forum.optyczne.pl

Lampy błyskowe i oświetlenie - Mobilny strobe, porównanie mocy do Speedlite'ów

Thailand - Pon 30 Maj, 2016
Temat postu: Mobilny strobe, porównanie mocy do Speedlite'ów
Witam, jaka jest najtańsza mobilna wersja lampy stroboskopowej? Czy GN lampy strobe i Speedlite przelicza się tak samo (czy taka sama GN obydwu lamp = taka sama moc lampy?).
Jaki jest najtańszy sposób zasilania lampy studyjnej? Czy można do tego celu użyć akumulator motocyklowy lub power bank, np. taki który ma regulowane napięcie?

Wojmistrz - Pon 30 Maj, 2016

Stroboskopowej? Chyba nie wiesz o czym piszesz :P Robisz dyskotekę? Lampa studyjna, to lampa studyjna a stroboskopowa to stroboskopowa. Ta pierwsza błyska na żądanie i oferuje stałe światło modelujące, a druga błyska ciągle z odpowiednią częstotliwością.
Thailand - Pon 30 Maj, 2016

Tzn. u nas jest to lampa studyjna, ale to wyrażenie nie do końca oddaje przeznaczenia tej lampy. Po angielsku jest tak jak mówię: http://scottkelby.com/stu...camera-flashes/ . Pytam się o strobe na zewnątrz, bo jak pytałbym się o lampę studyjną w plener, to przecież nikt nie ma studia w plenerze, to taki oksymoron troszkę :mrgreen: .
Wojmistrz - Pon 30 Maj, 2016

Strobes to błyskanie a nie stroboskop. To chyba wyjaśni wszystko: https://pl.wikipedia.org/wiki/Strobist
komor - Pon 30 Maj, 2016

Czyli chodzi Ci o lampy reporterskie do strobistowania. :) Moim zdaniem tanim i sensownym wyborem jest to, co podawałam w piętnastu poprzednich podobnych wątkach, do których – jak rozumiem – nie zajrzałeś, drogi Thailand, przed zadaniem swojego pytania. Czyli Yongnuo YN-560 IV plus radiowe wyzwalanie, np. nadajnik YN560-TX.

Thailand napisał/a:
Czy GN lampy strobe i Speedlite przelicza się tak samo

Speedlite to kanonierska nazwa handlowa lamp typu reporterskiego, zwanych po angielsku strobe.

Thailand napisał/a:
Jaki jest najtańszy sposób zasilania lampy studyjnej?

Najtańszy – wpiąć do gniazdka 220 V (czy ile tam jest w miejscu, gdzie mieszkasz).

Thailand napisał/a:
Czy można do tego celu użyć akumulator motocyklowy lub power bank, np. taki który ma regulowane napięcie?

Pewnie można, jeśli umie się dobrać/zbudować odpowiedni stabilizator i przetwornik napięcia, a posiadany akumulator jest w stanie dać odpowiednie natężenie prądu w zadanym czasie (to chyba niekoniecznie jest takie oczywiste, ale ja się nie znam). Jednak lampy studyjne z zasilaniem akumulatorowym przeważnie są sprzedawane jako zamknięty gotowiec, z minimalną choć wodoszczelnością i zabezpieczeniami. Tanio nie jest.

Pewnym kompromisem między studyjnymi z aku a reporterskimi na paluszki AA, są nieco silniejsze lampy zbudowane jak reporterskie, ale z większą liczbą GN i większym, zewnętrznym aku. Z dostępnych obecnie w Polsce np. takie: http://quadralite.pl/pl/reporter-lampy

Wojmistrz - Pon 30 Maj, 2016

Trzeba pamiętać, że battery packi do lamp błyskowych nie zasilają lampy, tylko bezpośrednio kondensatory, a sama lampa nadal wymaga zasilania dla pozostałej elektroniki. Jesli chodzi o ładowanie z dużego akumulatora, to po prostu żelowy 6V wpuszczony w miejsce paluszków i koniec problemu.
Thailand - Pon 30 Maj, 2016

