|
forum.optyczne.pl
|
 |
Lornetki - Uniwersalna i w miare najlepsza lornetka dla ślepaka
stryjek - Sro 01 Lis, 2017 Temat postu: Uniwersalna i w miare najlepsza lornetka dla ślepaka Witam. Podchodze już pod pięćdziesiątkę i nigdy nie miałem dobrej lornetki. Pora to nadrobić, coś sie w końcu od zycia należy. Poczytałem sporo, więc nie wchodze na tzw krzywy (...) z pytaniem w rodzaju: rozwiążcie moje problemy, nie mam czasu na przerabianie całego forum. To nie tak.
Postanowiłem kupić sobie dwie lornetki. Jedną do obserwacji nieba (uwielbiam patrzec w gwiazdy). Tutaj już znalazłem swojego faworyta: Delta Optical Extreme 15x70. Wybór był stosunowo prosty. Gorzej z drugą.
Ma to byc lornetka uniwersalna, głównie do używania w dzień, rzadziej wieczorem. Ale nie narzekałbym, gdyby i w tym aspekcie sprawdzała sie w miarę nieźle.
Z tego, co przestudiowałem, najlepszą opcja powinno być dla mnie 8x42. Tak aby uzyskać dobre powiekszenie i nie martwić sie trzęsącymi rekami.
Problem w tym, że mam spora wadę wzroku. -5,5 dioptrii (i może sie jeszcze powiekszyc, operacji panicznie sie boję), plus lekki astygmatyzm, jednak na tyle lekki, że mozna go pominąć przy dobieraniu sprzętu.
Chciałbym przez lornetke patrzeć w okularach, więc potrzebna jest duża odległość od źrenicy. W poszukiwaniach zakładałem przepisowe 17mm i więcej. Chciałbym też patrzec bez, a tu jest potrzebna solidna korekcja. Niestety, tu często producenci nie podaja danych, stąd moje pytanie do Was. Pozostałe parametry, oczywiście, jak najlepsze. Budżet? Na pewno nie 200 zł Myslałem o Delta Optical Chase 8 x 42, Bushnell legend 8x42 E (L i M chyba za mała odległość od źrenicy, nie wiem, jak z korekcją), może jakis Nikon? Zakładam, że 1000 zl musi peknąć, ale jeżeli jest jakies rozwiązanie mocno przekraczające tan budżet, za to zdecydowanie warte to... Też trzeba przemysleć. Pomożecie?
RoboBat - Sro 01 Lis, 2017
Spokojnie. Jeśli masz wadę równą w obu oczach to sprawę załatwia pokrętło regulacji ostrości. Korekcja dioptrażu przydaje się tylko jeśli masz różnicę pomiędzy lewym i prawym okiem. A przypuszczam, że ty takiej nie masz, tzn nie na taką skalę.
stryjek - Sro 01 Lis, 2017
Uff, bardzo mi pomogłeś, mam równo.
Jakie sa najlepsze typy 8x42 w cenach, powiedzmy 1000-2000?
Edit. Chyba sie zdecyduje na Bushnella Legend z serii M. 8x42, albo 10x42 Mieliście może porównanie?
To dobry pomysł?
leniwiec - Czw 02 Lis, 2017
Legend E na papierze wygląda rewelacynie (ER 22, FoV 8.1), ale nie znam tej lornetki - trzeba by przez nią popatrzeć. O Deltach Chase mam dość dobre zdanie, choć akurat przez ósemkę patrzyłem tylko chwilę w sklepie. Około 1600 masz jeszcze Kowę BD 8x42 XD Prominar. Poniżej 2000 jest jeszcze bardzo fajna Ecotone Kamakura MR-3 8x42. Wspomnę jeszcze o jednej lornetche, choć istotnie przekracza bodżet - chodzi mi o Meoptę Meostar B1 7x42. Kosztuje niestety prawie 2800. Jest bardzo ostra (z niewielkim spadkiem przy brzegu) i kontrastowa, świetna pod słońce, a w pakiecie dostajesz 6 mm źrenicę, więc masz dodatkowo fajną przeglądówkę do astro. Minus widze jeden - obecną (choć nienahalną, moim zdaniem) aberrację chromatyczną.
