|
forum.optyczne.pl
|
 |
Wolne tematy - PSe 14 vs 15 ktoś przechodził?
Wojmistrz - Wto 01 Sie, 2017 Temat postu: PSe 14 vs 15 ktoś przechodził? Mam pytanie do osób, które chciały kupić lub kupiły PSe 15 mając 14.
Czy warto?
Pytam bo mam do kupienia okazyjnie nowe pudełeczko PSe+PRe 14, a nastawiony byłem na 15. Jak patrzę na porównanie wersji, to nie widzę tam nic więcej niż "pomagacze" dla tych co nie wiedzą nic o obrabianiu fotek, ale może jednaj jest tam jakaś nowa sensowna opcja, jak doszła np w 14, gdzie pojawiła się redukcja mgły i drgań aparatu, które są znane w Ps CC, a nie ma ich w pudełkowej.
Tutejszyn - Sro 02 Sie, 2017
Roczny abonament PS CC + LR CC to 147 €/rok. Kupno nowego PSE + PRE to wydatek 154 €.
Pytasz "czy warto?". Tak samo można spytać czy warto gonić jak pies za własnym ogonem? Porównywać wersje, szukać pozornych oszczędności, ale co dzięki temu otrzymujesz?
Niedawno czytałem artykuł o tym, jak ktoś namordował się nad naprawą i uruchomieniem starej drukarki HP LaserJet 4P. Misja prawie niemożliwa, zwłaszcza że interfejs drukarki to dawno już zapomniany port centroniks. Nie chodziło o kwestie finansowe, ani nawet o sentymentalne, ani kolekcjonerskie. Po prostu autor twierdził, że taka drukarka mu wystarczy. Nie zmienia to faktu, że autor artykułu, przy całym ogromie pracy, jaki w to włożył, otrzymał starego rzęcha, drukującego 4 strony na minutę, bez dupleksu. Gość pewnie też sobie zadał pytanie, czy warto i widać odpowiedział sobie twierdząco, ale czy naprawdę warto?
W PSE pracowałem do wersji bodaj 10. W stosunku do pełnego PS, brakowało akcji, stylów warstw, maski warstw były jakieś dziwne... Fakt, prawie wszystko można było zrobić tak, jak w PS, ale to "wszystko" robiło się jakby trochę naokoło i zajmowało więcej czasu.
Stoimy u progu implementacji w algorytmy sztucznej inteligencji. Zadania do tej pory żmudne, lub niemożliwe do wykonania, staną się możliwe i łatwiejsze. Uważam, że warto odżałować tych 13 € w miesiącu na Lightrooma i Photoshopa
Wracając do Twojego pytania PSE 14 vs 15. W wersji piętnastej dodano grupowanie warstw, dodano maskę przycinającą, formowanie twarzy i narzędzia do korekcji perspektywy. Oczywiście dodano kilka nowych automatów, w części programu dla niezaawansowanych. W zasadzie są to rzeczy, bez których można się obejść, jedynie maska przycinająca jest elementem, bez którego trudno jest mi sobie wyobrazić pracę w PS (pozwala między innymi zastosować wybrany filtr tylko do warstwy leżącej poniżej. Bez tego filtr jest stosowany do wszystkich warstw.)
Wojmistrz - Sro 02 Sie, 2017
Tutejszyn, pracuję od lat na PSe9, na taki mam licencję i nie narzekam. Przeskok i tak prawdopodobnie będzie dla mnie ogromny niezależnie czy wejdę w 14 czy 15 z małym "ale". Mianowicie mam do kupienia w tej chwili (dokładnie to ostatni kartonik) PSe+PRe 14, za 50 funtów, gdzie oferta na wersję 15 jest tylko o 5 funtów droższa, ale jej fizycznie do kupienia nie ma i jedynie mogę czekać, aż się pojawi. Co ważne nie jest to upgrade wiec mogę zainstalować to na kolejnym kompie.