Wojmistrz napisał/a:
Strobes to błyskanie a nie stroboskop. To chyba wyjaśni wszystko: https://pl.wikipedia.org/wiki/Strobist

Tzn. ja wiem co jest co nie mylę tych pojęć i przedmiotów, troszkę spolszczyłem po prostu do języka potocznego słowo "strobe", tak naprawdę chodzi o jeden pierun, o błyskanie, dziwię się, że się nie skapnąłeś po drugim zdaniu :razz: . http://pl.bab.la/slownik/angielski-polski/strobe

[ Dodano: Pon 30 Maj, 2016 22:07 ]
komor napisał/a:
Czyli chodzi Ci o lampy reporterskie do strobistowania. :) Moim zdaniem tanim i sensownym wyborem jest to, co podawałam w piętnastu poprzednich podobnych wątkach, do których – jak rozumiem – nie zajrzałeś, drogi Thailand, przed zadaniem swojego pytania. Czyli Yongnuo YN-560 IV plus radiowe wyzwalanie, np. nadajnik YN560-TX.


Nie, nie chodzi mi lampy off camera flash (skoro nie lubicie nazwy speedlite ;P ), zastanawiam się nad tym czy są jakieś lampy "studyjne" które można zasilać tanim kosztem poza studiem.

komor napisał/a:

Thailand napisał/a:
Czy GN lampy strobe i Speedlite przelicza się tak samo

Speedlite to kanonierska nazwa handlowa lamp typu reporterskiego, zwanych po angielsku strobe.

Ok. , w takim razie całkowicie po Polsku, czy liczba przewodnia lamp reporterskich i lamp studyjnych jest przeliczana tak samo? Czy LP lampy studyjnej = LP lampy reporterskiej?

komor napisał/a:

Thailand napisał/a:
Jaki jest najtańszy sposób zasilania lampy studyjnej?

Najtańszy – wpiąć do gniazdka 220 V (czy ile tam jest w miejscu, gdzie mieszkasz).

Ale chyba nie zrobię tego w terenie :razz: ?

komor napisał/a:

Thailand napisał/a:
Czy można do tego celu użyć akumulator motocyklowy lub power bank, np. taki który ma regulowane napięcie?

Pewnie można, jeśli umie się dobrać/zbudować odpowiedni stabilizator i przetwornik napięcia, a posiadany akumulator jest w stanie dać odpowiednie natężenie prądu w zadanym czasie (to chyba niekoniecznie jest takie oczywiste, ale ja się nie znam). Jednak lampy studyjne z zasilaniem akumulatorowym przeważnie są sprzedawane jako zamknięty gotowiec, z minimalną choć wodoszczelnością i zabezpieczeniami. Tanio nie jest.

Aha, myślałem, że można je zasilić bez problemu z takich baterii jak są tutaj http://quadralite.pl/pl/r...te-reporter-180 , lub np. przez inwerter napięcia z 12V na 220V

komor napisał/a:

Pewnym kompromisem między studyjnymi z aku a reporterskimi na paluszki AA, są nieco silniejsze lampy zbudowane jak reporterskie, ale z większą liczbą GN i większym, zewnętrznym aku. Z dostępnych obecnie w Polsce np. takie: http://quadralite.pl/pl/reporter-lampy


No właśnie czy jest sens się bawić w takie coś? Lampa o mocy ma GN 60 czyli prawie tyle samo co YN560 (GN 58), a kosztuje więcej. Chodziło mi o takie lampy czy ich moc można porównać i powiedzieć, że jest taka sama?

komor - Pon 30 Maj, 2016

Thailand napisał/a:
Tzn. ja wiem co jest co nie mylę tych pojęć i przedmiotów

No właśnie niestety trochę mylisz, o czym poniżej:

Thailand napisał/a:
Nie, nie chodzi mi lampy off camera flash (skoro nie lubicie nazwy speedlite ;P )

No właśnie. „Off camera flash” to nie jest nazwa jakiegoś rodzaju lamp, tylko ogólny termin na stosowanie reporterskich lamp błyskowych (speedlights, speedlites) poza gorącą stopką na aparacie, do której teoretycznie są przeznaczone. Lampy studyjne z definicji zaś też są „off camera”, bo przecież nie zakładamy ich na aparat.