Co do wady wzroku, jeżeli chcesz obserwować również bez okularów, możesz mieć problem z ostrzeniem na nieskończoność. Producenci niestety nie podają tego parametru, ale pamiętam, że kiedyś czytałem, że ten zapas wynosi właśnie około 5 dioptri. W niektórych lornetkach trochę lepiej, w innych trochę gorzej. Będziesz musiał sprawdzić.
stryjek - Czw 02 Lis, 2017
A co sądzicie jako o uniwersalnej latarce - Delta Optical Extreme 10x50 ED?
leniwiec - Czw 02 Lis, 2017
O, widzę, że jesteś z Warszawy. Sporo lornetek możesz sprawdzić osobiście - Deltę masz np. w Militariach (przy zakupie w salonie miesiąc na zwrot, więc można spokojnie sprawdzić w domu). W Fotojockerach mają na ogół Nikona Action EX 7x35 - dobrego jak na swoją cenę. Bardzo duży wybór jest w Teleskopach na Solcu (można oglądać pod sklepem na dworze). Tam spojrzałbym jeszcze na Vortexa Vipera HD 8x42 i Nikona Monarcha 7 8x30 i Kowę YF 8x30. Dwie ostatnie mają mniejszy ER ale a nóż dadzą radę.
[ Dodano: Czw 02 Lis, 2017 02:00 ]
Extreme ma indywidualne ostrzenie. Do astro super ale w dzień, moim zdaniem, utrapienie.
stryjek - Czw 02 Lis, 2017
Wielkie dzieki za pomoc. Wszystko sobie obejrze. Nie ukrywam, że kręci mnie Delta, bo to polski produkt. Jeżeli będe wybierac pomiedzy dwoma bardzo zblizonymi, to przewazy szalę
Ten sklep na Solcu mi sie podoba!
A co to jest "indywidualne ostrzenie"?
leniwiec - Czw 02 Lis, 2017
Chodzi o to, że ostrość ustawiasz indywidualnie w każdym okularze a nie pokrętłem po środku. W nazwie oznaczane jest często jako IF (Individual Focus). Takie rozwiązanie mają niemal wszystkie lornetki astronomiczne i większość morskich (m.in. ze względu na lepsze uszczelnienie konstrukcji). Niektórzy używają takich lornetek również do dziennych obserwacji. Ja bym jednak takiej nie wybrał.
[ Dodano: Czw 02 Lis, 2017 02:18 ]
W Warszawie jest jeszcze salon Delty na Jana Pawła.
stryjek - Czw 02 Lis, 2017
To sie przejade, dwa przystanki tamwajem!
Teraz to juz mi pomogłes na maksa!!!
Będe szukac tez celownika optycznego do wiatrówki
Indywidual jest byc może upierdliwy, ale skoro to ma być wynikiem pancerności, to da sie uzasadnić. A raczej wytłumaczyc sobie
goornik - Czw 02 Lis, 2017
Na noc duża Delta bedzie OK, pod warunkiem, że stabilnie zamocujesz ją na statywie. Do obserwacji z ręki warto rozważyć model 10x70.
Co do lornetki uniwersalnej, postaw przede wszystkim na mobilność: pomyśl o modelu Nikon Monarch 7 8x30. Używam taką odkąd weszła na rynek, jestem w podobnym wieku do Ciebie i jestem z niej ogromnie zadowolony.
A pole 8,3° mówi samo za siebie! Polecam - do obejrzenia w BeaFoto w Łomiankach
Aha, czy słyszałeś juz o modelu Nikon 8x30 E II? Nie? To poszukaj informacji o niej!
stryjek - Czw 02 Lis, 2017
Z Deltą 10x50 sie przespałem i indywidualne ostrzenie w lornetce na co dzień może sie okazac upierdliwe. Natomiast duża, nocna pozostaje. Teraz trzeba sie zastanowić: 10, czy 15? Wieksze powiekszenie jest kuszące, ale konieczność uzywania statywu... Fajnie czasem popatrzeć z ręki, tym bardziej, że mozna na leżąco, na tarasie. A tu juz statyw troche będzie przeszkadzać. Ciężka decyzja...
