaje się dość łatwo bez większej straty zainwestowanych pieniędzy.

W zasadzie największy kłopot jest pomiędzy trzema największymi lornetkami i nie umiem tu pomóc. Kronos i Tento to znane rosyjskie marki. Konus to wielka armata i skoro jest nieco słabszy optycznie i do tego wykonany z tworzywa, to pewnie lepiej go z góry odrzucić.

Pepin Krootki - Nie 27 Kwi, 2008

A ja dla odmiany wolałbym jedną dobrą lornetkę klasy 10x50 i to żadną z wymienionych, tylko chińsko-zachodni wynalazek..
Też kiedyś żyłem w nieświadomości... dziś już wiem, że "zażółcenie" to niewłaściwy termin. Paiętam, że w moim Kronosie obraz nie był zażołcony, tylko szaro-bury, stąd zaprzeczałem gdy ktoś opowiadał mi o "zażółceniu" rosyjskiej optyki. W ogóle wydaje mi się, że w całej tej toczonej od dawna debacie o "zażółceniu" używa się niewłaściwych pojęć. Nie żółć się tu bowiem liczy, lecz soczystość zieleni, biel chmur, błękit nieba, żywa pstrkokacizna upierzenia, naturalne barwy obłoków przy zachodzie słońca...

pawel301 - Czw 01 Maj, 2008

Cytat:
Kolekcja rzeczywiście wygląda nieźle. I każda lornetka do czegoś innego może się przydać:
20x80 i 20x60 - astronomia
10x50 - ogólne przeznaczenie
7x50 - obserwacje turystyczne, przyrodnicze + nocne


Właśnie! Każda do czego innego dobra. Więc wszystkie bym wzioł. I chyba tak spróbuje zrobić.
Co do Kronosa i Tento to te co ja akurat mam to Kronos ma mniejszą odległość minimalnego ostrzenia. Nie wiem jak inne egzemplaze, ale te co ja mam tak mają.

Do tej kolekcji znajomy podrzucił mi jeszcze TENTO 10x50 niestety z plamką półprzezroczystą na jednym z pryzmatów.

Cytat:
Konus to wielka armata i skoro jest nieco słabszy optycznie i do tego wykonany z tworzywa, to pewnie lepiej go z góry odrzucić.

Co do Konusa to mimo dystorsji daje subiektywnie dość dobry obraz. Nieporęczny to fakt. Znajomy chce ode mnie za niego 30Funtów wiec nie tak dużo wiec chyba zamiast jednej to bedę miał więcej ich ;) każda do czegoś innego.

WojciechW - Sob 21 Cze, 2008
Temat postu: Co to za lornetka Sea Bear S42X76B ?
Witam,

Czy ktoś z Was wie co to za lornetka o nazwie Sea Bear S42X76B (56m /1000m)? Kupiłem ją kiedyś od tzw. "ruska". Jestem w sumie z niej bardzo zadowolony, bo daje spore powiększenie i dobry obraz (używam jej m.in. przy pływaniu różnym sprzętem pływającym i w górach). Czy jest to w ogóle lornrtka radziecka (rosyjska), a oznaczenie 56/1000 oznacza powiększenie aż 17.8x?

Pozdrawiam
WojciechW

Marcin887 - Sob 21 Cze, 2008

To jest pole widzenia. Widzisz obszar 56 metrów z odległości 1000m
WojciechW - Nie 22 Cze, 2008

Nie byłem pewien jaka wartość pola przyjmowana jest przy widzeniu bez lornetki - czy zakładany jest tu kąt widzenia 45 stopni. Pomyliłem się zresztą w swoim oszacowaniu, bo przy założeniu kąta widzenia 45 stopni dla gołego oka powiększenie wyniesie 14.7 x.

Pozdrawiam

Wojciech

Pepin Krootki - Nie 22 Cze, 2008

To są chyba tylko gdybania, bo pole widzenia w dwóch lornetkach o tym samym powiększeniu potrafi być diametralnie różne w zależności od klasy instrumentu. Poza tym wartości podane przez producenta nie muszą być prawdziwe (i czasem rzeczywiście są trochę zełgane). Należałoby zmierzyć rzeczywisty kąt widzenia na gwiazdach.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group