|
forum.optyczne.pl
|
 |
Filtry, konwertery i soczewki - Filtr i osłona przeciwsłoneczna jednocześnie ?
LegalAlien - Pią 01 Wrz, 2006 Temat postu: Filtr i osłona przeciwsłoneczna jednocześnie ? Takie pytanie czysto praktyczne. Jeszcze nie miałem do czynienia z osłoną przeciwsłoneczną i ostatnio zacząłem się zastanawiać: czy jest możliwość korzystania z filtra (czy to UV, czy polaryzacyjnego) i osłony przeciwsłonecznej w tym samym czasie ?
I jeszcze odnośnie filtrów połówkowych, ale prostokątnych, czy kwadratowych, w każdym bądź razie takich, którymi można regulować (przesuwać) granicę: gdzie ich szukać, które są godne polecenia itp. ?
LegalAlien - Sob 02 Wrz, 2006
Już znalazłem te prostokątne filtry połówkowe... Takie filtry występują w systemie Cokin. Ale pytanie z tematu pozostaje aktualne, bo nie mogę znaleźć odpowiedzi :/
Arek - Nie 03 Wrz, 2006
Możesz korzystać z obu na raz. Filtr wkęca się do gwinu wewnąrz tubusa obiektywu, a osłonę na zewnątrz.
Rafał Rawicz - Pią 11 Kwi, 2008
Chciałbym się dowiedzieć kiedy warto stosować osłonę przeciwsłoneczną a kiedy zdecydowanie przeszkadza w robieniu zdjęć.
Co daje jej zastosowanie w stosunku do zdjęć bez niej?
Pytanie dla niektórych banalne ale dla mnie dość istotne. Część moich wątpliwośći rozwiaj już ten wątek więc zostały jedynie powyższe.
santini - Pią 11 Kwi, 2008
Warto stosować wówczas, gdy źródło światła np. słońce znajduje się z przodu obiektywu, pod pewnym kątem do osi optycznej, szczególnie w przy brzegach kadru - w takich sytuacjach bardzo łatwo powstają odblaski na powierzchniach soczewek rejestrowane jako tzw. bliki, czy flary. Pomimo nazwy można ją również stosować jako osłonę soczewki przed deszczem. (to tak jak z parasolem) Jest raczej niewiele sytuacji, w których zastosowanie osłony może przeszkadzać - jedną z nich jest fotografowanie z użyciem lampy (szczególnie tej wbudowanej) - może wówczas dochodzić do winietowania (zacieniania fragmentu kadru) przez osłonę. Przy stosowaniu filtrów polaryzacyjnych, czy połówkowych osłona może utrudniać obracanie nimi. Jeżeli nie ma wysuwanej "klapki" to trzeba grzebać paluchami wewnątrz osłony, co kończy się często "upaćkaniem" filtra.
koraf - Pią 11 Kwi, 2008
Rafał Rawicz napisał/a: | Chciałbym się dowiedzieć kiedy warto stosować osłonę przeciwsłoneczną a kiedy zdecydowanie przeszkadza w robieniu zdjęć.
Co daje jej zastosowanie w stosunku do zdjęć bez niej?
Pytanie dla niektórych banalne ale dla mnie dość istotne. Część moich wątpliwośći rozwiaj już ten wątek więc zostały jedynie powyższe. |
Kolega santini w części odpowiedział na Twoje pytanie , dodam ,że warto używać osłony p.słonecznej prawie zawsze a na pewno w tłumie ( swoista ochrona obiektywu razem z filtrem UV) . Prawie zawsze przecież trafia jakieś światło do obiektywu i wtedy ma zastosowanie to co napisał mój przedmówca.
Ja stosuję osłonę również podczas zdjęć nocnych.
Dingo - Pią 11 Kwi, 2008
Pomijając już kwestę światła...
Zalety osłon przeciwsłonecznych jako fizycznej ochrony obiektywu są rzeczywiście istotne, a szczególnie w przypadku obiektywów, które nie mają wewnętrznego ogniskowania (czyli zmieniają swą długość przy zmianie ogniskowej). Dlatego zawsze mam założoną osłonę przeciwsłoneczną np. na 24-70/2.8L, ale niekoniecznie zawsze np. na 70-200/2.8L IS.
Na marginesie: kiedy się pracuje w tłumie to uderzenia w obiektyw pochodzą najczęściej nie od "cywilów", ale od łokci innych fotoreporterów
koraf - Sob 12 Kwi, 2008
Dingo napisał/a: | Pomijając już kwestę światła...
Zalety osłon przeciwsłonecznych jako fizycznej ochrony obiektywu są rzeczywiście istotne, a szczególnie w przypadku obiektywów, które nie mają wewnętrznego ogniskowania (czyli zmieniają swą długość przy zmianie ogniskowej). Dlatego zawsze mam założoną osłonę przeciwsłoneczną np. na 24-70/2.8L, ale niekoniecznie zawsze np. na 70-200/2.8L IS.