Ten Monarch bardzo fajny, poręczny i mobilny. Faktycznie, jeżeli nosic cos takiego ze sobą, to jest strzał w dziesiątkę. Mocny typ. Zachwyty nad E II też kusza, ale w tym wypadku musiałbym po prostu troche poczekać (czytaj: wziąć sie do roboty i zarobić), bo cena juz spora. Warto, czy Monarch wystarczy (znaczy, czy duża róznica)?
Z ciekawości zapytam: jak to jest z lornetkami "nocnymi", czyli mysliwskimi, na przykład 8x56, czy 9x63. Czy maja jakies cechy, które wykluczają, albo utrudniaja ich używanie w dzień?
goornik - Czw 02 Lis, 2017
Próbujemy odróżniać słowo lornetka od latarka, OK?
Monarch 7 8x30 to doskonała "latarka" na codzień. Nikon 8x30 E II to wybitna latarka dla koneserów, także lokata kapitału. Warto ją mieć, nie znam nikogo kto pożałował zakupu 8x30 E II, znam wielu którzy pożałowali, że jej nie kupili. Potem i tak kupili bo poszli po rozum do głowy
W wieku "50 -" nie ma się co pchać w lornetki ze źrenicą 7 mm - prawdopodobnie nie wykorzystasz ich potencjału. 8x56 lub 9x63 będzie za duże, za ciężkie i za drogie.
stryjek - Czw 02 Lis, 2017
ooops, juz poprawiam Własnie wpadł listonosz z przesylką z latarkowego sklepu, stąd mysli pobiegły...
W kwestii E II - nie można tego bardziej obrazowo wytłumaczyć i jednocześnie perfekcyjnie zarekomendować. Mistrzu
goornik - Czw 02 Lis, 2017
stryjek napisał/a: | Natomiast duża, nocna pozostaje. Teraz trzeba sie zastanowić: 10, czy 15? Wieksze powiekszenie jest kuszące, ale konieczność uzywania statywu... |
Słusznie, że duża nocna pozostaje - nie ma substytutu dla średnicy. Jeśli małą/dzienną lornetkę kupisz 8x, warto by nocna miała istotnie większe powiększenie, 15x~16x będzie idealnie. ale "niestety" statyw Cię czeka. Ale i tak nie będziesz żałował.
Zacznij od wizyty w salonie Delty i weź do ręki 15x70. Zobacz jak długo utrzymasz ją w reku przy oku
Abs - Czw 02 Lis, 2017
...i cóż to ten listonosz przywiózł?...
Dorzucę parę refleksji. Z małych, warto zwrócić uwagę na Kowe Prominar 8x32. Zerknij na test i opinie...jest nieco lepsze od M7 8x30 choć to też ciekawy wybór ze względu na pole...
15x czy 10x?...oto jest pytanie. Idąc za praktyką użyteczną - powiem, że 10x. 15x nie da przepastnej różnicy in plus. Małe refraktory za niewielkie pieniądze to fajne uzupełnienie lornetki. Kratery Księżyca, pasy na Jowiszu, etc...tu lornetka już nie daje rady, dlatego czasem lepiej brać 10x50 a za różnicę względem 15x, kupić refraktor, np. https://www.teleskopy.pl/...20700%20AZ%202. Coś takiego najlepiej z kątówką dająca prosty, ziemski obraz lepiej zestroić do wady wzroku.
Skromna konkluzja na koniec: Rynek jest spory. Prawie każdy przyzwoity produkt ma swoich zwolenników i przeciwników (raczej umiarkowanych). Cokolwiek kupisz pozostanie z tyłu głowy dylemat czy może nie miałeś nabyć czegoś innego...Dobrze jest sprawdzić produkt organoleptycznie...zawsze można odesłać ale jeśli jest ok to nie szukaj drugiego dna bo dostaniesz zawrotu głowy...a po co?
PS. Z superligi: E2, Zeiss Conquest a nawet Viper...nie są o 100% lepsze o ww ale odrobinę i nie zawsze warto przepłacać...ale można jeśli jesteśmy koneserami obrazu.