Thailand napisał/a:
zastanawiam się nad tym czy są jakieś lampy "studyjne" które można zasilać tanim kosztem poza studiem

Tanim kosztem to wg mnie nie. Ale na pewno są jakieś domorosłe pomysły, które zaprzeczą mojemu dość ogólnemu stwierdzeniu.

Thailand napisał/a:
czy liczba przewodnia lamp reporterskich i lamp studyjnych jest przeliczana tak samo?

Nie, choćby z tego powodu, że pojęcie „liczba przewodnia” jest stosowane właśnie do lamp reporterskich, a studyjne mają podawaną energię błysku w watosekundach. Bezpośrednie przeliczanie nie jest możliwe/banalne. Skoro nie musi być po polsku to wpisz do Gugla: „guide number vs watt seconds” i wyskoczy sporo informacji.

Thailand napisał/a:
No właśnie czy jest sens się bawić w takie coś? Lampa o mocy ma GN 60 czyli prawie tyle samo co YN560 (GN 58), a kosztuje więcej.

No i skoro dotarłeś już do danych technicznych tych lamp, to widać, że jakiś tam przelicznik GN na Ws jest zastosowany przez producenta. :) GN60 daje wg tych danych 180 Ws, czyli bardzo słabą lampę studyjną. Ale osobną kwestią jest np. jak szybko można błyskać powiedzmy z 1/4 energii i nie mieć co chwilę czarnej klatki, bo się lampa nie zdążyła podładować. 4 paluszki AA to jednak co innego niż dedykowany akumulator, który (być może) podaje sprawniej prąd. Model 360 (niestety obecnie dostępny u Quadralite tylko w wersji TTL, była jeszcze wersja bez TTL), daje GN80 i 360 Ws, co jest już znacznie większą wartością. Pytasz czy jest sens. Odpowiedź jak zwykle brzmi: zależy do czego i z jakim budżetem.

Moim zdaniem warto spróbować, choć nie mam żadnej z tych lamp i jak dotąd radzę sobie raz przy pomocy reporterskich speedlightów, a przy innych zastosowaniach z lamp studyjnych. Czasem mam za dużo światła ze studyjnych (mam Move 300, czyli 300 Ws), a czasem za mało ze speedlightów GN 58. Jeśli potrzebujesz czegoś niezależnego od gniazdka w ścianie, a silniejszego od zwykłych lamp reporterskich, to nic tańszego nie ma. Są rozwiązania droższe. I może lepsze. Np. Phottix Indra500 TTL. 4500 zł. Dodatkowe aku 1600 zł. Nie wiem jaka jest różnica w powtarzalności/jakości błysku pomiędzy wynalazkiem typu Reporter, a tymi Indrami. Inne produkty Phottixa, które posiadam, są porządne, ale lamp od nich nie mam.

kelvinpiotr - Wto 31 Maj, 2016

komor napisał/a:
Thailand napisał/a:
Jaki jest najtańszy sposób zasilania lampy studyjnej?

Najtańszy – wpiąć do gniazdka 220 V (czy ile tam jest w miejscu, gdzie mieszkasz).


:mrgreen: I jeszcze trzeba wpiąć przed licznikiem :wink:
A poważnie , niektóre samochody mają wbudowaną przetwornicę i gniazdo 230 V , Jak da się podjechać w zasięg 10-20 m to starczy .
Małe PowerPack 'i akumulatorowe i przetwornica zewnętrzna nie dadzą rady , szczególnie ze światłem modelującym . I przestrzegał mnie elektronik ( sam nim nie jestem) przed tanimi chińskimi przetwornicami, nie ma tam gładkiej sinusoidy i mogą być problemy.
Najtaniej
http://fotozakupy.pl/prod...R-PRO-1500.html
Używam , od 4 lat tylko pod nazwą IlluStar i sprawdza się wyśmienicie.
Drożej
http://sklep.medikon.pl/z...power-pack-2000
Obawiam się,że nic tańszego gotowego nie bedzie .


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group