Na marginesie: kiedy się pracuje w tłumie to uderzenia w obiektyw pochodzą najczęściej nie od "cywilów", ale od łokci innych fotoreporterów |
Wiem Dingo pewnie dlaczego nie zakładasz zawsze tej osłony na 70-200/2.8 ?... bo to niezły kawał osłony jest .
vdr - Pon 14 Kwi, 2008
LegalAlien napisał/a: | Już znalazłem te prostokątne filtry połówkowe... Takie filtry występują w systemie Cokin. Ale pytanie z tematu pozostaje aktualne, bo nie mogę znaleźć odpowiedzi :/ |
na naszym rynku funkcjonują zarówno oryginalne francuskie filtry Cokin, jak i podróby (opisywane jako filtry/system typu Cokin). niestety nie mam pojęcia jak ma się jakość tych podrób do oryginału.
koraf - Wto 15 Kwi, 2008
vdr napisał/a: | LegalAlien napisał/a: | Już znalazłem te prostokątne filtry połówkowe... Takie filtry występują w systemie Cokin. Ale pytanie z tematu pozostaje aktualne, bo nie mogę znaleźć odpowiedzi :/ |
na naszym rynku funkcjonują zarówno oryginalne francuskie filtry Cokin, jak i podróby (opisywane jako filtry/system typu Cokin). niestety nie mam pojęcia jak ma się jakość tych podrób do oryginału. |
Oryginalne filtry cokin mają się nijak a podróby są jeszcze gorsze i lepsze od oryginałów są angielskie filtry hitech
Dingo - Sro 16 Kwi, 2008
koraf napisał/a: | Wiem Dingo pewnie dlaczego nie zakładasz zawsze tej osłony na 70-200/2.8 ?... bo to niezły kawał osłony jest . |
Faktycznie, to kawał osłony - choć chyba równy osłonie 24-70/2.8 (pomimo nieco innego kształtu).
Tyle tylko, że 70-200/2.8 + osłona przeciwsłoneczna to łącznie taka długość, która czasem przeszkadza - nie tylko w tłumie .
pandorra - Sro 03 Sie, 2011
Zdecydowanie można stosować na raz. A co do osłony to na prawdę jest przydatna w plenerze, zwłaszcza gdy światło znajduje się z boku, uchroni to nas przed pojawieniem się tzw. flar na zdjęciach. I fakt, przed deszczem też może chronić Odradzam stosowania osłony zewnętrznej w studiu albo z lampą wbudowaną. Na stronce internetowej sklepu foto-tip przy konkretnych produktach jest dość szczegółowy opis, także jak wynajdziesz sobie tulipan to też możesz poczytać co nieco o tym.
pasiasty - Pią 05 Sie, 2011
pandorra napisał/a: | Odradzam stosowania osłony zewnętrznej w studiu. |
Co? Dlaczego?
pandorra - Wto 30 Sie, 2011
pasiasty z lampą zewnętrzną stosowanie osłony przeciwsłonecznej nigdy nie powinno przeszkadzać ale z lampą wbudowaną może wtedy spowodować niechciane i niezamierzone winietowanie. Lampa taka jest umieszczona blisko osi obiektywu więc osłona stanowi wtedy przedłużenie obiektywu więc może to spowodować wyraźny cień..
hijax_pl - Wto 30 Sie, 2011
Cytat: | Lampa taka jest umieszczona blisko osi obiektywu więc osłona stanowi wtedy przedłużenie obiektywu więc może to spowodować wyraźny cień.. | Zgoda.... tyle, że kto w studiu używa lampy wbudowanej do oświetlania? A jeśli używa to... Hm...No comments..
cygnus - Nie 11 Wrz, 2011
Ja używam osłon przeciwsłonecznych prawie zawsze, a filtrów UV prawie nigdy.
Z osłoną przeciwsłoneczną razem z filtrem polaryzacyjnym może być kłopot, jeśli osłona nie jest okrągła tylko wycinana. Przekręcanie takiej osłony spowodować może winietowanie.
hijax_pl - Nie 11 Wrz, 2011
cygnus, A jak chcesz przekręcić tulipana?
(mówię o oryginalnych osłonach Nikona)
Usjwo - Nie 11 Wrz, 2011
hijax_pl napisał/a: | cygnus, A jak chcesz przekręcić tulipana?
(mówię o oryginalnych osłonach Nikona) |
No, mozna go zalozyc przekreconego o 90 stopni, to w Cnonach jest tzw. oslona tworcza, niedlugo i w Nikonach tez bedzie mozna
cygnus - Pon 12 Wrz, 2011
hijax_pl napisał/a: | cygnus, A jak chcesz przekręcić tulipana?
(mówię o oryginalnych osłonach Nikona) |
Mam w swoich zbiorach osłonę przeciwsłoneczną PROSTOKĄTNĄ, wkręcaną na gwint a nie z bangetem zewnętrznym. Taką osłonę można przymocować wkręcając w filtr.
Przy zastosowaniu tulipana z bagnetem - filtr można wkręcić wewnątrz, wprost w obiektyw, ale wspominałem o filtrze polaryzacyjnym a jego obracanie wewnątrz tulipana jest bardzo utrudnione. Więc gdy używam POLAR - nie zakładam osłony.
hijax_pl - Pon 12 Wrz, 2011
cygnus napisał/a: | Mam w swoich zbiorach osłonę przeciwsłoneczną PROSTOKĄTNĄ, wkręcaną na gwint a nie z bangetem zewnętrznym | Nie spotkałem jeszcze takiej osłony produkcji Nikona... Jakie ma oznaczenie? cygnus napisał/a: | wspominałem o filtrze polaryzacyjnym a jego obracanie wewnątrz tulipana jest bardzo utrudnione | Są tulipany (nie w nikonie) z odpowiednim wycięciem na palec... Także nie generalizowałbym.
|
|