Miłych wyborów a potem satysfakcji życzę.
stryjek - Czw 02 Lis, 2017
Listonosz sie postarał Acebeama K30, niestety, jeszcze nie x45, czy Thrunite TN72, na które się zamierzam w tzw. przyszłości. Ale ciemno juz raczej nie będzie. Cóz, sytuacja identyczna, jak z lornetkami, co trafnie opisujesz.
Refraktor - nie spodziewałem sie, że za takie pieniadze mozna kupic cos przyzwoitego. A więc mam obowiązkowy zestaw na wakacje.
Z przepłacaniem jest zawsze tak samo. Jeżeli pojawia sie pasja, pojawia sie tez szukanie okazji, na początku wydaje sie , że to sposób na zycie. I tak potem zostaje człowiek z kilkoma gratami, które go nie do końca satysfakcjonuja, bo mozna było raz, a lepiej... Czasem więc warto sie szarpnąć, oczywiście, w miare mozliwości, bo spłacanie debetu to przykrość, która potrafi zepsuć każda radość z zakupu.
Kto znajdzie zloty środek... Niech pierwszy rzuci kamieniem
[ Dodano: Pią 03 Lis, 2017 00:23 ]
Na razie do arsto kupiona Delta Optical Extreme 15x70 (na refraktora wystarczy, ale przed wakacjami). Teraz przymierzam się (zbieram, zarabiam) do E II. Jak wyląduje, zadam dalsze pytania
Abs - Pią 03 Lis, 2017
No i fajnie...To że polecam bardziej 10x50 nie znaczy, że 15x70 jest zła. To raczej kwestia uniwersalności gdzie mniejsza ma szersze zastosowanie i jest tańsza. Sam chętnie kupię sobie w przyszłości 15x70. Extreme znam dobrze - naprawdę fajna optycznie.
Zalinkowany przeze mnie refraktor to zupełnie podstawowy poziom dla amatora. Posługiwałem się takim z satysfakcją i pełną świadomością, że są lepsze (jaśniejsze ze szkłami ED), których nie potrzebuję. Miałem okazję używać Syntę 8 ale duże to...a obiekty głębokiego nieba jakoś mnie nie porywały.
Co do EII - sam nie wiem. Bo niby super...ale brak wodoodporności, klasyczny szyk...no w krzaczory i błotko nie za bardzo...Prywatnie wolałbym chyba roofa o tych parametrach. Jeśli klasyk to dla siebie wybrałbym E2 10x35...Nie znaczy to, że 8x30 Nikona jest zły. Przy określonych założeniach użytkowania - super. Nie przez przypadek "lorneciarze" mają ten model ale jako kolejny bo codzienność nie lubi "określonych założeń". EII warto dziś nabyć z drugiej ręki. Często się trafia.
stryjek - Pią 03 Lis, 2017
Pomyslałem sobie, że skoro juz zdecydowałem o tym, że kupie uniwersalna (8x -miało byc 40, będzie 30), to niech będzie bardziej wyspecjalizowana. Nie mam jeszcze pomysłu na statyw, a ma być z żurawiem.... Nigdy nie fotografowałem, więc to dla mnie nowa dziedzina.
O lornetce 10 x 50 i więcej pewnie jeszcze pomyslę, bo jakos dziwnie kręca mnie te paramerty: jasność, mozliwość wieczornych obserwacji...
W ogóle to fajna pasja
Abs - Pią 03 Lis, 2017
stryjek napisał/a: | ...
W ogóle to fajna pasja |
Tylko uważaj...znamy przypadki strasznych uzależnień dla portfela głównie...
PS. Luknij jeszcze na mój poprzedni post...początkowo poszło tylko jedno zdanie a myśl była szersza.
Arek - Sob 04 Lis, 2017
stryjek, znaczy się masz już 8x30 i 15x70, a teraz polujesz na 10x50? Oj bracie, już wsiąkłes
goornik - Sob 04 Lis, 2017
Arek napisał/a: | stryjek, znaczy się masz już 8x30 i 15x70, a teraz polujesz na 10x50? Oj bracie, już wsiąkłes |
Obrał słuszną drogę - zaprosimy nowego kolegę na śniadanko?, jest z Wawy...
