|
forum.optyczne.pl
|
 |
Cyfrowe kompakty - Ładowarka do aparatu
AeM - Wto 21 Mar, 2017 Temat postu: Ładowarka do aparatu Witajcie przyjaciele fotografii i nie tylko . Potrzebuję pomocy odnośnie aparatu Lumix TZ60. Chciałbym ładować akumulator aparatu nie przez aparat tylko za pomocą ładowarki. Problem polega na tym, że firma aparatu nie ma w sprzedaży takich ładowarek. Znalazłem taką ładowarkę do baterii z aparatu: http://ramtech.pl/28342,L...rmoaAvah8P8HAQ. Co sądzicie czy można ładować przez taką ładowarkę czy raczej będzie to ryzyko, że coś się z akumulatorem zadzieje? Proszę i dziękuję za pomoc
Jar - Sro 22 Mar, 2017
Mam bardzo podobną (kształt obudowy, styków itp.) ładowarkę, do zupełnie innego akumulatora w aparacie innej klasy i marki. Pewnie seryjnie robią różne wersje...
Moim zdaniem możesz bezpiecznie używać. Zwłaszcza, jeśli potrzebujesz w podróży ładować z gniazda samochodowego 12V. Sprawdź natomiast jedną rzecz: jakim prądem ( w mA) jest ładowany aparat w oryginalnej wersji (sprawdź na tabliczce znamionowej prąd wyjściowy adaptera sieciowego, który masz w komplecie z aparatem).
Może być tak, że ta alternatywna ładowarka ma większy prąd wyjściowy (sprawdź analogicznie jej parametry). Taka sytuacja jest u mnie. Oznacza to, że ładuje akumulator szybciej, być może kosztem jego trwałości. Z tego względu profilaktycznie w domu ładuję na oryginalnej ładowarce, a tej drugiej używam czasem jako podróżnej.
Pozdrawiam
-J.
AeM - Sro 22 Mar, 2017
Jar napisał/a: | Mam bardzo podobną (kształt obudowy, styków itp.) ładowarkę, do zupełnie innego akumulatora w aparacie innej klasy i marki. Pewnie seryjnie robią różne wersje...
Moim zdaniem możesz bezpiecznie używać. Zwłaszcza, jeśli potrzebujesz w podróży ładować z gniazda samochodowego 12V. Sprawdź natomiast jedną rzecz: jakim prądem ( w mA) jest ładowany aparat w oryginalnej wersji (sprawdź na tabliczce znamionowej prąd wyjściowy adaptera sieciowego, który masz w komplecie z aparatem).
Może być tak, że ta alternatywna ładowarka ma większy prąd wyjściowy (sprawdź analogicznie jej parametry). Taka sytuacja jest u mnie. Oznacza to, że ładuje akumulator szybciej, być może kosztem jego trwałości. Z tego względu profilaktycznie w domu ładuję na oryginalnej ładowarce, a tej drugiej używam czasem jako podróżnej.
Pozdrawiam
-J. |
Dzięki za odpowiedź Sprawdziłem i dla pewności podsyłam zdjęcia tabliczek do oceny. Wg. nich wychodzi, że ta nieoryginalna jest słabsza czyli będzie bezpieczna? Pozdrawiam
Jar - Czw 23 Mar, 2017
Chyba tak, ale dla pewności porównałbym czasy ładowania obiema metodami, to będzie ostateczne kryterium. Teraz patrzę na moje sprzęty i widzę, że ta dokupiona ładowarka ma 600mA, natomiast oryginalna od aparatu 400mA, co koresponduje z czasami ładowania.
Ale: zasilacz DC u ciebie może też (prawdopodobnie) służyć jako zewnętrzne zasilanie włączonego aparatu. Więc nie ma 100% gwarancji że jego wydajność prądowa zgadza się z maksymalnym prądem ładowania aku, bo za to odpowiada jakiś układ wewnątrz aparatu. Ale to tylko "teoretyczny" domysł, nic więcej.
Pozdrawiam
-J.
komor - Czw 23 Mar, 2017
A różnica woltażu nie jest istotna? Panasonic ładuje 5 V, a ta niezależna 4.2 V.
Dynax - Czw 23 Mar, 2017
używam podobnych ładowarek do Olympusa (jest wiele b. podobnych ładowarek różniących się górną płytką z miejscem do wkładania baterii) i są niezłe, zwłaszcza jeśli trzeba ładować w samochodzie (Olympus nie produkuje oryginalnej ładowarki na 12V) albo "niefirmowe" baterie odrzucane przez oryginalne ładowarki. Zamienniki "nierozpoznawane" są zazwyczaj jeszcze sporo tańsze od zamienników "rozpoznawanych" nie mówiąc już o oryginałach. To sprawa jekiegoś chipu w bateriach- walka producenta z konkurencją podobna jak w kartridżach do drukarek....
Ładowarki te są dosyć tandetnie wykonane, w jednej "obluzowało" się gniazdo do którego podłączam zasilanie, nie dało się to naprawić (oderwało się od płytki), ale koszt ładowarek-coś około 20zł....można wytrzymać.
Jeśli to jest ładowarka do twojego typu baterii- będzie działać. Zresztą, zapewne nie masz za dużego wyboru.
Jar - Pią 24 Mar, 2017
A właśnie. Dynax poruszył ważną sprawę. Ongiś Panasonic zastosował wredną sztuczkę w aparatach, blokadę odrzucającą "obce" baterie. Niektóre zamienniki nie chciały działać. Ale to nie ma ( o ile wiem) nic wspólnego z ładowarkami. Z reszta niezależni producenci generalnie od dawna to zabezpieczenie jakoś obchodzą, inaczej straciliby rynek.
Co do wykonania tych tanich ładowarek też pełna zgoda. Kiedyś do kompaktu Sony miałem taką dokupioną tanią ładowarkę i w trakcie wyjazdu "schowały się" w niej styki. Naprawa na kempingu (musiało się udać, to był sam początek rundki po Islandii ) z wykorzystaniem m. in. sztućców i taśmy klejącej -bezcenna Zwłaszcza, że śrubki zamykające obudowę okazały się być z szajs metalu o konsystencji plasteliny
Komor, co do napięcia trudno powiedzieć, bo przecież ładowarka musi mieć nadmiar względem napięcia naładowanej baterii i nie musi on być taki sam w różnych urządzeniach, zwłaszcza, jeśli maja osiągać różne prądy ładowania.
Pozdrawiam
-J.
AeM - Pią 24 Mar, 2017
Dzięki wielkie za rady Ładowarkę kupię wcześniej przed wyjazdem (w tym roku Japonia) i przetestuję jak się będzie zachowywać. A przy okazji jeszcze takie jedno pytanko. Będę dokupywał baterię jeszcze jedną (albo 2) i na stronie Panasonica kosztuje 200 PLN ale np. na RTV EURO AGD jest za 100 PLN. Jak sądzicie może to być tylko taka różnica, że u producenta zawsze będzie drożej? Wg. mnie ta tańsza wydaje się oryginalna http://www.euro.com.pl/ak...nasonic.tz.tz60|akumulatory||Akumulatory|product
Pozdrawiam
|
|