|
forum.optyczne.pl
|
 |
Teleskopy, lunety i celowniki optyczne - Luneta ? i Teleskop ?
Mateusz16 - Nie 27 Sie, 2006 Temat postu: Luneta ? i Teleskop ? Mam pytanie czym rozni sie luneta od teleskopu , ktory sprzet w cenie 1000zl daje lepsza jakosc i ktory jest latwiejszy w obsludze . Prosze o odpowiedz.
Arek - Nie 27 Sie, 2006
Luneta to, w obecnym potocznym rozumieniu sprzęt, którego obiektywem jest soczewka i dający obraz prosty. Teleskop zaś to instrument albo soczewkowy albo zwierciadlany (a nawet zawierający oba tego typu elementy - katadioptryk), przeznaczony głównie do obserwacji astronomicznych, nie zawsze dający obraz prosty, a często odwrócony.
Jeśli chodzi o jakość obrazu, to wszystko zależy od konkretnego modelu. Zaś łatwiejsza w obsłudze jest chyba luneta, bo daje obraz prosty, często ma w tym celu umieszczony pryzmat, który ustawia okular pod kątem 45 stopni, co poprawia komfort obserwacji i często jest wyposażona w okular klasy zoom dający płynną zmianę powiększenia od około 20x
do około 60x.
A do czego chciałbyś używać tego instrumentu?
Arek
Mateusz16 - Nie 27 Sie, 2006
Wyłacznie do obserwacji gwiazd a i co ma lepsze zblizenie
Arek - Pon 28 Sie, 2006
To zależy od okularu jaki tam wsadzisz. Polecam na początek lekturę:
http://www.optyczne.pl/index.php?art=29
http://www.optyczne.pl/index.php?art=8
oraz zapoznanie się z naszym Słowniczkiem.
Mateusz16 - Pon 28 Sie, 2006
dzieki ostanie pytanie jakiej firmy kupic sprzet do 1000zl?
eska - Wto 29 Sie, 2006
W cenie ponizej 1k zl, mozesz kupic jakis refraktor celestrona, ktore mozesz objerzec na stronie www.astrokrak.pl lub www.deltaoptical.pl. Unikaj Bresserow i nieznanych firm. Jezeli wydasz mniej niz 1000 na teleskop z montazem, zaoszczedzone pieniadze zainwestuj w okulary. Tyle najogolniej moge Ci powiedziec.
Napisz wecej o swoich celach obserwacyjnych. Piszac obserwacje gwiazd masz na mysli obserwacje gwiazd zmiennych, podwojnych i wielokrotnych, obiektow messiera... do kazdego celu rozne teleskopy beda sie lepej lub gorzej nadawaly.
konrad
Macieq - Czw 09 Lis, 2006
Troche pooglądałem sobie oferowane w internecie lunety (refraktory) i zauważyłem, że jedne mają okular w osi optycznej, a inne pod kątem 90 st i 45 st. Ciekaw jestem, do czego które się używa. Być może odpowiedź jest prosta, tzn przy obserwacjach okołohoryzontalnych wygodniejszy jest okular paralelny, a gdy patrzymy do góry, używamy tych z pryzmatami (?) A może jest jakieś inne wyjaśnienie? I czy te elementy kątowe nie pogarszają obrazu?
No i jeszcze jedno pytanie: czy w lunecie można stosować przemiennie okular w osi i okular kątowy? Podejrzewam, że element kątowy (przystawka z pyzmatem?) jest przed okularem...
Może ktoś z fachowców mógłby mi to wyjaśnić?
ps. oglądałem na Astro-forum zdjęcia mgławic zrobione przez taki niewielki teleskop (M-31). Rewelacja
eska - Czw 09 Lis, 2006
Jest dokladnie tak jak piszesz. "katowki" wstawia sie przed okularem po to by wygodniej obserwowac wysoko polozone obiekty. Oczywiscie kazdy dodatkowy element optyczny "gubi" troche siwatla - cos za cos. Katowki 45 stopniowe maja w sobie lusterko. Te najprostsze (najtansze) gubia kilkunascie procent siwatla, te lepsze z porzadnymi warstwami moga gubic 3-5 %. Katowki 90 st. posiadaja pryzmat. Sa one z reguly drozsze, ale dobrze wykonane maja troche mniejsze straty swiatla.
Do zdjec obiektow mglawicowych najczesciej uzywa sie teleskopu jako prowadzeia, a sama fotke robi sie aparatem z obiektywem o ogniskowej rzedu 100-500 mm. Tutaj najwiecej zalezy od montazu i dokladnosci prowadzenia za ruchem gwiazd.
konrad
Macieq - Czw 09 Lis, 2006
eska napisał/a: |
Do zdjec obiektow mglawicowych najczesciej uzywa sie teleskopu jako prowadzeia, a sama fotke robi sie aparatem z obiektywem o ogniskowej rzedu 100-500 mm. Tutaj najwiecej zalezy od montazu i dokladnosci prowadzenia za ruchem gwiazd.
konrad |
Dzięki za wyjaśnienie, ale jak to się dokładniej robi? Czy mam rozumieć, że wykorzystuje się tylko montaż teleskopu, na którym mocuje się aparat? A gdy chcemy zrobić zdjęcie np Księżyca, zdejmujemy obiektyw i mocujemy aparat bezpośrednio do okularu (przez jakiś pierścień)?