Arek - Sob 04 Lis, 2017
Hehe... Wtedy wpadnie do końca.
stryjek - Sob 04 Lis, 2017
Z największa przyjemnością! Śniadanie, może byc tez browarek (oczywiście, nie na sniadanie).
8x30 jeszcze nie kupiłem, ale stanie się to pewnie w najbliższych tygodniach.
Dalsze plany, czyli 10x42, czy 10x50-70 tez będa dalsze bo...
Zastanowiłem sie nad tym wszystkim i patrząc na historie moich poprzednich pasji, postanowiłem wreszcie postąpic tak, jak sobie zawsze obiecywałem, a nigdy nie wyszło.
Efekt błedów jest taki, że mam o 4 latarki za dużo, 7 elektronicznych papierosów (juz ich zresztą nie uzywam, ale jeden, ten super, niech sobie leży, może wrócę?) i podobnie w innych kwestiach, sa to rzeczy, po które niechętnie siegam i tak naprawdę żałuje ich zakupu. Za to jest jedna - dwie sztuki, które z każdym wzięciem do ręki cieszą.
Po jakims czasie o wydatku sie nie pamieta, to przeszłość. Natomiast pozostałe, nietrafione potrafia się złozyc na jeden udany.
Jedno jest pewne - wszystkie zakupy w afekcie, bez głebokiego przekonania, to pieniadze wyrzucone w błoto. Jeżeli coś ma boleć w momencie "potwierdź", to cena, a nie ukłucie przeczucia braku satysfakcji. To drugie urosnie z czasem do prawdziwego wyrzutu sumienia. Na bank.
Dlatego:
- żadnego plastiku, niedoróbek i "znakomitej jakości w odniesieniu do sensacyjnej ceny". Nie ma takich rzeczy w przyrodzie, sa tylko w marketingu.
- żadnego Made in China. Niech będzie, że to za cierpiące pandy
- tylko lornetka, która nie pozostawia niedosytu u użytkowników, konstrukcja, która sie oprze upływowi czasu. Na ile mozna, oczywiście.
Jasna sprawa, że tak całkiem na maksa sie nie da, bo musiałbym jeść swoje zabawki. Na EDG nie będzie mnie stać (a przynajmniej mnie mentalnie nie stać), to juz kolizja z tzw. życiem. Ale w przypadku, na przykład, 10x42 wolę poczekać, niechby i trzy miesiące, spręzyc dupę, odmówic sobie paru innych rzeczy i kupić, na przykład, Monarcha HG. Kiedy patrze na ta lornetke, leci mi slina, po prostu. I przeczuwam, że jak wezmę do ręki, to mi łezka poleci. Oczywiście, portfel zaboli jak 10 batów, zapiecze jak diabli. Ale... Za rok, jak wezme platikowego Chińczyka w łapy, chocby killera w swojej cenie, to zawsze będe żalować tego półtora tysiąca...
Dobrze kombinuję?
W przypadku 8x30 gwarancja satysfakcji z Nikona E II jest dość prawdopodobna. Wszyscy chwala tą lornetkę, jest chyba produktem "kultowym"....
PS. Juz sobie mysle tak: Delta jest pewnie bardzo dobra, ale jakbym wziął Fujinona 16x70 to by był temat raz na zawsze zamknięty... Inna rzecz, że EII byłby pewnie w przyszłym roku, i wcale nie w styczniu, ale...
Jestem walnięty, wiem.
goornik - Sob 04 Lis, 2017
Tak, zdecydowanie jesteś walnięty!
Tak samo jak Arek, Ja, 3mnich i jeszcze kilku innych tutaj. Dlatego tak Ci tu dobrze, prawda?
A teraz co do dalszych planów. Delta 70mm stała się faktem, Nikon 8x30 E II to rozumiem kwiestia czasu i pozostaje pytanie czym uzupełnić tę lukę.
Zarówno z puntu widzenia powiększenia jak i średcniy, celowałbym w parametry 10x z obiektywem 50mm. No tu się robi problem, bo uniwersalność i wszechstronność lornetki wymaga, by miała centralne ogniskowanie. Bo jak nie, to oczywiście Fujonon 10x50 FMT-SX
A co jeśli ma być central focusing?
