|
forum.optyczne.pl
|
 |
Pomagamy w wyborze cyfrowego aparatu bez lustra z wymienną optyką - Sony A5000 czy A5100 - czy warto dopłacić?
Sol89 - Pon 20 Cze, 2016 Temat postu: Sony A5000 czy A5100 - czy warto dopłacić? Witam,
Od jakiegoś czasu planuję zakup aparatu. Jestem kompletnie nowy w temacie fotografii, uznałem po prostu, że chciałbym spróbować. Wybrałem kategorię bezlusterkowców ponieważ aparatu używał będę niemal wyłącznie na wycieczkach. Sam wybór zawęziłem praktycznie do A5000, jednak w ostatnim czasie znalazłem ofertę niewiele droższego A5100 (około 300zł różnicy). Stąd pytanie czy dla amatora, który dopiero będzie uczył się korzystać z trybu manualnego, działającego na początku na kitowym obiektywie jest to racjonalny wybór?
Zastanawiam się również czy z powyższymi aparatami, które nie posiadają wizjera będę mógł w przyszłości spróbować z obiektywami manualnymi? Czy do obiektywów bez AF wizjer jest niezbędny?
Wojmistrz - Pon 20 Cze, 2016
Wszystko dasz radę, to kwestia nauczenia się możliwości sprzętu. Wycieczkowo też nie pchałbym się w kilka obiektywów, a zoom dostarczony w powinien z czasem pokazać, czego powinieneś szukać, z drugiej strony może wystarczyć na lata.
ghost - Pon 20 Cze, 2016
Z tego co kojarzę, te +100 ma związek z AFem. 5000 ma tylko detekcję kontrastu, 5100 ma ulepszony, szybszy z wspomaganiem detekcją fazy (w skrócie działa dużo lepiej).
16-50 mz daje radę. Ma użyteczny zakres i działa. Wiele dobrego o nim nie da się powiedzieć, ale na zdjęciach tego nie widać szczególnie z korekcją w aparacie.
Co do pleśniaków - zależy od ogniskowej i wprawy. Ze 135mm na ekranie będzie trudno. 50-85 i szerzej daje radę (pamiętaj, że realnie pleśniaki kończą się na 35-28mm, potem cena idzie ostro w górę, a poniżej 24mm zaczyna się może dziwności).
Sol89 - Pon 20 Cze, 2016
Niestety w budżecie maksymalnym jaki sobie założyłem (1800zł z kitowym obietywem) trudno będzie mi znaleźć coś z wizjerem. Już wspomniana A5100 wykracza za budżet (ta, o której pisałem była z outletu jednego z marketów i już została sprzedana).
Jako laik patrzę na te aparaty dość prosto - Więcej Mpix, większa matryca = lepiej, a może powinenem rozejrzeć się również w systemie 4/3 ?
Jako specjaliści jaki system wybralibyście pod obiektywy manualne.
Idea obiektywów manualnych podoba mi się oczywiście z racji ich niskich cen, co jest ważne dla początkującego, który całą zabawę będzie traktował jako dodatkowe hobby.
fides - Pon 20 Cze, 2016
Sol89, za tą kwotę widziałem używane A6000 -jeszcze na gwarancji.
Jak chcesz używać obiektywów manualnych, to mz aparat z matrycą aps-c będzie lepszy -bo mniejszy mnożnik ogniskowej -crop factor.
Sol89 - Pon 20 Cze, 2016
fides napisał/a: | Sol89, za tą kwotę widziałem używane A6000 -jeszcze na gwarancji.
|
Nie mam nic do używek, o ile miałbym możliwość obejrzenia na żywo kupowanego przedmiotu. Po prostu za wiele już widziałem "100% sprawny, tylko obiektyw nie łapie ostrości" (autentyk, kompakt stojący na wystawie jakiegoś lombardu koło którego przechodziłem)
Aktualny plan jest następujący - poluję na promocje do najbliższego wyjazdu, jeśli nie znajdę nic ciekawszego to kupuję A5000, które wydaje mi się niezłym wyborem jeśli chodzi o stosunek ceny/jakości
fides - Pon 20 Cze, 2016
Zapoluj na A6000 na ogłoszeniowych http://olx.pl/i2/oferta/s...tml#:e1ceeede59
[ Dodano: Wto 21 Cze, 2016 18:52 ]
http://olx.pl/oferta/sony...tml#:e1ceeede59
|
|