eska - Czw 09 Lis, 2006
Technik jest kilka:
1) Fotki obiektow mglawicowych:
a)mocujesz aparat na tubusie teleskopu (piggy-back), wrzucasz do telepa duze powiekszenie, najelpie jest miec okular z krzyzem nitek, najezdzasz na jakas jasna gwiazdke, lekko ja rozogniskowujesz i jesli masz elektryczne prowadzenie, to tylko korygujesz odchylki, a jesli sam jestes napedem, to starasz sie w miare rowno krecic mikroruchami. Malo wdizeczna robota, zwalszcza w chlodne zimowe noce, ale efekty wynagradzaja bole
b)przerabiasz montaz tak, ze z jednej osi wystaja dwa ramiona na jednym telep, na drugim aparat z obiektywem lub drugim telepem zamiast obektywu. Dobre, gdy uzywasz sprzetu o duzej ogniskowej, ktory sporo wazy a wten sposob latwiej jest wszyskot wywazyc.
2) fotki planet/slonca/ksiezyca:
a) aparat przykrecasz do specjalnego pierscienia redukcyjnego, ktore czesto sa albo dolaczane do teleskopu albo mozna je dokupic. Zazwyczaj spotyka sie pierscienie z gwintem na m42, ale jest tez duzo takich z bagnetem nikonca/canona/minolty czy pentaxa. Wtedy teleskop jest twoim oibketywem. Jelsi uzywasz krotkoogniskowego refraktorka, to mozesz w ten sposob rowniez probowac focic mglawice jesli bedziesz mial drugi teleskop do prowadzenia, alebo podczepisz sobie jakas lunete z duzym powiekszeniem do niego.
b) czesto ludzie dorabiaja sobie specjalne uchwyty, aby przymocowa aparat (najczesciej cyfrowe kompakty) w taki sposób by obraz z okularu teleskopu byl rzutowany z bliska na obiektyw. Jelsi wszystko dokladnie sie ustawi w osi, to mozna zrobic calkiem fajne fotki. W ten sposob uzyskuje sie zazwyczaj bardzo duze powiekszenia, wiec zastosowanie to tylko ksiezc i planety.
Chyba z grubsza wszystko MOzna tez samemu cos skontruowac co wybiega poza ww. ramy.
konrad
Macieq - Pią 10 Lis, 2006
Nie wygląda to zbyt skomplikowanie, ale aby uzyskać dobre efekty, na pewno trzeba sporej praktyki.
Najpiękniejsze i krystalicznie przejrzyste niebo widziałem na wysokości ok 6000m. Tylko nie było tam lunety w pobliżu
Pula - Sro 10 Gru, 2008
Witam:) Szukam prezentu dla Taty. Pomyślałyśmy z Mamą i siostrą, że teleskop jest dobrym pomysłem, ale nie wiemy jaki będzie odpowiedni... Tata nie zna się na sprzęcie, po prostu lubi obserwowac niebo, mimo to zależy nam na jakości. Przeczytałam wszystko na tym forum (dotyczące teleskopów), ale nadal trudno jest mi coś wybrac, bo mam jedynie ok. 1000zł... Znalazłam kilka polecanych:
http://sklep.teleskopy.ne...products_id/687
http://www.ceneo.pl/310484
http://teleskopy.pl/produ..._N-130_130/1000
http://www.astrokrak.pl/s...aa9607a42855764
Jednak to wszystko co znalazłam na forum i wciąż nie wiem, który z nich jest najlepszy. A może macie Panowie jeszcze inne, lepsze propozycje?
Z góry dziękuję za odpowiedź:)
Arek - Sro 10 Gru, 2008
Ostatni ma trochę za słaby montaż, więc bym sobie odpuścił. Synty 6" lub 8" na montażu dobsona to dobry wybór gdy ma się ogródek przed domem i ciemne niebo. W mieście i na balkonie będzie z nimi trochę mało
wygodnie.
Ciekawym rozwiązaniem może być jeszcze to:
http://deltaoptical.pl/te...25az3,d701.html
Pula - Czw 11 Gru, 2008
Mieszkamy w małej miejscowości, ale niestety niebo nie zawsze jest czarne... Mamy domek na wsi, ale wątpię, żeby rodzicom chciało się jeździć za każdym razem... Dlatego szukam raczej opcji dobrej i do miasta i na wieś:) Szczerze mówiąc liczę na to, że okroi mi Pan wybór, bo jestem troszkę zagubiona...
[ Dodano: Pią 12 Gru, 2008 00:31 ]
Przepraszam... Ciemne niebo...;)
Martino - Czw 19 Mar, 2009
Witam!!!Mam pytanie na temat lunet.Proszę was o porównanie 2-óch,a mianowicie:
Vixen 22x50-pryzmaty Bk-7 i Bressier 18-36x50-pryzmaty Bak-4.Z góry dziękuję!!!!
Arek - Czw 19 Mar, 2009
Nie używałem żadnej z nich. Ale lunety z obiektywami 50 mm bym nie brał w krąg swoich zainteresowań. Przy powiększeniach na poziomie 20-30x obraz będzie już dosyć ciemny.
|
|