Zaskakująco doradzę Ci coś takiego:
https://www.ebay.de/itm/F...353.m1438.l2649
Renomowany producent, wielkie pole widzenia, solidność przez duże "so"
Arek - Sob 04 Lis, 2017
Kilka klasyków z obiektywem 40-50 mm i powiększeniem 10x spokojnie znajdziesz.
Za kwotę około 2500 zł dorwiesz Leicę Trinovid BA lub BN 10x42 w idealnym stanie, z czasów gdy kontrola jakości jeszcze tam istniała. W tej samej kwocie znajdziesz kilka współczesnych modeli made in Japan. Żeby daleko nie szukać Nikon 10x42 SE, Nikon 10x42 HG, Vortex Viper, Alpen Rainier HD.
leniwiec - Nie 05 Lis, 2017
Jeżeli przymierzasz się do solidnej dziesiątki to możesz pomyśleć o tym Pentaxie:
https://www.ebay.pl/itm/P...F4AAOSwrhBZCZOb
To jest stary model z wyższej półki - teraz w bardzo dobrej cenie. Dobrze utrzymany Trinovid o którym pisze Arek też mnie bardzo kusi... Na przykład taki:
http://www.ebay.pl/itm/Le...jMAAOSwpuBZzbz-
Możesz jeszcze polować na Kowę Genesis 10.5x44. To wspaniała lornetka. Czasem trafia się za ok 2500 - przy takiej cenie warto brać, jeśli tylko ktoś może sobie na takie szaleństwo pozwolić...
Natomiast Na Monarcha HG przy obecnych cenach, moim zdaniem nie warto składać. To bardzo fajna lornetka z bardzo szerokim polem ale posiadająca całkiem zauważalne wady - przede wszystkim kiepską pracę pod światło i duży spadek ostrości (po co oni tam wciskali field flattening to ja nie rozumiem). Przy cenie 4 000 te wady są moim zdaniem istotne.
Arek - Nie 05 Lis, 2017
Ja pisałem o starszym Nikonie HG 10x42, a nie o Monachu HG, którego swoją drogą nie da się kupić za 2500 zł.
leniwiec - Nie 05 Lis, 2017
A wracając jeszcze do małych ósemek. Poza Monarchem i Kową Prominar masz jeszcze dwie z trochę wyższej półki - Pentaxa DCF ED i Kite Lynx. Pentax jest dość opancerzony, więc gabarytami i masą zbliża się nieco do klasy 8x42 ale optycznie jest świetny. Trudniejsza do dostania od 10x43 ale zdarza się co jakiś czas poniżej 2 000. Kite nie miałem nigdy w rękach, ale czytałem wiele bardzo pozytywnych opinii - głównie ornitologów. Co do EII - boję się, że możesz mieć problem z małym ER. Zostają raczej obserwacje bez okularów.
[ Dodano: Nie 05 Lis, 2017 17:40 ]
Arku, zauważyłem, ale stryjek pisał cześniej, że rozważa Monarcha HG i odnosiłem się do tego.
[ Dodano: Nie 05 Lis, 2017 17:42 ]
A swoją drogą to MHG bardzo mi szkoda - liczyłem, że cena zacznie spadać i może się kiedyś na niego szarpnę, a tu zamiast spadać wzrosłą.
Arek - Nie 05 Lis, 2017
leniwiec napisał/a: | A swoją drogą to MHG bardzo mi szkoda - liczyłem, że cena zacznie spadać i może się kiedyś na niego szarpnę, a tu zamiast spadać wzrosłą. |
Bo to dobra lornetka jest, a opinie o dużym spadku ostrości są przesadzone jeśli uwzględni się fakt jak duże jest całe pole widzenia.
stryjek - Nie 05 Lis, 2017
Własnie tych 14 mm sie troche obawiam w E II, Dlatego musze wziąć do reki i spróbować, jak to wygląda. Bo może sie da patrzeć bez okularów. Ale przy korekcji -5.5 to już chyba trzeba naprawdę sprawdzić. Napisałem do kolegi z tego forum na PW, dzieki za linka do K/S. Jak jest nie z W-wy to musze chyba wpaść na Solec, podobno mają.