Ty piszesz o PS+Lr za 147 euro rocznie, ale PSe + PRe to inny pakiet, to Adobe Photoshop Elements + Adobe Premiere Elements. Mógłbym kupić sam PSe14 za 35 funtów, ale składam filmy więc przypadkiem Premiere też się przyda. Do tego dochodzi kolejne zagadnienie, że o ile PS można by zakwalifikować jako "pakiet dla fotografików" za 12.29, może by to przeszło, tak oficjalnie mnie niestety obejmuje "Małe i średnie firmy" za 29.99+VAT. Jak łatwo się doliczyć, PS+PR to prawie 900 euro rocznie. "Elementsy", chociaż mówi się o nich jako produktach domowych, ponieważ faktycznie mają sporo automatów dla "niewtajemniczonych", nie mają w licencji ograniczeń komercyjnych, są tylko mniej funkcjonalne.
komor - Sro 02 Sie, 2017
Wojmistrz, „małe i średnie firmy” obejmuje moim zdaniem większe jednostki niż jednoosobowa działalność. Jeśli w sumie się samozatrudniasz, to nie powinieneś mieć żadnych problemów z licencją dla pojedynczej osoby. Przy kupnie takiego wariantu nadal pojawia się przy zamówieniu pole „VAT number”, którego wypełnienie powoduje nienaliczanie VAT-u (wewnątrzwspólnotowy eksport usług), więc Adobe jak najbardziej pozwala kupować ten pojedynczy pakiet na firmę.
(A w każdym razie ja tak kupuję…)
Wojmistrz - Sro 02 Sie, 2017
Nie wiem czy nie będzie to oszustwo i nikt się nie ..., ja mam teraz firmę wielobranżową, od fotografii "jak się klient trafi", po produkcje kosmetyków (to nie żart ), wiec robię na tym oprogramowaniu np reklamy, czy projektuję opakowania, bo wszystko to są limitowane niewielkie ilości. Czasem kogoś muszę też zatrudnić do pomocy. Z fotografią jako taką, to ja już jestem coraz dalej, bo to nie przynosi mi odpowiednich dochodów, już wolę handlować używanymi aparatami, a z drugiej strony, myślami coraz częściej szykuję się do powrotu do Polski, więc unikam inwestycji.
Ale wracając do tematu. Cały czas mowa jest jedynie o PS a co z PR? Tam nie ma takiej promocji.
Tutejszyn - Sro 02 Sie, 2017
Wojmistrz napisał/a: | Cały czas mowa jest jedynie o PS | Sam w tytule położyłeś nacisk na PS. Wyglądało to tak, jakby program powiązany z PS był nieistotny.
Skoro pasuje Ci PSE, bierz PSE. Różnice pomiędzy wersją 14. i 15. są niewielkie, no może z wyjątkiem masek przycinających, ale jeśli ich nie używasz, różnice nie powinny wpłynąć na wygodę użytkowania.
Wojmistrz - Sro 02 Sie, 2017
Tak, PS najważniejszy, ale PR też piechotą nie chodzi. Co do zmian udało mi się znaleźć listę i ta maska przycinająca jest już od dawna, teraz się dopatrzyłem że Ctrl+G to i ja mam w PSe9. Nawet ten "Perspective Crop tool" to nic nowego, po prostu automacik, bo znacznie szybciej zaznaczyć obszar i kliknąć zatwierdź, niż męczyć z Obraz -> przekształć -> zniekształć, oraz szykować do tego linie pomocnicze żeby się nie rozjechało. Tak faktycznie z fajnych opcji, ale to też jedynie przyśpieszaczy to jest ten Speed Pan. Teraz to pojawią się w sieci miliony zdjęć panoramowania ... Photoshopem
T.B. - Sro 02 Sie, 2017
Ciekaw jestem, czy można na oko rozpoznać "panoramowanie" fotoszopem?
Wojmistrz - Sro 02 Sie, 2017
Chyba można. ale sporo zależy od treści zdjęcia. Te zdjęcie już widać, że jest nie realne, bo brakuje poruszenia nogami, trochę przesunięcia ręki i takich innych drobnych smug. Jeśli ten chłopiec miałby być utrwalony w takiej pozie bez mikro-poruszeń (patrząc jeszcze na skalę obrazka) w stosunku do tła, to z doświadczenia sugeruje mi to jakieś 120-130km/h
|
|