Jack013 - Czw 16 Mar, 2017 Temat postu: Którą wybrać pomożecie ? witam znajomy jest myśliwym chciałem kupić mu w prezencie lornetkę zastanawiam sie nad tymi 2 konkretnie modelami ten pierwszy on podejrzałem jak gdzieś tam ogladał a ten drugi model ja wybrałem którą byście polecili...ja się kompletnie nie znam na lornetkach....pomożecie? widoczek - Czw 16 Mar, 2017 Nad tymi tzn nad którymi? Jack013 - Czw 16 Mar, 2017 DELTA OPTICAL DISCOVERY 10X50 VS Yukon Futurus 10x50 WA tak jak w opisie postu 
widoczek - Czw 16 Mar, 2017 Jak dla mnie to co byś nie wybrał to ten sam poziom 
Soniak10 - Czw 16 Mar, 2017
Z tym tylko, że wśród myśliwych raczej za uniwersalne uchodzą lornetki 7x50 niż 10x50. Zwłaszcza, jeżeli znajomy poluje o zmroku i w księżycowe noce, to jasność ma pewne znaczenie (7x50 są jaśniejsze). Jack013 - Pią 17 Mar, 2017 Jeśli chodzi o optykę to są chyba takie same ale wydaje mi die ze Yukon chyba solidniejszy w wykonaniu jak myślicie? No i te osłonki na okulary na stale to chyba będzie praktyczniejsze jak dla myśliwego nie pogubią się . Abs - Pią 17 Mar, 2017 Warto dołoźyć do Nikona Aculon marman - Pią 17 Mar, 2017 Jesteś pewien, że Twój kolega myśliwy nie ma żadnej lornetki? Pytam, ponieważ jest to podstawowe wyposażenie każdego poważnego myśliwego. Ponadto według mojego rozeznania jest to dosyć drogie hobby i panowie zrzeszeni w kołach łowieckich dyskutują na forach raczej o tym, czy kupić starego używanego Zeissa za 1.500 zł czy nowego Swarovskiego EL za 10.000 zł. Aby nie być gołosłownym, popatrz jakie są ceny używanej optyki myśliwskiej: http://www.optykamysliwska.pl/optyka.html?page=0 Jak widzisz, myśliwi na ogół stawiają przede wszystkim na jakość, która niestety kosztuje. Więc nie jestem przekonany co do wyboru taniutkiej lornetki za 200 zł. Piszę to absolutnie bez jakiejkolwiek złośliwości, ale musisz przemyśleć, czy lornetka z najniższego poziomu cenowego i jakościowego, trochę lepsza od sprzętu sprzedawanego na bazarach to dobry pomysł na prezent dla osoby, o której wspomniałeś. Lornetki w tej cenie na ogół mają słabą optykę i jeszcze gorszą jakość wykonania. Tani chiński plastik nie wytrzyma długo w trudnych warunkach leśnych i po krótkim czasie zwyczajnie się rozleci. Poza tym zgodzę się z przedmówcami, że 10x50 to nie są optymalne parametry do lasu, zwłaszcza o zmierzchu. Reasumując, istnieje duże ryzyko, że względów praktycznych i że tak powiem prestiżowych osoba, która otrzyma tę lornetkę w ogóle nie będzie jej wykorzystywać. Zgadnę, że kolega bardziej ucieszyłby się z dobrej whisky za 200 zł, którą mógłby się rozgrzać w towarzystwie po trudach polowania 