Zarówno 10x40-4(X) na dzień, jak i 7-10x50-70 na nockę musza mieć centralna regulację. Miałem w rekach kiedyś, dawno temu, lornetke z indywidualna i jeżeli jest ciężka, to klops. Szkoda, bo i Fuji i Nikon piękne maszyny. Na statywie to nie będzie przeszkadzać, na pewno. To inna bajka.
Za przeproszeniem, z tzw dupy-strony zapytam. Idzie gwiazdka i chciałbym kupic siostrze (a może i matce) tzw "lornią", czyli teatralna. Najlepiej nie za dużą kasę. Myslałem nawet o normalnej miniturce, ale nawet w Teatrze Wielkim powiekszenie 10x to chyba po to, żeby patrzec, czy baletnice maja ogolone nogi (maja, pracowałem w teatrze )
W Teleskopach maja jakies Bressery i Levenhuki (?), to jak bym wpadł popatrzec przez E II, od razu bym wziął. Mam wyrzuty sumienia, kiedy przychodze do sklepu i zawracam sprzedawcy głowe, zabieram czas, choc wiem, że raczej nie kupie (choc nie wiadomo, oferty z drugiej reki nie musza byc wcale atrakcyjne). Wtedy przynajmniej wychodzę z jakis drobiazgiem i wiem, że nie zmarnowałem czyjegos czasu.
PS. 8x30. Jak sie nie nada E ii, to może 8x32 CF? Gdyby była wodoszczelna, to byłby argument, a tu tylko może... i niechętnie. Z drugiej strony, nie musze patrzec przez okulary. Te sie podnosi na czoło, opiera na lornetce i git. Oby tylko E II mogła wyostrzyc obraz do mojej wady...
goornik - Nie 05 Lis, 2017
Arek napisał/a: | leniwiec napisał/a: | A swoją drogą to MHG bardzo mi szkoda - liczyłem, że cena zacznie spadać i może się kiedyś na niego szarpnę, a tu zamiast spadać wzrosłą. |
Bo to dobra lornetka jest, a opinie o dużym spadku ostrości są przesadzone jeśli uwzględni się fakt jak duże jest całe pole widzenia. |
Natomiast uwagi o spadku kontrastu I kiepskiej pracy pod światło mają dość proste uzasadnienie....
leniwiec - Nie 05 Lis, 2017
Miałem ją kilka razy w rękach - raz przez parę godzin. Moją podstawową lornetką jest EII 8x30, więc spadek ostrości mogę MHG wybaczyć (choć przy tej cenie wart jest moim zdaniem odnotowania). Większy problem jednak mam ze spadkami kontrastu w gorszych warunkach. I przez gorsze warunki rozumiem boczne światło albo mocno oświetlony obiekt w polu widzenia. Cały czas zgadzam się, że to bardzo fajna lornetka, ale w tej cenie oczekiwałbym trochę więcej.
goornik - Nie 05 Lis, 2017
stryjek napisał/a: | Idzie gwiazdka i chciałbym kupic siostrze (a może i matce) tzw "lornią", czyli teatralna. Najlepiej nie za dużą kasę. |
polecam Ci Nikon Sportstar EX 8x25!
[ Dodano: Nie 05 Lis, 2017 18:22 ]
leniwiec napisał/a: | Miałem ją kilka razy w rękach - raz przez parę godzin. Moją podstawową lornetką jest EII 8x30, więc spadek ostrości mogę MHG wybaczyć (choć przy tej cenie wart jest moim zdaniem odnotowania). Większy problem jednak mam ze spadkami kontrastu w gorszych warunkach. I przez gorsze warunki rozumiem boczne światło albo mocno oświetlony obiekt w polu widzenia. Cały czas zgadzam się, że to bardzo fajna lornetka, ale w tej cenie oczekiwałbym trochę więcej. |
Frakcja ciecia kosztów jest w Nikonie silna - w efekcie produkowany w Japonii MHG wygląda w środu jak odpadki poprodukcyne IORa albo PZO w latach 70tych....
leniwiec - Nie 05 Lis, 2017
Stryjek, jak chcesz spojrzeć przez moją EII to daj znać - też jestem z Warszawy. Ja chętnie bym spojrzał przez Twoją Deltę.
stryjek - Nie 05 Lis, 2017
No i świetnie, chętnie. To sobie popatrzymy.
