skaktus - Pią 12 Sie, 2016 Temat postu: Jaki bezlusterkowiec dla amatoraz uchylnym ekranem? Hej. Obecnie posiadam Sony 5N w roli aparatu pożyczonego i chce kupić coś dla siebie. Chciałbym aby aparat miał uchylny ekran, ale w zakresie pozwalającym wykonanie zdjęcia z ręki czyli sejfie.Nie pytanie dlaczego... Szukałem i w oko wpadł mi Olympus Epl6. Ideałem był by aparat z wizjerem, ale nie znalazłem nic co by spełniało założenie ekranu i wizjera w budżecie tj ok 2 tys złoty. Może macie inna godna uwagi propozycje ? Aparat będę wykorzystywał amatorsko do fotografii na wakacjach itd. Podany budżet chciał bym aby objął body i podstawowy obiektyw. Dzięki za pomoc ryszardo - Pią 12 Sie, 2016 Bezlusterkowce z wizjerem i ruchomym ekranem w cenie do 2000 zł znalazłem dwa: Panasonic G6 lub starszy G5 (nowszy G7 droższy). Oczywiście wszystko przy założeniu, że mówimy tu o nowych aparatach z obiektywami (oba wymienione modele nie są najnowszej generacji, ale ciągle dostępne w sklepach). Bierzesz pod uwagę sprzęt używany? skaktus - Pią 12 Sie, 2016 Jak najbardziej może być używany. Z czasem chciałbym dokupić dodatkowy obiektyw szerokokątny. O G6 myślałem, ALE jest on dużo większy od typowego bezlusterkowca i co za tym idzie cięższy. W ostateczności mogę mieć wizjer jako dodatkowe akcesorium. Teraz nie mam żadnego i jakoś sobie radzę. ryszardo - Pią 12 Sie, 2016 Akurat różnica w masie jest niewielka - 65 g. Rozmiary faktycznie większe, ale idzie za tym zupełnie inna ergonomia. Co do obiektywu szerokokątnego, w u4/3 jest malutki Olympus 9-18 mm, co może być zaletą. Jeśli jesteś gotów zrezygnować z wizjera na rzecz rozmiarów i masy, to w zakładanej kwocie mieści się nowy Panasonic GF-7 z malutkim obiektywem 12-32 mm (z obiektywem waży 11 g więcej, niż samo body E-PL6). Wojmistrz - Nie 14 Sie, 2016 Pod filmowanie kupiłbym Lumixa DMC-G6 lub nowszego -G7, a do zdjęć warto pomyśleć o Samsungu NX30. skaktus - Sro 17 Sie, 2016 Dziękuję wam za odpowiedzi. Obecnie stoję przed wyborem takich dwóch modeli: - Olympus EPL6 -Sony Nex 5R Wymagania te same, cenowo podobnie (oba mogę nabyć w okolicach 1200 zł z kitowymi obiektywami itd). Czy w tym wypadku możecie coś doradzić, czym bardziej warto się zainteresować ? ryszardo - Sro 17 Sie, 2016 Polecałbym zrobienie kilku rzeczy: Po pierwsze wzięcie obu korpusów do ręki. Można spróbować w jakimś sklepie. Może się okazać, że ergonomia jednego będzie Ci o wiele bardziej pasowała i to moim zdaniem jest rzecz kluczowa. Po drugie rozważenie obiektywów, które będziesz chciał mieć. Sprawdzić rozmiary i ceny. W u4/3 jest wyraźnie większy wybór i obiektywy są mniejsze, ale w Sony sytuacja też już tragicznie nie wygląda. Po trzecie warto zwrócić uwagę na proporcje obrazu. Olympus to 4:3, a Sony 3:2. Kwestią indywidualną jest to, jakie dany fotograf preferuję. Ja na przykład lubię 4:3 przy portretach, ale przy krajobrazach i zdjęciach produktowych dużo bardziej odpowiada mi 3:2. Oczywiście można przycinać do innych proporcji, ale wiąże się to ze stratą pola widzenia i rozdzielczości. Wygodniej się też kadruje mając podgląd w formacie takim jak chcemy, ale to akurat można przestawić w aparacie (nie daje się tylko w wizjerach optycznych, ale tu ich nie ma). Wojmistrz - Sro 17 Sie, 2016 Olympus EPL6 m4/3 Sony Nex 5R APS-C Ze względu na mało-inwestycyjną dostępność szkieł, wybrał bym Olympusa, choć inwestycja w dobre drogie szkła Zeissa w Sony i potem przesiadka na jakiegoś pełnoklatkowego a7 to też interesujące rozwiązanie. |