kot Sylvester - Pią 17 Mar, 2017 Jack013 w temacie tym jest jeszcze jedna zasadnicza kwestia, mianowicie wiek myśliwego. Jeżeli jest przed pięćdziesiątką to lornetka z dużą źrenicą wyjściową czyli 7x50, 8x56, 9x63, jak jest w wieku 50 plus to wystarczającą może się okazać 7x36, 8x42, 10x56. Jack013 - Sob 18 Mar, 2017 Napewno nie ma żadnej Lornetki dopiero wstąpił do kola łowieckiego. jeśli chodzi o wiek nie wiem czemu to ważne to ma 40 lat. Zamówiłem mu jednak Yukona trudno nie bedzie zadowolony to z czasem kupi sobie inna. leniwiec - Sob 18 Mar, 2017 U młodych ludzi w ciemności źrenica rozszerza się do około 7 milimetrów. U osób starszych maksymalnie do 5. Spotkałem się różnymi szacunkami w jakim wieku ta "starość" następuje. Pewnie to do pewnego stopnia sprawa indywidualna. A dlaczego to ważne? Lornetka 10x50 ma źrenicę wyjściową 5 milimetrów, więc do takiej średnicy musi otworzyć się źrenica oka, żeby złapać całe światło przechodzące przez lornetkę. Lornetka 7x50 ma źrenicę 7-milimetrową, dlatego dla trzydziestolatka jest jeszcze świetną lornetką nocną ale już pięćdziesięciolatek nie wykorzysta jej potencjału (tzn. pole widzenia będzie takie samo ale obraz nie będzie już tak jasny). widoczek - Sob 18 Mar, 2017 Nieprawda, dużo 50-latków ma źrenicę 7mm leniwiec - Sob 18 Mar, 2017 Średnia dla 50 latków to 6 mm przy sporym rozrzucie (Winn et al. 1994). Pomiar przy luminancji 9 cd*m^(-2). Nie mam pojęcia ile to jest te dziewięć kandeli na metr kwadratowy ale podejrzewam, że jest to ciemno jak w... ciemnym lesie po ciemku.  No więc część pięćdziesięciolatków wykorzysta pełen potencjał lornetki ale większość tylko częściowo.
A artykuł jest tutaj (rys 2a w PDFie): http://iovs.arvojournals....ticleid=2161149 widoczek - Sob 18 Mar, 2017 Ale jak widzisz 10x50 jest niewystarczająca dla 50latkow. Poza tym nawet jesli źrenica rozszerza się do 6mm to i tak lepiej mieć lornetkę z źrenicą 7mm bo jest jeszcze coś takiego jak iluminacja pola ktora maleje w kierunku brzegu źrenicy wyjściowej lornetki. leniwiec - Sob 18 Mar, 2017 To prawda. Dlatego szkoda, że nie ma na rynku więcej 7x42, 8x50. Szczególnie z dobrymi polami. Delcie jakoś udało się zrobić 8x56 z dobrym polem. Steinerowi 7x50.
Jack013 - Nie 19 Mar, 2017 Dzięki kurcze naprawdę Ciekawych rzeczy można sie dowiedzieć o których człowiek nie miał pojęcia zawsze myślałem że czym większe powiększenie tym lepsza lornetka i tyle, na nic więcej nie patrzyłem......:) Dziubiński M. - Nie 19 Mar, 2017
Popieram. A nawet do EX-a. W lesie jest wilgoć więc optyka może zaparować. widoczek - Nie 19 Mar, 2017
Zaparować od wewnątrz czy od zewnątrz? Dziubiński M. - Nie 19 Mar, 2017 Od wewnątrz. Od zewnątrz to niestety zaparuje. Widoczek nie wiedziałeś?
widoczek - Nie 19 Mar, 2017 Nie słyszałem jeszcze o żadnej lornetce żeby zaparowała od wewnątrz, tym bardziej w lesie, chyba że w Amazonii. Dziubiński M. - Nie 19 Mar, 2017 Ja tez nie słyszałem. To nie jest argument. Wypełnienie azotem powoduje zabezpieczenie przed zawilgoceniem optyki od wewnątrz. Mój Nikon EX po obserwacjach na mrozie "lubi" zaparować na zewnątrz gdy wrócę do mieszkania. Jest to krótkotrwałe. Wilgoć po stronie wewnętrznej szkieł to już byłaby klapa. [ Dodano: Nie 19 Mar, 2017 21:11 ] Chyba że las Ci nie spasował to ok. Poproszę w takim razie o sprostowanie bo nie wszystko muszę wiedzieć. |