Tylko, że Delta idzie do mnie z Militariów. Powinienem ją dostac w poniedziałek, a najpóźniej wtorek-środę. Maila, że wysłali juz mam na skrzynce.
Jaka Twoja dzielnica? Moja Praga, przy Stadionie
leniwiec - Pon 06 Lis, 2017
Goornik, to może trzeba rozkręcić i poprawić markerem?
Stryjek, wysłałem Ci PW. A jeśli chodzi o lornetki teatralne, to mam propozycje z trochę wyższej półki (a nawet kilku). Po kolei – Japończyk, dwa chińskie klony i radziecki oryginał:
http://www.astroshop.pl/v...-2-1x42/p,45200
http://www.astroshop.pl/o...-2-1x42/p,50354
https://www.gearbest.com/.../pp_325327.html
https://astropolis.pl/classifieds/item/597-lornetka-23x40/
Wszystkie działają na zasadzie lunety Galileusza i mają ogromne pole widzenia. Tu niestety małe zastrzeżenie – duże pole tylko przy prawie zerowym ER (nie wiem czy można z nich korzystać przy większej wadzie wzroku). Sporo można o nich poczytać na Cloudynights i polskich forach astronomicznych. Taką lornetkę można też zrobić samemu z konwerterów foto – szukaj hasła „oczy wyraka”. Nigdy nie patrzyłem przez tanią lornetkę teatralną, ale nie spodziewałbym się po niej dobrej jakości. Do tego dochodzi bardzo kiepskie pole widzenia – przy małym powiększeniu to dziurka od klucza. Kiedyś zabrałem EII do teatru – sprawdzała się świetnie ale oczywiście nie obejmowała całej sceny – w Teatrze Wielkim z ostatniego balkonu niecałe pół. Cała scena z tego alkonu to ok. 20 stopni - wymierzyłem na schemacie krzeseł.
Piotr_0602 - Pon 06 Lis, 2017 Temat postu: Re: Uniwersalna i w miare najlepsza lornetka dla ślepaka
stryjek napisał/a: |
Problem w tym, że mam spora wadę wzroku. -5,5 dioptrii (i może sie jeszcze powiekszyc, operacji panicznie sie boję), plus lekki astygmatyzm, jednak na tyle lekki, że mozna go pominąć przy dobieraniu sprzętu. |
A nie lepiej sobie zrobić korektę wzroku? Z -5,5 dioptrii zrobią laserem 0,0 +/- pół dioptrii.
A wtedy ograniczenia lornetkowe będą mniejsze i przyjemność ich używania większa.
Przy podobnym budżecie naprawą oczy. Wygooglować "laserowa korekcja wzroku" i znaleźć jakąś sensowną klinikę w pobliżu.
stryjek - Pon 06 Lis, 2017
Panicznie sie tego boję. Po pierwsze musieliby mi to zrobic pod narkozą, po drugie...
Zdarzaja sie jednak ciągle wypadki nieudanych operacji. Czytałem o tym sporo. Wprawdzie ryzyko jest niewielkie, ale traktuje je troche tak, jak słynną przypowieść o zatrutym cukierku.
Piotr_0602 - Wto 07 Lis, 2017
stryjek napisał/a: | Panicznie sie tego boję. Po pierwsze musieliby mi to zrobic pod narkozą, po drugie...
Zdarzaja sie jednak ciągle wypadki nieudanych operacji. Czytałem o tym sporo. Wprawdzie ryzyko jest niewielkie, ale traktuje je troche tak, jak słynną przypowieść o zatrutym cukierku. |
Bez przesady. Zabieg trwa 15-20 minut, na znieczuleniu miejscowym. Zrobiony w południe daje ostre widzenie już pod wieczór. Tysiące tego rocznie robią i jakoś nie słychać o masowym oślepianiu obywateli. Finansowo nawet się opłaca, bo przy takiej wadzie dwie-trzy pary sensownych okularów (o cienkich szkłach) kosztują tyle co zabieg. A jaki potem komfort... i nie trzeba się martwić przy wyborze lornetki.
|
|